Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Abc...
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Sławek D.:
To nie to samo co jej słuchać i monitorować społeczne trendy związane z polityką.
To prawda, ale taki rdzeń tej stacji była raczej muzyka, omawianie spraw bieżących to taki dodatek, w mojej opinii przynajmniej. Owszem stację uznawano za taki wentyl bezpieczeństwa, że niby jest cenzura (mówię w tym momencie o czasach PRL), ale jakoś tutaj się można dogadać. Z 3 Programu wyewoluowała taka stacja muzyczna, ambitniejsza, w po upadku komunizmu, elitarna stacja inteligencji wielkomiejskiej powiedzmy obecnie słuchacza 40/50+.
Środowiska muzyczne i artystyczne i tutaj można wpisać w ten nurt również dziennikarzy muzycznych były zawsze lewicujące. Cała ta sytuacja moim zdaniem nie była potrzebna. PiS chyba upatrywał możliwość dotarcia przez ten kanał do pewnej grupy osób, wymagało to pewnych zmian kadrowych i propagatorów "dobrej zmiany". Większość ludzi pewnie uzna, ze nie wypaliło, ale chyba własnie o to chodziło. Stało się to co miało się stać, czyli jakiś pretekst by sam odszedł m.in. Marek Niedźwiedzki - o czym przyznam się nie wiedziałem i sam zresztą tego nie ukrywał ponoć, ale figurował w aktach IPNu.
Sławek D.:
To, o czym piszesz przeżywałem 12 lat temu. To wtedy odszedłem od komputera szukając nowego miejsca dla siebie. Może w moim wypadku sprawa była prosta jeśli znałem się nie tylko na DTP ale i mechanice, stolarstwie czy budowlance. Inne pieniądze, perspektywy i ludzie. Jest tylko jeden warunek. To co robisz, nie wymaga poprawek. Pomyśl w czym jesteś jeszcze dobry i do dzieła. Na układaniu glazury zrobisz lepszą kasę niż na wymyślaniu nowych kreacji artystycznych
(...)
Co jeszcze umiesz robić ?
A ja właściwie 12 lat temu tak na serio usiadłem, tak na nie wariackich papierach tak poważnie ;)

Wiele osób mi mówi, że jest wiele rzeczy za które jak się zabiorę to zrobię to po prostu dobrze. Oprócz tego, że projektuje graficznie, projektuje oprogramowanie, trochę hobbistycznie sam piszę to robiłem różne rzeczy, konserwowałem zabytki, naprawiałem rowery. Po prostu robię to co, ze mi wychodzi najlepiej i po prostu to lubię. Ale problem raczej tkwi chyba w tym, że ja serio podchodzę co robię i nie klękam przed ludźmi, którzy filozofię wymyślają na nowo, w bardziej zjadliwe formy dla ludzi operujących mniejszymi pokładami wyobraźni. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:54 z tematu "Brulion"
Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

To co, wobec tego napiszesz o tej informacji

https://www.rpo.gov.pl/pl/content/polska-jako-firma-w-u...

Ile godzin musisz siedzieć przy kompie by zarobić ułamek tej medialnej forsy?

https://wtv.pl/kazik-240520-ws-trojka-paradoks/ampTen post został edytowany przez Autora dnia 24.05.20 o godzinie 23:20 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:54 z tematu "Brulion"
Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Dominik K.:
>,.. Po prostu robię to
co, ze mi wychodzi najlepiej i po prostu to lubię. Ale problem raczej tkwi chyba w tym, że ja serio podchodzę co robię i nie klękam przed ludźmi, którzy filozofię wymyślają na nowo, w bardziej zjadliwe formy dla ludzi operujących mniejszymi pokładami wyobraźni.

Znasz kompa i to jak potrafi być dla Ciebie łaskawy gdy z klawiatury wydajesz mu polecenia. Skoro jesteś grafikiem z wyobraźnią przestrzenną to może pora zabrać się za CNC. To nic trudnego jeśli potrafisz znaleźć własne współrzędne w trójwymiarowej przestrzeni wymagań klientów. Drukarki 3D to hit ostatnich kilku lat. Ich filozofia działania jest prosta a korzystając z komputerowej symulacji przejść głowicy, nie puścisz do ruchu kolejnego algorytmu który zastopuje cały proces
Poćwicz trochę a w sieci znajdziesz multum programów które Ci to ułatwią. Spróbuj to zrobićTen post został edytowany przez Autora dnia 24.05.20 o godzinie 23:17 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:54 z tematu "Brulion"
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Oooo! Ukręcić 16 baniek na kompie? Hmm zarobić taki przychód to musiałbym... tak z głowy uśredniam - pewnie z prawie 150-180 lat zakładając pracę 8h/dzień. Nie mam tyle czasu. Ale tu nie chodzi o duże pieniądze, po prostu poczucie stabilności, pewnego zarobku i bycie szczęśliwym, robienie swoje. Gromadzenie mamony dużej to ciągły stres, ciągle trzeba powiększać i nie można przestać.

Tak myślałem o prototypowaniu na drukarce 3D, można niewielkim kosztem zbudować i badam temat. Jednakże żona by się rozwiodła ze mną jakbym takie ustrojstwo zbudował w domu, musiałbym jakiś warsztat wynająć.

Można uznać, że boję się ryzyka, ale w sumie tyle miałem zawodowych problemów, że nie chcę wchodzić w zakładanie biznesu bez większego dochodu, zadłużając się kredytami kiedy przyszłość niepewna. Bez logicznych założeń i badań rynku, takiego poczucia pewności, że coś wypali po prostu nie umiem funkcjonować. Zawodowo umiem ocenić ryzyko i wiem czego się spodziewać. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:55 z tematu "Brulion"
Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Dlaczego chcesz kupować browar gdy masz ochotę wypić piwo?
Przybywa firm posiadających drukarki 3D. Brakuje tylko do nich operatorów. Programowanie CAM dla maszyn nie jest ręcznym pisaniem rozkazów tylko zbiorem kolejnych poleceń dla maszyny. To robi cadowski program. Możesz mieć obawy, że tego nie udźwigniesz ale kreacja artystyczna jest znacznie trudniejsza od programowania CNC. To ostatnie wymaga jedynie technologicznego podejścia do tematu czyli w jakiej kolejności maszyna ma wykonać kolejne czynności. To samo dotyczy drukarek 3D. Skopiuj sobie np. CATI'e na kompa czy program CNC i poćwicz wg wskazówek śledząc w innym programie symulację pracy maszyny.
To są prawdziwie dobre pieniądze a programów do tego znajdziesz na dziko dość dużo w sieci by nauczyć się tego rzemiosła. Tak uważam Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:55 z tematu "Brulion"
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Masz rację. Faktycznie czytam artykuły, ze sporo operatorów CNC przerzuca się na druk 3D i tego przybywa. Możliwe, ze to dobry kierunek, po prostu być specjalistą jeszcze w czymś innym, niekoniecznie odpalać biznes ;).

Do tej pory pracowałem w bardzo prosty sposób, wszystko to mogłem zostawiać na dysku albo w usłudze chmurowej lub wysłać mailem/komunikatorem do akceptacji. Nawet projekty do druku robiłem nie odwiedzając drukarni :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.05.20 o godzinie 19:33 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:55 z tematu "Brulion"
Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Jeśli przyjdzie do Ciebie klient z połamanym kółkiem zębatym i poprosi byś zrobił mu takie samo kółko ale całe, bez znajomości programu cadowskiego ta usługa będzie niewykonalna. Nie masz zatem wyjścia i musisz wstawić do kompa program który umożlwi to zrobić językiem inżynierskim a przede wszystkim będzie w stanie narysować to koło w skali 1:1.
Sam teraz zdecyduj czy nie warto spróbować czegoś lepszego niż Photoshop?Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.05.20 o godzinie 19:55 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:58 z tematu "Brulion"
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Sławek D.:

Zawiesiłeś się na Solidworks'ie?

Nie, ale biorę sobie do serca naszą dyskusje, ostatnio czytam o drukarkach 3D i śledzę modele open-sorce (do własnego złożenia) do własnego składania oraz kilka obserwuję na znanym serwisie aukcyjnym ;). Szperam jak można użyć Blendera do modeli bo tego trochę powiedzmy znam i używałem. Na SolidWorksa to tak na legalnego mnie nie stać ;). Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:58 z tematu "Brulion"
Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Dominik K.:
Sławek D.:

Zawiesiłeś się na Solidworks'ie?

Nie, ale biorę sobie do serca naszą dyskusje, ostatnio czytam o drukarkach 3D i śledzę modele open-sorce (do własnego złożenia) do własnego składania oraz kilka obserwuję na znanym serwisie aukcyjnym ;). Szperam jak można użyć Blendera do modeli bo tego trochę powiedzmy znam i używałem. Na SolidWorksa to tak na legalnego mnie nie stać ;).

Bez jaj. O Blenderze zapomnij i wsadź się na Catię lub solida. CNC operuje innym zapisem danych prowadzących głowicę maszyny. Jeśli tego nie zrobisz wydasz jedynie pieniądze i stracisz czas.
Nie musisz kupować legala jeśli jesteś odłączony od sieci a program jest o dwie wersje słabszy od tego co jest na topie. 90% dobrych grafików szkoliła się na piratach a nie legalu a Ty
masz się go nauczyć obsługiwać a nie ładować kasę w coś czego będziesz się później uczył przez kilka kolejnych lat kosztem rodziny.
Dla grafików formatem wyjściowym jest tiff lub psd. Jpg jest dla desperatów a o tga prawie nikt nie słyszał. To samo dotyczy formatu zapisu prac powstałych w programach inżynierskich. Do czego Ci program jeśli jego rozszerzenie zapisu pracy nie jest kompatybilne z urządzeniem?
Zapomniałeś co się działo z fontami szopa i jak wysypywało krzaczki na wydruku?
Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.06.20 o godzinie 22:02 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:58 z tematu "Brulion"
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Sławek D.:
Dla grafików formatem wyjściowym jest tiff lub psd. Jpg jest dla desperatów a o tga prawie nikt nie słyszał.
O TGA, czy TARGA to chyba od 20 lat już słuch zaginął. Ktoś to używał w ogóle?

Niby tak, ale nie mam czasu, żeby tak odpłynąć w CADowskie oprogramowanie na 100%, walczę cały czas o prace w zawodzie, coś tam programuję. Szukam może jakiejś drukarki 3D i myśle jak ją skitrac w 50m2 kwadracie i jeszcze nie dostać pozwu o rozwód ;)

A tak a propos Photoshopa, ogladałem zajawkę szkolenia na LinkedInie, gdzie można modelować w Photoshopie obiekt do druku 3D ;). Nie wiem jak to działa, nie wiem co z tego wychodzi, ale możliwość jest :D. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:58 z tematu "Brulion"
Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Dominik K.:
Sławek D.:
Dla grafików formatem wyjściowym jest tiff lub psd. Jpg jest dla desperatów a o tga prawie nikt nie słyszał.
O TGA, czy TARGA to chyba od 20 lat już słuch zaginął. Ktoś to używał w ogóle?

Niby tak, ale nie mam czasu, żeby tak odpłynąć w CADowskie oprogramowanie na 100%, walczę cały czas o prace w zawodzie, coś tam programuję. Szukam może jakiejś drukarki 3D i myśle jak ją skitrac w 50m2 kwadracie i jeszcze nie dostać pozwu o rozwód ;)

A tak a propos Photoshopa, ogladałem zajawkę szkolenia na LinkedInie, gdzie można modelować w Photoshopie obiekt do druku 3D ;). Nie wiem jak to działa, nie wiem co z tego wychodzi, ale możliwość jest :D.

Można wszystko zrobić pod warunkiem, że sprzęt jest dedykowany do programu a na poważnie nie kombinuj z zaprzęgiem Photoshopa do urządzeń opartych na wektorówce. Pomyśl ile obliczeń musi wykonać procesor by wypełnić to czego nie widać pod skórką pomarańczy. Bez programu cadowskiego niewiele zdziałasz a ponieważ istnieją programy które to potrafią poszukaj prostego w obsłudze z możliwością konwersji do dxf. CAM bazuje na innym rozszerzeniu.
Przeniosę naszą rozmowę w inne miejsce :) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.06.2020 o godzinie 09:59 z tematu "Brulion"
Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Dominik K.:


Nadal wisisz nad wyborem opcji?!
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Uff, bałem się, że przyjdzie administrator i srogo karać będzie za OFFTOP, dna szczęście tylko wydzielił temat ;).

Nie no Sławku ja sobie tak jaja robię z tym Photoshopem, aczkolwiek prawda jest, że taki samouczek gdzieś tam na taki trafiłem. Ale to tak trochę jak kiedyś na forum GL, nie pamiętam na jakiej grupie, ktoś kiedyś zapytał w jakiej rozdzielczości przygotować plik JPG dla wykrojnika. Człowiek nie wiedział czy to prowokacja czy żart a może faktycznie dyletanctwo ;).

Wielu ludzi używa w Photoshopie ścieżki i wektory, dla mnie to się mija z celem. Do wektory zawsze używałem Illustratora czasem Corela, przerobiłem już zmuszanie mnie by w Photoshopie pracować i robić projekty stron www i podobnie by w Corelu składać >300 stronicowe katalogi produktowe. Z uzasadnieniem "bo tak".

Natomiast w Blenderze chłopaki z mojej poprzedniej pracy modele robili i mówili, że to bardzo dobrze się sprawdza, a bardziej edytowali na własne potrzeby gotowce i na ich drukarce, która w serwerowni poskładali dawało bardzo dobre rezultaty. Blender nie jest złym programem ani głupim, ale jest stosunkowo skomplikowany i trudny w obsłudze. Kiedyś bawiłem się programami jak Bentley, Archicad i 3D Max Studio, coś Maya, szło intuicyjnie coś wystrugać bez pomocy książek, w Blenderze tak dekadę temu to pamiętam bardzo ciężko. Wróciłem na moment do Blendera dwa lata temu by sobie kilka wizualizacji zrobić i było trochę łatwiej, bo po prostu sporo materiałów w sieci jest i filmików na YT.
Sławek D.:

Nadal wisisz nad wyborem opcji?!

A wisieć to ja wiszę, właściwie to czekam, aż zona skończy rok szkolny (uczy w szkole) i będę miał więcej czasu ;).
Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Nie wiem co zamierzasz strugać na drukarce 3D. Kilka lat temu na targach spotkałem firmę z Krakowa która drukowała modele z wosku. Jej głównymi klientami byli jubilerzy. Dziś używa się do drukowania różnych materiałów dlatego przemyśl temat zakupu i określ wstępnie grupę docelową której zaczniesz świadczyć usługi.
Blender ciągle się rozwija co nie znaczy, że spełni Twoje oczekiwania.
Na GL jest grupa zwolenników Solidworks'a oraz innych programów cadowskich. W sieci znajdziesz natomiast ich wersje Shareware lub 15 dniówki. Możesz też odwołać się do starszych wersji programów cadowskich. Możliwości jest naprawdę wiele a jeśli nie chcesz by żona wywaliła Ciebie z domu to wcześniej pomyśl co ta drukarka ma drukować i czy będzie to na tyle lukratywne by chodziła uśmiechnięta.
Targi druku 3D były planowane w Kielcach 22-24 września br. Pandemia zmieniła terminarz targów dlatego dam Ci znać gdy dowiem się czegoś więcej
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Sławek D.:
Nie wiem co zamierzasz strugać na drukarce 3D.

Od jakiegoś czasu chodziły mi po głowie takie projekty do rowerów sportowych, głównie górskich. Małe części typu napinacze łańcucha, elementy zapobiegające jego "zassaniu", mocowania manetek itp. Oczywiście druk 3D to tylko prototyp, potem produkcja, bardziej jakaś zaawansowaną formą, może wtrysk, a marzy mi się robić to ręcznie z włókna węglowego i aramidowego. Problem stanowi coraz bogatsza i nie można zaprzeczyć, że kreatywna w pomysłowości oferta Chińczyków. Sam zakupiłem kilka takich części tanio by sprawdzić jak się spisują. I trzeba przyznać, że w sporej większości nie opłaca się kupować produktów myśli europejskiej lub w dystrybucji dostępnej w naszym kraju od ręki.

Na korzyść przemawia fakt, że jest ciągle żywe takie przekonanie, że chińske to złe i gówno, mało ludzi jest gotowych to kupić, no i czekać kilka tygodni na dostawę. Są oczywiście ludzie, którzy to sprowadzają i sprzedają u nas (np. Allegro) lub nawet dla 1 czy dwóch chińskich marek w Polce dystrybucję oficjalną otwarto.
Sławek D.:
Możliwości jest naprawdę wiele a jeśli nie chcesz by żona wywaliła Ciebie z domu to wcześniej pomyśl co ta drukarka ma drukować i czy będzie to na tyle lukratywne by chodziła uśmiechnięta.
Tu jest zawsze ten problem, ocena rentowności przedsięwzięcia i rynku. Patrząc na takie niszowe biznesiki nie tylko akcesoriów do rowerów sportowych to one się jakoś kręcą, niektóre lepiej, niektóre gorzej. Wiem natomiast, że wielu prowadzących te swoje biznesy po prostu traktuje jako taki zarobek ekstra, a zasiadają dalej na etacie. Natomiast ci, którzy się tylko tym zajmują to zawsze w ich przypadku zastanawiam się jednak co tam się wydarzyło, jak to było, co jest pod taflą wody, zaglądając głębiej pod wierzchołek góry lodowej. A czytając niektórych wywiady i historię to się łapię za głowę.

Ja raczej nie chcę powtarzać scenariusza innych i wierzyć oraz brnąc w nowy trend biznesu w Polsce, że dziś pierwszy milion to się zarabia ten w minusie, żeby potem po odpaleniu 10 innych biznesów, któryś wypali i zarobi dwa na plusie.

To nie na moje nerwy ;).Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.07.20 o godzinie 10:44
Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Z chwilą gdy coś wypuścisz, Twój pomysł stanie się własnością publiczną a po trzech miesiącach konkurencja zaleje rynek podróbkami. Dokładnie tak jak dzieje się z naszymi projektami graficznymi. Jest takie powiedzenie; jeśli coś jest łatwe robią to wszyscy. Podnieś sobie poprzeczkę tak by inni ciągle ciebie gonili z pomysłami.
Tam gdzie siedzą duże obciążenia kłania się materiałoznawstwo a jeśli nie znasz tej dziedziny nauki to musisz się liczyć z tym, że ktoś sprzeda twój prototyp jako oryginalną część zamienną do urządzenia. Wczoraj pokazali w wiadomościach balkon który oderwał się od ściany i spadł piętro niżej. Inspekcja budowlana stwierdziła, że zewnętrznie wyglądał na solidnie wykonany.
Jeśli zatem liczysz się z wykonywaniem elementów zastępczych do urządzeń w wypadku których wadliwy element może być przyczyną wypadku lub kalectwa użytkownika, to odpuść sobie takie pomysły. Prototypy 3D wg. mnie mają w celu przedstawić fizyczny kształt wizji projektanta ale nie spełnią wymagań konstruktora w średnim zakresie działania. Podpowiem ci inny pomysł. Np. sprzęgła do pił spalinowych. Jeśli technika jest ci bliska skojarzysz temat z mankamentem reklamowanych pił ale cena usługi nie może być wyższa od nowego urządzenia. Innym rozwiązaniem mogą być szkolne rekwizyty ale swój start zaczynasz na targach a nie z buta wśród znajomych. Jest jeszcze kilka innych tematów które przyszły mi do głowy tylko, że tanią drukarkę zarżniesz przy intensywnym użytkowaniu a na drogiej nie zarobisz na spłatę leasingu
Ciekawym rozwiązaniem może być np. usługowe wykonywanie plastykowych elementów w urządzeniach medycznych, design opakowań kosmetycznych, drogeryjnych lub wzorników do butelek lub petów a zatem proponuję uderzyć we wzornictwo przemysłowe.
Nie sugeruj się tym co napisałem ale szukaj kasy we własnych pomysłach posiadając narzędzia do jej gromadzenia. Takie jest moje zdanie :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.06.20 o godzinie 23:10
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Trochę mnie nie było, bo szykowała się perspektywa zlecenia i projektu, trochę ugrzęzło w stosie decyzyjności po stronie zleceniodawcy :P.

Sławek D.:
Z chwilą gdy coś wypuścisz, Twój pomysł stanie się własnością publiczną a po trzech miesiącach konkurencja zaleje rynek podróbkami. Dokładnie tak jak dzieje się z naszymi projektami graficznymi. Jest takie powiedzenie; jeśli coś jest łatwe robią to wszyscy. Podnieś sobie poprzeczkę tak by inni ciągle ciebie gonili z pomysłami.

To prawda, choć w przypadku projektów graficznych aż tak się nie ponosi kosztów produkcji jak wzornictwa, ale tak. Tak się dzieje. W dobie takiej informacji i serwisów jak np. Behance, The-Dots, czy nawet durnego Facebooka i Instagrama, już nie tak trudno popaść w kryzys twórczy i przypadkiem odnieść wrażenie, ze popełniasz plagiat. Choć trudno o tym rozmawiać o plagiacie, bo w przypadku projektów komercyjnych działań reklamowych to wiele rzeczy teraz wygląda podobnie, na jedno kopyto. Budowanie przewagi nad innymi opiera się na drobnych wartości dodanych.
Dlaczego tak się dzieje?
Czas, coraz go mniej.

Dlatego np. lubię branże IT i ogólnie produkcję oprogramowania, bo tam w pewnym sensie jest nakaz powielania schematów użyteczności dla dobra odbioru użytkownika końcowego, a sam proces projektowania odbywa się na poziomie rozwiązywania problemów funkcjonalności i rozważania różnych opcji ułatwień, dostarczaniu rozwiązań na poziomie interfejsu pięknych i inteligentnych w swej prostocie.

Jest jeden problem, odbiorca tego nie docenia, do póki nie trafi na system podobny, który nie dostarcza tych udogodnień. W takiej sytuacji dopiero wraca tam, gdzie doświadczył większego poziomu "lubialności".
Sławek D.:
Tam gdzie siedzą duże obciążenia kłania się materiałoznawstwo (...)
Jeśli zatem liczysz się z wykonywaniem elementów zastępczych do urządzeń w wypadku których wadliwy element może być przyczyną wypadku lub kalectwa użytkownika, to odpuść sobie takie pomysły.

Jestem tego absolutnie świadomy i myślę raczej o sprzęcie, akcesoriach nie wymagających certyfikatów bezpieczeństwa.
Sławek D.:
Prototypy 3D wg. mnie mają w celu przedstawić fizyczny kształt wizji projektanta ale nie spełnią wymagań konstruktora w średnim zakresie działania.

W sumie na tym najbardziej mi zależy, makietowanie, prototypowanie. Taka w moim odczuciu najbezpieczniejsza profesja, ew. podsuwanie propozycji zmian itd.

Zarobkowo w sumie też się zajmuje makietowaniem i prototypowaniem oprogramowania czy rozwiązań pod katem użytkownika, czasami bardziej niż samym projektowaniem, ale nie przeszkadza mi to. Zdarza się wspierać programistów w produkcji, tak fizycznie, siadam do klawiatury i programuję. Natomiast zawsze ten wentyl bezpieczeństwa sobie daje i mówię od razu, ze mogę to robić, ale nie chce brać odpowiedzialności za "zły kod".
Sławek D.:
Podpowiem ci inny pomysł (...) rozwiązaniem mogą być szkolne rekwizyty ale swój start zaczynasz na targach a nie z buta wśród znajomych.

A to jest całkiem ciekawe, moja żona uczy, ma mnóstwo koleżanek w tym sektorze, jakieś wejście i dojście jest. Warte przemyślenia, dzięki ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.07.20 o godzinie 11:13
Sławek D.

Sławek D. JESTEM a PRAWDA JEST
PORZĄDKIEM, SŁOWO
JEJ ORĘŻEM

Temat: Luźne rozmowy bez wątku tematycznego

Dominik K.:
... A to jest całkiem ciekawe, moja żona uczy, ma mnóstwo koleżanek w tym sektorze, jakieś wejście i dojście jest. Warte przemyślenia, dzięki ;)

Pomoce dydaktyczne były zawsze dochodowym interesem.
Teraz masz temat do rozmowy z małżonką oraz kilkumiesięczny azyl w domu tylko koniecznie musisz wcześniej odwiedzić targi szkolne :)
Resztę pomysłów wyślę Ci później na priv gdy już będziesz bardziej zdecydowany:)

Następna dyskusja:

axis2 bez tomcata




Wyślij zaproszenie do