Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Artykuły do przedruku

Redakcjom fit.pl, corele, viapoland i innym mediom, których nie stać na płacenie dziennikarzom za teksty, polecam serwisy z artykułami do przedruku:
- http://albercik.pl
- http://artykuly.com.pl
- http://publikuj.org
- http://offportal.pl
- http://newworldorder.com.pl
- http://webshock.com.pl
- http://artelis.pl

Zasada ich działania jest prosta:
wchodzisz, wybierasz ciekawy artykuł z serwisu, zamieszczasz na swoim portalu wraz ze wszystkimi linkami i podpisami, które są umieszczone w tekście. Całkowicie za darmo (tzn. - w zamian za linka).

Z drugiej strony, publikowanie swoich tekstów na ww. serwisach to dobry sposób na wypromowanie się młodych, początkujących dziennikarzy - ale nie tylko ich, sam korzystam z tych serwisów, aby zdobyć jak najwięcej linków do mojego http://porteuropa.eu i tym samym podnieść pozycję mojej strony internetowej w wyszukiwarkach.

Jeżeli ktoś nie ma własnego serwisu, zawsze może w ten sposób rozpowszechniać w sieci linki do programów partnerskich Złotych Myśli (z myślą o zarabianiu na tym) lub do strony internetowej firmy twojego wujka. Np. piszesz artykuł o turystyce rowerowej w Szczecinie - i w podpisie podajesz link do zaprzyjaźnionej wypożyczalni rowerów w tym mieście, którą chcesz wypromować.

konto usunięte

Temat: Artykuły do przedruku

Jestem w podobnej sytuacji. Tworzę serwis i nie stać mnie na płacenie dziennikarzom za teksty, większość piszę zatem sama:).
Dostaję jednak biuletyn, który w całości składa się z artykułów opublikowanych w różnych czasopismach medycznych. Chciałabym wykorzystać niektóre z nich na mojej stronie, mam w związku z tym wątpliwość, do kogo powinnam się zwrócić z pytaniem o zgodę na publikację, do redakcji biuletynu, czy też do redakcji poszczególnych czasopism?

Edit: A jak jest z artykułami publikowanymi na stronie PAP. Czy tutaj wystarczy, że podam źródło, czy tez muszę mieć zgodę na publikację?Monika M. edytował(a) ten post dnia 01.05.10 o godzinie 22:09

konto usunięte

Temat: Artykuły do przedruku

Monika M.:
Edit: A jak jest z artykułami publikowanymi na stronie PAP. Czy tutaj wystarczy, że podam źródło, czy tez muszę mieć zgodę na publikację?Monika M. edytował(a) ten post dnia 01.05.10 o godzinie 22:09

Jeżeli chodzi o PAP, to trzeba mieć wykupioną licencję. Przy każdym tekście opublikowanym na stronie agencji jest stosowna adnotacja.

Jest bodaj jeden serwis PAP, z którego można bezpłatnie przedrukowywać teksty. To serwis http://naukawpolsce.pap.pl (finansowany przez ministerstwo nauki). Artykuły można przedrukowywać pod warunkiem podania źródła, adresu strony oraz - to już dobrowolne - wysłania im maila, że skorzystało się z jakiegoś tekstu.

konto usunięte

Temat: Artykuły do przedruku

Jeden z użytkowników mojego serwisu podrzuca mi fantastyczne materiały. Pisze je sam, w oparciu o artykuły na innych stronach i linkuje do nich.
Wygląda to tak,że zamieszcza link do jakiegoś artykułu na innej stronie ze swoim komentarzem lub streszczeniem.
Czy mogę coś takiego publikować?

Temat: Artykuły do przedruku

Przykład by się przydał

konto usunięte

Temat: Artykuły do przedruku

Maciej Lewandowski:
Przykład by się przydał

slownik spa i wellness

nie wiem, kto go napisal - mozliwe, ze jest to tylko zbior artykulow i notatek z netu z niewielkim opracowaniem

http://www.poczciarz.eu/slowniki/slo...x.php?letera=m

ponizej wybrane hasla z litery "M" odnoszace sie do masazu:

Ma-uri

Masaż polinezyjski wywodzący się z dawnych świątyń na Hawajach.

Wykonywany jest specjalną metodą przypominającą rytuał. Masaż wykonuje się za pomocą mięśni przedramion przy dźwiękach odpowiednio dobranej muzyki polinezyjskiej. W czasie masażu panuje niezwykły nastrój. Jest to masaż całego ciała. Masażysta wykonuje długie, płynne ruchy. Ważne jest utrzymanie rytmu. Masaż ma-uri wywołuje u osoby masowanej rozluźnienie i relaks – co ważnie nie tylko ciała, ale i umysłu. Polecany jest osobom z dolegliwościami psychosomatycznymi, osobom narażonym na stres, przeciążonym pracą, osobom z problemami emocjonalnymi. Masaż można wykonywać również w trakcie leczenia innych chorób. Ma-uri może również stanowić inspirację dla osób chcących dokonać zmian w swoim życiu.

itd.

To nam nie tworzy contentu, bo użytkownik wrzuca to na forum, ale czy ja, jako moderator nie powinnam takich wpisów kasować?

Temat: Artykuły do przedruku

W świetle prawa autorskiego nie ma znaczenia gdzie coś zostało opublikowane. Nieważne czy na forum, czy jako artykuł, itp, itd... Liczy się sam fakt publikacji - czyli udostępnienia masowemu odbiorcy.

Dla mnie to wygląda na złamanie prawa autorskiego. Z tym, że może tak być (i to powinniście sprawdzić), że autor (oryginalny autor) dał zgodę (na jakichś warunkach, np. podania linku) do republikacji jego utworów (w tym wypadku opisu masażu).

Jest jeszcze ważna sprawa, której nie podejmuję się rozstrzygać (nie jestem prawnikiem) - mianowicie czy cytowany przez Ciebie opis masażu można uważać (w świetle prawa autorskiego) za oryginalną twórczość - czyli za utwór. Przepisy prawa autorskiego stosuje się tylko do takich wytworów człowieka, które są twórcze i oryginalne http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_%28ustaw...

konto usunięte

Temat: Artykuły do przedruku

Maciej Lewandowski:
W świetle prawa autorskiego nie ma znaczenia gdzie coś zostało opublikowane. Nieważne czy na forum, czy jako artykuł, itp, itd... Liczy się sam fakt publikacji - czyli udostępnienia masowemu odbiorcy.

Dla mnie to wygląda na złamanie prawa autorskiego. Z tym, że może tak być (i to powinniście sprawdzić), że autor (oryginalny autor) dał zgodę (na jakichś warunkach, np. podania linku) do republikacji jego utworów (w tym wypadku opisu masażu).

Jest jeszcze ważna sprawa, której nie podejmuję się rozstrzygać (nie jestem prawnikiem) - mianowicie czy cytowany przez Ciebie opis masażu można uważać (w świetle prawa autorskiego) za oryginalną twórczość - czyli za utwór. Przepisy prawa autorskiego stosuje się tylko do takich wytworów człowieka, które są twórcze i oryginalne http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_%28ustaw...


Dziękuję Ci za pomoc. Te przepisy prawa autorskiego strasznie są dla mnie zawiłe i niejednoznaczne.Monika M. edytował(a) ten post dnia 11.05.10 o godzinie 14:59

Temat: Artykuły do przedruku

One są niejednoznaczne także dla prawników :)

W ostateczności rozstrzyga sąd :)

konto usunięte

Temat: Artykuły do przedruku

Maciej Lewandowski:
One są niejednoznaczne także dla prawników :)

W ostateczności rozstrzyga sąd :)

Nie chciałabym się znaleźć w sądzie z powodu swojej zabawy w mały portalik ;).
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Artykuły do przedruku

No to przykład tragi-komicznej historii. Jakiś czas temu otrzymałem telefon od właściciela portalu, bardzo stanowczy, iż wyprasza sobie abym na swojej stronie zamieszczał artykuł z jego strony, za który zapłacił innej firmie.

Ups...
No i tu zbaraniałem? Jak się okazało facet kupił w firmie kilka artykułów min dwa były moje. Co ciekawe były od prawie 10 lat w obiegu zamieszczone na innych stronach z podaniem źródła, aurora, właściciela (tzn mnie i info dla kogo pierwotnie był artykuł pisany). No ale jak widać nie na wszystkich.

Opowiedziałem to znajomemu informatykowi, a on nie dosyć iż szybko odnalazł kilka moich innych artykułów, to w dodatku podał mi przykłady żywcem wpisanych całych akapitów w inne artykuły podpisane przez inne osoby.

Od czasów raczkującego internetu pisałem artykuły na temat współczesnych metod masażu, body work i promocji zdrowia, poniekąd dziennikarstwo medyczne. Nie rozumiem co ludziom "wisi" zapytać o zgodę autora. Wstawiasz link nt źródła i tyle.

Nie pamiętam ile tych artykułów już było, zresztą wiele zamawiano i pisałem także anonimowo:)

Jednak jeśli ktoś kupił twój artykuł w firmie internetowej która nie podała źródła, no to: Huston mamy problem!!!

Jeśli ktoś zgłosi takie wykroczenie, to mimo iż jesteś bogu ducha winnym autorem oryginalnego tekstu, będziesz de facto świadkiem w sprawie. Stracisz czas, itd. bo komuś się nie chciało zapytać o zgodę.

Na tyle na prawie się nie znam, czy się mylę?
Bo prawo prasowe dopiero przede mną.

Jeśli ktoś pisze artykuły popularyzujące dany temat, to jest mu w sumie na rękę aby pojawiały się na innych stronach jednakże z podaniem źródła.
I to tyle fatygi. Reszta to zaniedbania i zwykłe niechciejstwo...

W takie kanały pakują się zwłaszcza ci którzy chcą szybko uruchomić kolejny tematyczny portal. Nie ma to znaczenia czy jest to duży społecznościowy, czy mała hobbystyczna zabawa.

Parę lat temu, można było sobie na tego rodzaju niedociągnięcia pozwolić, dzisiaj wiele się zmieniło.

Reasumując: pytamy, jest przyzwolenie to wstawiamy i tyle.
Jeśli natomiast ktoś już zapłacił za artykuł i sprzedano plagiat lub po prostu przepisano, to w sumie jest już konflikt z prawem.
Czy tak?

Aż mnie korci aby pokazać jeden z przykładów, ale może lepiej nie:)
Pozdrawiam Piotr

konto usunięte

Temat: Artykuły do przedruku

Nie tylko mali i nie mający pieniędzy korzystają z serwisów z darmowymi artykułami. Jakie było moje zdziwienie, jak kiedyś interia.pl wzięła mój tekst z serwisu artelis.pl. Dla młodych - początkujących dziennikarzy móc powiedzieć, że mój artykuł znalazł się w interii, czy na wp jest bardzo cenne i motywuje do jeszcze większego wysiłku.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Artykuły do przedruku

Okazuje się, że jednak coś drgnęło na rynku "dziennikarstwa obywatelskiego". Trafiłem właśnie na coś takiego:

http://dziennikarzpress.pl/aktualnosc/26/Koniec+dzienn...

Czyli na serwis dla dziennikarzy obywatelskich, który oferuje autorom zarabianie na reklamach. Co prawda są to pewnie symboliczne kwoty, ale sama zasada jest jak najbardziej w porządku. Inne portale, które zachęcają do pisania za darmo, powinny brać z nich przykład.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Artykuły do przedruku

A mnie tu "cuś" śmierdzi...Proszę wczytać się w te propozycję i przeanalizować z punktu widzenia klasyka kryminału: "kto na tym zyska"...?
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Artykuły do przedruku

Witold F.:
A mnie tu "cuś" śmierdzi...Proszę wczytać się w te propozycję i przeanalizować z punktu widzenia klasyka kryminału: "kto na tym zyska"...?

No jasne, że najwięcej zyska wydawca tego portalu. "Dziennikarz" dostanie z reklam grosze. Ale i tak jest to krok w dobrym kierunku w porównaniu z mamieniem tychże "dziennikarzy" obietnicą światowej sławy i ogromnych zarobków z tym związanych, byle tylko przez rok popisali dla danego portalu za darmo.

konto usunięte

Temat: Artykuły do przedruku

Po to się właśnie robi portale - żeby zarabiać.
Też bym chciał mieć portal w którym ludzi mi by pisali fajne teksty za pan frajer :-)... ot tak "dla przyjaciół" albo "żeby się podzielić" - nie muszą to wszak być dziennikarskie perły - byle był ruch.

A ten portal to praca licencjacka. Myślę, że twórcom służy głównie do tego, żeby sobie go wpisać w CV - a inicjatywę dzielenia się zyskami (tudzież dawania możliwości zarabiania) popieram ze wszech miar.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Artykuły do przedruku

Jakub Łoginow:
Witold F.:
A mnie tu "cuś" śmierdzi...Proszę wczytać się w te propozycję i przeanalizować z punktu widzenia klasyka kryminału: "kto na tym zyska"...?

No jasne, że najwięcej zyska wydawca tego portalu. "Dziennikarz" dostanie z reklam grosze. Ale i tak jest to krok w dobrym kierunku w porównaniu z mamieniem tychże "dziennikarzy" obietnicą światowej sławy i ogromnych zarobków z tym związanych, byle tylko przez rok popisali dla danego portalu za darmo.

Nie mylmy pojęć, a właściwie sposobób robienia ludzi w konia.
Jedni "mamią" i to jest prostackie, ordynarne naciąganie, inni robią to samo ale w białych rękawiczkach.
Wlaściwie nawet nie w białych tylko szarych, bo dla średnio rozgarnietego widać o co chodzi.
Portal, jeżeli ma czyste intencje i jednocześnie faktycznie działa w interesie publicznym nie stosuje żadnych "zachęt". Po prostu daje możliwość i tyle. Z góry zaznaczając, że publikacja non-profit i to nie każda, jaką ktoś tam sobie raczy podesłać.
To jest tylko możliwość. Nic ponadto. Wybór należy do potencjalnego autora.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Artykuły do przedruku

Witold F.:
Wlaściwie nawet nie w białych tylko szarych, bo dla średnio rozgarnietego widać o co chodzi.

To wytłumacz mi proszę łopatologicznie, o co chodzi, bo widocznie jestem mniej rozgarnięty.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Artykuły do przedruku

Jakub Łoginow:
Witold F.:
Wlaściwie nawet nie w białych tylko szarych, bo dla średnio rozgarnietego widać o co chodzi.

To wytłumacz mi proszę łopatologicznie, o co chodzi, bo widocznie jestem mniej rozgarnięty.

Chodzi o to, że w zamian za "możliwość publikacji", czyli tzw. zaistnienia bierze ten ktoś na plecy reklamowanie kogoś tam. Mniejsza o szczegóły. Chodzi o zasadę.
Dziennikarstwo obywatelskie, wolontariat czy jak tam to zwać, powinien opierać sie na jasnych regułach. Chcesz coś opowiedzieć światu, masz możliwość u nas, ale ani ty, ani my nie bierzemy z tego tyutułu ŻADNYCH korzyści.
Pro publico bono polega na CAŁKOWITEJ bezinteresowności.
Tzn. jedyną korzyścią dla autora jest opublikowanie jego tekstu w gronie uznanych autorów.
Natomiast sama treść publikacji musi coś konkretnego załatwiać albo dla konkretnej, poszkodowanej najczęściej osoby, albo opisywać problem ważny z punktu widzenia jakiejś grupy społecznej. Również może to być polemika w stosunku do programów jakiejś partii, rządu, projektu systemu prawnego, itp.
Paweł Jaromenka Aka Pawka Z Pio

Paweł Jaromenka Aka
Pawka Z Pio
Pozycjonowanie
stron, SEO

Temat: Artykuły do przedruku

artelis.pl jest gites.

Następna dyskusja:

Artykuły




Wyślij zaproszenie do