Roman M.

Roman M. codziennie od nowa

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

powtórzę się:
nie jestem prawnikiem i mogę się mylić.
przyjmuję wyjaśnienia. jeśli nie mam racji - nie będę się upierał. po prostu wyraziłem wcześniej swoje wątpliwości.

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Wojciech Stepaniuk:

Ale świadczy, na co świadomie sie decydował w momencie założenia forum. Taki właściciel serwera i forum powinien liczyć się z tym, że pojawią się tu rózni ludzie. Zbanowanie Ryszarda można porównać do sytuacji, kiedy właściciel sklepu wyrzuca klienta z budynku tylko dlatego, że ten nosi zieloną marynarkę...

Ten klient zdaje się wyleciał nie z powodu marynarki, tylko z powodu rzygania po pozostałych klientach. Z każdego sklepu czy lokalu zostałby wywalony.
Sorry, ale z takim podejściem do klienta sklep długo nie będzie funkcjonował, bo po prostu splajtuje...

A to już problem właściciela, nie? Jak chce zaryzykować, to nic reszcie do tego.
Co do forum, faktycznie Ryszard momentami przeginał, ale nie to wkurza innych.

Wypowiadaj się jeśli możesz za siebie, bo mnie wkurzał chamskim odnoszeniem się do wszystkich, którzy odważyli się nie przytakiwać Wielkiemu Autorytetowi.
Chamstwem. Nie "własnym zdaniem". Chamstwem.
Myślę, że przyczyna leży w tym, że Ryszard niejedną osobę na tym forum zagiął i obnażył jej niewiedzę.

Nie widziałam takowego zjawiska ani razu szczerze mówiąc... Możesz wskazać?

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Roman M.:

Panie Mateuszu,
a co, jeśli regulamin GL'a jest w sprzeczności z konstytucją?

Ale nie jest. Konstytucja zapewnia wolność wypowiedzi - i nikt możliwości WYPOWIEDZI nikomu nie zabiera. Można się wypowiadać. Gdzieś indziej.

Konstytucja NIE daje nikomu prawa do wygłaszania tych wypowiedzi wszędzie, gdzie tylko mu się żywnie spodoba. Nie pozwala mu wleźć mi do domu i wygłaszać swoich mądrości - i nie pozwala mu wejść na mój serwer i publikować na nim tego, co będzie chciał.

Konstytucja chroni też, przypominam, własność.

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Dariusz Świerk:
Ale świadczy, na co świadomie sie decydował w momencie założenia forum. Taki właściciel serwera i forum powinien liczyć się z tym, że pojawią się tu rózni ludzie. Zbanowanie Ryszarda można porównać do sytuacji, kiedy właściciel sklepu wyrzuca klienta z budynku tylko dlatego, że ten nosi zieloną marynarkę... Sorry, ale z takim podejściem do klienta sklep długo nie będzie funkcjonował, bo po prostu splajtuje...

Przykład z zieloną marynarka nie jest trafiony, lepszy byłby z marynarką w swastyki.

A co do plajty – co z tego? To właściciel ustala zasady i ponosi ryzyko, jego sprawa.

Osobiście jestem za przestrzeganiem zasad kulturalnej dyskusji i usuwaniem wątków oraz osób, najlepiej po wcześniejszym ostrzeżeniu, które te zasady naruszają.

Znacznie łatwiej splajtowac i mieć zła opinie jeśli dopuści się do sytuacji, gdy kilka osób zrobi z forum gnojowisko. Co najśmieszniejsze – w imię konstytucyjnej wolności wypowiedzi.
Co do forum, faktycznie Ryszard momentami przeginał, ale nie to wkurza innych. Myślę, że przyczyna leży w tym, że Ryszard niejedną osobę na tym forum zagiął i obnażył jej niewiedzę. I taka osoba działa w myśl mechanizmu: "jak on mógł mnie, wszechwiedzącego jaśniepana tak skompromitować przed innymi, muszę mu sie odgryźć i wywalę go z forum". To, że akurat Ryszardowi wytyka się brak kultury i wyjazdy osobiste, to temat zastępczy.

Heh, domniemania szanowny Panie, spiskowa teoria. Kolege wzięto za kołnierz i wyrzucono za drzwi a już powstaje legenda, że to spisek komunistów i ciemnych sił tłumiących wolnośc słowa.

Prawda jest prozaiczna – kolega pluł gościom do talerzy i nie nadaje się tym samym na kombatanta.
Ponadto nie tylko na tym forum zauważyłem pewną tendencję, że ludzie zachowują sie jak małpy. Jedna osoba rzuci jakieś hasło, reszta mówi mu jaki to on piękny i wspaniały. Ale znalazł się taki Ryszard który stwierdził, że nie chce być małpą tylko sobą, czyli człowiekiem i odważył się mieć własne (często słuszne) zdanie i reakcja jest taka, że małpy chca zniszczyć człowieka... żałosne to...


A to już jest obraźliwe, rozumiem, że Pan nie rozumie co to znaczy napluć komuś do talerza w restauracji. Nie rozumiał Pan postępowania Ryszarda i już rozumiem dlaczego.

W takim razie chcę podać Panu przykład – właśnie Pańska powyższa wypowiedź jest dobrym przykładem. Proponuję zanim zacznie Pan oceniać i obrażać innych zapoznać się z zasadami kultury osobistej w rozmowie z innymi i oczywiście zacząć je stosować.

Wtedy będzie i fajniej i nie będzie tylu powodów do snucia spiskowych teorii.

I jeszcze jedna zasada: lepiej myśleć co się pisze niż pisać co się myśli. Mnie uczono, że w przypadku dziennikarza to obowiązek.


bardzo dokładnie obserwuję rzeczywistość i nie boje się nazywać rzeczy po imieniu... dla mnie czarne to czarne
Ponadto moja wypowiedź nie była skierowana w pana kierunku, a ogólnie napisałem (do czego miałem prawo), jak zachowuje sie 99 procent użytkowników rożnych forów internetowych, więc nie bardzo rozumiem skąd taka reakcja. Chociaż z drugiej strony nawet mnie to nie dziwi. Jest takie przysłowie - uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Ponadto zarzucił pan Ryszardowi wyjazdy osobiste, a zachowuje sie pan dokładnie tak samo...
I to bynajmniej nie ja powinienem sie nad sobą zastanawiać, bo ja wiem co piszę i nikogo przy tym nie obrażam i nie robie sobie osobistych wyjazdów w kierunku wykonywanego zawodu. Pozwoli pan, że to mój szef, a nie pan, będzie oceniał moja pracę, bo nie pan płaci mi wynagrodzenie

Co do rozumienia kwestii naplucia w talerz. Szanowny Panie, nie bez powodu powołano do życia wymiar sprawiedliwości. Kiedy czuje się obrażony faktem naplucia mi w talerz, to dzwonie gdzie trzeba, składam zeznania i niech się wymiar martwi. Każdy, kto czuje sie obrażony wypowiedziami Ryszarda, niech zgłosi ten fakt na policji lub w prokuraturze i po krzyku. Ale jak na razie nikt tego nie zrobił. Należy się zastanowić dlaczego?? Czyżby jednak Ryszard miał racje??

pozdrawiamWojciech Stepaniuk edytował(a) ten post dnia 27.01.08 o godzinie 17:01

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Aha i to, że Ryszard był niekulturalny i rzygał, jak ktoś napisał, to obserwując świat stwierdzam, że mnie już nic nie zdziwi i przyjmuje ten świat takim jaki jest. Zastosujcie ta zasadę, naprawdę warto i szczerze polecam.

Ale zapytam Was tak, co Wy tacy delikatni jak dupcia niemowlęcia??
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda


bardzo dokładnie obserwuję rzeczywistość i nie boje się nazywać rzeczy po imieniu... dla mnie czarne to czarne

Obserwacja to jedno a sposób wyrażania jej to drugie. Pisze Pan o swoich obserwacjach ogólnych, miesza w to Ryszarda (czyli kogoś z tego forum), jego rozmówców porównuje do małp …

Może da to Panu coś do myślenia? Nie? Cóż… na to nie ma rady.

Tez sporo czasu spędzam na różnych forach i akurat nie podzielam Pańskiej obserwacji (tak naprawdę jest to opinia, nie obserwacja), myślę, że jest z gruntu błędna, nie ma poparcia w faktach.

Czytając poprzednie posty wiem i rozumiem, że Pan nie rozumie – po prostu proszę się zastanowić i dopuścić choc przez chwilę, że świat nie jest tak prosty jak się wydaje a między bezpośredniością stwierdzeń a ich wartością istnieje duża różnica a wynika ona miedzy innymi z umiejętności obserwacji i rozumienia rzeczy obserwowanych. .

Ponadto moja wypowiedź nie była skierowana w pana kierunku, a ogólnie napisałem (do czego miałem prawo), jak zachowuje sie 99 procent użytkowników rożnych forów internetowych, więc nie bardzo rozumiem skąd taka reakcja. Chociaż z drugiej strony nawet mnie to nie dziwi. Jest takie przysłowie - uderz w stół, a nożyce się odezwą.

Heh… Ad personam. Proponuję poczytać dokładniej Erystykę – i w dyskusji unikać jej jak ognia o ile chce Pan mieć opinie kulturalnego człowieka.
Ponadto zarzucił pan Ryszardowi wyjazdy osobiste, a zachowuje sie pan dokładnie tak samo...

Być może się zagalopowałem, zazwyczaj staram się skupić na sprawie nie na człowieku, czasem jednak mogę się zapomnieć, jeśli tak to przepraszam.
I to bynajmniej nie ja powinienem sie nad sobą zastanawiać, bo ja wiem co piszę i nikogo przy tym nie obrażam i nie robie sobie osobistych wyjazdów w kierunku wykonywanego zawodu. Pozwoli pan, że to mój szef, a nie pan, będzie oceniał moja pracę, bo nie pan płaci mi wynagrodzenie

No tu się zupełnie nie zgadzamy. Wiedza opiera się na faktach a nie na przekonaniach i opiniach.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Wojciech Stepaniuk:
Aha i to, że Ryszard był niekulturalny i rzygał, jak ktoś napisał, to obserwując świat stwierdzam, że mnie już nic nie zdziwi i przyjmuje ten świat takim jaki jest. Zastosujcie ta zasadę, naprawdę warto i szczerze polecam.

Ale zapytam Was tak, co Wy tacy delikatni jak dupcia niemowlęcia??

My nazywamy to kulturą osobistą. Generalnie jest tak, że w cywilizowanym świecie wykształceni ludzie stosują się do pewnych norm obyczajowych, społecznych, kulturowych.

Jedni to rozumieją inni nie, ale cóż poradzić, nie można wszystkim wszystkiego tłumaczyć, od tego zazwyczaj są rodzice.

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Panie Wojciechu, jeśli byłby Pan łaskaw, proszę pokazać mi gdzie i w którym momencie R. kogokolwiek zagiął? - bo z tego co mi wiadomo R. mając w świadomości swoją nadwiedzę, błaźnił się przed specjalistami w poszczególnych branżach usiłując przedstawiać się jako autorytet od wszystkiego.

Moim zdaniem nie udało się mu to ani razu, ponieważ zamiast podawać fakty, przedstawiał groteskowe historie, w które nikt kto chociaż raz wyszedł z domu by nie uwierzył.

Dla mnie osobiście był całkowicie nie groźny, umiał powtarzać slogany i popierać je wyimaginowanymi historiami. Historie te były na tyle absurdalne, że najmniejszych szans nie było na to ażeby ktokolwiek w to uwierzył, jednocześnie jednak potrafił obrażać ludzi, co dla mnie osobiście jest niedopuszczalne na pewnym poziomie.
Roman M.

Roman M. codziennie od nowa

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

ja nie znam wypowiedzi Ryszarda.
czy przytoczona dyskusja, po której Ryszard został zabanowany była powodem do zabanowania?

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Roman M.:
ja nie znam wypowiedzi Ryszarda.
czy przytoczona dyskusja, po której Ryszard został zabanowany była powodem do zabanowania?

...ale która...?

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

W tym i w kilku innych wątkach tworzy się jakaś teoria spiskowa i wielce tragiczna cenzura jest odkrywana. A niktnie zauważył tego, iż skarg do moderacji było kilkanaście, a moderator/złożyciel, po prostu wszedł na konto w momencie kiedy zobaczył ilość skarg usunął Ryszarda, a że to w tym samym momencie co dyskusja to już jedynie koincydencja.
Roman M.

Roman M. codziennie od nowa

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Kira F.:
Roman M.:
ja nie znam wypowiedzi Ryszarda.
czy przytoczona dyskusja, po której Ryszard został zabanowany była powodem do zabanowania?

...ale która...?
cytuję na poprzedniej stronie.Roman M. edytował(a) ten post dnia 27.01.08 o godzinie 18:02

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Romek,
wejdź w losowo wybrany wątek, w dowolny post Ryszarda, na tym forum...
powodów chyba było aż nadto ..

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Roman M.:
Kira F.:
Roman M.:
ja nie znam wypowiedzi Ryszarda.
czy przytoczona dyskusja, po której Ryszard został zabanowany była powodem do zabanowania?

...ale która...?
cytuję na poprzedniej stronie.

Cytujesz tam moją rozmowę z Witkiem, i to z zupełnie innej grupy...
Nie za bardzo widzę związek?

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Dariusz Świerk:

My nazywamy to kulturą osobistą. Generalnie jest tak, że w cywilizowanym świecie wykształceni ludzie stosują się do pewnych norm obyczajowych, społecznych, kulturowych.

Jedni to rozumieją inni nie, ale cóż poradzić, nie można wszystkim wszystkiego tłumaczyć, od tego zazwyczaj są rodzice.

Czyli co, każdy ma obowiązkowo przejść kurs z serii: Jak jeść bezę? Panie Dariuszu - zachowywanie się w stylu "ą - ę przez bibułkę" jest dobre dla snobów, którym we łbach się poprzewracało od namiaru kasy. Owszem, pewne zasady kultury osobistej trzeba zachować, ale świat jest jaki jest i czasami trzeba postarać sić zrozumieć drugiego człowieka i motywy jego działania. Szczerze namawiam, to nie boli.

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Wojciech Stepaniuk:

Czyli co, każdy ma obowiązkowo przejść kurs z serii: Jak jeść bezę?

Oczywiście, że każdy może się zachowywać jak mu się żywnie spodoba.
Tylko że jednocześnie ja np. nie mam obowiązku tego zachowania tolerować u siebie. Jak mi cham wlezie do mieszkania, to go pogonię. Jak mi cham wlezie do firmy - też pogonię. Jak mi cham zacznie śmiecić na moich stronach - również pogonię.

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Dlatego pani Kiro ja znalazłem sposób na ludzi, którzy przeginają. Nie w daje się z nimi w głupie dyskusje, z których i tak nic nie wynika. Też polecam.

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Wojciech Stepaniuk:
Dlatego pani Kiro ja znalazłem sposób na ludzi, którzy przeginają. Nie w daje się z nimi w głupie dyskusje, z których i tak nic nie wynika. Też polecam.

Też się nie wdaję. O ile nie robię za "gospodarza" - bo niestety, ale jak mi taki wpadnie na prywatnego grilla robionego u mnie, to będę się czuła w obowiązku coś z tym zrobić. Ignorować mogę jak tylko mnie wkurza. Jeśli wkurza osoby, które zaprosiłam - to zostanie wyproszony.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Czyli co, każdy ma obowiązkowo przejść kurs z serii: Jak jeść bezę? Panie Dariuszu - zachowywanie się w stylu "ą - ę przez bibułkę" jest dobre dla snobów, którym we łbach się poprzewracało od namiaru kasy. Owszem, pewne zasady kultury osobistej trzeba zachować, ale świat jest jaki jest i czasami trzeba postarać sić zrozumieć drugiego człowieka i motywy jego działania. Szczerze namawiam, to nie boli.


widzę po Pańskim zdjęciu że interesuje się Pan lokomotywami elektrycznymi?

To także moja wielka pasja, trochę mniejsza niż parowozy.

Moim marzeniem jest poprowadzić kiedyś Intercity albo Eurocity.Dariusz Świerk edytował(a) ten post dnia 27.01.08 o godzinie 18:52

konto usunięte

Temat: Akcja protestacyjna przeciwko zbanowaniu Ryszarda

Dariusz Świerk:
Czyli co, każdy ma obowiązkowo przejść kurs z serii: Jak jeść bezę? Panie Dariuszu - zachowywanie się w stylu "ą - ę przez bibułkę" jest dobre dla snobów, którym we łbach się poprzewracało od namiaru kasy. Owszem, pewne zasady kultury osobistej trzeba zachować, ale świat jest jaki jest i czasami trzeba postarać sić zrozumieć drugiego człowieka i motywy jego działania. Szczerze namawiam, to nie boli.


widzę po Pańskim zdjęciu że interesuje się Pan lokomotywami elektrycznymi?

To także moja wielka pasja, trochę mniejsza niż parowozy.

Moim marzeniem jest poprowadzić kiedyś Intercity albo Eurocity.


Tak, kolej to jedna z moich miłości, na zdjęciu siedzę za sterami lokomotywy spalinowej SU-45. Mam też za sobą kilka godzin na elektrowozach EU-07 i EP-09 (ten drugi jeździ na CKM i ciąga składy Eurocity)Wojciech Stepaniuk edytował(a) ten post dnia 27.01.08 o godzinie 22:33

Następna dyskusja:

epitafium dla Pana Ryszarda




Wyślij zaproszenie do