konto usunięte

Temat: Styl Whartona

No włąsnie czy to jest styl pisarski ,czy malarski ?.
A moze grafomania? -tez takie zdanie słyszałam .
A moze warto styl literacki zamieniac na styl dostępny ?- a może to propagowanie niechlujstwa lub zubożen?.

Temat: Styl Whartona

nie należę do fanek tego pisarza. Najbardziej lubię i własciwie jedyna, która lubię to "W księzycową jasną noc chyab własnie za dostępność tematu - II wojna ale normalnie, obiektywnie, po ludzku.
Paweł P.

Paweł P. Manager Vendor
Management at Amazon
Fresh Germany

Temat: Styl Whartona

Dla mnie styl Whartona ostro zahacza o grafomanie. Ale zgadzam sie z przedmowczynia - "W ksiazycowa jasna noc" jest zdecydowanie najlepsza. W niej autor ma przynajmniej fajna historie do opowiedzenia i nie robi tego na sile. A moze zapadla mi pozytywnie w pamiec dlatego, ze byla to pierwsza ksiazka Whartona, ktora przeczytalem?

konto usunięte

Temat: Styl Whartona

Mnie podobały sie "Niezawinione śmierci" i "Spóznieni Kochankowie"
Jednak miałam wrażenie ,ze on opisuje sytuacje jakby malował obraz. Jest jednak w tym coś intrygującego -trafia do ludzi.
Ma myśli przewodnie.
Jak ta w pierwszej wymienionej książce o tym /nie powtórze dokładnie/
że milość jest wtedy ,gdy jest podziw ,szacunek i chemia ,że chciałoby sie być w niebie ...Ten wątek mu wyszedł/ moim zdaniem/.
Tak jak ten w drugiej książce ;
Opisuje gołębie ,które siadają na pomnikach .. i ze człowiek nie powinien w zyciu zamieniac sie w pomnik , bo mogą go czasami osrac.
Oczywiście to bardzo lużna interpretacja , bo nie mam książek przed nosem .

Temat: Styl Whartona

a mnie Ptasiek rzucił na kolana - i później już Wharton to był jakiś inny pisarz...
Dorota P.

Dorota P. szukam pracy --
pisać mi się chce!

Temat: Styl Whartona

Maciej M.:
a mnie Ptasiek rzucił na kolana - i później już Wharton to był jakiś inny pisarz...

Zgadzam się z przedmówcą.

Po Spóźnionych kochankach mam wstręt do gołębi...
Anna Z.

Anna Z. wolny zawód, albo
coś w tym rodzaju ;)

Temat: Styl Whartona

Wychodzi na to, że Wharton fascynuje przy pierwszej książce, potem już nie. Ja jako pierwszą przeczytałam "Spóźnionych kochanków" i byłam pod wrazeniem (a może do dziś troche tego "bycia pod wrażeniem") mi zostało. Potem był bodajże Ptasiek i nieco mnie rozczarował. Przeczytałam jeszcze kilka jego rzeczy i każda kolejna wchodziła mi z większym oporem. Jednej, której akcja dzieje się w starym francuskim młynie w okolicach Bożego Narodzenia (w Wharton pisze o tym, że choinka koniecznie musi być kradziona) w ogóle nie byłam w stanie zmęczyć. Od lat już nie sięgam po jego książki i zupełnie nie mam na to ochoty. Dziwny fenomen.

konto usunięte

Temat: Styl Whartona

Dobrze to ujełaś sa książki ,które chce sie miec na półce i do nich wracać i takie ,które można przeczytać tylko raz.
To "malowanie " Whartona jest w zasadzie takie od strony rzemiesnika ,bo to nie sa Malownicze ,nastrojowe opisy.
Mimo wszystko coś w jego twórczosci jest.
W "Spóżnionych Kochankach" na początek zszokował mnie nekrofilizm , lecz pózniej jakby oswoiłam sie z prawem do szczęścia w różnym wieku i sytuacji.

konto usunięte

Temat: Styl Whartona

tylko Ptasiek
do reszty jakoś takoś się zabrać nie mogłem - kilkanaście, kilkadziesiąt stron i basta

konto usunięte

Temat: Styl Whartona

tylko dwie ..
Ptasiek i W jasną księżycową noc
ludzki obraz człowieczeństwa...
Monika Dymarska

Monika Dymarska Biotechnolog,
pracownik naukowy

Temat: Styl Whartona

Ptasiek - bardzo
Al - o wiele, wiele mniej, byłam rozczarowana
coś jeszcze było, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że Wharton magluje w kółko te same tematy
a potem przyszedł Rubio - takie odświeżenie, urzekła mnie ta książka, choć dość naiwna jednak była

przyjemnie i lekko się czyta, choć nie zachwyca (no, może Ptasiek)

pop - pisarstwo

konto usunięte

Temat: Styl Whartona

Ja mam takie odczucie że on strasznie ględzi.
Tzn nie napisze, "Wczoraj postawiłem płot" tylko nawija o tym z jakich desek, skąd je wziął, czym heblował, o technice wbijania gwoździ oraz jakie płoty stawiał jego ojciec itd, strasznie drobiazgowo i nudno.

konto usunięte

Temat: Styl Whartona

wisz... ale w ten sposób zamiast nowelki na 3 strony ma powieścidło na 650

ale ja nic nie mówię, absolutnie nic
;o)

konto usunięte

Temat: Styl Whartona

Ano. Ale i co najmniej jedną czytelniczkę mniej :>



Wyślij zaproszenie do