konto usunięte

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Agnieszka Sokołowska:
Dawid Brykalski:
O.K. Już nigdy nie wytknę błędu nikomu na forum.

Wystarczy, że zaczniesz czytać ze zrozumieniem.

Po co? By wreszcie zrozumieć co to jest nadhit?

Deklarujesz, że
dbasz o polszczyznę,

Tak. Uważam, że to mój obowiązek.

a kiedy ktoś wytknie Ci problemy z
interpunkcją, próbujesz je zbyć jako nieistotne.

Wiesz, że w pośpiechu na początku tego wątku napisałem "dżetleman" przez "dź" - do dziś nie mogę spać!!!!!

Bardzo
nowatorskie podejście do sprawy czystości języka.

Nadhiciarkie. Absolutnie nie nieme. Wpadłaś w zachwyt?


Miałeś skończyć udzielać się w tym wątku, ale wyraźnie szukasz kolejnej konfrontacji, zatem z mojej strony EOT oraz niezmienneee

!!!POZDROWIONKA!!!

Ponieważ zwracasz się do mnie na forum, to mogę i mam prawo odpowiedzieć.

Gdyż... Współpraca zawsze jest możliwa!
Pisz do mnie na priw.
(sofcik ironia)

Najlepiej jako profesjonalistka skup się na temacie wątku i oceń pod kątem językowym relację z pewnego koncertu.

A wtedy ja opublikuję Twoją prywatną korespondencję, Ty się wzruszysz i nazwiesz mnie swoim bohaterem. Ja wyzwę resztę od głupców. Ostentacyjnie.

Bo chyba to raczej Ty masz kłopoty. Z czytaniem. Z rozumieniem. Z ironią.

!!!POZDROWIONKA!!!

konto usunięte

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Karol Chęciński:
i teraz zacznie w tym wątku rządzić poprawność polityczna, kto ładniej napisze, kto wymyśli lepszy argument...
bla bla bla...

a prawda jest taka, że w rzeczywistości Pan Zegler usłyszałby ZBIGNIEW, TO BYŁO BARDZO CHUJOWE CO NAPISAŁEŚ

annały muzyczne - byśmy się nie zgodzili, ale powymieniali poglądy na temat czy to poprawne czy nie

kulisa - doszlibyśmy do porozumienia

nadhit - obśmialibyśmy razem pewnie

ja bym nadal uważał, że tekst jest kretyński, Zbigniew nadal twierdziłby, że ironiczny (tyle tylko, że on na tym zarobił, ja nie)
I wreszcie wiem, co bym gdybym...;)))
Prawda jest taka, że gdybyś w tytule wątku i pierwszym poście nie sugerował mojego kretynizmu, to z pewnością dyskusja miałby szansę być bardziej merytoryczna. Być może uznałbym za stosowne przeprosić tych, których tytuł, czy co tam jeszcze mogło kogoś ubóść, uraziło... Być może Pan Dawid nie stosowałby esbeckich sztuczek z pytaniem o hajs (choć dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, isn't it?:) i nikt nikogo ani na nikogo by się nie obrażał. Gdyby.

i tak dalej...
bez sensu to tutaj napisałem, już nie będę, nie widzę możliwości porozumienia się jak ludzie w ten sposób, głupi to sposób, nie można się wkurwić i napisać trochę gorzkich słów? nie można mieć złego humoru? nie można nie przełknąć czyjejś relacji? nie można, naprawdę?
Chusteczkę?:)
błąd, błąd, błąd...Karol Chęciński edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 22:46
Życzę lepszego humoru i spokojnej nocy. Szczerze i bez ironii.

konto usunięte

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

mogło kogoś ubóść, uraziło... Być może Pan Dawid nie stosowałby esbeckich sztuczek z pytaniem o hajs (choć dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, isn't it?:) i nikt nikogo ani na nikogo by się nie obrażał. Gdyby.

Jeśli tylko na takie przypadłości są tabletki - zasponsoruję.

Mejl na priw wysłałem zanim dowiedziałem się kto napisał tą gówniarską relację z Gary. Przeczytałem tę o Gregorianach. Tam jest imię i nazwisko.

I racz się łaskawie przyznać o co Szanowny Pan się mnie zapytał.
Bo jakoś tak KGB mi pachnie opublikować tylko fragment korespondencji.

I to raczej UB publikuje czyjeś prywatne mejle. Tylko tam pracowało takie chamstwo. Nadhiciarskie.

konto usunięte

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Ta recenczja jest jak koncertowe solo z "Parisienne walkways" albo "The loner"

konto usunięte

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Hanna Moniuszko:
Ta recenczja jest jak koncertowe solo z "Parisienne walkways" albo "The loner"

Hanno, możesz rozwinąć wypowiedź, proszę?

konto usunięte

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Karol Chęciński:
Hanna Moniuszko:
Ta recenczja jest jak koncertowe solo z "Parisienne walkways" albo "The loner"

Hanno, możesz rozwinąć wypowiedź, proszę?

Rozwiń, rozwiń... "Chleba i igrzysk" wołał lud. A że dyskutanci po śniadaniu, to teraz znów trzeba trochę rozrywki.Marcin Bąkiewicz edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 10:59

konto usunięte

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Karol Chęciński:
Paweł Mazur:
Dziękuję za wytłumaczenie. Od dzisiaj pisał będę trash, nie thrash, bo moje fonetyka "pisana" też leży, zapewne;]

Paweł. Widzę, że muszę wyjaśnić.
Może to niezbyt jasne, ale:
TH w wyrazie THRASH wg zasad fonetyki nie wymawia się jako T. Jednak ludzie tak robią, bo nie mają pojęcia o wymowie TH (która do najłatwiejszych nie należy. Wymawiając TH jako T zaczęto mówić o TRASH METALu, przyjęło się (bo dla większości ludzi/fanów nie ma to żadnego znaczenia), to zupełnie normalne zjawisko.Karol Chęciński edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 22:05

Idąc dalej tym tropem - ponieważ słowo "death" jest nieco trudne w swojej wymowie, lepiej mówić "def". Czyli nie mamy death metalu, jeno def metal - proponuje zapisywac to, jako deaf metal - na jedno wychodzi, prawda?
Marcin Ś.

Marcin Ś. podnieś ręce, opuść
ręce, wyluzuj

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Chciałbym tylko napisać, że ta dyskusja jest jadną ze słabszych i bardziej gówniarskich jakie czytałem na GL (a w tej grupie to w ogóle). Ludzie, weźcie sobie valium (tak, to była ironia moje wy nadhity!)Marcin Ś. edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 11:30

konto usunięte

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Marcin, dziękuję za odpowiednie podsumowanie :-) Zamykam temat.



Wyślij zaproszenie do