Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: 90 specjalistycznych artykułów/m-c - realne?

Jakub Łoginow:
Wkurza mnie, jak np. wpisuję swoje imię i nazwisko do wyszukiwarki, bo chcę znaleźć swój artykuł, zobaczyć w ilu miejscach go przedrukowali, a tu widzę w 70% miejsc jakąś sieczkę zrobioną z fragmentów mojego tekstu, chronionego prawem autorskim. To jest zwykła kradzież i tyle.

wysyłaj do serwisów wezwania do zapłaty. Zgodnie z prawem autorskim odszkodowanie to trzykrotność wyceny. A wycenę możesz se ustalić dowolną, byle rynkową. Warto sobie przygotować taki wzór i tylko zmieniać dane adresatów. To jest jedyny sposób na walkę z piratowaniem tekstów. Jeżeli ludzie tego nie zaczną robić, to nigdy się na da ukrócić pirackich tekstów.
Jak jeden cwaniaczek z drugim, którzy tworzą sobie content na stronie w oparciu o cudzą pracę zapłacą, to więcej tego nie zrobią.
Ewa Baran

Ewa Baran SEOwca, Cookie
Monster

Temat: 90 specjalistycznych artykułów/m-c - realne?

Jakub Łoginow:

Wkurza mnie, jak np. wpisuję swoje imię i nazwisko do wyszukiwarki, bo chcę znaleźć swój artykuł, zobaczyć w ilu miejscach go przedrukowali, a tu widzę w 70% miejsc jakąś sieczkę zrobioną z fragmentów mojego tekstu, chronionego prawem autorskim. To jest zwykła kradzież i tyle.


Ale to już nie pozycjonerzy. A jeśli tak to daremni. Tu musi być tekst unikalny. To jes to o czym mówię. W necie wszyscy robią sieczki ze wszystkiego, kradną, przedrukowują i nazywają to dziennikarstwem obywatelskim. A człowiek któy sie napracuje, dostanie śmieszną wypłatę (albo i nie śmieszną) i potem jego tekst wszyscy wykorzystują.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: 90 specjalistycznych artykułów/m-c - realne?

ewa baran:

Nie wiem co to jest i o co chodzi, ale mniej więcej wygląda to tak (sorry że użyję Twojej wypowiedzi na zobrazowanie zagadnienia):

"Ale to już nie meble tanio Kraków pozycjonerzy. A jeśli tak to meble daremni. Tu musi być meble niedrogo tekst unikalny. To jes to bezpłatny dowóz Warszawa o czym mówię. W necie wszyscy tanio meble robią sieczki ze wszystkiego, kradną, meble wrocław przedrukowują i nazywają meblowy salon to dziennikarstwem meble sieczka meblowa obywatelskim. A człowiek któy sie napracuje, meble gratis transport dostanie śmieszną meblową wypłatę (albo i nie śmieszną) meblowy i potem jego meble z drewna tekst wszyscy meble wykorzystują."

:)
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: 90 specjalistycznych artykułów/m-c - realne?

Jakub Łoginow:
ewa baran:

Nie wiem co to jest i o co chodzi, ale mniej więcej wygląda to tak (sorry że użyję Twojej wypowiedzi na zobrazowanie zagadnienia):

"Ale to już nie meble tanio Kraków pozycjonerzy. A jeśli tak to meble daremni. Tu musi być meble niedrogo tekst unikalny. To jes to bezpłatny dowóz Warszawa o czym mówię. W necie wszyscy tanio meble robią sieczki ze wszystkiego, kradną, meble wrocław przedrukowują i nazywają meblowy salon to dziennikarstwem meble sieczka meblowa obywatelskim. A człowiek któy sie napracuje, meble gratis transport dostanie śmieszną meblową wypłatę (albo i nie śmieszną) meblowy i potem jego meble z drewna tekst wszyscy meble wykorzystują."

:)

Jakub, albo ich ścigaj, albo nie marudź :-) Bo to jest proste jak budowa cepa. Jak autorzy i właściciele praw do tekstów nie robią nic, by to ukrócić, to efekt jest jaki jest. Kopiuje się na potęgę, bo nikt się tym nie interesuje i potrafi jedynie marudzić. Ja wysłałem kiedyś trzy wezwania do zapłaty. Dwa dotyczyły czterech akapitów z tekstu o promocji miast, których jakiś złodziej użył jako swoich i opublikował na blogu oraz na vortalu o pr. Vortal zapłacił za to 290 zł + przysłał przeprosiny. Tylko przeprosiny dostałem od tego "autora".
A większość z Was, która narzeka na kopiowanie tekstów pewnie palcem nie kiwnie, by cokolwiek z tym zrobić. Nikt tego za was nie uczyni.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: 90 specjalistycznych artykułów/m-c - realne?

Kamil Sakałus:
Jakub, albo ich ścigaj, albo nie marudź :-) Bo to jest proste jak budowa cepa. Jak autorzy i właściciele praw do tekstów nie robią nic, by to ukrócić, to efekt jest jaki jest. Kopiuje się na potęgę, bo nikt się tym nie interesuje i potrafi jedynie marudzić. Ja wysłałem kiedyś trzy wezwania do zapłaty. Dwa dotyczyły czterech akapitów z tekstu o promocji miast, których jakiś złodziej użył jako swoich i opublikował na blogu oraz na vortalu o pr. Vortal zapłacił za to 290 zł + przysłał przeprosiny. Tylko przeprosiny dostałem od tego "autora".
A większość z Was, która narzeka na kopiowanie tekstów pewnie palcem nie kiwnie, by cokolwiek z tym zrobić. Nikt tego za was nie uczyni.

Dzięki Kamil za poradę, nie wiedziałem, że można to w ten sposób załatwić i że to skutkuje.

Czyli od razu wezwanie do zapłaty, czy też najpierw żądanie usunięcia treści?

Drugie pytanie: co w sytuacji, kiedy tekst jest mojego autorstwa, ale opublikowałem go nie u siebie, tylko sprzedałem jakiemuś portalowi i to on jest właścicielem majątkowych praw autorskich? Niby w takiej sytuacji nic mi do tego i ścigać powinien portal, ale mi też to przeszkadza. Aha, i nie mówię o przedruku z podaniem źródła, tylko właśnie o zerżnięciu fragmentu tekstu i opublikowaniu jako swój.

Trzecia sprawa: jurysdykcja. Tekst napisany w języku polskim nie oznacza automatycznie, że obowiązuje w danym wypadku prawo polskie. Na przykład mój portal jest w przeważającej mierze polskojęzyczny, ale ja jestem rezydentem Słowacji a hosting jest na Białorusi. Co w takich sytuacjach?
Ewa Baran

Ewa Baran SEOwca, Cookie
Monster

Temat: 90 specjalistycznych artykułów/m-c - realne?

Jakub Łoginow:
ewa baran:

Nie wiem co to jest i o co chodzi, ale mniej więcej wygląda to tak (sorry że użyję Twojej wypowiedzi na zobrazowanie zagadnienia):

"Ale to już nie meble tanio Kraków pozycjonerzy. A jeśli tak to meble daremni. Tu musi być meble niedrogo tekst unikalny. To jes to bezpłatny dowóz Warszawa o czym mówię. W necie wszyscy tanio meble robią sieczki ze wszystkiego, kradną, meble wrocław przedrukowują i nazywają meblowy salon to dziennikarstwem meble sieczka meblowa obywatelskim. A człowiek któy sie napracuje, meble gratis transport dostanie śmieszną meblową wypłatę (albo i nie śmieszną) meblowy i potem jego meble z drewna tekst wszyscy meble wykorzystują."

:)
Zupełnie nieszkodzi.
Wrzuć ten tekst do http://copyscape.com i sprawdź czy jest unikalny - dla mnie nie. Czyli dupa blada. Może kupią od Ciebie go pozycjonerzy ale Ci daremni za 65 gr od 1000 znaków. Mebli nie wypozycjonujesz z niego. Jeśli kradną Ci teksty SEO wcy to bym się nie przejmowała na Twoim miescu bo i tak nikt tego nie czyta. Gorzej jeśli inni dziennikarze. Wtedy walcz jak Kamil radzi!
:)
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: 90 specjalistycznych artykułów/m-c - realne?

ewa baran:
Wrzuć ten tekst do http://copyscape.com i sprawdź czy jest unikalny - dla mnie nie. Czyli dupa blada. Może kupią od Ciebie go pozycjonerzy ale Ci daremni za 65 gr od 1000 znaków. Mebli nie wypozycjonujesz z niego. Jeśli kradną Ci teksty SEO wcy to bym się nie przejmowała na Twoim miescu bo i tak nikt tego nie czyta. Gorzej jeśli inni dziennikarze. Wtedy walcz jak Kamil radzi!
:)

To po co w takim razie robi się taką sieczkę? Nie jestem specjalistą w tym temacie...
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: 90 specjalistycznych artykułów/m-c - realne?

Jakub Łoginow:
Kamil Sakałus:
Jakub, albo ich ścigaj, albo nie marudź :-) Bo to jest proste jak budowa cepa. Jak autorzy i właściciele praw do tekstów nie robią nic, by to ukrócić, to efekt jest jaki jest. Kopiuje się na potęgę, bo nikt się tym nie interesuje i potrafi jedynie marudzić. Ja wysłałem kiedyś trzy wezwania do zapłaty. Dwa dotyczyły czterech akapitów z tekstu o promocji miast, których jakiś złodziej użył jako swoich i opublikował na blogu oraz na vortalu o pr. Vortal zapłacił za to 290 zł + przysłał przeprosiny. Tylko przeprosiny dostałem od tego "autora".
A większość z Was, która narzeka na kopiowanie tekstów pewnie palcem nie kiwnie, by cokolwiek z tym zrobić. Nikt tego za was nie uczyni.

Dzięki Kamil za poradę, nie wiedziałem, że można to w ten sposób załatwić i że to skutkuje.

Czyli od razu wezwanie do zapłaty, czy też najpierw żądanie usunięcia treści?
Ja wysyłam wezwanie do zapłaty, z uzasadnieniem. Żądanie usunięcia treści to druga rzecz. Samo usunięcie to zawracanie głowy. Bo to nic nie daje. Każdy będzie publikował wszystko, póki mu nie każą usunąć. Może się uda, może nie. A jak zapłaci raz i drugi to się skończy.

Drugie pytanie: co w sytuacji, kiedy tekst jest mojego autorstwa, ale opublikowałem go nie u siebie, tylko sprzedałem jakiemuś portalowi i to on jest właścicielem majątkowych praw autorskich? Niby w takiej sytuacji nic mi do tego i ścigać powinien portal, ale mi też to przeszkadza. Aha, i nie mówię o przedruku z podaniem źródła, tylko właśnie o zerżnięciu fragmentu tekstu i opublikowaniu jako swój.

Trzeba rozróżnić dwie rzeczy. Prawo autorskie majątkowe i osobiste. To pierwsze jest niezbywalne i musi być autor zawsze. Wówczas żądasz zapłaty za naruszenie tego prawa. Prawo majątkowe przysługuje temu, któremu to sprzedałeś. Ale tu bym dokładnie sprawdził umowę. Bo nie każda zawiera klauzulę o przekazaniu praw majątkowych na wyłączność. Druga rzecz, to zawsze możesz poprosić wydawcę o pełnomocnictwo i podzielić się zyskiem.

Trzecia sprawa: jurysdykcja. Tekst napisany w języku polskim nie oznacza automatycznie, że obowiązuje w danym wypadku prawo polskie. Na przykład mój portal jest w przeważającej mierze polskojęzyczny, ale ja jestem rezydentem Słowacji a hosting jest na Białorusi. Co w takich sytuacjach?

Tutaj Ci nie powiem. Polskie prawo autorskie znam. W kwestiach międzynarodowych się nie wypowiadam, bo nie mam pojęcia.
Ewa Baran

Ewa Baran SEOwca, Cookie
Monster

Temat: 90 specjalistycznych artykułów/m-c - realne?

Jakub Łoginow:
ewa baran:
Wrzuć ten tekst do http://copyscape.com i sprawdź czy jest unikalny - dla mnie nie. Czyli dupa blada. Może kupią od Ciebie go pozycjonerzy ale Ci daremni za 65 gr od 1000 znaków. Mebli nie wypozycjonujesz z niego. Jeśli kradną Ci teksty SEO wcy to bym się nie przejmowała na Twoim miescu bo i tak nikt tego nie czyta. Gorzej jeśli inni dziennikarze. Wtedy walcz jak Kamil radzi!
:)

To po co w takim razie robi się taką sieczkę? Nie jestem specjalistą w tym temacie...

Żeby wypozycjonować stronę. Odpiszę tak zamykając temat bo mnie nieco męczy już...



Wyślij zaproszenie do