Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
Temat: Czy Rzeczpospolita powinna była zrobić wywiad z Braunem?
Dyskusja trwa takze w lonie zarzadu wydawcy - czyli Presspubliki.Dwoch czlonkow zarzadu napisalo przeprosiny:
Przepraszamy władze, wykładowców i studentów KUL, a także czytelników "Rzeczpospolitej" za opublikowanie na łamach wydawanego przez Presspublikę dziennika wywiadu z p. Grzegorzem Braunem. W rozmowie tej doszło ponownie do obrzucenia obelgami śp. arcybiskupa Józefa Życińskiego, wielkiego kanclerza KUL. Tyle, że po raz pierwszy miało to miejsce na niewielkim forum koła naukowego, a tym razem - niestety - na łamach gazety sprzedanej w nakładzie 140 tysięcy egzemplarzy.
Redakcja "Rzeczpospolitej" powołuje się na wymóg "wysłuchania wszystkich stron". W tym wypadku to głęboko fałszywa filozofia. Po pierwsze dlatego, że p. Braun nie poglądy prezentuje, ale kalumnie (jakim-że poglądem jest użycie takich sformułowań, jak "łajdactwo", "kłamca" wobec Zmarłego opiekuna KUL?). Podzielamy pogląd prof. Ireneusza Krzemińskiego, że "Jest to zabijanie słowami". Po drugie dlatego, że są poglądy, które nie korzystają z przywileju udziału w debacie publicznej na takich samych prawach, jak inne. Jakie? Propagujące rasizm, antysemityzm czy przeświadczenie o helu rozpylonym nad lotniskiem w Smoleńsku. Oddanie łamów "Rzeczpospolitej" kalumniom, a nie poglądom dramatycznie godzi w wizerunek i prestiż dziennika stworzonego przez śp. Dariusza Fikusa i Macieja Łukasiewicza. Z przykrością słuchaliśmy, jak wspomniany już prof. Krzemiński mówił w Radiu Zet, że "Rzeczpospolita, która była wzorcem dziennikarstwa bardzo obiektywnego, otwartego, takiego które naświetlało wszystko ze wszystkich stron stała się sztandarem niebezpiecznego dla Polski poglądu".
Łączymy, Ekscelencjo, wyrazy głębokiego szacunku
Maciej Łętowski, wiceprezes Zarządu Presspubliki
Adiunkt w Instytucie Dziennikarstwa KUL
Artur Sierant, wiceprezes Zarządu Presspubliki
A prezes zarzadu wrecz przeciwnie:
W spółce Presspublica obowiązuje reguła autonomii redakcji. Oznacza ona, że wydawnictwo nie ingeruje w treści redakcyjne. Zasada ta jest realizacją konstytucyjnych praw wolności słowa oraz wolności prasy.
Dlatego Zarząd Presspubliki nie zajmuje stanowiska w sprawie wywiadu z Panem Grzegorzem Braunem jaki ukazał się na łamach Rzeczpospolitej. Natomiast list wysłany przez panów Macieja Łętowskiego oraz Artura Sieranta do Księdza Profesora Stanisława Wilka jest wyrazem ich prywatnych opinii.
Pozostaje pytanie czy wysłanie takiego listu bez porozumienia z pozostałymi członkami zarządu, reprezentującymi większościowego udziałowca jest w zgodzie z dobrymi obyczajami jakie powinny panować w spółkach prawa handlowego.
Paweł Bień
Prezes Zarządu
http://wpolityce.pl/view/12081/Letowski___Przepraszamy...
(pomijam komentarz wpolityce.pl bo jest nieprawdziwy. Artur Sierant nie jest mianowany z ramienia Skarbu Panstwa, wiec caly ich komentarz diabli biora :)))