Maria S.

Maria S. Civis totius
mundi...

Temat: Bajka o Lolku, który został papieżem...

Pisano niedawno o animowanym filmie Anny Kaszuby-Dębskiej z muzyką Anny Marii Jopek pt. "Felicjanek 10". Teraz do księgarni trafiła również książeczka o tym samym tytule, autorstwa Łukasza Dębskiego, prywatnie męża reżyserki filmu i właściciela knajpki Cafe Szafe w Krakowie, która mieści się w pobliżu niegdysiejszego domu papieża. W bajcie o dzieciństwie Karola Wojtyły, wydanej nakładem Świata Książki, znalazł się również film Anny Kaszuby-Dębskiej. Słowem, świetny prezent na Dzień Dziecka.


Jan Paweł II.

A wszystko zaczęło się tak:
Na rogu Małej i Felicjanek jest mała knajpka. W pewien poranek dwie koleżanki: Justyna (Kiliańczyk-Zięba, współautorka scenariusza filmu - red.) z Anką (Kaszua-Dębska), tam się spotkały na kawce z pianką. Pierwsza tworzyła książki w wakacje, a druga filmy i ilustracje.

W knajpce Justyna Ance zdradziła, że tu gdzie siedzą, na tej ulicy, mieszkał w czas wojny Lolek Wojtyła; zresztą dokładnie w tej kamienicy.

Ów Lolek mieszkał na Felicjanek w mieszkaniu krewnych kolejnej z Anek (nazwisko Jopek), co ma wyniki w komponowaniu świetnej muzyki.

Trzy Felicjanki minęły ganek, kiedy do knajpki i koleżanek wszedł Pan Właściciel, mąż pierwszej z Ań i wstawił rymy w scenariusz pań.

Stąd film i książka – w jednym dwie gratki. W życiu bywają takie przypadki.


"Felicjanek 10", Łukasz Dębski. Ilustracje: Anna Kaszuba-Dębska. Wyd. Świat Książki 2008.

I bardzo dobrze, bo książeczka "Felicjanek 10" to ciepła, wierszowana opowieść z życia Jana Pawła II, ale przede wszystkim barwna, przepięknie zilustrowana bajka dla dzieci. Kamienice mają tu kolor pomarańczy i swoje mroczne tajemnice.

Przy ul. Felicjanek 10 mieszka z rodziną mała Karolina i to właśnie ona przedstawia nam niezwykłą osobę – sąsiadkę Felicję Felicjańską, kobietę z iście ułańską fantazją i całkiem niezłą pamięcią. Pani Alicja opowiada dzieciom z kamienicy o Janie Pawle II, a właściwie o Lolku, który przed laty był jej kolegą.

Lolek wtedy, mówiąc szczerze,
pewnie nie chciał być papieżem,
tylko wciąż się uczył, czytał,
myślał, pisał, szukał, pytał,
marzył, żeby być aktorem;
zdanie zmienił w samą porę...


Podwórko przy ul. Felicjanek 10.

- stwierdza Felicja Felicjańska i snuje opowieść o dzieciństwie Karola w Wadowicach pod Krakowem: utracie matki, wyprawach z ojcem do baru u sąsiadów i przygodzie z pistoletem policjanta.

"Felicjanek 10" to dowód na to, że można dzieciom opowiadać o ważnych, niekiedy nawet tragicznych sprawach bez patosu, mądrze i z humorem. I że w ogóle powinniśmy jak najczęściej patrzeć w niebo.

Bo jak mówi pani Felicja:

A nuż przemknie wam nad głową,
Piuska lub papieskie słowo.
(KO)Maria S. edytował(a) ten post dnia 03.06.08 o godzinie 09:02