Krzysztof Jamiński

Krzysztof Jamiński Kierownik ds.
Marketingu w
Stanusch
Technologies

Temat: Redakcja Colere.pl

Hej,

Chętnych do pisania o muzyce i filmie zapraszamy do współpracy przy redkacji Colere.pl, prowadzonej przez stowarzyszenie o tej samej nazwie.

Za publikowanie tekstów nie płacimy, ale zawsze można zdobyć doświadczenie i referencje. Jesteśmy oficjalnie zarejestrowaną redakcją w sądzie.

Chętnych zachęcam do kontaktu: krzysztof.jaminski@onet.eu

Pozdrawiam!
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Redakcja Colere.pl

Za hosting, prąd, pracę sprzątaczki, papier do drukarki i usługi programisty też nie płacicie, czy też jedynie dziennikarze są tymi usługodawcami, od których oczekuje się dostarczanie usług za darmo?

konto usunięte

Temat: Redakcja Colere.pl

dobrze powiedziane....
Jadwiga M.

Jadwiga M. dziennikarz,
Etnosystem.pl

Temat: Redakcja Colere.pl

Jakub robi krucjatę.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Redakcja Colere.pl

Jakub Łoginow:
Za hosting, prąd, pracę sprzątaczki, papier do drukarki i usługi programisty też nie płacicie, czy też jedynie dziennikarze są tymi usługodawcami, od których oczekuje się dostarczanie usług za darmo?

Jakub, to propozycja. Nie interesuje Cię, nie korzystaj.
Takich portali działających jako swoista zabawa non-profit są setki i po co się na ich właścicielach wyżywać?

Głupia propozycja? Nie pomożesz? Nie będziesz za friko pisał?
Luz, nie pisz.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Redakcja Colere.pl

Taką samą propozycją jest konkurs smsowy, w którym dopiero po fakcie uczestnik się dowiaduje, że wydał 100 złotych na smsy, bo resztę napisali małym druczkiem. To na tej zasadzie działa.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Redakcja Colere.pl

Jakub, to propozycja. Nie interesuje Cię, nie korzystaj.

Gdybyś zobaczył ogłoszenie: "posprzątaj nam za darmo biuro, to tylko zabawa, za sprzątanie nie płacimy ale będziesz miał satysfakcję że robisz coś fajnego" - to takie ogłoszenie byś raczej wyśmiał, skrytykował, czy też pisał to co napisałeś powyżej (nie interesuje Cię - nie korzystaj)?
Przemysław Żarnecki

Przemysław Żarnecki Przedsiębiorca -
Trener - Nauczyciel

Temat: Redakcja Colere.pl

eee tam. Gdzie Rzym a gdzie Krym. Kolega się po prostu czepia.
Propozycja jest jasna. Nie podoba się, to nie korzystamy i tyle.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Redakcja Colere.pl

Jakub Łoginow:
Taką samą propozycją jest konkurs smsowy, w którym dopiero po fakcie uczestnik się dowiaduje, że wydał 100 złotych na smsy, bo resztę napisali małym druczkiem. To na tej zasadzie działa.

No to problem tego, który małego druczku nie przeczyta. Albo uwierzył, że mu coś za darmo [czytaj jednego smsa] dają. Trzeba myśleć po prostu.

I tu moim zdaniem jest tak samo. Chcesz, zgadasz się na pisanie za darmo ,to pisz. Nie zgadzasz, to nie pisz. Proste;]
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Redakcja Colere.pl

W takim razie ja również składam propozycję: zróbcie mi bezpłatnie tłumaczenia z polskiego na angielski. W zamian za referencje. Ja je później sprzedam z zyskiem, a wy, młodzi tłumacze, będziecie mieli satysfakcję. W końcu to tylko propozycja, nie chcesz - nie korzystaj.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Redakcja Colere.pl

Jakub Łoginow:
Jakub, to propozycja. Nie interesuje Cię, nie korzystaj.

Gdybyś zobaczył ogłoszenie: "posprzątaj nam za darmo biuro, to tylko zabawa, za sprzątanie nie płacimy ale będziesz miał satysfakcję że robisz coś fajnego" - to takie ogłoszenie byś raczej wyśmiał, skrytykował, czy też pisał to co napisałeś powyżej (nie interesuje Cię - nie korzystaj)?

Tak, też bym to napisał.
Są setki ogłoszeń tego typu, na różnych grupach i co w tym złego?
Ktoś proponuje, ktoś inny się zgadza bądź nie.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Redakcja Colere.pl

OK, ale ja mam pełne prawo takie ogłoszenia krytykować.

konto usunięte

Temat: Redakcja Colere.pl

dzięki takim ogłoszeniom młodzi ludzie, mają szanse zdobyć doświadczenie.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Redakcja Colere.pl

Daria Frąk:
dzięki takim ogłoszeniom młodzi ludzie, mają szanse zdobyć doświadczenie.

Guzik prawda.

konto usunięte

Temat: Redakcja Colere.pl

Popieram, dla wielu studentów i osób bez doświadczenia może to być przydatna praktyka. Nie można na tego typu działalność patrzeć tylko pod kątem "wykorzystywania" młodych ludzi. Mimo, że to bezpłatne doświadczenie, oprócz tego można nawiązać ciekawe kontakty i nie tylko wymierne korzyści, ale także procentujące w przyszłości.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Redakcja Colere.pl

Ludzie, jakie doświadczenie można zdobyć siedząc w domu i pisząc słabe teksty, które ktoś bezkrytycznie opublikuje i nie powie, co jest źle, a co dobrze??? Równie dobrze można pisać artykuły do szuflady, z takim samym skutkiem.

konto usunięte

Temat: Redakcja Colere.pl

Zależy gdzie i co się publikuję.

konto usunięte

Temat: Redakcja Colere.pl

a właśnie, że prawda. żadna gazeta, portal nie zatrudni mnie bez doświadczenia, a gdzie mam je zdobyć? jest masa ciekawych szkoleń, które są kierowane do studentów zaocznych, lub które kosztują kupę kasy. Osobiście jestem wdzięczna, ze mogę pisać ( nawet jeśli za darmo) ktoś to sprawdzi, doradzi i potem będę miała co wpisać do CV

konto usunięte

Temat: Redakcja Colere.pl

Powiem tak: słyszał ktoś kiedyś tutaj z KRYTYKUJĄCYCH o wolontariacie i o zasadach funkcjonowania STOWARZYSZEŃ? Czy ktoś się pofatygował, by odczytać ich Statut?

Sama - a mam 36 lat i lata doświadczeń w biznesie - pracuję w ramach wolontariatu, korzystam z wolontariatu. Nigdy nikt mojej pracy NIE SPRZEDAŁ, nigdy też NIE SPRZEDAŁAM niczyjej pracy.

Nie chcę podważać prawa do krytykowania, jednakże nie można wszystkich i wszystkiego wrzucać do jednego wora. Oberwało się
Colere.pl - a z racji tego, że jestem managerem pewnej kapeli, wiem, że ich Stowarzyszenie jest bardzo w porządku - i bardzo potrzebne.

Na dodatek do WOLONTARIATU się nie zmusza, do WOLONTARIATU samemu się zgłasza:)DOROTA Z. edytował(a) ten post dnia 03.05.10 o godzinie 15:04
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Redakcja Colere.pl

Daria Frąk:
a właśnie, że prawda. żadna gazeta, portal nie zatrudni mnie bez doświadczenia, a gdzie mam je zdobyć? jest masa ciekawych szkoleń, które są kierowane do studentów zaocznych, lub które kosztują kupę kasy. Osobiście jestem wdzięczna, ze mogę pisać ( nawet jeśli za darmo) ktoś to sprawdzi, doradzi i potem będę miała co wpisać do CV

Oto chodzi, że nikt nie sprawdzi ani nie doradzi, tylko bezkrytycznie opublikuje, nawet jeśli prześlesz gniota. Ty opublikujesz w ten sposób 20 słabych tekstów i będziesz żyć w przeświadczeniu, że dobrze Ci idzie - bo w końcu publikują. Poczytaj proszę ten wątek:
http://www.goldenline.pl/forum/port-europa/1640582
bo nie chce mi się w kółko pisać, jak to funkcjonuje.

Sam przez to przeszedłem i mogę Ci powiedzieć, że dla polskich redaktorów nic nie znaczy nawet fakt, że człowiek jest korespondentem zagranicznym najlepszego ukraińskiego tygodnika oraz opublikował artykuły w tygodniku Wprost, w papierowym wydaniu. Więc nie licz na to, że ten sam redaktor doceni młodego dziennikarza, który opublikował coś za darmo. Jedyny sposób zaistnieć w mediach - to iść na praktykę do regionalnej redakcji (Dziennik Bałtycki, Gazeta Krakowska i ich odpowiedniki) - nie dość, że biorą każdego z ulicy, porządnie nauczą (dadzą przy tym po dupie, ale inaczej się nie da) to płacą wierszówkę za opublikowane teksty. Druga wersja - założyć bloga, stronę internetową.

Nikt nie mówi o zatrudnieniu, w mediach do końca życia nie będziecie mogli liczyć na etat, tylko luźna współpraca na zasadzie: redaktorowi się coś nie podoba i cię wyrzuca z dnia na dzień, mimo przepracowanych 20 lat i licznych osiągnięć w branży. Zarobki - rzędu 1500 zł netto dla dziennikarza z 5 letnim stażem, pracującego 11 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu, bez urlopów. Przy tym wraz z czasem, wraz z bogaceniem się polskiego społeczeństwa, wraz ze wzrostem twojego doświadczenia te zarobki nie tyle, że nie rosną, one się wręcz kurczą.

Takie są realia branży, a wam się wydaje, że napiszecie kilka tekstów bezpłatnych dla corele lub fit.pl i za rok dostaniecie wymarzoną pracę w wymarzonym zawodzie. Sorry że tak dosadnie, ale ludzie mają nierealne oczekiwania, a później są tragedie życiowe.

Następna dyskusja:

Redakcja poszukuje wolontar...




Wyślij zaproszenie do