Temat: Odwaga, czy głupota ? A może konieczność ?
Krzysztof Chałupczak:
Natomiast nie wiem, jaką sytuację z Mamertem Stankiewiczem masz na myśli.
co do Kapitana Mamerta.. nie pamiętam dokładnie o który port chodziło... ale K. Stankiewicz też "w brew" pilotowi i jego logice oraz doświadczeniu, można powiedzieć poprowadził statek, co mogło uchodzić za brawurę. Oczywiście nieporównywalne sytuacje.. ale jest coś podobnego.
Nie chcę bronić sternika tego jachtu, bo to co mówisz jest prawdą...
Ale z drugiej strony... nie wiemy ile czasu obserwował fale w tym miejscu czy był w stanie przewidzieć ich zachowanie i przebieg..
Nie wiem , przynajmniej ja nic na temat samego sternika i jego doświadczeniu znajomości tego portu itd.
Z tego powodu trudno mi oceniać i powiedzieć, że to czysta brawura z jego strony.
ale dzięki za lik.. chętnei poczytam.