Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Przecież artykułów sponsorowanych nie piszą dziennikarze ///za art. sponsorowany płacisz jak za ogłoszenie i jest oznaczony, że to reklamaKarolina S. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 20:25
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Karolina S.:
Przecież artykułów sponsorowanych nie piszą dziennikarze ///za art. sponsorowany płacisz jak za ogłoszenie i jest oznaczony, że to reklamaKarolina S. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 20:25

I dlatego owi "dziennikarze" mogą sobie go zmieniać jak chcą przed publikacją?
Właśnie dlatego, że jest formą reklamy, to wszelka ingerencja w treść musi być uzgadniana ze zleceniodawcą. Tu redakcja nie ma takiego luzu, jak w przypadku artykułu sensu stricte - czyli ingerowanie w treść poprzez skaracanie, zmiana tytulu itp. Tu ma być tak, jak zostało uzgodnione, a wszelkie zmiany bez uzgodnień są oczywistym naruszeniem warunków umowy.
O tym, mniej więcej, mówimy od początku, gdyby ktoś nie uważał na lekcji:P

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Zgadzam się zupełnie z wykładowcą ;p;p;p, że skoro ktoś za to płaci, to może wymagać i decydować o wszystkim, nawet o tym gdzie jest przecinek (piszę poważnie)
Mi jedynie zależy na tym, aby nie nie używać słowa: redakcja i dziennikarze w odniesieniu do artykułu sponsorowanego, który jest formą reklamy. A jak wiemy dziennikarze i redakcja reklamą się nie zajmuje.
I to nie redaktor daje art. sponsorowany do druku tylko ktoś, kto sprzedaje miejsce w gazecie.
Mam nadzieję, że udało mi się wytłumaczyć o co mi chodzi ;)
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Nie. Za wydanie odpowiada redaktor naczelny, a kto odpowiada wewnątrz, to już jego sprawa.
Skoro doszło do tego, do czego doszło, to postawa - uwaga! - właśnie redakcji i - chyba? - występujących w jej imieniu dziennikarzy (a może pań sprzątających?) świadczy o ich poziomie.
W tej sytuacji z taką redakcją z pewnością więcej nie chcialbym mieć nic do czynienia. To nie żadna redakcja w rozumieniu prawa prasowego, tylko jakieś badziewie rozkwitłe na bazie pism podwórkowych i czyichś pieniędzy. Z dziennikarstwem nie mają nic wspólnego. Choć z "dziennikarstwem" to może i owszem.

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

To chyba nasze miejsca pracy znacznie się różnią /// u nas za artykuł sponsorowany odpowiada handlowiec, redakcji nic do tego
Pozdrawiam
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Jak handlowiec obstaluje w Waszej Gazecie rekalmę swastyki i hasła rodem z Adolfa H. to Gazeta to daje i już, bo handlowiec obstalował, tak? Nikomu nic do tego?

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Ale handlowcy to nie idioci i sami odpowiadają za swoją pracę. Jeśli coś takiego pójdzie to oni, że napiszę kolokwialnie "dostaną po dupie" od swojeg dyrektora.
Nigdy nie wnikamy w artykuły sponsorowane i to co robi wydawnictwo. To jest prawie jak inna firma.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Tylko że do ciupy pójdzie naczelny i tak jest różnica.

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Tu nie jestem pewna na 100%, ale raczej dyrektor wydawnictwa, a nie naczelny...
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Ale ja jestem pewien. Za wydanie odpowiada autor artykułu i redaktor naczelny, reszta pracowników to pracownicy techniczni, którzy za merytoryczną treść wydanie nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Kwestia odpowiedzialności dyrektora to dalsza historia.

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Masz może racje (jutro się dowiem dokładnie :) , ale piszemy tu o ekstremalnych przypadkach. A wracając do tematu, to naczelnemu NIC A NIC do treści artykułu sponsorowanego i zleceniodawca przepycha się z biurem ogłoszeń, a nie z redakcją :)
I chyba wychodzi na moje...
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Nie wychodzi. Artykuł wyszedł w gazecie, za co - generalnie - odpowiada naczelny. Wewnętrzene ustalanie odpowiedzialjności to już nie problem klienta. To nie dyrektor i nie hadlowiec wywieśli sobie na łbach ten artykuł, tylko poszedł w gazecie i to gazeta ma teraz interes w tym, jak z systuacji z honorem wybrnąc. Tego honoru gdzieś tam zabrakło. A w razie uporu zleceniodawcy, przed sądem stanie naczelny.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Karolina S.:
Masz może racje (jutro się dowiem dokładnie :) , ale piszemy tu o ekstremalnych przypadkach. A wracając do tematu, to naczelnemu NIC A NIC do treści artykułu sponsorowanego i zleceniodawca przepycha się z biurem ogłoszeń, a nie z redakcją :)
I chyba wychodzi na moje...

I jeszcze coś. Tu nie chodzi o przypadki ekstremalne czy łagodne, tu chodzi o zasady.

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Moje biurko sąsiaduje akurat z biurem ogłoszeń. Czasem jestem świadkiem reklamacji klientów i odpowiadają za to osoby z biura ogłoszeń. Skoro sprzedali art. spon. to zależy im na zadowoleniu klienta, ugodzie i najczęściej do niej dochodzi. To oni muszą wybrnąć z patowej sytuaji. W życiu naczelnemu nie przyszło, by do głowy, aby się tym zajmować.
Ale chyba się nie zrozumiemy...

A co do sytuacji ekstremalnej, to jak już pisałam dowiem się jak to u nas funkcjonuje. Kto w takim wypadku stanołby w sądzie...
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

A co tu jest do rozumienia? Z treści wypowiedzi wynika, że te przepychanki są z redakcją, a nie z jakimiś pracownikami technicznymi. To gdzie tkwi problem z rozumieniem?

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Chodzi mi o to, że skoro sponsorowany to nie przygotowywała go redakcja, tylko biuro ogłoszeń....
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

A mnie chodzi o to, że wyszło w gazecie i to gazeta odpowiada za sposób wykonania zamówienia(umowy). Kto tam naknocił wewnątrz, klienta nie obchodzi. Zapłacił - lub ma zapłacić - gazecie i to z nia zawierał umowę a nie z panią od parzenia herbaty.

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Ale osoba, ktora zamawiala tekst, wie z komu płaciła. Napewno też dobrze wie, że nie dziennikarzowi, nie naczelnemu tylko poszła do biura ogłoszeń.
Dlatego nie lubie myślenia, że za wszystko odpowiada redakcja i ze wszystkimi problemami leci sie do niej
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Z kim zawiera się umowę, z handlowcem czy z redakcją? Na czyje konto wpływa szmal,handlowca czy redakcji?

Temat: przepychanki z redakcją - poradźcie proszę

Umowę zawiera się z handlowcem nie z redkacją. Dokąd dokładnie trafia kasa nie wiem. Do nas napewno nie... ale owszem z tego żyjemy

Następna dyskusja:

Proszę o Pomoc!!!




Wyślij zaproszenie do