Anna
Dowejko-Kuklińsk
a
fotografuję,
bloguję,
marketinguję
Temat: Krytyka bloga - jak się nie załamać i dobrze ją przyjąć?
Hej!Miałam dzisiaj dość dołujące rozkminy dotyczące krytyki blogów. Pewnie spowodowane one były ostatnią falą "a po co? głupie...". Jakie macie sposoby na przyjmowanie krytyki? Chodzi mi o to, aby publiczne negatywne słowa pod adresem bloga nie zostawały bez komentarza... a może właśnie zostać powinny bez obrony?
Zdaję sobie sprawę, że zawsze znajdą się maruderzy. Znajdą się też osoby krytyczne, ale konstruktywnie. Nie mam w zwyczaju zamykania się na takie głosy - chcę jak najwięcej wyciągnąć z takich "nauk". No ale jeden z blogów którego prowadzę jest dość specyficzny i budzi skrajne emocje. Nie chodzi mi o treści (bo w każdej dziedzinie z treściami można się zgadzać i nie zgadzać - hejterzy są wszędzie), ale o formę. Na jednym forum dostaję głosy i wiadomości prywatne o genialnym pomyśle i prowadzeniu, a na jednej z grup goldenlineowych czuję się jak tarcza do strzelania ;)
Czy też miewacie takie sytuacje? Jak sobie z tym radzicie? Komentujecie i bronicie się "do upadłego", czy zostawiacie temat?
PS Chodzi o bloga pisanego oczyma psa http://eoslabek.wordpress.com ale tak naprawdę nie chcę pisać o konkretnym problemie, tylko o ogólnej sytuacji krytyki, a adres podaję jakby ktoś naprawdę chciał zorientować się w sytuacji.