Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Do zawiązania tego wątku skłoniła mnie ciekawa dyskusja w tej grupie na temat "końca prasy drukowanej". Idąc tym tropem i zastanawiając się, co będzie za dziesięć, dwadzieścia lat w branży medialnej, nasunęło mi się pytanie, czy zaniknie nie tyle prasa drukowana, co zawód dziennikarza jako taki.

Oczywiście do końca nie zniknie, tak samo jak nie zniknie prasa drukowana. Ale zauważmy co się dzieje: coraz częściej wiedzę o wydarzeniach czerpiemy nie z klasycznych mediów, ale z portali społecznościowych czy blogów. A już jeśli chodzi o publicystykę i wymianę poglądów, to moim zdaniem blogi i wpisy na Facebooku już wyprzedziły klasyczną publicystykę prasową. Do tego dochodzi nadużywane zjawisko "dziennikarstwa obywatelskiego", wzrastająca rola informacji sponsorowanych nadsyłanych przez agencje PR i słabnący autorytet dziennikarza.

Czy nie stanie się tak, że za kilka lat zamiast dziennikarzy będziemy mieli jedynie brokerów informacji, których praca będzie polegała na selekcji, wyłapywaniu ciekawych i wartościowych tekstów z morza informacji? Plus dziennikarzy analitycznych, bardziej ekspertów niż dziennikarzy, piszących specjalistyczne artykuły w pismach branżowych lub takich pokroju http://new.org.pl Myślę, że wszystko do tego zmierza.

konto usunięte

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Może też dojść do jakiejś formy "oczyszczenia" zawodu dziennikarza i jego renesansu. Kto wie? Trendy które wskazałeś powyżej mają rzecz jasna miejsce, duże portale informacyjne stają się coraz bardziej tabloidami przemieszanymi z agregatorami informacji z serwisów specjalistycznych. Tych ostatnich z kolei wciąż przybywa, moim zdaniem z korzyścią dla jakości informacji.

Zwróciłbym jednak uwagę takze na co innego - wraz z "końcem" dziennikarstwa jakie znamy dzisiaj upadnie też pewien trend opiniotwórczości dotychczas istniejących mediów, ludzie coraz częściej korzystają z wielu źródeł i sami sobie wyrabiają na ten temat zdaniem. Mam tylko nadzieję, że w przypadku informacji nie zadziała prawo Kopernika-Greshama bo marny nasza los ;)Bartosz Wilk edytował(a) ten post dnia 12.12.11 o godzinie 19:12

konto usunięte

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Zawód zaniknie, może nie tak prędko, ale na pewno już teraz zmienia się jego rola i to, czym się zajmuje. Najlepszym na to dowodem jest powstanie Newserii. Jak dla mnie dobitnie pokazuje ona, że dziennikarze zamiast patrzeć innym na ręce, wyręczają firmy w nieudolnym budowaniu wizerunku i docieraniu z PR-owymi newsami do mediów. Po prostu zaczynają łączyć funkcje. Ja się specjalnie temu nie dziwię, bo dziś dziennikarz musi coraz częściej pracować zza biurka z małym budżetem na telefon. Wówczas nie mam mowy, by powstały rzetelne, analityczne publikacje.
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Zawód nie zniknie, lecz dziennikarstwo schodzi na psy. Linia polityczno-ideologiczna redaktora naczelnego ubezwłasnowalnia dziennikarzy. Nic mi po usprawiedliwieniach dziennikarzy, że tak muszą, aby przeżyć. Najbardziej zdemoralizowani dziennikarze zarabiają najwięcej.
Włodzimierz Zylbertal

Włodzimierz Zylbertal badacz, wynalazca,
doradca,
popularyzator,
nauczyciel, pu...

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Byłbym bardziej optymistyczny: najpewniej najwyższy dziś uprawiany poziom dziennikarstwa, czyli rzetelne analizy, dowcipne felietony, ciekawe, problemowe doniesienia - ocaleje i będzie się rozwijał, choć zapewne z mniejszym społecznym rezonansem, niż w czasach "przedinternetowych". Nie sadze, żeby znikło zapotrzebowania na media łączące ludzi o zbliżonych poglądach, lecz odległych geograficznie. Internet tej funkcji nie pełni, jest raczej "tablica ogłoszeniową". Równie ważna jest regularność ukazywania się znanych periodyków bo to nadaje rytm wspólnocie.
Tego rytmu w Sieci jako całości nie ma, jest ona, generalnie rzecz ujmując, astrukturalna; jako taka potrafi wprawdzie zgromadzić ludzi na jednorazową akcję, ale zazwyczaj nie umie po akcji przekształcić uczestników akcji w spójną wspólnotę, jaką są odbiorcy tygodników, czy miesięczników.
Tak zatem dziennikarza przyszłości widziałbym jako "świeckiego kaznodzieję", kogoś, kto dla swoich odbiorców jest łącznikiem między nimi a wyznawanymi przez nich wartościami; także "mistrzem ceremonii" takiego regularnego kontaktu. A to rola starsza od prasy, i jak się wydaje, zaspokajająca potrzeby nie tylko informacyjne.
Maciej Goniszewski

Maciej Goniszewski kierownik Biura
Studia Radiowego
Radio MORS

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Dziennikarstwo nie zniknie. O tym ile warta jest prawdziwa, unikalna i aktualna informacja łatwo może się przekonać ten, kto prowadzi redakcję informacyjną nie opartą o wiadomości powielane za ogólnie dostępnymi źródłami.
Dziennikarstwo obywatelskie, portale społecznościowe mają tą zasadniczą wadę, że piszący tam ludzie nie mogą się z tego utrzymać, nie mają środków, żeby jeździć tam gdzie dzieje się coś ważnego, nie informują w sposób systematyczny a jedynie od przypadku do przypadku.
A co do zaangażowania politycznego czy działalności PR-owej, to istnieje to od zawsze, od Gala Anonima, co nie przeszkadza, że powstają wartościowe i prawdziwe przekazy.

konto usunięte

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Może przykład dość odległy, ale moim skromnym zdaniem można tutaj dostrzec pewną analogię. Otóż niejednokrotnie wieszczono już upadek rzemiosła, najpierw w wyniku rozwoju przemysłu, później zalewu tanich produktów z takich krajów jak Chiny. Jak wygląda sytuacja dzisiaj? Rzemiosło wciąż istnieje, co niektórzy pewnie nawet stwierdzą, że przechodzi renesans.

Podejrzewam, że podobnie rzecz będzie się miała z dziennikarstwem, wielu rzecz jasna dziennikarzy będzie zmuszona się przekwalifikować, część znaleźć dodatkowe zajęcie inni z kolei znajdą swoją niszę i powoli będą ją rozwijać. Co więcej, pojawią się dziennikarze funkcjonujący zupełnie poza klasycznymi redakcjami, którzy rozwijać będą swoje własne serwisy informacyjne z czasem być może się z tego utrzymując.

konto usunięte

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Maciej Goniszewski:
Dziennikarstwo obywatelskie, portale społecznościowe mają tą zasadniczą wadę, że piszący tam ludzie nie mogą się z tego utrzymać, nie mają środków, żeby jeździć tam gdzie dzieje się coś ważnego, nie informują w sposób systematyczny a
Nie zgodzę się z tym do końca. Właśnie na tym polega siła serwisów społecznościowych, że ludzie mogą informować o tym, co dzieje się w ich najbliższej okolicy i wcale nie muszą pokonywać setki kilometrów, żeby zdać relację. Pamiętajmy o rosnącej sile narzędzi mobilnych, dzięki którym praktycznie od razu możemy szybko poinformować sieć o tym, co widzimy, słyszymy etc. Mogą te informacje bardzo szybko przetwarzać (vs gazeta/czasopismo, które musi czekać na następny dzień, tydzień, miesiąc, by to opublikować), bo mają dziś do tego bezpłatne lub bardzo tanie narzędzia (brak bariery wejścia na rynek).

I na koniec kwestia finansowa. Jeśli są to bardzo unikalne, ciekawe informacje, to nie ma dziś większego problemu, by znaleźć wśród mainstreamowych mediów partnera, który będzie to przedrukowywał i wynagradzał wortal/serwis etc. (motywacja do rozwoju). I mówię to z autopsji.

Finalnie uważam więc, że zawód dziennikarza będzie z pewnością nabierał innego znaczenia w innym wymiarze. Kamil N. edytował(a) ten post dnia 13.12.11 o godzinie 12:15

konto usunięte

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Kamil N.:

I na koniec kwestia finansowa. Jeśli są to bardzo unikalne, ciekawe informacje, to nie ma dziś większego problemu, by znaleźć wśród mainstreamowych mediów partnera, który będzie to przedrukowywał i wynagradzał wortal/serwis etc. (motywacja do rozwoju). I mówię to z autopsji.

Nawet taki partner nie jest zawsze potrzebny. Istnieją i wciąż rosną w siłę programy partnerskie, systemy reklam (Google, AdTaily), które mogą dać jakiś przychód. Oczywiście piszę "jakiś" bo jego skala bywa naprawdę różna. Istnieją też tacy, którzy potrafią sfinansować swoją działalność prowadząc fundraising czy sprzedając swój produkt (np. książka).

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Mariusz Czerwiński:
Zawód nie zniknie, lecz dziennikarstwo schodzi na psy. Linia polityczno-ideologiczna redaktora naczelnego ubezwłasnowalnia dziennikarzy. Nic mi po usprawiedliwieniach dziennikarzy, że tak muszą, aby przeżyć. Najbardziej zdemoralizowani dziennikarze zarabiają najwięcej.


Przychylam się do tej opinii. Kłamstwa, manipulacje, linia redaktora naczelnego to moim zdaniem absolutna podstawa istnienia w tym zawodzie. W jednej gazecie czytam, że polityka fiskalna jest super, biorę drugą i dowiaduje się, że jest fatalnie. Wszystko trzeba brać na własny rozum, bo inaczej można zwariować. Do tego te niemoralne praktyki - typu reportaże z ukrytą kamerą - rozumiem jeżeli chodzi o kogoś kto jest podejrzany np. o korupcję, ale nie potrafię na przykład zrozumieć jak można pójść do miejsca pracy córki premiera, włączać ukrytą kamerę i wypytywać o rozmaite rzeczy. Trzeba być niezłym sku...synem… A potem zatrudniają takiego „dziennikarza”, bo wiedzą, że jest zdolny zrobić wszystko co chcą…
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

Całkowicie zgadzam się z Mariuszem. To co się dzieje i odbywa w polskich mediach to prawdziwy pseudo dziennikarski kabaret. Widać od lat wyraźnie,że o niezależności dziennikarskiej mowy być nie może. To przecież fikcja. To tak jak w jakiejkolwiek partii. Jeśli ktokolwiek będzie miał własne zdanie - wyleci z hukiem! Dlatego mam wielki szacunek do tych dziennikarzy, którzy nie wiążą się z żadnymi mediami na stałe. Tym akurat w miarę najbardziej jestem skłonny uwierzyć.
Dokładnie jest też tak, jak pisze Mariusz. Ci dziennikarze, którzy zarabiają najwięcej to żadni dziennikarze. To usłużne pieski dla swoich mocodawców. To ich zadaniem jest pranie mózgów widzów i słuchaczy zgodnie z linią polityczną stacji. Tak jest w TVN. To typowy przykład najbardziej zakłamanego i obłudnego dziennikarstwa w Polsce. Tacy dziennikarze jak Durczok czy Pochanke uprawiają typowe szmaciarstwo dziennikarskie.. Do nich dołącza dumnie Anita Werner. Za co te wszystkie nagrody? Trudno nie otrzymać nagrody przyznawanej przez Towarzystwo Wzajemnej Adoracji...Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 17.12.11 o godzinie 13:27
Wojciech Nomejko

Wojciech Nomejko www.polityczni.pl -
właściciel,reporter
Tygodnik ANGORA

Temat: Dziennikarz - zawód bez przyszłości?

dzienikarstwo niezalezne od czego? od rozumu? durczokdziennikarzem? a ajaka jest definicja prawna dziennikarstwa? a co robi durczok i inni? prezentuja! czytaja to jest beeee al ee na pewno nie dziennikarstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Następna dyskusja:

Dziennikarz do współpracy




Wyślij zaproszenie do