konto usunięte

Temat: Jaka stawka za tekst?

Ojej ludzie.

Ja pracuje w gazecie i dostaje zawsze tę samą stawkę.

zwyczajnie felieton (taki nadający się do opublikowania) = 30 zł
U mnie nie rozróżnia się na znaki, strony itd. Liczy się jakość. Dobry tekst mi opublikują, słaby nie.
Anna Mizikowska

Anna Mizikowska
dziennikarka/redakto
rka

Temat: Jaka stawka za tekst?

Przychylam się do życzeń poprzednika - ktoś, kto pisze poniżej kosztów psuje rynek. Zleceniodawcy pieją z radości, że ktoś stworzy autorskie 3000 znaków za 2,50 zł. Zawsze można zatrudnić jednego redaktora, żeby te wypociny poprawił.Anna Mizikowska edytował(a) ten post dnia 28.05.10 o godzinie 14:32

Temat: Jaka stawka za tekst?

Witam
Od niemal dwóch lat piszę bloga o podróżowaniu z dzieckiem. Dostałam ofertę współpracy z portalem. Bardzo to miłe, ale kompletnie nie wiem jak mam się odnieść do tematu. Poniżej wklejam odpowiedź na moje pytanie o szczegóły tej oferty:

"Na początku moją propozycją było by np. przepięcie Twoje bloga pod barwy nowego portalu podróżniczego . Kolejnym krokiem było by tworzenie działu Dziecko w podróży do którego mogłabyś pisać praktyczne porady + relacje z różnych miejsc z perspektywy rodzica i dziecka. Moglibyśmy się umówić np. na 100-200 tekstów miesięcznie, 2500 znaków ze spacjami (krótka porada na stronę a4, przy 100 to było by 3-4 takie teksty dziennie, przy 200 6-8/dzień - przy czym z praktyki wiem że pisze się jedną poradę w 15 min. 2-4 godziny i po robocie), moglibyśmy się umówić np. na 2000-4000 brutto za takie teksty w zależności od ilości. Docelowo będę rozkręcał forum i mam 500zł miesięcznie na to, dla osoby która dokona kilku prostych wpisów dziennie"

czy ktoś z Was, profesjonalistów może mi pomóc?;)
Co oznacza "podpięcie bloga" do portalu i co z tym blogiem jak współpraca się nie uda?
Czy nie uważacie że 100-200 tekstów miesięcznie to lekka przesada? Tematy podróznicze (moje doświadczenie) wyczerpią się po kilku dniach przy takiej masie... hmmm sama nie wiem...
Będę wdzięczna za podpowiedź;)
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Jaka stawka za tekst?

Moment - 4 razy 2500 znaków, według Twojego kontrahenta ma ci zając godzinkę (LOL)(4 x 15 minut). Co daje nam 10.000 znaków w godzinę. Szybkie, bezwzrokowe pisanie to około 300 znaków na minutę - czyli 18.000 znaków przez godzinę (przy ciągłym napieprzaniu w klawisza bez przerwy - aby więc popełnić 4 teksty na łączną ilość 10.000 znaków musiałabyś być robotem, który nie potrzebuje ani minuty zastanowienia się nad tym co pisze :) To tyle jeśli chodzi o wyliczenia Twojego potencjalnego klienta, który stara ci się przekazać informacje "patrz jaka intratną fuchę ci proponuję , dam Ci 1800 netto za godzinę pracy dziennie" Gwarantuje ci, że zajmie Ci to sporo więcej. Chyba ze teksty mają być na poziomie precli a targetem są "Słitaśne ogórki intelektualne".

Poza tym, przy tej stawce, 1000 znaków wychodzi ci około 7 zł groszami. Widywałam gorsze, ale jakaś super wypasiona propozycja to nie jest. Co do 200 porad miesięcznie, to taką masę da się zrobić bez większych problemów - o ile będziesz gryźć podróżnicze tematy po różniastymi kątami.

Na przepięcie się nie zgadzaj - możesz zaoferować przedruki (za opłatą), ewentualnie zalinkowane dla zwiększenia ruchu na Twojej stronie i oczywiście z Twoim nazwiskiem. Twój kontrahent prawdopodobnie ma nadzieję, że zyska od Ciebie za free teksty które już napisałaś. Zawsze możesz też pomyśleć nad jakąś wymianą - linków, partnerstwa, banerów.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Jaka stawka za tekst?

No to jednak stawki za artykuły w prasie są zupełnie inne. Za zamawiany u mnie tekst dostaję konkretną kwotę. Jest co prawda wspomniane w jakich widełkach (ilość znaków) powinienem się zmieścić, ale raczej interesuje ich sam tekst. Najczęściej wychodzę poza ramy i jest co ciąć :) Fakt, część potem jako przedruk ląduje na stronach w necie, ale to już mnie nie rusza, jest raczej wiatrem w żagle.

Nie wiem jak jest na portalach, ale prasa specjalistyczna płaci przykładowo za dobry tekst do kilkuset złotych. Tu jednak liczy się raczej temat, a nie mnogość znaków ...

W necie jest zapewne inaczej. Kiedy miałem okazje pomagać komuś w obszerniejszym artykule, minimalna premia była w postaci banerów reklamowych, w sumie także dużej wartości.

Może po prostu warto się targować?
Powodzenia Piotr

konto usunięte

Temat: Jaka stawka za tekst?

i ja się zastanawiałam nad podobną ofertą. żeby się targować trzeba wiedzieć o co się targować można;) a jeśli o banerowanie chodzi to kolejne pytanie na odpowiednim forum;)
PozdrawiamRenata L. edytował(a) ten post dnia 13.09.10 o godzinie 21:12
Michal Mazik

Michal Mazik Dziennikarz branżowy
- ogrodnictwo,
leśnictwo, przyroda

Temat: Jaka stawka za tekst?

Anna Mizikowska:
Przychylam się do życzeń poprzednika - ktoś, kto pisze poniżej kosztów psuje rynek. Zleceniodawcy pieją z radości, że ktoś stworzy autorskie 3000 znaków za 2,50 zł. Zawsze można zatrudnić jednego redaktora, żeby te wypociny poprawił.Anna Mizikowska edytował(a) ten post dnia 28.05.10 o godzinie 14:32

To co najmniej pół godziny pracy. Za taką stawkę to się nie opłaca komputera odpalać:)
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Jaka stawka za tekst?

Zapoznałem się z wszystkimi postami w tym wątku.

Czytanie 'ze zrozumieniem' nie zabiera mi czasu ;)

Czytam, że zazwyczaj dostajecie potencjalne zlecenia za 1zł, 2zł czy 3zł za tekst 1000 znaków, na jakiś konkretny 'szemrany' temat.

Chyba nikt do tej pory nie zapytał się Was, za ile byście wzięli temat (XX ilości tekstów miesięcznie), chociaż @Sabina http://www.goldenline.pl/forum/1317658/jaka-stawka-za-... idealnie wyliczyła pracę takiego 'pisarza' z kasy w Biedronce*.

Boli mnie, że ludzie zgadzają się na takie stawki i 'psują' rynek, ale chyba przy takiej liczbie dziennikarzy / redaktorów / studentów dziennikarstwa / cokolwiek w temacie, ilość psuje jakość?

W naszym 'seo światku' też 'studenciaki' psują rynek, oferując pozycjonowanie za 9,99 od frazy na allegro.

Takie zlecenia znajdują klientelę i choć ciężko jest się z tym pogodzić, to nie narzekam, bo jak wiadomo nie ma takiej firmy/osoby która sprostałaby wygórowanym niekiedy oczekiwaniom części klientów. Klientów, którzy chcieliby chińskiej ceny, szwajcarskiej precyzji i niemieckiego podejścia do tematu ;)

(*) praca na kasie w Biedronce to masakrycznie niewdzięczna i ciężka praca.

konto usunięte

Temat: Jaka stawka za tekst?

Za tekst do Sieci (ok.5 tysiące znaków) biorę co najmniej 70 zł netto. Pisanie za mniej oznacza wg mnie brak szacunku dla własnej pracy. Choć zdarza mi się jeszcze pisywać za mniejsze pieniądze do gazety drukowanej.
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Jaka stawka za tekst?

Rafał Hostyński:
W naszym 'seo światku' też 'studenciaki' psują rynek, oferując pozycjonowanie za 9,99 od frazy na allegro.

Tu masz jednak różnicę - klient kupi takie pozycjonowanie, dostanie dopalenie z SWL, jego strona zostanie podlinkowana przez precle ze spam stron z mieszarki, strona mu skoczy, potem dostanie filtr, załamie się i zrezygnuje z usługi. Zacznie wtedy szukać poważnej firmy i dodatkowo zapłaci za poprawianie śmieci po poprzednim zleceniodawcy. Tymczasem przy tekstach (zwłaszcza do sieci) tak to nie działa - często nie liczy się sama treść tekstu, ale seo friendly, nośny tytuł - potem może być chłam. Po pierwsze dlatego, że ludzie i tak nie czytają ze zrozumieniem, po drugie zaś dlatego, ze dla większości serwisów konwersją jest samo wejście na stronę. Zatem jeśli machnę tekst "jak gotować jajka", serwis ma przyjazne urle, dopalę tekst jeszcze podobną frazą w leadzie i machnę do tego pięć precli, to mi wylezie w top 3 i ściągnie ruch z wyszukiwarki. Cel osiągnięty - nie ma znaczenia dla właściciela serwisu, że w treści jest potem tekst w stylu "wlej wodę do garnka, włącz kuchenkę, wrzuć jajko i poczekaj aż będzie gotowe :) Dlatego nie zleci tekstów droższych i merytorycznie bardziej sensownych. Bo to mu się nie opłaca.
Nadal firma kupując reklamę w sieci opiera się na ilości uu, a nie na targetowaniu - zatem ważne są wejścia, nawet jeśli czytelnik nie wejdzie na stronę ponownie. Tak myśli spora ilość wydawców internetowych i dlatego stawki są tak żałosne, a błędy tak częste. Gorzej, że potem ludzie opierają się na tym co wyczytali w necie, a jak masz fantazję i zdolności seo, to możesz wybić na top 5 nawet takiego newsa, że ciąży zapobiegniesz wcierając za ucho sok z ogórków kiszonych :)

konto usunięte

Temat: Jaka stawka za tekst?

Ale pamiętajmy też, że w Sieci nic nie ginie. Ja nie chciałabym być kojarzona z tekstem "jak ugotować jajko? 7 rad". Takiego tekstu i takiej strony nie pokażemy raczej przyszłemu pracodawcy. Chyba że będzie to wydawnictwo "Każdy może gotować".
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Jaka stawka za tekst?

Sabina Stodolak:

Gorzej, że potem ludzie opierają się na tym co wyczytali w necie, a jak masz fantazję i zdolności seo, to możesz wybić na top 5 nawet takiego newsa, że ciąży zapobiegniesz wcierając za ucho sok z ogórków kiszonych :)

Czytałem gdzieś, że i sądy opierają się na internecie, a nie na dziennikach ustaw ;)

Nie możesz myśleć za innych, niestety.

konto usunięte

Temat: Jaka stawka za tekst?

Ewa Wołkanowska:
Za tekst do Sieci (ok.5 tysiące znaków) biorę co najmniej 70 zł netto. Pisanie za mniej oznacza wg mnie brak szacunku dla własnej pracy. Choć zdarza mi się jeszcze pisywać za mniejsze pieniądze do gazety drukowanej.
Dzien dobry wieczór
Nie zawsze wspomniane 70 pln wynosi tyle samo co 70 pln, ale jeśli chce Pani wiedzieć dlaczego to zapraszam do korespondencji poprzez prywatną wymianę poglądów. Po co denerwować Moderatora forum.
Pozdrawiam i załączam wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)

konto usunięte

Temat: Jaka stawka za tekst?

Dostałam propozycję następującą (portal turystyczny - pisanie tekstów w oparciu o wlasne doświadczenia (min 3500 tys znaków + trzy autorskie zdjęcia)
proponowane wynagrodzenie za artykuły wg specyfikacji - 20 PLN brutto za artykuł poradnikowy, 40 PLN brutto za artykuł o tematyce wycieczkowej (może to być jedna z części obszerniejszego artykułu), za artykuł ekspercki cena do negocjacji;
dużo czy mało? Prosze oporadę;)
dzięki i pozdrawiam
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Jaka stawka za tekst?

Takie są właśnie stawki w dziennikarstwie turystycznym, ewentualnie możesz zaproponować że nie 20 tylko 30 i nie 40 tylko 50.

Wynika to z tego, że do pisania artykułów turystycznych nie jest potrzebny research (oczywiście poza tym, że i tak byłaś na wycieczce i i tak zrobiłaś tam zdjęcia). Po prostu siadasz i piszesz, zajmuje to godzinę i tekst gotowy - bez potrzeby potwierdzania informacji w dwóch niezależnych źródłach, spotkań z ekspertami, wysyłania zapytań prasowych i zdobywania wypowiedzi do artykułu, co jest niezbędne w dziennikarstwie newsowym.

konto usunięte

Temat: Jaka stawka za tekst?

Według mnie 20 czy 40 zł za tekst 3,5 tys. znaków to jakaś kpina... Rozumiem, że nie będzie to 100 zł / 1 tys znaków, ale 20 zł to chyba jednak za mało :)
Justyna Pardyka

Justyna Pardyka Piszę bo muszę, a
nawet chcę

Temat: Jaka stawka za tekst?

Z Waszych wypowiedzi wynika, iż każdy, kto bierze znacznie mniejszą stawkę 'psuje rynek'. Ja to widzę troszkę inaczej. Są tacy, którzy są dobrzy w tym co robią, choć nie posiadają wykształcenia ani doświadczenia - zwyczajnie pisanie tekstów przychodzi im to z rewelacyjną łatwością, lub tacy, którzy doświadczenie dopiero zdobywają - nazwijmy ich desperatami, którzy podejmą się czegokolwiek tylko po to, by promować swoje nazwisko przy jednoczesnym zdobyciu możliwości pochwalenia się własnym tekstem np. w prasie drukowanej.
Oczywiście, że każdy, kto zaproponuje mniej będzie zaniżał średnią i często też zaniżał możliwości swoich kolegów po fachu swoim kiepskim tekstem. Chciałam tylko abyście zauważyli, że nie każdy, kto daje się wyzyskiwać pisze kiepskie, bezwartościowe teksty :)

konto usunięte

Temat: Jaka stawka za tekst?

Dzięki za głosy;)
Mnie też się wydaje, że to trochę mało choć doświadczenia w dziennikarstwie nie mam. Od dwóch lat piszę bloga o podróżowaniu z dzieckiem i wiem, że nawet jeśli opisuję wycieczkę do Ojcowa to muszę zasięgnąć języka w sprawie historii oglądanego obiektu;)

konto usunięte

Temat: Jaka stawka za tekst?

Justyna Turwanicka:
Z Waszych wypowiedzi wynika, iż każdy, kto bierze znacznie mniejszą stawkę 'psuje rynek'. Ja to widzę troszkę inaczej. Są tacy, którzy są dobrzy w tym co robią, choć nie posiadają wykształcenia ani doświadczenia - zwyczajnie pisanie tekstów przychodzi im to z rewelacyjną łatwością, lub tacy, którzy doświadczenie dopiero zdobywają - nazwijmy ich desperatami, którzy podejmą się czegokolwiek tylko po to, by promować swoje nazwisko przy jednoczesnym zdobyciu możliwości pochwalenia się własnym tekstem np. w prasie drukowanej.
Oczywiście, że każdy, kto zaproponuje mniej będzie zaniżał średnią i często też zaniżał możliwości swoich kolegów po fachu swoim kiepskim tekstem. Chciałam tylko abyście zauważyli, że nie każdy, kto daje się wyzyskiwać pisze kiepskie, bezwartościowe teksty :)

Na pewno nie jest tak, że każdy kto pisze "po kosztach" pisze marne teksty. Ale uważam, że jeżeli nie masz noża na gardle i na gwałt nie potrzebujesz pieniędzy, choćby marnych, to nie można godzić się na pisanie za 20 zł za 4 tys. znaków. Bo tacy ludzie będą wykorzystywani, a jak zaczną mieć wymagania adekwatne do tego co robią, to po prostu się z nich zrezygnuje, bo będą następni za marni grosze.Paweł Sikora edytował(a) ten post dnia 28.01.11 o godzinie 15:25
Justyna Pardyka

Justyna Pardyka Piszę bo muszę, a
nawet chcę

Temat: Jaka stawka za tekst?

Czyli się zgadzamy - bo właśnie miałam dopisać/sprostować podobnymi słowami :)



Wyślij zaproszenie do