Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Dawid Brykalski:

Czy ktoś wie na czym polegał błąd w poście Artura Rawicza?

Sporo błędów też :)
Nie mówię o żadnym przekomarzaniu się. Porównanie Moore'a z Chylińską też nie na miejscu:)
A reszty posta nie pamiętam:)

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

W sumie jednak pozytywne, że komuś jeszcze zależy.

To chyba najdłuższy wątek na tym forum. Proponuję raz w tygodniu jakąś recenzję wrzucać i będziemy ją na części pierwsze rozkładać, autora krzyżować, a sobie błędy wytykać ;)Monika S. edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 22:13

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Agnieszka Sokołowska:

Dawid Brykalski:
Czy ktoś wie na czym polegał błąd w poście Artura Rawicza? Niuans taki, często niestety, się pojawiający?

Bo zaczynam wątpić, by Artur się zdecydował na odpowiedź.

Dawid, skoro decydujesz się na wytykanie komuś błędów językowych,
a robisz to konsekwentnie w tym wątku, sam nie powinieneś ich popełniać.

Tak - nie powinienem. Czekam na jakieś wskazówki. Nie wiem czy nie czytałaś wcześniej, że wręcz oczekuję - w ten sposób się rozwijam.
Jak bardzo czujesz się kompetentna, by mnie poprawiać?

Czy wiesz na czym polegał błąd w zdaniu Artura?

!!!POZDROWIONKA!!!

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Karol, wbrew powszechnym opiniom i wyglądowi, ja myślę i wiem co starasz mi się pokazać. Dlatego napisałem, o mojej fonetyce pisanej.

Nie zmienia to jednak faktu, że jest thrash, a nie trash. Nie wiem doprawdy skąd wziąłeś, że można nazwę tego gatunku stosować zamienne. Pomijam drobny fakt, że taka zamiana, całkowicie wypacza sens gatunku.
Pokaż mi, gdzie w recenzjach wywiadach i relacjach używa się tej drugiej formy. I pominę milczeniem wypociny wszelkich znawców muzyki metalowej, których znajomość wspominanego thrashu, kończy się na płycie St. Anger, wiadomo kogo.Paweł Mazur edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 22:18

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Dawid Brykalski:

Jak bardzo czujesz się kompetentna, by mnie poprawiać?

Ooo, tu mamy interesujący nowy wątek... A jak bardzo kompetentny jest Karol w sprawach t(h)rash metalu? A Jot Anonim jak jest kompetentna?

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Jarosław Szubrycht:

Dawid Brykalski:
Jak bardzo czujesz się kompetentna, by mnie poprawiać?

Ooo, tu mamy interesujący nowy wątek... A jak bardzo kompetentny jest Karol w sprawach t(h)rash metalu? A Jot Anonim jak jest kompetentna?

Hmmm...
:))))
Nie wiem jak Ty, ale ja nadal nie będę ujawniał prywatnej korespondencji. I sądzę, że wiesz co mam na myśli.

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Paweł Mazur:
Karol, wbrew powszechnym opiniom i wyglądowi, ja myślę i wiem co starasz mi się pokazać. Dlatego napisałem, o mojej fonetyce pisanej.

Nie zmienia to jednak faktu, że jest thrash, a nie trash. Nie wiem doprawdy skąd wziąłeś, że można nazwę tego gatunku stosować zamienne. Pomijam drobny fakt, że taka zamiana, całkowicie wypacza sens gatunku.
Pokaż mi, gdzie w recenzjach wywiadach i relacjach używa się tej drugiej formy. I pominę milczeniem wypociny wszelkich znawców muzyki metalowej, których znajomość wspominanego thrashu, kończy się na płycie St. Anger, wiadomo kogo.Paweł Mazur edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 22:18

ok, zgadzam się, że gatunek to THRASH, tylko...
pisaliśmy o dwóch całkowicie różnych sprawach, mój błąd, SZEASZAM...
w pisowni tylko THRASH...

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Interpunkcja, drogi Dawidku. Daleko nie trzeba szukać: "Nie wiem [,] czy nie czytałaś wcześniej". Przykłady można by mnożyć. I tak jak zwykle wszelkie błędy językowe popełniane w internecie spływają po mnie jak po kaczce, śmieszy mnie sytuacja, w której ktoś twierdzi, że jest językowym alfą i omegą, a zaraz potem sam walnie takiego byka, że bolą zęby.

I nie, nie mam zamiaru szukać czegokolwiek w poście Artura. Nie przypominam sobie, żeby on pastwił się nad czyimś postem.

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Tylko Jarku, ja się potrafię przyznać do błędu - zaraz to w następnym poście zrobiłam:

Joanna K.:

No OK, thrash. Nie moja działka , nie mój film, acz by mnie frontman tej kapeli ukamienował za to :P

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Agnieszka Sokołowska:
Interpunkcja, drogi Dawidku. Daleko nie trzeba szukać: "Nie wiem [,] czy nie czytałaś wcześniej". Przykłady można by mnożyć. I tak jak zwykle wszelkie błędy językowe popełniane w internecie spływają po mnie jak po kaczce, śmieszy mnie sytuacja, w której ktoś twierdzi, że jest językowym alfą i omegą, a zaraz potem sam walnie takiego byka, że bolą zęby.

Na forum czy w tekstach?
Na forum - każdemu może się zdarzyć. Jeśli zrobisz korektę wszystkich moich postów z przyjemnością je wyedytuję. Jeśli dopieprzasz się do mnie tylko dlatego, że bohater pisujący brednie o "starych brzydkich dziadach" jest dla Ciebie bohaterem, to wybacz, ale nie jesteś dla mnie tym bardziej źródłem jakiejś istotnej wiedzy.

I nie, nie mam zamiaru szukać czegokolwiek w poście Artura. Nie przypominam sobie, żeby on pastwił się nad czyimś postem.

Błąd jest grubszy niż dwa przecinki. Lecz jak ma się fizis jak stara brzydka setlista to mogą być kłopoty z dostrzeżeniem.

Nieustanne
!!!POZDROWIONKA!!!

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Dawid Brykalski:

Czy wiesz na czym polegał błąd w zdaniu Artura?

Dawidzie, jeśli jest błąd to go wytknij, popraw, a winowajcę ukrzyżuj. Ja to sobie w wolnej chwili przeczytam i wezmę do serca. Słowo.

Nie miałem na myśli zmiany stylistyki a zmiany wizerunku (w kontekście świętego oburzenia na ironicznego "starego dziada" Zbyszka). Mogłem nie wyrazić się dość jasno, a skoro komunikat nie został właściwie odebrany przez odbiorcę, to winnym jest nadawca - czyli ja:)

Najmocniej Cię też przepraszam, że tak późno odpowiadam na Twoje pytanie. Fajnie, że tak niecierpliwie czekasz przez pół weekendu na odpowiedź w tak błahej sprawie.

Nie odpowiadałbym w ogóle na post Karola, gdyby nie jedno z pytań jakie postawił - "czy autor ma powyżej 160 cm wzrostu i czy nie stanie się tak, że za 20 lat nie zapamiętam go przypadkiem jako TEGO DURNEGO PRZYKRÓTKIEGO PAJACA, KTÓRY SIĘ TOTALNIE ZBŁAŹNIŁ KILKOMA TYSIĄCAMI ZNAKÓW.".

Myślę, że całą tą momentami jałową dyskusję ustawił "durny, przykrótki pajac" a nie "stary dziad". No chyba że teraz w kolejnych kilkudziesięciu postach znajdziemy szczegółowe uzasadnienia poparte głębokimi analizami, że "durny, przykrótki pajac" było czystą ironią, nie było atakiem ad persona i nikogo nie mogło obrazić ;)

Sposób postawienia innych pytań też nie stawia ich autora w najkorzystniejszym świetle. Ale czy to w tej chwili ważne? Ja, skromny żuczek, kompletnie nie mam ochoty uczestniczyć w tej dyskusji i żałuję, że się w nią wplątałem.

Zatem jeszcze raz - proszę uprzejmie - oświeć mnie na czym ów błąd polegał. I tyle. Dziękuję z góry.

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Dawid Brykalski:

Jeśli zrobisz korektę

wszystkich moich postów z przyjemnością je wyedytuję.

No mnie nie zaproponowałeś korekty :))
Postaram się, obiecuję :)))

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Dawid Brykalski:

Na forum czy w tekstach?
Na forum - każdemu może się zdarzyć.

Arturowi też?

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Dawid Brykalski:

Na forum czy w tekstach?

Na forum. Twoich tekstów nie znam. Pewnie macie w redakcji świetnego korektora, który takie rzeczy wygładza.

Na forum - każdemu może się zdarzyć.

A mimo to, właśnie tu, na forum, wytykasz ludziom błędy językowe.

Jeśli zrobisz korektę wszystkich moich postów

Muahahahahaha.

Jeśli dopieprzasz się do mnie tylko dlatego, że bohater pisujący brednie o "starych brzydkich dziadach" jest dla Ciebie bohaterem, to wybacz, ale nie jesteś dla mnie tym bardziej źródłem jakiejś istotnej wiedzy.

Napisałam wyraźnie, do czego i dlaczego się dopieprzam.

Błąd jest grubszy niż dwa przecinki. Lecz jak ma się fizis jak stara brzydka setlista to mogą być kłopoty z dostrzeżeniem.

Bez komentarza :-)

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

i teraz zacznie w tym wątku rządzić poprawność polityczna, kto ładniej napisze, kto wymyśli lepszy argument...
bla bla bla...

a prawda jest taka, że w rzeczywistości Pan Zegler usłyszałby ZBIGNIEW, TO BYŁO BARDZO CHUJOWE CO NAPISAŁEŚ

annały muzyczne - byśmy się nie zgodzili, ale powymieniali poglądy na temat czy to poprawne czy nie

kulisa - doszlibyśmy do porozumienia

nadhit - obśmialibyśmy razem pewnie

ja bym nadal uważał, że tekst jest kretyński, Zbigniew nadal twierdziłby, że ironiczny (tyle tylko, że on na tym zarobił, ja nie)

i tak dalej...
bez sensu to tutaj napisałem, już nie będę, nie widzę możliwości porozumienia się jak ludzie w ten sposób, głupi to sposób, nie można się wkurwić i napisać trochę gorzkich słów? nie można mieć złego humoru? nie można nie przełknąć czyjejś relacji? nie można, naprawdę?
błąd, błąd, błąd...Karol Chęciński edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 22:46

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Po głębszym zastanowieniu - rezygnuję - dyskusja robi się bezsensowna.

Gryziemy się ze sobą. Tematem było co innego.
Jednak uważam, że w temacie języka polskiego mam prawo czasem zabrać głos. Ale już na przykład w temacie fotografii - lepiej, żebym się nie wtrącał.

Za alfę i omegę się nie uważam.

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Jarosław Szubrycht:

Dawid Brykalski:
Na forum czy w tekstach?
Na forum - każdemu może się zdarzyć.

Arturowi też?

Też o tym pomyślałem.

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Agnieszka Sokołowska:

Dawid Brykalski:
Na forum czy w tekstach?

Na forum. Twoich tekstów nie znam. Pewnie macie w redakcji świetnego korektora, który takie rzeczy wygładza.

Na forum - każdemu może się zdarzyć.

A mimo to, właśnie tu, na forum, wytykasz ludziom błędy językowe.

O.K. Już nigdy nie wytknę błędu nikomu na forum.
Nie mam do tego prawa. Pouczyła mnie osoba, która z wszystkich tu zawartych w tym napisanych przeze mnie treści wyłapała, że źle postawiłem przecinek.
Nasuwa mi się porównanie do kibica, który po całym meczu (do bójki nie doszło, bo policji było za wiele) mówi do kolegi, mecz do niczego. Wiesz to podanie na początku - no nie tą nogą to zrobił. I dlatego nie wygrali.

Sory, ale od takich kibiców nauk nie przyjmuję. Są bezzasadne.

Jeśli zrobisz korektę wszystkich moich postów

Muahahahahaha.

Jeśli dopieprzasz się do mnie tylko dlatego, że bohater pisujący brednie o "starych brzydkich dziadach" jest dla Ciebie bohaterem, to wybacz, ale nie jesteś dla mnie tym bardziej źródłem jakiejś istotnej wiedzy.

Napisałam wyraźnie, do czego i dlaczego się dopieprzam.

Do jednego przecinka.

Błąd jest grubszy niż dwa przecinki. Lecz jak ma się fizis jak stara brzydka setlista to mogą być kłopoty z dostrzeżeniem.

Bez komentarza :-)

Idę posłuchać nadhitów. Potem przyznam się, że to ja wypisuję takie brednie. Z pewnością zamieszczą moją biografię w annałach muzycznych, czym wprawię moje fanki w absolutnie niemy zachwyt.

Przecinki na właściwych miejscach?

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Przepraszam.
Absolutnie NIE niemy.

Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?

Dawid Brykalski:

O.K. Już nigdy nie wytknę błędu nikomu na forum.

Wystarczy, że zaczniesz czytać ze zrozumieniem. Deklarujesz, że dbasz o polszczyznę, a kiedy ktoś wytknie Ci problemy z interpunkcją, próbujesz je zbyć jako nieistotne. Bardzo nowatorskie podejście do sprawy czystości języka.

Miałeś skończyć udzielać się w tym wątku, ale wyraźnie szukasz kolejnej konfrontacji, zatem z mojej strony EOT oraz niezmienneee

!!!POZDROWIONKA!!!