Maria Zofia Tomaszewska www.edumuz.pl
Temat: Internauta pozwał Wikipedię
„Arnold Buzdygan to postać znana i bardzo aktywna w polskim Usenecie. Występuje na grupach dyskusyjnych, gdzie wypowiada się m.in. na tematy reżyserii, prawa autorskiego, seksuologii, psychologii i polityki. Od lat wywołuje duże zainteresowanie kontrowersyjną treścią oraz stylem swoich wystąpień. Ze względu na zawarte w nich wulgaryzmy, zapowiedzi licznych procesów sądowych i groźby pobicia, część społeczności określa te zachowania mianem trollingu” - to fragment notki z Wikipedii. Arnold Buzdygan poczuł się urażony hasłem o sobie i wytoczył proces Stowarzyszeniu Wikimedia Polska, które prowadzi Wikipedię. Żąda 100 tys. zł odszkodowania za naruszenie dóbr osobistych.Stowarzyszenie nie chce zajmować stanowiska w sprawie pozwu. Jeden z edytorów Wikipedii powiedział „Dziennikowi”, że roszczenia Arnolda Buzdygana są absurdalne, ponieważ wysunął je w stosunku do organizacji, której rola sprowadza się jedynie do chronienia Wikipedii przed wandalizmami. Interentowa encyklopedia powstaje społecznie i redagowana jest przez społeczników. Wpisy w serwisie może wprowadzać każdy.
Z kolei Andrzej Malicki, szef Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu uważa, że „media internetowe działają na podobnych zasadach jak chociażby papierowe gazety. Jeśli wydawca rozpowszechnia kwestie obraźliwe, naruszające czyjeś dobra osobiste, musi liczyć się z konsekwencjami takiego działania”.
Precedensowa rozprawa zaplanowana jest na najbliższy czwartek 6 grudnia we Wrocławiu.
(et), „Dziennik”