Anna  Dowejko-Kuklińsk a

Anna
Dowejko-Kuklińsk
a
fotografuję,
bloguję,
marketinguję

Temat: Krytyka bloga - jak się nie załamać i dobrze ją przyjąć?

Hej!

Miałam dzisiaj dość dołujące rozkminy dotyczące krytyki blogów. Pewnie spowodowane one były ostatnią falą "a po co? głupie...". Jakie macie sposoby na przyjmowanie krytyki? Chodzi mi o to, aby publiczne negatywne słowa pod adresem bloga nie zostawały bez komentarza... a może właśnie zostać powinny bez obrony?

Zdaję sobie sprawę, że zawsze znajdą się maruderzy. Znajdą się też osoby krytyczne, ale konstruktywnie. Nie mam w zwyczaju zamykania się na takie głosy - chcę jak najwięcej wyciągnąć z takich "nauk". No ale jeden z blogów którego prowadzę jest dość specyficzny i budzi skrajne emocje. Nie chodzi mi o treści (bo w każdej dziedzinie z treściami można się zgadzać i nie zgadzać - hejterzy są wszędzie), ale o formę. Na jednym forum dostaję głosy i wiadomości prywatne o genialnym pomyśle i prowadzeniu, a na jednej z grup goldenlineowych czuję się jak tarcza do strzelania ;)

Czy też miewacie takie sytuacje? Jak sobie z tym radzicie? Komentujecie i bronicie się "do upadłego", czy zostawiacie temat?

PS Chodzi o bloga pisanego oczyma psa http://eoslabek.wordpress.com ale tak naprawdę nie chcę pisać o konkretnym problemie, tylko o ogólnej sytuacji krytyki, a adres podaję jakby ktoś naprawdę chciał zorientować się w sytuacji.
Marcin Nowak

Marcin Nowak Blogeropodobny
wytwórca treści
różnych

Temat: Krytyka bloga - jak się nie załamać i dobrze ją przyjąć?

Trudny temat poruszasz. Ja też jestem początkujący w pisaniu jednak z racji nadmiernego używania FB stosunkowo często z kimś dyskutuję. Niestety często z idiotami :)

Jeżeli jeden, czy drugi argument nie przemawia i delikwent nadal swoje, to odpinam od niego narty. Wiem, że to trudno ale się uczę. Coraz częściej zaczynam smażyć takiemu "elaborat" i jak jest prawie gotowy to usuwam lub odpisuję jednym zdaniem. Jak widać można :)
Małgorzata W.

Małgorzata W. Magister farmacji

Temat: Krytyka bloga - jak się nie załamać i dobrze ją przyjąć?

Jeśli krytyka jest uzasadniona, konstruktywna - to nic, tylko się cieszyć. Takie komentarze wpływają na autorozwój i ciągłe podnoszenie jakości swojej "pisaniny". Zawsze jest coś, co można robić lepiej ;)

Gorzej, gdy trafi się na popularnego trolla/trollicę lub popularnego hejtera. Ale podobno to dobrze świadczy o stronie - kogoś "boli" Wasza działalność, uwiera popularność, więc nie jesteście obojętni dla środowiska :P.

konto usunięte

Temat: Krytyka bloga - jak się nie załamać i dobrze ją przyjąć?

Małgorzata Woźniak:
Jeśli krytyka jest uzasadniona, konstruktywna - to nic, tylko się cieszyć. Takie komentarze wpływają na autorozwój i ciągłe podnoszenie jakości swojej "pisaniny". Zawsze jest coś, co można robić lepiej ;)

Gorzej, gdy trafi się na popularnego trolla/trollicę lub popularnego hejtera. Ale podobno to dobrze świadczy o stronie - kogoś "boli" Wasza działalność, uwiera popularność, więc nie jesteście obojętni dla środowiska :P.

Zgadzam się z twoją wypowiedzią, krytyka to nic innego jak sygnał do tego by coś poprawić, ulepszyć, popracować nad tym :D
Anna  Dowejko-Kuklińsk a

Anna
Dowejko-Kuklińsk
a
fotografuję,
bloguję,
marketinguję

Temat: Krytyka bloga - jak się nie załamać i dobrze ją przyjąć?

Z konstruktywną krytyką jest zawsze łatwiej :) Wiecie po tamtej sytuacji wzięłam kilka głębszych oddechów i zobaczyłam statystyki bloga... najmłodszy, a najbardziej "pożądany", ze stale rosnącym gronem czytelników i to tych powracajacych.

Chyba za bardzo spanikowałam w pierwszej chwili. Nie wiedziałam jednak czy negatywne komentarze "olewać", czy na spokojnie tłumaczyć i robić swoje.

Oczywiście tak jak pisałam - z każdej krytyki staram się wyciągnąć jak najwięcej i pracować nad jakością. :)

Dzięki za wypowiedzi :)

Adrian Stolarski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Krytyka bloga - jak się nie załamać i dobrze ją przyjąć?

hej,
Ja dostałem spore "baty" za bloga,i to nie wirtualnie,ale realnie od kolegów z pracy.
Tak załamałem się, rzuciłem wszystko w kąt.Na jakiś czas.

Potem porozmawiałem z kilkoma znajomymi blogerami którzy powiedzieli jedno mądre zdanie:
"Nie przejmuj się tymi co nic nie robią w życiu, rób to co cie kręci,a jeśli nie spotkasz krytyki i przeciwników to oznacza, że nie robisz nic wartościowego"

A dwa Artur Król o tym pisał niedawno na swoim blogu, wkleję tu linki:

http://blog.krolartur.com/kultywuj-swoich-krytykow/

http://blog.krolartur.com/nie-powstrzymasz-ludzi-od-ro...
Adrian Kwiatkowski

Adrian Kwiatkowski Bloger / Social
Media Specialist

Temat: Krytyka bloga - jak się nie załamać i dobrze ją przyjąć?

O konstruktywną krytykę w sieci (tym bardziej a blogu) trudno, 99% negatywnych komentarzy to zwykłe 'hejty' typu 'co za idiota to napisał'. Wystarczy to olać, nic trudnego. Poza tym blog jest Twój, nie musisz akceptować wszystkich komentarzy.

Adrian Stolarski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Następna dyskusja:

Kanały promocji bloga




Wyślij zaproszenie do