Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Dziennikarze

Maria B.:
KOmpletnie nie. Bo caly czas chodzilo o jedno - o skrocenie oczekiwania na granicy. We wlasnym, a nie spolecznym, interesie.

Jeżeli skrócenie oczekiwania na granicy według Ciebie nie leży w społecznym interesie, to gratuluję poglądów na świat.

Przypominam, że jestem autorem kilkudziesięciu publikacji na temat problemów granicy polsko-ukraińskiej i można powiedzieć, że specjalizuję się w tym temacie, a żeby nie być gołosłownym, tu jest dowód:
http://www.porteuropa.eu/europa/granica-ukraiska
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Dziennikarze

A tu moje artykuły na ten temat w "Dzerkale Tyżnia":
http://dt.ua/1000/1600/54464/
http://dt.ua/2000/2250/61727/
http://dt.ua/2000/2250/55502/
http://dt.ua/2000/2250/62276/
http://dt.ua/2000/2600/68343/

Mówienie o tym, że zależy mi na przyspieszeniu odpraw granicznych tylko dla siebie, a nie na opisaniu problemu w mediach, nagłośnieniu go i tym samym wpłynięciu na jego rozwiązanie, jest zwykłym oszczerstwem.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dziennikarze

Jakub Łoginow:
Jeżeli skrócenie oczekiwania na granicy według Ciebie nie leży w społecznym interesie, to gratuluję poglądów na świat.
Jakubie - zrobiles to w swoim zasranym interesie. A przy okazji skrociles czas calemu autokarowi. Malo tego - nieetycznie wykrzystales swoja pozycje jako dziennikarza, zeby to zalatwic. Nie chce mi sie po raz kolejny powtarzac tego samego. To sa podstawowe zasady, ktore masz gleboko gdzies. Twoje prawo. A moje powiedziec, ze psujesz ten zawod.
Sławek Zasadzki

Sławek Zasadzki Jeśli masz
wątpliwości -
zapytaj.

Temat: Dziennikarze

Maria B.:
Sławek Zasadzki:
Zestawiłem dwie - analogiczne - sytuacje wobec których, mimo ewidentnej analogii stosujesz dwie odmienne wykładnie.
KOmpletnie nie. Bo caly czas chodzilo o jedno - o skrocenie oczekiwania na granicy. We wlasnym, a nie spolecznym, interesie.

Wyjaśnij zatem różnicę pomiędzy interwencją w sprawie antydatowanego serka, a tą w sprawie przedłużającej się odprawy.
Obie sytuacje zaczynają się wszak w rzeczywistości "prywatnej".
Dlaczego serek jest interesem społeczniejszym niż odprawa? (Twierdzisz, że wystarczy ogarnąć się przed marketem, a przed przejściem granicznym transformacji w żurnalistę już nie dopuszczasz...)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dziennikarze

Sławek Zasadzki:
Wyjaśnij zatem różnicę pomiędzy interwencją w sprawie antydatowanego serka, a tą w sprawie przedłużającej się odprawy.
Najpierw jednak przeczytaj cala dyskusje. Wtedy nie bede musiala sie powtarzac.
Sławek Zasadzki

Sławek Zasadzki Jeśli masz
wątpliwości -
zapytaj.

Temat: Dziennikarze

Maria B.:
Sławek Zasadzki:
Wyjaśnij zatem różnicę pomiędzy interwencją w sprawie antydatowanego serka, a tą w sprawie przedłużającej się odprawy.
Najpierw jednak przeczytaj cala dyskusje. Wtedy nie bede musiala sie powtarzac.

Skąd podejrzenie, że nie czytałem?
Skąd wniosek, że nie będziesz musiała?

Może załóż coś innego - że czytałem i że nie zrozumiałem (bo - np. - wypowiadasz opinie mętne lub sprzeczne) i że bardzo chcę znać Twoje zdanie w sprawie o którą pytam.
Nie spuszczaj mnie więc na drzewo, odsyłając do lektury, bo to wieśniacki chwyt retoryczny, a chciałbym traktować Cię poważnie.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dziennikarze

Sławek Zasadzki:
Maria B.:
Sławek Zasadzki:
Wyjaśnij zatem różnicę pomiędzy interwencją w sprawie antydatowanego serka, a tą w sprawie przedłużającej się odprawy.
Najpierw jednak przeczytaj cala dyskusje. Wtedy nie bede musiala sie powtarzac.

Skąd podejrzenie, że nie czytałem?
Skąd wniosek, że nie będziesz musiała?

Może załóż coś innego - że czytałem i że nie zrozumiałem (bo - np. - wypowiadasz opinie mętne lub sprzeczne)
Albo Tobie brakuje umiejetnosci rozumienia. POniewaz tlumaczylam to jasno i dokladnie. Inni zrozumieli - wiec pomysl nad tym :P
Sławek Zasadzki

Sławek Zasadzki Jeśli masz
wątpliwości -
zapytaj.

Temat: Dziennikarze

Maria B.:
Może załóż coś innego - że czytałem i że nie zrozumiałem (bo - np. - wypowiadasz opinie mętne lub sprzeczne)
Albo Tobie brakuje umiejetnosci rozumienia. POniewaz tlumaczylam to jasno i dokladnie. Inni zrozumieli - wiec pomysl nad tym :P

edit on
Pomyślałem.
Nie wykluczam okoliczności, że mi brak umiejętności.
I co z tego?
edit off

Czy możesz/chcesz odpowiedzieć na zadane Ci wprost pytanie, czy może czerpiesz jakąś satysfakcję z takich przepychanek/przekomarzania się?
Mogłaś ten wątek dyskusji zakończyć kilka wpisów temu odpowiadając wprost na pytanie, które Ci zadałem.
Powtórzę - dyskusję przeczytałem i nie interesuje mnie, czy inni zrozumieli, czy tylko tak się im zdaje.
Przyjmijmy jednak, że to ja mniej jestem - niż inni - lotny.
Oświecisz mnie?
Proszę...Sławek Zasadzki edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 21:45
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dziennikarze

Leniwa jestem. Nie chce mise 10 razy pisac tego samego. Przeczytaj jeszcze raz, moze i nawet kolejny. Jak nie zrozumiesz, to trudno
Sławek Zasadzki

Sławek Zasadzki Jeśli masz
wątpliwości -
zapytaj.

Temat: Dziennikarze

To nie jest lenistwo, Mario B. To zupełnie inny problem, ale na szczęście nie mój, więc go nie nazwę publicznie.
Z Jakubem mi nie po drodze, ale wkurwia mnie TWA jebiące go jak burą sukę bez względu na to czy ma rację, czy jej nie ma.
Żenada i dziecinada.
Ale niech Ci będzie.
Twoja prawda jest twojsza niż moja.

konto usunięte

Temat: Dziennikarze

Sławek Zasadzki:
Wyjaśnij zatem różnicę pomiędzy interwencją w sprawie antydatowanego serka, a tą w sprawie przedłużającej się odprawy.
Obie sytuacje zaczynają się wszak w rzeczywistości "prywatnej".
Dlaczego serek jest interesem społeczniejszym niż odprawa? (Twierdzisz, że wystarczy ogarnąć się przed marketem, a przed przejściem granicznym transformacji w żurnalistę już nie dopuszczasz...)

Chcesz wypuścic interlokutora, czy naprawde nie widzisz roznicy miedzy serkiem a szybsza odprawa?

Nie wiem, czy wypuszczasz ludzi (ktorych apriori nazywasz TWA) ktorzy odrozniaja idee dziennikarstwa od przyjmowanie korzyści z zawodu wyplywajacych?

;)
Sławek Zasadzki

Sławek Zasadzki Jeśli masz
wątpliwości -
zapytaj.

Temat: Dziennikarze

Jerzy K.:

Chcesz wypuścic interlokutora, czy naprawde nie widzisz roznicy miedzy serkiem a szybsza odprawa?

Chcesz mnie wypuścić, czy naprawdę nie widzisz analogii między serkiem a odprawą?
Nie wiem, czy wypuszczasz ludzi (ktorych apriori nazywasz TWA) ktorzy odrozniaja idee dziennikarstwa od przyjmowanie korzyści z zawodu wyplywajacych?

Określenia TWA użyłem a posteriori.

;)
A w dyskusji wolę argumenty i logikę, niż supozycje, mentorstwo i paternalizm.

edit
Nie mówię teraz o Tobie :-)Sławek Zasadzki edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 23:16

Temat: Dziennikarze

A jakbym chciała kupić ten serek, to już sytuacja byłaby taka jak przy odprawie, tak? ;)
Sławek Zasadzki

Sławek Zasadzki Jeśli masz
wątpliwości -
zapytaj.

Temat: Dziennikarze

Iga Burniewicz:
A jakbym chciała kupić ten serek, to już sytuacja byłaby taka jak przy odprawie, tak? ;)

Przeczytaj jeszcze raz cały wątek, to zrozumiesz... :-D

konto usunięte

Temat: Dziennikarze

O jak fajnie trudne słowa wchodzą w rozgrywkę. Uch, jak to podnosi jej poziom.
Sławek Zasadzki

Sławek Zasadzki Jeśli masz
wątpliwości -
zapytaj.

Temat: Dziennikarze

Paweł Mazur:
O jak fajnie trudne słowa wchodzą w rozgrywkę. Uch, jak to podnosi jej poziom.
No, w końcu się odezwałeś.
Bez Twojej opinii ta rozmowa jest głupia i nudna.
;-P

konto usunięte

Temat: Dziennikarze

Nie ta rozmowa nudna stała się mniej więcej po 3 stronie.

Niestety nie znam trudnych słów więc nie mogę w tak zawoalowany sposób pisać o niczym.

konto usunięte

Temat: Dziennikarze

Sławek Zasadzki:
Jerzy K.:

Chcesz wypuścic interlokutora, czy naprawde nie widzisz roznicy miedzy serkiem a szybsza odprawa?

Chcesz mnie wypuścić, czy naprawdę nie widzisz analogii między serkiem a odprawą?

Róznica jest zasadnicza.
Opisując serek, nie czerpiesz korzysci osobistych.

;)

Nie wiem, czy wypuszczasz ludzi (ktorych apriori nazywasz TWA) ktorzy odrozniaja idee dziennikarstwa od przyjmowanie korzyści z zawodu wyplywajacych?

Określenia TWA użyłem a posteriori.

;)
A w dyskusji wolę argumenty i logikę, niż supozycje, mentorstwo i paternalizm.

edit
Nie mówię teraz o Tobie :-)Sławek Zasadzki edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 23:16

;P
Pierdu, pierdu ;)

konto usunięte

Temat: Dziennikarze

Co mam zrobić w sytuacji gdy serek, który zapragnąłem właśnie zjeść jest tylko po drugiej stronie granicy?

Przyjmijmy następujące założenia.
Czekam w autokarze wraz z innymi (w tym przemytnikami) na odprawę.
Na odprawę muszę czekać dobę. (Mogę czas oczekiwania skrócić posługując się Legitymacją).
Data ważności serka upływa dziś. (Tu niestety, żadna Legitymacja mi nie pomoże)
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Dziennikarze

Jest przynajmniej jedna korzyść z tej bezsensownej dyskusji - szanowni dziennikarze z grupy "Dziennikarstwo" dowiedzieli się, że w ogóle istnieje taki problem społeczny, jak ogromne kolejki na granicy polsko-ukraińskiej.

Bo sądząc po upartym ignorowaniu tego tematu przez polskie media, odnoszę wrażenie, że polscy dziennikarze o tym problemie po prostu nie wiedzą.

W związku z powyższym mam taką sugestię (i mówię całkowicie poważnie, bez sarkazmu): szanowni koledzy i koleżanki dziennikarze, jeżeli macie taką możliwość, opiszcie ten problem w swoich mediach. A jeżeli nie - to przynajmniej podrzućcie ten temat swoim kolegom.

Tu apel szczególnie do Jerzego Kłeczka: byłbyś w stanie tym się zająć? Z tego co widzę, masz ogromne możliwości nagłośnienia tego problemu, również w wysokonakładowych mediach ogólnopolskich. Chociaż jeżeli prawdą jest to, co Jerzy napisał o Marii B., Koleżanka również może ten temat komuś w warszawskich mediach "podrzucić".

Problem jest poważny chociażby dlatego, że organizujemy wspólnie z Ukrainą Euro-2012, a nic nie wskazuje na to, by do 2012 roku coś się na tej patologicznej granicy zmieniło. Straż Graniczna tuszuje problem i podaje fałszywe, zaniżone czasy oczekiwania na przekroczenie granicy:
http://www.goldenline.pl/forum/1858388/propaganda-stra...
- i to już jest dobry temat na newsa.

Drugi ciekawy temat - to absurdalny moim zdaniem i korumpogenny zakaz przekraczania granicy pieszo i rowerem:
http://www.porteuropa.eu/europa/granica-ukraiska/922-p...
http://www.porteuropa.eu/europa/granica-ukraiska/1192-...

A o samych "atrakcjach" związanych z przekraczaniem granicy (również rosyjskiej i białoruskiej), możecie poczytać chociażby w tym wątku:
http://www.goldenline.pl/forum/1799828/granica-wstydu-...

Dziwię się, że ten problem tak rzadko pojawia się w polskich mediach i szczerze liczę na to, że przynajmniej niektórzy z was staną na wysokości zadania i to zmienią.

«

Hit...

|

Książki

»


Wyślij zaproszenie do