Piotr Sus

Piotr Sus IS Senior Manager,
Desktop Engineering

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Własnie dostałem wezwanie na sprawę o zezwolenie na odrzucenie spadku przez moją małoletnią córkę.
Problem w tym, że minęło już ponad 6 miesięcy od czasu kiedy ja odrzuciłem ten spadek. Wydaje mi się, że w takim wypadku sprawa jest bezprzedmiotowa. We wniosku pisałem, że czas na odzrucenie mamy do końca września, mimo to sąd wyznaczył termin na październik.

Co w takim wypadku daje nam odbycie się tej sprawy?
Czy warto złożyć jakis dodtkowy wniosek np, żeby ustalić kuratora dla mojej córki, żeby móc rozporządzać odziedziczonym majątkiem?

A może to wszystko nie ma sensu i trzeba wycofać wniosek, żeby sprawa się nie odbyła i czas wszystkich wezwanych nie był marnowany?Piotr Sus edytował(a) ten post dnia 18.10.10 o godzinie 08:57

konto usunięte

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Piotr Sus:
Własnie dostałem wezwanie na sprawę o zezwolenie na odrzucenie spadku przez moją małoletnią córkę.
Problem w tym, że minęło już ponad 6 miesięcy od czasu kiedy ja odrzuciłem ten spadek. Wydaje mi się, że w takim wypadku sprawa jest bezprzedmiotowa. We wniosku pisałem, że czas na odzrucenie mamy do końca września, mimo to sąd wyznaczył termin na październik.

6 miesięcy na odrzucenie spadku miałeś Ty, jako osoba dziedzicząca w pierwszej kolejności.
Następny zstępny ma kolejne 6 miesięcy, po Twoich 6 miesiącach.
Marta S.

Marta S. „ Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Piotr Sus:
Własnie dostałem wezwanie na sprawę o zezwolenie na odrzucenie spadku przez moją małoletnią córkę.
Problem w tym, że minęło już ponad 6 miesięcy od czasu kiedy ja odrzuciłem ten spadek. Wydaje mi się, że w takim wypadku sprawa jest bezprzedmiotowa. We wniosku pisałem, że czas na odzrucenie mamy do końca września, mimo to sąd wyznaczył termin na październik.

Co w takim wypadku daje nam odbycie się tej sprawy?
Czy warto złożyć jakis dodtkowy wniosek np, żeby ustalić kuratora dla mojej córki, żeby móc rozporządzać odziedziczonym majątkiem?

A może to wszystko nie ma sensu i trzeba wycofać wniosek, żeby sprawa się nie odbyła i czas wszystkich wezwanych nie był marnowany?Piotr Sus edytował(a) ten post dnia 18.10.10 o godzinie 08:57
...tak jak pisano wyzej to pan mial 6 miesiecy na odrzucenie spadku, od daty pana odrzucenia przez kolejne 6 miesiecy ma do tego prawo kolejny zstepny, czyli pana corka, pozwolenie na odrzucenie mozna uzyskac tylko w sadzie rodzinnym, prosze wykazac na sprawie zadluzenie albo odpowiednio uzasadnic powod odrzucenia inaczej sprawa sie bedzie ciagnela... ja ledwo sie wyrobilam, powodzenia zycze
Piotr Sus

Piotr Sus IS Senior Manager,
Desktop Engineering

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Piotr Sus:
Problem w tym, że minęło już ponad 6 miesięcy od czasu kiedy ja odrzuciłem ten spadek.

Ja odrzuciłem 1 kwietnia, więc córka miała czas do końca września, a może rzeczywiście jest rok na to?

Rozprawa odbędzie się jutro. Czy ma ona jakikolwiek sens? Co mogę teraz zrobić?

PiotrPiotr Sus edytował(a) ten post dnia 18.10.10 o godzinie 12:44
Piotr Sus

Piotr Sus IS Senior Manager,
Desktop Engineering

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Może poprostu powinienem dziś pójść do sądu i wycofać wniosek? Wygląda na to, że sprawa stała się bezprzedmiotowa. Czy jest sens, zeby ta sprawa się odbyła?
Marta S.

Marta S. „ Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Piotr Sus:
Może poprostu powinienem dziś pójść do sądu i wycofać wniosek? Wygląda na to, że sprawa stała się bezprzedmiotowa. Czy jest sens, zeby ta sprawa się odbyła?

niech pan idzie, podobno maloletni tak naprawde dlugow nie moga dziedziczyc jesli przekracza wartosc spadku, ale nie chroni to dzieci przed dalszym postepowaniem czyli tlumaczeniem wszem i wobec ze np masy spadkowej nie bylo...poza tym kiedys corka bedzie miala 18 lat i kto wie, moze ktos sie dopatrzy ze nagle moze splacac jakies dlugi bo dziedziczy? ja bym na pana miejscu poszla i dokonczyla sprawe o odrzucenie dla corki, dla swietego spokoju...no chyba, ze dlugi sa nieznaczne i mozna je splacic, u mnie suma byla na kilka pokolen do splacenia ;) 3mam kciuki i powodzenia
Piotr Sus

Piotr Sus IS Senior Manager,
Desktop Engineering

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Ja cały czas pytam o coś innego. Nie chodzi mi o to czy warto odrzucić ten spadek, bo tego akurat jestem pewny. Odpowiedzi, że po moim odrzuceniu jest jeszcze 6 miesięcy na odrzucenie przez dzieci też mi nic nie dają.

Minęło już ponad 6 miesięcy od dnia kiedy ja odrzuciłem ten spadek. (Pisałem o tym już w pierwszym poście). Ja go odrzuciłem 5 miesięcy po śmierci ojca, teraz jest już ponad 11 miesięcy od śmierci.

Pójść na sprawę nie jest dla mnie żadnym problemem, tylko że ta sprawa w tym momencie nic nie może dać, skoro już minął ustawowy czas na odrzucenie spadku 6 miesięcy po odrzuceniu spadku przeze mnie.

Pytanie brzmi, czy lepiej pójść na sprawę i powiedzieć, że spawa nie ma sensu, bo i tak za późno. Czy może przed sprawą wycofać wniosek?
Zastanawiam się czy niewycofując wniosku nie właduję sie w jakieś dodatkowe koszty. Bo może się okazać, że za tę sprawe będę musiał zapłacić.

sprawa dziś o 11. Proszę o sensowna radę przed tą godziną.Piotr Sus edytował(a) ten post dnia 19.10.10 o godzinie 07:42
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Myśle ze warto iść na sprawę. Sparwy w sądzie rodzinnym nie wiążą sie z wielkimi kosztami. Nie trzeba tu żadnych ekspertyz, rzeczoznawców, biegłych a jedynie rozpoznanie czy rodzic ma prawo podjać taką decyzję za dziecko oraz... czy taka decyzja jest w interesie dziecka
Radzę przeczytać:
http://www.poradaprawna.pl/porady/odrzucenie-spadku-w-...

Niestety przepisy prawa nie określają jak należy postąpić jeśli na skutek przewlekłego postępowania sądowego upłynął termin do złożenia oświadczenia o przyjęciu spadku. Również orzecznictwo Sądu Najwyższego i nauka prawa nie zawierają tu żadnych wskazówek. Stwierdza się jedynie, że „Brak oświadczenia osoby nie mającej pełnej zdolności do czynności prawnych jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza o ile przedstawiciel ustawowy tej osoby nie złożył oświadczenia w terminie 6 miesięcy od dnia dowiedzenia się o tytule powołania do spadku podopiecznego („Niektóre problemy związane z terminem do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku” J. Pisuliński, publikacja: Rejent 1992/6/54). W praktyce sądy spadkowe przyjmują, że bieg 6 miesięcznego terminu zaczyna się od dnia wydania orzeczenia przez sąd rodziny jeśli tylko przed upływem tego terminu rodzicie zwrócili się o wydanie zezwolenia na odrzucenie spadku.
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

W przypadku coraz bardziej przeciągajacych się, lub odkładanych na później spraw sądowych - mogłoby dojść do paradoksalnej sytuacji że wszystkie sprawy tego typ toczyłyby się dłużej niż 6 miesięcy.
Dlaczego wiec małoletni obywatel miałby ponosić konsekwencje tego ze jest za mało sedziów lub budynek sądu jest remoncie lub sedzia prowadzący sprawę zachoruje.
Nie znam przepisów, które nakazywałyby sądom natychmiastowe działanie ale... kierujac się logiką (sądy też powinny się tym kierować) - jesli rodzic zwraca się do sądu o wyrażenie zgody na odrzucenie spadku - to znaczy że pzred organami sprawiedliwości wyraził już swoją wolę a rolą sądu jest sparwdzenie ży nie stanie się krzywda dziecku.

Niemniej jednak jeśli sąd wyrazi zgodę aby rodzic odrzucił spadek w imieniu dziecka a rodzic tego nie uczyni to dziecko przyjmuje spadek - mimo, że zostało już w terminie wszczete postępowanie w sprawie udzielenia takiej zgody.

Złożenie wniosku o prawo do odrzucenia nie jest wiec tożsame z odrzuceniem ale.. jeśli w tym przypadku odrzucenie nie nastąpiło - bo organ administracji państwowej na czas nie dał stosownych umocowań rodzicowi - to powinno się taką sprawę rozpatrywać indywidualnie.
Ja na mijscu małoletniej córki gdyby wrobiono wmnie w taki niechciany spadek napisałbym od razu skargę na polskie sądownictwo.

Na pocieszenie jednak dodam, że brak oświadczenia w terminie - to przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza - wiec dziecko nie dziedziczy długów.
Czasem więc taka opcja bywa korzystniejsza gdy po latach okazuje się że spadkodawca ma wielkie długi ale... wszystkie otrzymane od banków pieniadze wydał na kolekcję cennych znaczków pocztowych, ukrytą gdzieś bardzo bardzo głeboko.Wiesław Jan Tomczak edytował(a) ten post dnia 19.10.10 o godzinie 08:23
Piotr Sus

Piotr Sus IS Senior Manager,
Desktop Engineering

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Panie Wiesławie,
Bardzo dziękuję. Właśnie o taką odpowiedź mi chodziło. Wiem, że po odrzuceniu przeze mnie wszyscy dziedziczą z dobrodziejstwem inwentarza i dlatego się tym nie przejmuję.

Jedyny problem jaki widzę to, że jest jeszcze ktoś pełnoletni kto dziedziczy ten spadek. Boję się, że komornik ściągnie całą kwotę z tej osoby, bo zmojej córki nie ściagnie. Za to moja córka dostanie połowe spadku nieobciążonego długiem po skończeniu 18 lat.

Jedyne uczciwe wyjście to, żebym ja tej pełnoletniej osobie pomógł spłacić ten dług, płacąc połowę. Finansowo wyjdzie na to samo, ale ile więcej kłopotu z tym będzie.
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Do czasu dokonania podziału spadku - wierzyciele mogą ściągać nalezności z tzw. masy spadkowej (spadkobiercy odpowiadaja solidarnie) Komornik itp. nie może jednak naruszyć wtedy majątku osobistego spadkobiercy.

Jeżeli jest kilku spadkobierców, do momentu działu spadku są oni odpowiedzialni za długi solidarnie. Jeśli spadek został przyjęty z długami, wierzyciel (np. bank, Urząd Skarbowy) może wszcząć postępowanie przeciwko wszystkim spadkobiercom, kilku z nich lub jednemu wybranemu, temu który ma majątek/stałą pracę, co daje większe szanse na ściągnięcie długu. Oczywiście potem spadkobiercy mogą dochodzić względem siebie odpowiednich roszczeń.

Po dziale spadku za długi spadkodawcy spadkobiercy odpowiadają w częściach stosownych do udziałów (oraz całym swoim majątkiem). Jeśli któryś spadkobierca wcześniej spłacił dług więcej niż wynosi jego udział, może domagać się zwrotu nadpłaconej kwoty od pozostałych spadkobierców

http://www.we-dwoje.pl/odpowiedzialnosc;za;dlugi;spadk...
Piotr Sus

Piotr Sus IS Senior Manager,
Desktop Engineering

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Myślałem, że odpowiedzialnośc nawet po dziale jest solidarna. To znaczy, że nie musze się martwić o to.

Byłem w sądzie. Sąd wyraził zgodę na odrzucenie tego spadku w imieniu mojej córki. Zapytałem jak sprawa wygląda ze względu na przekrozenie terminu 6 miesięcy od mojego odrzucenia spadku. (Jak bym nie zapytał to sad by nawet słowem ise o tym nei zjąknął)
W odpowiedzi sąd powiedział, że nie mogę teraz odrzucić tego spadku, za córkę, u notariusza, ale mogę zrobić to w sądzie i to od sądu będzie zależało czy na to zezwoli.
Teraz czakam na orzeczenie i trzeba będzie następną sprawe założyć.

Bardzo dziękuję Panu Wiesławowi za pomoc.

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Piotr Sus:
Myślałem, że odpowiedzialnośc nawet po dziale jest solidarna. To znaczy, że nie musze się martwić o to.

Byłem w sądzie. Sąd wyraził zgodę na odrzucenie tego spadku w imieniu mojej córki. Zapytałem jak sprawa wygląda ze względu na przekrozenie terminu 6 miesięcy od mojego odrzucenia spadku. (Jak bym nie zapytał to sad by nawet słowem ise o tym nei zjąknął)
W odpowiedzi sąd powiedział, że nie mogę teraz odrzucić tego spadku, za córkę, u notariusza, ale mogę zrobić to w sądzie i to od sądu będzie zależało czy na to zezwoli.
Teraz czakam na orzeczenie i trzeba będzie następną sprawe założyć.

Bardzo dziękuję Panu Wiesławowi za pomoc.
Witam!

Jestem w podobnej sytuacji. 23 września odrzuciłem spadek i teraz muszę złożyć wniosek do sądu rodzinnego o możliwość odrzucenia w imieniu córki. Mam prośbę: w uzasadnieniu mam podać okoliczności faktyczne i dowody na ich poparcie. O co chodzi? Co podać? Czy jeśli spadkodawca miał dług w ZUS to muszę się zwrócić do tego oddziału ZUS po jakieś zaświadczenie o zadłużeniu?
Piotr Sus

Piotr Sus IS Senior Manager,
Desktop Engineering

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Z tego co słyszałem, to długi w ZUS się przedawniają. Może się okazać, że gdy Twoje dziecko bedzie dorosłe to ten dług nie będzie już istniał. MOże ktoś potwierdzi?

Ja nie przedstawiałem żadnych zaświadczeń. Sedzina zapytała dlaczego chcę odrzucić skoro dziecko i tak dziedziczy z dobrodziejstwem inwentarza (oddaje długi tylko do wysokości spadku). Powiedziałem, że chcę uniknąć dodatkowych koszytów związanych z obsługa spadku (np. koszt spisu inwentarza) i to wystarczyło.
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Piotr Sus:
Z tego co słyszałem, to długi w ZUS się przedawniają. Może się okazać, że gdy Twoje dziecko bedzie dorosłe to ten dług nie będzie już istniał. MOże ktoś potwierdzi?

Ja nie przedstawiałem żadnych zaświadczeń. Sedzina zapytała dlaczego chcę odrzucić skoro dziecko i tak dziedziczy z dobrodziejstwem inwentarza (oddaje długi tylko do wysokości spadku). Powiedziałem, że chcę uniknąć dodatkowych koszytów związanych z obsługa spadku (np. koszt spisu inwentarza) i to wystarczyło.

Wszelkie długi się przedawniają ale.. to nie znaczy, że dług nie będzie istniał. Będzie istniał, ale dłużnik zawsze może wnieść sprzeciw od nakazu sądowego ze względu na przedawnienie. Obowiazek zapłaty będzie wiec uzalezniony od dobrej woli lub od błedu dłużnika.
Agnieszka O.

Agnieszka O. konstruktor, PZL
Mielec Sikorsky

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Witam

Ja też mam problem z odrzuceniem spadku ponieważ ja odrzuciłam spadek dawno a teraz od miesiąca borykam się z sądem ponieważ wystąpiłam w imieniu córki o odrzucenie spadku po dziadku czyli moim ojcu i musiałam wyznaczyć kuratora i już dwukrotnie sąd mi odrzucił ponieważ raz był nim mój mąż czyli ojciec dziecka i przyszło pismo że nie może być więc podałam moją ciotkę i teraz znowu przysłali pismo żeby przysłać wyjaśnienie kim ta osoba jest dla mojego dziecka i nie wiem ile znowu będę czekać na odpowiedź a ojciec umarł 17 lipca i nie wiem czy czy wyrobię się do 17 stycznia bo co dwa tygodnie sąd przysyła mi pisma że coś nie pasuje najpierw kazali mi donieść akt zgonu co było wręcz śmieszne bo przecież jest on w papierach kiedy ja odrzucałam spadek, musiałam podać kuratora niestety nikt w sądzie nie był mi w stanie odpowiedzieć na pytanie kto nim może zostać skoro mąż nie może, domyślam się że moje rodzeństwo, które odrzucało spadek też nie może być to kto nim może być bo jak sąd odrzuci moja ciotkę to nie będę miała kogo podać i tu jest mój problem.

Panu się udało a nie wiem co będzie u mnie. Pozdrawiam
Mirosław Zaborski

Mirosław Zaborski Specjalista
operacyjny d/s
sprzedaży

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Witam
Mam podobny problem
04.03.2010 odrzuciłem spadek i od tego okresu miałem 6 miesięcy aby odrzucić spadek w imieniu moich małoletnich dzieci. Sprawę w sądzie rodzinnym założyłem 13.08 ale rozprawę dopiero miałem 23.09 i sąd jeszcze kazał wstawić się na kolejną po miesiącu. Dopiero po tej drugiej sprawie sąd zezwolił na odrzucenie spadku. Jednak okazało się, że sprawa jest wg czasu 6 miesiecy "nieważna". Notariusz nie mógł nic w tym przypadku zrobić.
Proszę o pomoc, co w tym przypadku mam zrobic, jakie pismo należy złożyć(może jest jakiś wzór wniosku?)i do jakiego sądu, bo już chyba nie do rodzinnego?

SPRAWA BARDZO PILNA!!
dziękuję

konto usunięte

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Mirosław Zaborski:
Witam
Mam podobny problem
04.03.2010 odrzuciłem spadek i od tego okresu miałem 6 miesięcy aby odrzucić spadek w imieniu moich małoletnich dzieci. Sprawę w sądzie rodzinnym założyłem 13.08 ale rozprawę dopiero miałem 23.09 i sąd jeszcze kazał wstawić się na kolejną po miesiącu. Dopiero po tej drugiej sprawie sąd zezwolił na odrzucenie spadku. Jednak okazało się, że sprawa jest wg czasu 6 miesiecy "nieważna". Notariusz nie mógł nic w tym przypadku zrobić.
Proszę o pomoc, co w tym przypadku mam zrobic, jakie pismo należy złożyć(może jest jakiś wzór wniosku?)i do jakiego sądu, bo już chyba nie do rodzinnego?

SPRAWA BARDZO PILNA!!
dziękuję

Przykro mi, ale 6-miesięczny termin do odrzucenia spadku jest terminem prawa materialnego i jako taki nie podlega przywróceniu. Z upływem tego terminu dzieci z mocy ustawy przyjęły spadek z dobrodziejstwem inwentarza, czyli za długi spadkowe odpowiadają tylko do stanu czynnego spadku (wartości pozostawionego mienia). Owa ograniczona odpowiedzialność za długi, to jedyna jasna strona tej sytuacji, bo jak nie ma majątku, to nie ma też odpowiedzialności.

Ten temat był już na forum omawiany wielokrotnie i osobiście zawsze doradzałem daleko posuniętą rozwagę w odrzucaniu spadku, właśnie z uwagi na terminy, których niedotrzymanie (bez względu na przyczynę) powoduje "uszczęśliwienie" najbliższej rodziny niechcianym spadkiem.
Mirosław Zaborski

Mirosław Zaborski Specjalista
operacyjny d/s
sprzedaży

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Skoro, sąd wezwał mnie na rozprawę już po terminie i jeszcze na kolejną to czy nie wiedział, że jest już "po czasie"? Zanim dostałem wezwanie na rozprawę do musiałem składać kilka wniosków co i dlaczego, przedstawiać jakieś dowody itp.

czyli jeśli babcia zostawiła długi na duża kwotę to czy moje dzieci będą musiały je po prostu zapłacić?
Jest jeszcze mój kuzyn, który prawdopodobnie nie zdążył złożyć wniosku i czas mu przepadł i czy w tym przypadku moje dzieci się liczą skoro są po następnej linii w pokoleniu?

konto usunięte

Temat: Sprawa o odrzucenie spadku przez małoletnie dziecko.

Mirosław Zaborski:
Skoro, sąd wezwał mnie na rozprawę już po terminie i jeszcze na kolejną to czy nie wiedział, że jest już "po czasie"? Zanim dostałem wezwanie na rozprawę do musiałem składać kilka wniosków co i dlaczego, przedstawiać jakieś dowody itp.

Sąd nie odpowiada za to, że złożyłeś niekompletny wniosek, nie wskazałeś dowodów itp.
czyli jeśli babcia zostawiła długi na duża kwotę to czy moje dzieci będą musiały je po prostu zapłacić?

Napisałem to wcześniej. Jeśli babcia zostawiła majątek na powiedzmy 1.000 zł, a długi wynoszą 20.000 zł, to dzieci odpowiadają tylko do kwoty 1.000 zł - to jest kwota, którą będą musiały przeznaczyć na spłatę wierzycieli.
Jest jeszcze mój kuzyn, który prawdopodobnie nie zdążył złożyć wniosku i czas mu przepadł i czy w tym przypadku moje dzieci się liczą skoro są po następnej linii w pokoleniu?

Twoje dzieci zajęły Twoje miejsce. Ponieważ odrzuciłeś spadek traktuje się Ciebie, jakbyś umarł. W konsekwencji dzieci przejęły dług, który Ty powinieneś spłacić jako spadkobierca. Sąd zatem stwierdzi, że dzieci (łącznie) nabyły spadek w takiej części, w jakiej Ty byś go nabył, gdybyś go nie odrzucił. Dzieci zostały w ten sposób podstawione do "Twojej" linii.

Za długi spadkowe wszyscy spadkobiercy odpowiadają solidarnie, co oznacza, że wierzyciele mogą żądać spłaty długów od wszystkich, niektórych, lub jednego według swego uznania. Ten, kto zapłaci dług ma roszczenie do pozostałych spadkobierców o zwrot w częściach odpowiadających udziałowi każdego z nich w spadku. Jeśli dzieci dziedziczą powiedzmy połowę spadku (czyli 2 razy po 1/4), to po spłacie długu mogą żądać od kuzyna zwrotu połowy tego, co zapłaciły. Nie wiem w jakich proporcjach nastąpi dziedziczenie, więc zakreślam tylko samą zasadę.



Wyślij zaproszenie do