konto usunięte
Temat: Dziennikarzem sie rodzi...
... a nie zostaje.Co o tym sadzicie?
Majac kontakt z wieloma "mlodymi" adeptami w tym fachu, doszedlem do wniosku, ze szkola, nawet najlepsza nie daje nic.
To "cos" sie ma, albo sie nie ma, zeby byc dziennikarzem (w sensie REPORTEREM).
Znam swietnych fachowcw, ktorzy sa z wyksztalcenia filozofami, polonistami/romanistami, geologami, nauczycielami, biologami, a nawet... inzynierami (staudia scisle). I znam taz KSZTALCONYCH dziennikarzy - np. z pierwszego (najlepszego, bo wiekszosc roku to olimpijczycy dostali sie bez egzaminow) roku MSD z UJ z ponad 60 w zawodzie zostalo... chyba piecioro (reszta przeszla najczesciej na "druga strone" - PR i takie tam)
To o czyms swiadczy, nie uwazacie?
Malo tego - dobry reporter moze byc (co zauwazylem) dyslektykiem, moze pisac niegramatycznie, ale najwieksza jego zaleta to "nos" do wyszukiwania i drazenia tematow...