konto usunięte

Temat: Wolność dziennikarska??

Znalazłam w jakiejś lokalnej gazecie informację o dziwnej sytuacji. Że redaktor owej gazety został pozwany przez jakieś supermarkety:

"za pisanie prawdy, aby zamknąć „gębę” lokalnej, małej gazecinie i doprowadzić ją do zniszczenia i upadku, właściciel sieci (25) sklepów TOPAZ wniósł sprawę do Sądu Okręgowego w Siedlcach przeciwko „Gazecie Sokołowskiej” o ochronę dóbr osobistych! Żąda 50 tys. zł. Odbyły się już dwa posiedzenia sądu, w marcu ma być kolejna rozprawa"
http://www.gazetasokolowska.pl/content/view/2168/29/

Rozumiem, że jak jakiś brukowiec szkaluje jakieś nasz polskie gwiazdy to podlega to pod jakieś paragrafy, ale pisanie o stanie faktycznym??? Czy to nie jest ograniczenie wolności dziennikarskiej?
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Wolność dziennikarska??

Artykuł jest przede wszystkim źle skonstruowany. Fakty przemieszane z ocenami, nie wiadomo co jest co i na dodatek napisany w "duchu" korupcyjnych układów, choć na ten akurat temat faktów ani na lekarstwo.
Jest czymś innym zamykanie dziennikarzom ust, a zupełnie czymś innym reagowanie na teksty, które - nawet jeśli wprost nie mówią "ten to jest złodziej" - to są tak skonstruowane, że z nich coś takiego wynika. Omijanie jawnego kłamstawa poprzez publikację, która wyraźnie to właśnie sugeruje, z pewnościa do tzw. "wolności prasy" nie należy.

U nas taki tekst z pewnościa by się nie ukazał, a nie za takie "persony" się zabieramy, jak jakieś tam wójtowania czy inne burmistrzenia.

konto usunięte

Temat: Wolność dziennikarska??

Tekst taki sobie:(

Co do Pana, Panie Witoldzie. Ma coś przeciwko burmistrzeniu? :P

konto usunięte

Temat: Wolność dziennikarska??

Co mnie razi to fakt, że owy dziennikarz nie potrafi wypowiadać się poprawnie po polsku. Jednak abstrahując od formy, wydaje mi się, że treść jest dość niepokojąca, nie padły tam przecież jawne oskarżenia a jedynie domysły. Jak w takim razie taki redaktor miałby ubrać w słowa swoje myśli tak aby zwrócić uwagę mieszkańców na niepokojące zdarzenia odbywające się na najwyższym szczeblu lokalnym??

konto usunięte

Temat: Wolność dziennikarska??

Zosiu, nie takie rzeczy się dzieją i nie tylko na szczeblach lokalnych. Domniemywać to sobie można, ale co innego jest przypuszczać, a co innego zebrać dowody i na ich podstawie cokolwiek napisać. Wystarczy nazywać rzeczy po imieniu.
Ja też się mogę domyślać, że pan burmistrz ma kochankę i dał łapówkę koledze z Rady miasta, co by nie kandydował. Ale nie napisze czegos takiego, bo to tylko moje domysły - dowodów nie mam. Nie pokazał mi pan z Rady Miasta przelewu od burmistrza..
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Wolność dziennikarska??

Zofia Gaińska:
Co mnie razi to fakt, że owy dziennikarz nie potrafi wypowiadać się poprawnie po polsku. Jednak abstrahując od formy, wydaje mi się, że treść jest dość niepokojąca, nie padły tam przecież jawne oskarżenia a jedynie domysły. Jak w takim razie taki redaktor miałby ubrać w słowa swoje myśli tak aby zwrócić uwagę mieszkańców na niepokojące zdarzenia odbywające się na najwyższym szczeblu lokalnym??

Przede wszystkim podstawowa zasada - oddziela się fakty od ocen. Już to dyskwalifikuje ten tekst. Nie wypisuje się też czegoś w formie niemalże twierdzeń, co najwyżej pyta. Skutek ten sam. To samo dotyczy domysłów. Tu juz w ogóle przegięcie. Co to znaczy domysły? Na jakich podstawach? Czy jak widzę faceta ubabranego czerwona mazią, to zaraz się domyślam, że kogoś zakatrupił? Może jest flejtuch i żarł nieuważnie hot-doga?

Tekst jest zły i naszpikowany insynuacjami wpecionymi w prezentowanie faktów. Nic dziwnego, że go ciągaja do sądu.
Żeby było jasne, mnie za tekst też po sądach ciągano przez 4 lata, więc wiem raczej co mówię.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Wolność dziennikarska??

Joanna K.:
Tekst taki sobie:(

Co do Pana, Panie Witoldzie. Ma coś przeciwko burmistrzeniu? :P

niektóremu to i owszem:P

konto usunięte

Temat: Wolność dziennikarska??

Witold F.:

niektóremu to i owszem:P


Tak myślałam:)))

konto usunięte

Temat: Wolność dziennikarska??

Zobaczcie co teraz opublikował...(chodzi mi o ten podlinkowany artykuł) Ręce opadają. Może nie warto patrzeć na formę lecz skupić się na treści. Może facet nie jest wybitnym dziennikarzem ale ważne rzeczy wyciąga.
http://www.gazetasokolowska.pl/content/view/2204/29/
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Wolność dziennikarska??

Ważne. Tylko znów groch z kapustą. Fakty przemieszane ze sobą, a niemające ze soba związku, galimatias informacyjny, w którym gubią się sprawy o podstawowym znaczeniu dla tekstu.
Gdyby facet posiedział z dzień dłużej nad tekstem i go uporządkował oraz wywalił parę nieistotnych fragmentów, mogloby byc całkiem ciekawie. A przede wszystkim zrozumiale, bo przecież chyba o to chodzi głównie.

konto usunięte

Temat: Wolność dziennikarska??

Z tego co się orientuję, to chyba nie ma opcji posiedzenia nad tekstem jeden wieczór dłużej...Podobno na całe wydawnictwo składa się on, jego żona i córka. Sami piszą, sami drukują, sami dystrybuują. To trochę tłumaczy kiepską jakość tekstów. Oczywiście można mu zarzucić, że jeśli czegoś nie potrafi zrobić porządnie to niech lepiej w ogóle nie robi...Ale cóż. Chyba ma dużą potrzebę wypełniania czynu społecznego. Ale niezły jest bo przedrukowuje swoją korespondencję z burmistrzem :)
I może ten z większą swoboda ubiera myśli w słowa (lub jego asystentka raczej) ale wychodzi na to, że jest niezłym kołtunem moralnym...
http://www.gazetasokolowska.pl/content/view/2249/29/
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Wolność dziennikarska??

Gdybym ja zaczął przedrukowywać każdy tekst wymiany mysli z premierami,prezydentami,ministrami i stadami urzędników a przy tym publikował tasiemcowe wyroki sądowe, to właściwie nic nie musiałbym robić:))

Burmistrz miał tu rację.Najpierw się pyta, a potem opisuje. To nie jest dziennikarstwo tylko chandryczenie się z tzw. władzą. Tyle, że nie bardzo wiadomo, czemu ma to służyć.



Wyślij zaproszenie do