Temat: Gazeta Wyborcza
"Byłam oburzona wulgarną przyśpiewką piłkarzy Śląska, którą skandowali podczas powitania w Rynku. Tym bardziej, że to pastisz XIX-wiecznej kolędy" - twierdzi nasza czytelniczka, pani Teresa z Wrocławia.
Zorientowałam się, że to pastisz XIX-wiecznej kolędy - opowiada pani Teresa. - Pamiętam ją jeszcze kiedy w latach 30-tych., jako dziecko jeździłam na święta do wujostwa w Rabce - opowiada pani Teresa. - Chór śpiewał w kościele: "Przystąpmy do szopy, uściskajmy stopy Jezusa maleńkiego./ Który swoje Bóstwo wydał na ubóstwo dla zbawienia naszego./ Zawitaj Zbawco narodzony z Przeczystej Panienki / Gdzież berło, gdzie Twoje korony / Gdzież berło, gdzie Twoje korony / Jezu malusieńki".
Mieszkanka Wrocławia dodaje: - Zastanawiałam się tylko, czy autorzy też obrzydliwej przyśpiewki świadomie wykorzystali do obrażania rywali melodię kolędy."
O stosunku tego szmatławca do kibiców i futbolu powstają już legendy. Nie muszę chyba nikomu przypominać o publikowaniu opisów ZMYŚLONYCH przez osoby postronne, które chciały sprawdzić czy reporter pofatyguje się aby sytuację sprawdzić czy rzeczywiście zaszła. Teraz mamy kolejny absurd. Doszukiwanie się treści religijnych w przyśpiewce. Oczywiście we wszystko wplatany jest wątek kibolski, wszak dziennikarze tej gazety nie chodzą na mecze dla oglądania spektaklu, ale żeby napisać jakiś anty-kibicowski artykuł... Naprawdę, nie wierzę, że na takie bzdurne artykuły można poświęcać miejsce w gazecie, która uważa się za "poważną".