Kajetan W.

Kajetan W. Spółka właśnie,
Wardziński i Spółka

Temat: Pisać za grosze?

Patryk R.:
Pierdzielisz od rzeczy. Poza tym masz niepełny profil.
to się uśmiałem, widzę że masz dogłębną wiedzę na dany temat,
Jakie znaczenie w tym temacie ma to, że ktoś ma niepełny profil, proszę o wytłumaczenie.

Uwaga! Teraz zniżam się do Twojego poziomu: A ty nie masz zdjęcia w profilu.
Krzysztof Pilch

Krzysztof Pilch Social Media
Marketing -
interesuję się,
praktykuję i sta...

Temat: Pisać za grosze?

Copywriter nie pisze precli? Pewnie i racja pytanie tylko kto ma dziś prawo nazywać się copywriterem? Tylko ten kto pracuje na tym stanowisku w firmie? Czy może ten kto wymyśla sobie hasła reklamowe do szuflady? A może ten kto skończył jakiś kurs?

Tak więc być może początkujący copywriter jest skazany na zaczynanie od precli albo być może copywriterem człowiek staje się gdy przestaje pisać precle. a zaczyna pisać... no właśnie co?
Monika Pryśko

Monika Pryśko Tekstualna bardzo

Temat: Pisać za grosze?

Krzysztof Pilch:
Copywriter nie pisze precli? Pewnie i racja pytanie tylko kto ma dziś prawo nazywać się copywriterem? Tylko ten kto pracuje na tym stanowisku w firmie? Czy może ten kto wymyśla sobie hasła reklamowe do szuflady? A może ten kto skończył jakiś kurs?

Tak więc być może początkujący copywriter jest skazany na zaczynanie od precli albo być może copywriterem człowiek staje się gdy przestaje pisać precle. a zaczyna pisać... no właśnie co?

a może początkujący chcący copywriter pisze precle, by w przyszłości być copywriterem? Od czegoś trzeba zacząć, na praktykach otrzyma 0zł, a pisząc precle przynajmniej 1zł na bułkę :D

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

Załamaliście mnie. Co mają precle wspólnego z copywritingiem?
Ta grupa robi się całkowicie preclowa.

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

Krzysiek Mientuła:
Załamaliście mnie. Co mają precle wspólnego z copywritingiem?
Ta grupa robi się całkowicie preclowa.

Bo copywriting wchodzi pod strzechy ;-)
Monika Pryśko

Monika Pryśko Tekstualna bardzo

Temat: Pisać za grosze?

Krzysiek Mientuła:
Załamaliście mnie. Co mają precle wspólnego z copywritingiem?
Ta grupa robi się całkowicie preclowa.

A tyle, że i tu się pisze, i tu się pisze. Finito

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

Krzysztof Pilch:
Copywriter nie pisze precli? Pewnie i racja pytanie tylko kto ma dziś prawo nazywać się copywriterem? Tylko ten kto pracuje na tym stanowisku w firmie? Czy może ten kto wymyśla sobie hasła reklamowe do szuflady? A może ten kto skończył jakiś kurs?

Tak więc być może początkujący copywriter jest skazany na zaczynanie od precli albo być może copywriterem człowiek staje się gdy przestaje pisać precle. a zaczyna pisać... no właśnie co?

Ciekawe pytanie... Moim zdaniem moment przeistoczenia się z preclowritera w pełnokrwistego copy jest zindywidualizowany. Ja np. nie napisałem w życiu ani jednego precla, bo nie było mi to potrzebne. A co pisze pełnokrwisty copy? Np. perswazyjne teksty na profesjonalne (nie badziewne!) strony internetowe, scenariusze rozmaitych rodzajów (dla reklam radiowych, tv, klipów, eventów itp.), kreuje hasła reklamowe (nie do szuflady, ale np. na zlecenie agencji reklamowych), pisze wartościowe e-booki, tworzy dobre (podkreślam- dobre) oferty sprzedażowe i jeszcze kilka innych zajęć. A czy robi to na etacie w agencji czy jako freelancer, to chyba nie ma żadnego znaczenia. Kursy? Większość i tak nic nie daje i sprowadza się do banałów (bo jak można się nauczyć copywritingu w 4 godziny...?). Więc ciężko się nazwać copywriterem po skończeniu badziewnego kursu. Licencjata (o magisterce nie wspomnę) chyba jeszcze z tego nie ma (ale może będzie).
Krzysztof Pilch

Krzysztof Pilch Social Media
Marketing -
interesuję się,
praktykuję i sta...

Temat: Pisać za grosze?

Wydaje mi się, ze problem polega na tym iż pojęcie copywriter stało się bardzo szerokie i nabrało potocznego znaczenia. Ja w swoim życiu napisałem sporo newsletterów, kilka ofert szkoleniowych, e-booki, książkę, mnóstwo artykułów. Dla części zleceniodawców jestem copywriterem, dla części zapewne nie. Precle też w swoim życiu pisałem czego podobno copy robić nie powinien.

Chciałbym dostawać zlecenia na pisanie tekstów perswazyjnych i dostawać więcej zleceń na tworzenie ofert, ale wydaje mi się, że problem leży właśnie w stereotypach na temat copywriterów. No bo jeśli ktoś rozumie copywritera jako człowieka, który napisze tekst reklamowy, trafia do mnie, patrzy na moje portfolio i widzi przede wszystkim różnego rodzaju artykuły, szuka dalej i przegląda moje CV - widzi wykształcenie - teologia i pedagogika, a wcześniej technikum leśne, to pewnie nie pomyśli - ten facet ma coś w głowie albo z głową skoro wybrał sobie takie kierunki, więc może coś ciekawego i trafnego dla mnie wymyśli. Raczej zapewne pomyśli - żadnego wykształcenia w kierunku reklamy, żadnych kursów - szukam kogoś innego.

Piszesz, że na kilkugodzinnych kursach nie nauczysz się copywritingu - zgadzam się. Z drugiej jednak strony zastanawiam się czy gdybym miał kilka nazw takich kursów w CV, to czy nie byłbym bardziej przekonujący, a to jest droga do zdobycia doświadczenia i kolejnych zleceń. Bo gdy przekonam zleceniodawcę do powierzenia napisania mi oferty reklamowej, to mogę wpisać sobie do portfolio kolejny punkt i łatwiej jest mi przekonać kolejnych zleceniodawców do mnie.

Myślę, że stąd rodzą się pytania czy początkujący copywriter jest skazany na pisanie precli.Krzysztof Pilch edytował(a) ten post dnia 04.02.12 o godzinie 11:08

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

Krzysztof Pilch:
Wydaje mi się, ze problem polega na tym iż pojęcie copywriter stało się bardzo szerokie i nabrało potocznego znaczenia. Ja w swoim życiu napisałem sporo newsletterów, kilka ofert szkoleniowych, e-booki, książkę, mnóstwo artykułów. Dla części zleceniodawców jestem copywriterem, dla części zapewne nie.

Czyli trzeba zrobić tak, żeby w świadomości większości zleceniodawców tym copy jednak być:)

Precle też w swoim życiu pisałem czego podobno copy robić nie powinien.


Powinien- nie powinien... Wystarczy się tym nie chwalić i już:)

Chciałbym dostawać zlecenia na pisanie tekstów perswazyjnych i dostawać więcej zleceń na tworzenie ofert, ale wydaje mi się, że problem leży właśnie w stereotypach na temat copywriterów. No bo jeśli ktoś rozumie copywritera jako człowieka, który napisze tekst reklamowy, trafia do mnie, patrzy na moje portfolio i widzi przede wszystkim różnego rodzaju artykuły, szuka dalej i przegląda moje CV - widzi wykształcenie - teologia i pedagogika, a wcześniej technikum leśne, to pewnie nie pomyśli - ten facet ma coś w głowie albo z głową skoro wybrał sobie takie kierunki, więc może coś ciekawego i trafnego dla mnie wymyśli. Raczej zapewne pomyśli - żadnego wykształcenia w kierunku reklamy, żadnych kursów - szukam kogoś innego.

Wszystko jest do ogrania. Dobry copy nie tylko powinien umieć pisać teksty, ale i być kimś, kto umie np. wymyślić i przedstawić zarys koncepcji na promocję danej strony- nie mając takiej wizji, ciężko dobrać odpowiednią tonalność przekazu. Ale do rzeczy- od bycia kreatywnym tylko krok do umiejętnego zareklamowania samego siebie. Ja, kiedy zaczynałem. po prostu napisałem sobie dwie oferty "z przymrużeniem oka", które miały pokazać moją kreatywność plus jedną "poważną", którą rozłożyłem na czynniki pierwsze i opisałem, jakie zasady są tam zastosowane. Potem umieściłem te oferty na portalach ze zleceniami i z ogłoszeniami oraz porozsyłałem po agencjach reklamowych. I tyle. Zlecenia zaczęły same spływać- większość nawet bez pytań o portfolio czy CV.

Piszesz, że na kilkugodzinnych kursach nie nauczysz się copywritingu - zgadzam się. Z drugiej jednak strony zastanawiam się czy gdybym miał kilka nazw takich kursów w CV, to czy nie byłbym bardziej przekonujący, a to jest droga do zdobycia doświadczenia i kolejnych zleceń.

Jak wyżej- można, ale nie trzeba. Chyba, że jakaś agencja na poziomie np. PZL wprowadzi jakiś hiper-super kurs dla copy połączony z praktyką tam, to wtedy będzie można się skusić:)
Bo gdy przekonam zleceniodawcę do powierzenia napisania mi oferty reklamowej, to mogę wpisać sobie do portfolio kolejny punkt i łatwiej jest mi przekonać kolejnych zleceniodawców do mnie.

Z tym portfolio nie jest czasem tak łatwo. Ja np. większość zleceń piszę jako podwykonawca dla innych agencji, a one najczęściej żądają poufności, czyli nie można się pochwalić w swoim własnym portfolio swoimi dokonaniami- ktoś inny spija śmietankę:(

Myślę, że stąd rodzą się pytania czy początkujący copywriter jest skazany na pisanie precli.

Nie jest skazany na precle, jeśli trochę pokombinuje z kreacją własnego wizerunku:)Maciej Binkowski edytował(a) ten post dnia 04.02.12 o godzinie 12:19

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

Monika Pryśko:
Krzysiek Mientuła:
Załamaliście mnie. Co mają precle wspólnego z copywritingiem?
Ta grupa robi się całkowicie preclowa.

A tyle, że i tu się pisze, i tu się pisze. Finito

A mój kolega jak popije pisze po ścianach... Nie chcesz wiedzieć czym i jak. Też z niego copy hehe
Wracając - koleżanka to nawet rekordy bije ;-)
http://www.zlecenia.przez.net/aukcja,100273,10-tekstow...

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

Wracając do tematu, nie sądziłam, że kwestia licytacji zleceń wygląda aż tak źle. Na co dzień pracuję w agencji reklamowej, jednak po godzinach chciałam sobie jeszcze dorobić. Pokusiłam się na licytacje na znanym tu Wszystkim portalu... Ale po dwóch tygodniach ręce mi powoli opadają! Nie dość, że ludzie podają śmieszne stawki, za które nie da się przeżyć, to jeszcze masę licytacji pozostaje nierozstrzygniętych! Moim zdaniem tego rodzaju serwisy powinny przestać istnieć!Marnują tylko czyjść czas na poszukiwanie zleceń i zwiększają irytację wywołaną przez pisarzy od siedmiu boleści za 1 zł 1000 znaków!
Po tych nieudanych próbach trochę już straciłam motywację do szukania nowych zleceń... A może Ktoś z Was ma jakieś sprawdzone portale?

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

A może Ktoś z Was ma jakieś sprawdzone portale?

Nie ma takich. Na ZPN czy Oferii możesz liczyć jedynie na zlecenia za psie pieniądze. Szkoda czasu na ten shit.

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

Maciej Binkowski:
A może Ktoś z Was ma jakieś sprawdzone portale?

Nie ma takich. Na ZPN czy Oferii możesz liczyć jedynie na zlecenia za psie pieniądze. Szkoda czasu na ten shit.
Widzę, że trzeba samemu zatroszczyć się o odpowiednie zlecenia... Tylko najbardziej denerwujące jest to, że zapotrzebowanie jest duże, ale na śmieciowe, groszowe materiały :(

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

Duże zapotrzebowanie na śmieciowe materiały było, jest i zawsze będzie. Dlatego właśnie powinno się konkurować jakością a nie ceną i dać sobie spokój z tego typu portalami.

BTW- kiedyś dostałem z Oferii zapytanie odnośnie ceny za posta z linkiem i posta bez linku przy "zakrojonej na szeroką skalę kampanii reklamowej". No to delikatnie piszę, że to nie tak- najpierw trzeba przeanalizować produkt, wyszczególnić jego mocne strony, poznać target i miejsca jego przebywania, zbudować jakąś tam historię i dopiero wtedy atakować. A zleceniobiorca swoje- "ale ile za posta". Już widzę, że to kategoria klienta, z którym nie warto współpracować i na odczepnego piszę, że 5 PLN netto za posta z linkiem i 3 PLN netto za posta bez linku plus koszty przygotowania strategii i inne. A ten mi pisze, czy odpowiada mi stawka 1 PLN netto za posta z linkiem i 0,5 PLN netto za posta bez linku. Jak żem to zobaczył, to żem mu z miejsca odpisał, że w Afryce to mu nawet za połowę tej ceny napiszą. Nie odezwał się więcej:p
Małgorzata  Kalbarczyk-Leonc zuk

Małgorzata
Kalbarczyk-Leonc
zuk
Freelance Copywriter
| Verbal Fairy

Temat: Pisać za grosze?

Jak ktoś pisze za mniej niż grosze to powodzenia mu życzę :)
Małgorzata  Kalbarczyk-Leonc zuk

Małgorzata
Kalbarczyk-Leonc
zuk
Freelance Copywriter
| Verbal Fairy

Temat: Pisać za grosze?

Katarzyna K.:
Maciej Binkowski:
A może Ktoś z Was ma jakieś sprawdzone portale?

Nie ma takich. Na ZPN czy Oferii możesz liczyć jedynie na zlecenia za psie pieniądze. Szkoda czasu na ten shit.
Widzę, że trzeba samemu zatroszczyć się o odpowiednie zlecenia... Tylko najbardziej denerwujące jest to, że zapotrzebowanie jest duże, ale na śmieciowe, groszowe materiały :(

Owszem, trzeba. Kto szuka - znajduje zawsze. Ja z takiego założenia wychodzę. Nikt nigdzie nie napisał, że łatwo będzie, ale skoro się tą branże wybrało to powinno się pewne rzeczy przyjmować do siebie :)

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

Nigdy nie pisałam za grosze i mam nadzieję, że nie będę. Trzeba znać swoją wartość i umieć zaprezentować swoje umiejętności już na etapie wyceny. Równać w dół? Ale po co? Ostatnio wygrywam, oferując najwyższe ceny. Hmm może to jakaś odmiana i wyróżnik na tle zatrważająco niskich cen? Zawsze broni mnie jakość tego co robię :-)
Rafał Kucharski

Rafał Kucharski COPYWRITER SZUKA
ZLECEŃ

Temat: Pisać za grosze?

Dajcie mi spróbować a publika będzie krzyczeć:)
Małgorzata  Kalbarczyk-Leonc zuk

Małgorzata
Kalbarczyk-Leonc
zuk
Freelance Copywriter
| Verbal Fairy

Temat: Pisać za grosze?

Katarzyna Kot:
Nigdy nie pisałam za grosze i mam nadzieję, że nie będę. Trzeba znać swoją wartość i umieć zaprezentować swoje umiejętności już na etapie wyceny. Równać w dół? Ale po co? Ostatnio wygrywam, oferując najwyższe ceny. Hmm może to jakaś odmiana i wyróżnik na tle zatrważająco niskich cen? Zawsze broni mnie jakość tego co robię :-)

To, że ostatnio wygrywasz oferując najwyższe ceny nie znaczy, że zawsze będziesz wygrywać :)
Wyróżnikiem jak dla mnie jest profesjonalizm :) Nie kwestionuję Twoich tekstów, bo nie mam pojęcia jakie są. Chodzi mi tylko o odrobinę dystansu do tego wszystkiego, powściągliwości. :)
Bo to jeszcze nikomu nie zaszkodziło, a przez pryzmat krytyki wobec samego siebie można zyskać naprawdę bardzo dużo :-)

Tak swoją drogą kasa to nie wszystko :).

konto usunięte

Temat: Pisać za grosze?

Wiesz co... ja po prostu nie zgadzam pisać za grosze. Moje ceny - moim zdaniem normalne (choć na tle innych wysokie) - są odzwierciedleniem wysiłku jaki wkładam w napisanie tekstów czy poznanie grupy docelowej.
Jak będę chciała pracować charytatywnie, to wiem, gdzie mam iść i komu mogę pomóc.

Następna dyskusja:

Pisać... i co dalej?




Wyślij zaproszenie do