konto usunięte
Temat: relacje z koncertu Gary Moore - ŻART CZY KRETYNIZM?
Jarosław Szubrycht:
Dawid Brykalski:
I uprzejmie przypominam, że dystansuję się wobec gustu i subiektywnego odbioru.
LOL, i kto ma w to uwierzyć? Szczególnie po tym jak wkleiłeś swoje zdjęcie z Pięknym Młodym Mistrzem, w dodatku opatrzone nie pozostawiającym wątpliwości podpisem, że nie dość, że jesteście jak bracia krwi, to jeszcze jedyni profesjonaliści na sali. Inni całować blizn Pięknemu Młodemu Mistrzowi niegodni.
Nie ma to jak skryć się za kulisę.
A co konkretnie z tym jest nie tak? Z annałami co jest nie tak? Wreszcie - "brzydkim starym dziadem"? Przecież to jasne, że autor tekstu jest fanem Moore'a, że był zachwycony koncertem. O ironii słyszeliście?
Żeby było jasne. Czytałem lepsze teksty, tego autora również (a właśnie - to jest dla mnie równie niezrozumiałe, że jest niepodpisany). Ale to nie zmienia faktu, że histeryzujecie, bo NIE MACIE DYSTANSU DO SWOJEGO IDOLA.
jeśli nie widzisz co jest złego w tym tekście, to nie mamy po prostu o czym rozmawiać, Jarosławie...
PS Gary Moore nie był, nie jest i nie będzie moim idolem, wycieczka nieudana...