konto usunięte
Marcel
Błaszczyk
Founder & Creative
Director, Guarada
Temat: Pisać za grosze?
>Chodzą słuchy, że początkujący copywriterskazany jest na pisanie tekstów za grosze,w ilościach przekraczających setki.
Chodzą też słuchy że skazany jest również na wytrwałość i co najmniej odrobinę szczęścia.
konto usunięte
Temat: Pisać za grosze?
Ola Łyp:Masz na myśli publicystę, nie copywritera. Nie można mieszać jednego z drugim, bo to dwa odrębne światy :).
Chodzą słuchy, że początkujący copywriter skazany jest na pisanie tekstów za grosze,w ilościach przekraczających setki. Jakoś nie widzę się w roli fabrykanta 'chałek'. To ja już wolę handlować rzadziej, ale naprawdę dobrymi'babkami'.
Magdalena
Buraczewska-Świą
tek
poetka, pedagog,
copywriterka,
dziennikarka,
konsultant d...
Temat: Pisać za grosze?
niestety i ja czegoś takiego zasmakowałam (pisanie za grosze jest przez wielu mile widziane - stąd też pełno - tylko w samej sieci - wielu słabiutkich tekstów)nie dajmy się i nie piszmy wbrew sobie!
konto usunięte
Temat: Pisać za grosze?
Dzięki za komplement :)Rozumiem, że zaliczam się do kategorii na "P".Łukasz Kamiennik:
Ola Łyp:Masz na myśli publicystę, nie copywritera. Nie można mieszać jednego z drugim, bo to dwa odrębne światy :).
Chodzą słuchy, że początkujący copywriter skazany jest na pisanie tekstów za grosze,w ilościach przekraczających setki. Jakoś nie widzę się w roli fabrykanta 'chałek'. To ja już wolę handlować rzadziej, ale naprawdę dobrymi'babkami'.
konto usunięte
Temat: Pisać za grosze?
Wytrwałość jest poniekąd przypisana "jajnikom" (Matka Polka się odezwała), za to tym 2-gim bym nie wzgardziła ;)Marcel Błaszczyk:
>Chodzą słuchy, że początkujący copywriterskazany jest na pisanie tekstów za grosze,w ilościach przekraczających setki.
Chodzą też słuchy że skazany jest również na wytrwałość i co najmniej odrobinę szczęścia.
Arkadiusz Szwabowski copywriter
Temat: Pisać za grosze?
Ola Łyp:Chodzą słuchy, że początkujący copywriter
Początkującym copy słuchy chodzą. Z czasem dorabiasz się i zaczynają jeździć, a gdy już jesteś bardzo dobra - wynajmujesz im prywatny śmigłowiec.Arkadiusz Szwabowski edytował(a) ten post dnia 28.08.11 o godzinie 22:46
konto usunięte
Temat: Pisać za grosze?
Wooow, roztoczyłeś przede mną wprost bajkową wizję...Nieźle to zmyśliłeś,"Zmyśliwy". Zdecydowanie mam aspiracje na śmigłowiec.Arkadiusz Szwabowski:
Ola Łyp:Chodzą słuchy, że początkujący copywriter
Początkującym copy słuchy chodzą. Z czasem dorabiasz się i zaczynają jeździć, a gdy już jesteś bardzo dobra - wynajmujesz im prywatny śmigłowiec.
Arkadiusz Szwabowski copywriter
Temat: Pisać za grosze?
Ola Łyp:
Wooow, roztoczyłeś przede mną wprost bajkową wizję...Nieźle to zmyśliłeś,"Zmyśliwy". Zdecydowanie mam aspiracje na śmigłowiec.
Jeśli jesteś obrotna, uda Ci się.
konto usunięte
Temat: Pisać za grosze?
Pracuję nad tym. Obracam się to tu, to tam. Byle mi się to na dobre obróciło.Arkadiusz Szwabowski:
Ola Łyp:
Wooow, roztoczyłeś przede mną wprost bajkową wizję...Nieźle to zmyśliłeś,"Zmyśliwy". Zdecydowanie mam aspiracje na śmigłowiec.
Jeśli jesteś obrotna, uda Ci się.
Agnieszka M. homo faber
Temat: Pisać za grosze?
możesz być biedronką w branży copy. możesz być też almą. zależy na co Cię stać i jakie masz ambicje. trudno jednak krytykować którekolwiek podejście. dopóki przynosi ono oczekiwane zyski. Agnieszka M. edytował(a) ten post dnia 29.08.11 o godzinie 00:49
Bartosz
Szczęśniak
e-commerce /
e-marketing
Temat: Pisać za grosze?
Magdalena Buraczewska-Świątek:no pewnie, lepiej na zasiłek, prawda?
nie dajmy się i nie piszmy wbrew sobie!
konto usunięte
Temat: Pisać za grosze?
No właśnie, z racji tego, że jestem na absolutnym początku swojej drogi, jeszcze nie wiem, czy będę "biedronką", czy "almą". Podoba mi się porównanie.ps. Polonistyka Uniwersytet Jagielloński - brzmi znajomo :)
Agnieszka M.:
możesz być biedronką w branży copy. możesz być też almą. zależy na co Cię stać i jakie masz ambicje. trudno jednak krytykować którekolwiek podejście. dopóki przynosi ono oczekiwane zyski.
Agnieszka M. homo faber
Temat: Pisać za grosze?
Olga, to nie jest branża „lekka, łatwa i przyjemna”. nie wystarczy od czasu do czasu pogłówkować i coś skrobnąć, żeby z dumą stwierdzić: mam na miesięczne utrzymanie ; )czasem więcej zależy od kreatywnego myślenia (headline do reklamy, scenariusz na spot), a czasem od umiejętności zdyscyplinowanego pisania (artykuł ekspercki, specjalistyczna broszura). to drugie wydaje się procesem bardziej żmudnym, ale to pierwsze wcale nie wymaga mniejszego nakładu pracy, czasu i wysiłku. brief i zawarte w nim cele marketingowe wyznaczają granice Twojej wyobraźni, a nie - jak spora część osób zwykła myśleć – wystarczy poddać się wolnej grze imaginacji i pieniądz trafia do kieszeni.
wracając do tematu, masz do wyboru 2 strategie: więcej za mniej albo mniej za więcej. im jesteś lepsza, tym z większą swobodą rzucasz wysokie stawki. skoro ludzie kupują Twój produkt jak ciepłe bułeczki, nie ma obawy, że 2-3 zlecenia ci przepadną. ale na początku drogi taka sytuacja jest rzadkością. badasz teren, jak małe dziecko starasz się wyczuć, na ile możesz sobie pozwolić. jasne, że lepiej zamiast fabryki tekstów proponować produkt ekskluzywny i na dodatek z limitowanej edycji. umówmy się jednak: to jest punkt dojścia, a nie punkt wyjścia. pomijając być może cudowne dzieci, które od samego startu przekraczają wszelkie granice i jeszcze ludzie im za to słono płacą. ale to jest wyjątek, a nie reguła : )Agnieszka M. edytował(a) ten post dnia 29.08.11 o godzinie 21:27
konto usunięte
Temat: Pisać za grosze?
Dzięki, Aga, za wyprowadzenie z błędu :)Pozdrawiam
Agnieszka M.:
Olga, to nie jest branża „lekka, łatwa i przyjemna”. nie wystarczy od czasu do czasu pogłówkować i coś skrobnąć, żeby z dumą stwierdzić: mam na miesięczne utrzymanie ; )
czasem więcej zależy od kreatywnego myślenia (headline do reklamy, scenariusz na spot), a czasem od umiejętności zdyscyplinowanego pisania (artykuł ekspercki, specjalistyczna broszura). to drugie wydaje się procesem bardziej żmudnym, ale to pierwsze wcale nie wymaga mniejszego nakładu pracy, czasu i wysiłku. brief i zawarte w nim cele marketingowe wyznaczają granice Twojej wyobraźni, a nie - jak spora część osób zwykła myśleć – wystarczy poddać się wolnej grze imaginacji i pieniądz trafia do kieszeni.
wracając do tematu, masz do wyboru 2 strategie: więcej za mniej albo mniej za więcej. im jesteś lepsza, tym z większą swobodą rzucasz wysokie stawki. skoro ludzie kupują Twój produkt jak ciepłe bułeczki, nie ma obawy, że 2-3 zlecenia ci przepadną. ale na początku drogi taka sytuacja jest rzadkością. badasz teren, jak małe dziecko starasz się wyczuć, na ile możesz sobie pozwolić. jasne, że lepiej zamiast fabryki tekstów proponować produkt ekskluzywny i na dodatek z limitowanej edycji. umówmy się jednak: to jest punkt dojścia, a nie punkt wyjścia. pomijając być może cudowne dzieci, które od samego startu przekraczają wszelkie granice i jeszcze ludzie im za to słono płacą. ale to jest wyjątek, a nie reguła : )
Katarzyna
Wiechno
Sales Manager, GRT
Studio s.c.
Temat: Pisać za grosze?
Czekać w nieskończoność aż ktoś złoży zamówienie na tort? To jakiego precla upichcimy zależy tylko od nas. Może on być łatwy do przełknięcia i nawet smaczny, a przecież od czegoś trzeba zacząć. Wydaje mi się, że stajesz przed wyborem pomiędzy mieć mało, a nie mieć w ogóle. Pisanie precli nie zajmuje wiele czasu i należy je traktować jako dodatkową pracę.
Szymon
Machniewski
Agencja Kreatywna
Sofista - właściciel
Temat: Pisać za grosze?
Niektórzy piszą za mniej niż grosze ;-)http://www.forum.optymalizacja.com/index.php?showtopic...
Anna S. Chemik Medyczny
Temat: Pisać za grosze?
Ja bym powiedziała podążając za pewnym myślicielem: Pisać, pisać i jeszcze raz pisać. Od pucybuta do milionera, od precla do piętrowego tortu. Tak samo jestem początkująca i tak samo chciałabym pisać ambitnie, i z rozmachem.Niestety, rzeczywistość jest jak beton... twarda, szara i przeważnie po zderzeniu z nią są siniaki - a co z tego że jestem kreatywną? :)
Magdalena
Buraczewska-Świą
tek
poetka, pedagog,
copywriterka,
dziennikarka,
konsultant d...
Temat: Pisać za grosze?
Bartosz Szczęśniak:
Magdalena Buraczewska-Świątek:no pewnie, lepiej na zasiłek, prawda?
nie dajmy się i nie piszmy wbrew sobie!
kurczęę, to właśnie takie myślenie zabija rynek i sprawia, że 1 zł za artykuł wystarcza (to ja już wolę być na zasiłku, niż zadowolić się tą złotówką)
Swoją drogą, kiedy ludzie nauczą się, że dobre rzeczy powinny być droższe? (ze swej natury)
konto usunięte
Temat: Pisać za grosze?
Ja powiem tak: często podniesienie stawki zwiększa zainteresowanie, ponieważ cena sama w sobie mocno świadczy o usłudze.Podobne tematy
-
Copywriters » Pisać... i co dalej? -
-
Copywriters » Lubisz pisać? Dziel się swoją wiedzą pisząc porady i... -
-
Copywriters » Copywriting - naucz się skutecznie pisać neuroteksty -
-
Copywriters » Skuteczny copywriting – jak pisać, żeby przekonać -
-
Copywriters » Herschell Gordon Lewis, Copywriting. Jak pisać skuteczne... -
Następna dyskusja: