Temat: Boję się dyskutować o mediach ...

Link do wypowiedzi

Temat: Boję się dyskutować o mediach ...

Jakub Ł.:

Adam K.:
Kto podziela?

Dlaczego?

Link do wypowiedzi

Temat: Boję się dyskutować o mediach ...

Katarzyna K.:

Adam K.:

Jakub Ł.:

Adam K.:
Kto podziela?

Dlaczego?

Bo mam przeczucie, że może się to okazać niebezpieczne.

Jakoś zbytnio nie rozumiem... Albo ktoś ma odwagę wyrazić swoją opinię i ponieść za to konsekwencję albo nie... Poza tym trudno jest mnie się domyśleć o co może chodzić w zwrocie "może się to okazać niebezpieczne". Niebezpieczne dla kogo? http://www.goldenline.pl/forum/3240116/boje-sie-dyskut...
Dyskutujących? Mediów? O jakich konsekwencja w tym przypadku mowa?

Link do wypowiedzi

Temat: Boję się dyskutować o mediach ...

Marek P.:
Przeczytałem od początku założonego wątku wszystkie wypowiedzi i przyznam szczerze, że kompletnie nie rozumiem o jakie obawy chodzi. W różnych grupach na GL ja od lat zabieram głos w sprawie mediów. Jest wiele moich wypowiedzi bardzo czy nawet skrajnie ostrych i bezwzględnych, w których odnoszę się do pracy dziennikarzy. Wypowiedzi moje dotyczą także recenzji różnych programów telewizyjnych. Jestem także jednym z moderatorów jednej z grup na GL, gdzie powinno się właśnie ostro dyskutować na te tematy. Zbyt wielu rozmówców jednak nie widać, więc to może o to chodzi? Przynajmniej ja niczego a tym bardziej nikogo się nie boję. Nie rozumiem więc o co tak naprawdę chodzi? A tak na marginesie: jeśli widzimy, słyszymy czy czytamy wypociny dziennikarskich szmaciarzy - napiętnujmy to bezwzględnie i nie dajmy się manipulować. Mówmy o tym głośno!!!

Link do wypowiedzi

Temat: Boję się dyskutować o mediach ...

Katarzyna K.:

Marek P.:
Przeczytałem od początku założonego wątku wszystkie wypowiedzi i przyznam szczerze, że kompletnie nie rozumiem o jakie obawy chodzi. W różnych grupach na GL ja od lat zabieram głos w sprawie mediów. Jest wiele moich wypowiedzi bardzo czy nawet skrajnie ostrych i bezwzględnych, w których odnoszę się do pracy dziennikarzy. Wypowiedzi moje dotyczą także recenzji różnych programów telewizyjnych. Jestem także jednym z moderatorów jednej z grup na GL, gdzie powinno się właśnie ostro dyskutować na te tematy. Zbyt wielu rozmówców jednak nie widać, więc to może o to chodzi? Przynajmniej ja niczego a tym bardziej nikogo się nie boję. Nie rozumiem więc o co tak naprawdę chodzi? A tak na marginesie: jeśli widzimy, słyszymy czy czytamy wypociny dziennikarskich szmaciarzy - napiętnujmy to bezwzględnie i nie dajmy się manipulować. Mówmy o tym głośno!!!

Właśnie też chciałam się dowiedzieć o jakie obawy może chodzić. Osobiście wydaje mi się, że albo się wyraża swoje zdanie, a jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości wobec tego, to opinii z reguły nie wyraża :) W swoim pierwszym poście też nie miałam na myśli, że każda wypowiedź na forum, blogu itp. wiąże się w jakiś sposób z konsekwencją. Chodziło mi raczej o odpowiedzialność za własne opinie. Ja też nie boję się wyrażać swojej opinii, jeśli jestem o niej przekonana. Tylko czasem brakuje w ciągu dnia czasu na wdawanie się w dyskusje...

Link do wypowiedzi

Temat: Boję się dyskutować o mediach ...

Katarzyna K.:

Adam K.:
A co to jest odpowiedzialność za opinie? Istnieje w praktyce jakaś? Ludzie mówią wiele a konsekwencje tego jeśli jakiekolwiek wynikają to tylko w najbardziej spektakularnych dyskusjach. W codziennym życiu gdy dyskutują ludzie i ktoś w tej dyskusji jest "bity i kopany" konsekwencji dla oprawcy nie ma żadnej.

A co do wypowiedzi z przed chwili - jak poznać, że czytając posty namawiające do tego by nie dać sobą manipulować właśnie nie ulegamy manipulacji ?

Skoro twierdzi Pan, że konsekwencje wynikają tylko w najbardziej spektakularnych dyskusjach, to dlaczego i przede wszystkim czego sam Pan się boi?
A co do odpowiedzialności w praktyce zgodzę się, że trafią się osoby, które nie potrafią w sposób kulturalny wyrażać swojego zdania czy nawet traktują fora jako miejsce na wyrażenie swoich emocji itd. Dla mnie konsekwencją moich wypowiedzi jest chociażby fakt, w jaki sposób odbierają mnie inni chociażby na tym forum. Czy ktoś inny bierze cywilną odpowiedzialność za to co pisze, mówi czy robi to jego indywidualna sprawa. Sądzę, że gdyby każdy brał chociaż część odpowiedzialności za samego siebie znikło by wielu hejterów itp. Jednak - na całe szczęście - decydować możemy jedynie o samym sobie...

Link do wypowiedzi

Temat: Boję się dyskutować o mediach ...

Link do wypowiedzi

Temat: Boję się dyskutować o mediach ...

Marek P.:
Panie Adamie! W dalszym ciągu kompletnie nie rozumiem o co Panu chodzi w założonym wątku. Proszę przejrzeć Konstytucję RP. Zapewniam Pana,że nie żyjemy w Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej. Chociaż kto wie...

Link do wypowiedzi

Temat: Boję się dyskutować o mediach ...

Marek P.:
T obyło prowokacyjne z mojej strony. Jednak uważam mimo wszystko, że nie powinno się mieć żadnych obaw. Jednak podejrzewam, że Pana obawy skądś się wzięły.

Link do wypowiedzi

Temat: Boję się dyskutować o mediach ...

Marek P.:
Tak, ma Pan rację Panie Adamie! Media to jedno, a tzw. politycy to drugie. Na nich nie pozostawiam suchej nitki. Wszędzie jest tak samo, ale w Polsce to dopiero jazda po bandzie! Ja się z tą hołotą nie pieszczę i gdzie tylko mogę, daję im do wiwatu. To szczególnego rodzaju swołocz. Piszę na ich temat wyjątkowo ostro. Dla mnie nie przedstawiają żadnej wartości i dlatego nie mam dla nich żadnego szacunku. Ale są tacy na naszych forach, którzy piszą ostrzej ode mnie. I bardzo dobrze. Tak ma być!!!

Link do wypowiedzi