Temat: czy polecacie studia na kierunku dziennikarstwo muzyczne?

Co do tego, że kobietom jest łatwiej w dziennikarstwie muzycznym - to fakt :) Niestety, obiema rękami mogę się podpisać pod tym, że rynek jest nasycony, a nawet przesycony. Ktoś wcześniej wspominał, żeby nie liczyła na umowę o pracę w dziennikarstwie muzycznym. Z umowami o pracę jest ciężko w każdym dziennikarstwie :) A w muzycznym niestety właściciele portali się tak wycwanili, że często nawet grosza nie zaproponują - jedynie płyty i wejściówki.

konto usunięte

Temat: czy polecacie studia na kierunku dziennikarstwo muzyczne?

łatwiej to jest tym którzy mają wiedzę;]

A co do płacenia, ciężko się nie zgodzić. Inna sprawa, że najpierw to trzeba mieć serwis, który będzie zarabiał;]
Joanna Przybyla

Joanna Przybyla Ready for new
challenges :)

Temat: czy polecacie studia na kierunku dziennikarstwo muzyczne?

Studiuję Dziennikarstwo Muzyczne właśnie. Z tego co wiem (jeśli się mylę proszę o informacje) ta specjalizacja dostępna jest jedynie na Dolnośląskiej Szkole Wyższej we Wrocławiu. Moim celem wcale nie było znalezienie pracy po ukończeniu uczelni (można zrobić licencjat, magisterkę a teraz walczą o doktorat) gdyż takową już mam. Robię to dla siebie - oprócz zajęć typowo dziennikarskich są również elementy produkcji muzycznej, zajęcia w studiu tv i radiowym czy też historia fonografii w Polsce. Mieszkam w Warszawie a dojeżdżam do Wrocławia. Dlaczego? Bo studiowanie czegoś, czym się żyje daje wiele radości. Nie męczę się, robię to dla własnej przyjemności. Dodatkowo poznałam już wiele dziedzin muzyki, o których wcześniej nie miałam zielonego pojęcia. Większość wiedzy i tak zdobywa się samemu, wykładowcy rzucają luźne hasła do opracowania w domu. Później dyskusja...lub nie (ileż recenzji napisałam na potrzeby zajęć bez uzyskania jakiejkolwiek wskazówki - czy dobrze, czy źle, co rozwinąć, czego unikać....).
Problem jest taki, że zapisać się może każdy. Wydawało mi się, że będzie wielkie zainteresowanie kierunkiem (gdy się zapisywałam było to jedyne miejsce z tą specjalizacją w Polsce), brak miejsc itp. Okazuje się, że miejsc jest mnóstwo a dostać może się każdy. Stąd w grupie znalazły się osoby zupełnie nie mające pojęcia o muzyce. Czy coś po ukończeniu uczelni pozostanie w ich głowach? Wątpię. A zabierają czas jednostkom ambitnym. Cóż. Myślę, że studiować warto, ale dla własnych doświadczeń. O pracę i tak trzeba walczyć innymi sposobami - i tu zgadzam się z wypowiedziami poprzedników. W razie pytań - zapraszam do kontaktu.

Następna dyskusja:

Dziennikarstwo muzyczne




Wyślij zaproszenie do