Marta Konarska

Marta Konarska Pomogę Ci
wystartować w pracy
w social media

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

Witam.
Cóż, jestem raczej z tych ludzi, którzy beletrystyki nie kupują. Nie znaczy to, że nie czytam. Nie znaczy to też, że na książkę mnie nie stać. Kupuję albumy lub książki, do których wiem, że na pewno będę zaglądać częściej niż raz lub dwa, jak słowniki, encyklopedie, wydawnictwa popularnonaulowe, itp.
Beletrystykę wypożyczam skutecznie w bibliotece lub od znajomych.
Kupuję częściej literaturę dla mojego syna, który kocha ksiązki i wiem, że jedną ksiązkę będziemy czytać nawet 20 razy. Uczę go jednak, że w bibliotece mozna też znaleźć coś ciekawego do czytania.
Myslę, że taki sposób podejścia mam nie tylko ja.
Choć ponoć statystyki mówią, że coraz mniej ludzi czyta, to mam nadzieję, że aż tak z tym źle nie jest. A to, że większość ksiązek nie kupuje, nie znaczy, że ich nie czyta.

konto usunięte

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

GRZEGORZ DRZYCIMSKI:
Bez przesady jak komuś zależy na czytaniu to znajdzie forsę na zakup kilku książek rocznie.

No wybacz... jak ktoś chce czytać, to raczej nie chodzi o kilka książek rocznie.

Skoro jednak mówimy o ludziach chcących czytać książki, a nie tych chcących je stawiać na półkach, to z pewnością alternatywą mogłaby być biblioteka. Jak chcę książkę kupić, żeby mieć i po przeczytaniu odstawić na półkę, to nie będzie mi szkoda na nią 30 złotych, a jeżeli nie będzie mnie na nią stać, to nie będę rozpaczać, bo jednak książka stojąca na półce jest w hierarchii priorytetów niżej niż... hm... no np. obiad :)

Problem tylko w tym, że biblioteki oferują (mam wrażenie) coraz mniej i nie chodzi tylko o brak nowości. Ja akurat mieszkam w takim mieście, że dostęp do bibliotek mam dobry, ale przecież nie wszędzie tak jest. Jeśli już ten dostęp do biblioteki mamy, to wszystko jest pięknie kiedy chcemy czytać "cokolwiek". Gorzej kiedy poszukujemy jakiejś konkretnej pozycji, która w bibliotece jest w liczbie sztuk jeden, a jeżeli już się nam uda ją upolować, to okazuje się, że jest cała pognieciona, pokreślona i pomazana (nawet!) kolorowymi pisakami, co, przynajmniej mi, znacznie unieprzyjemnia czytanie.

Niezłym pomysłem moim zdaniem są portale typu podaj.net, umożliwiające wymianę książek. Inaczej się patrzy na cenę wiedząc, że po przeczytaniu można książkę przekazać komuś innemu, a w zamian dostać coś innego.

Mam tylko nadzieję, że e-booki nie zastąpią nigdy książek. Ekran monitora to zdecydowanie nie to samo co "żywy" papier :)
Grzegorz Przeliorz

Grzegorz Przeliorz prowadzić biznes
zmieniajacy
rzeczywistość wokół

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

Witam:)
Uważam, że i ebooki, i książki "tradycyjne" mają szansę na sprzedaż jak wczoraj tak dziś :) Wiele czytam książek, szczerze mówiąc ebook nie zastępuje mi tej przyjemności czytania. Jest wiele takich książek, do których warto wracac po czasie... Wolę je mieć na swojej półce. Polecam wszystkim.
Sprzedaż książek w ostatnich czasach wzrasta w Polsce. Wg statystyk sprzedaż utrzymuje sie na podobnym poziomie od paru lat, ale musimy też zauważyć, że ludzi przybywa i jeszcze inne czynniki.
Marta Damska

Marta Damska Property Manager,
IMV Polska Sp. z
o.o.

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

a ja ostatnio nabrałam przekonania do kupowania książek z drugiej, a może nawet z trzeciej ręki :)
często można znaleźć perełki na pchlich targach, na bazarach, bądź na ulicy na "polówce" za naprawdę małe pieniądze.

konto usunięte

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

Marta Damska:
a ja ostatnio nabrałam przekonania do kupowania książek z drugiej, a może nawet z trzeciej ręki :)
często można znaleźć perełki na pchlich targach, na bazarach, bądź na ulicy na "polówce" za naprawdę małe pieniądze.
Podpisuję się pod tym obiema rękami;-)

konto usunięte

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

Rada dla studentów - wydawajcie mnie kasy na browarek, imprezy, fajki i rozrywkę, a kasa na książki/podręczniki się znajdzie ;PMaciek F. edytował(a) ten post dnia 30.11.08 o godzinie 19:52

konto usunięte

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

mnie ratują bazarki, ale problem ww tym, ze nowości tam nie znajdziesz i ja już i tak rezygnuję z wszelkich używek na rzecz książek .....;((( książki są cholernie drogie ....pamiętam mój dylemat przy kasie, gdy zbrakło pieniędzy : spodnie czy pięknie wydany Miciński ? Spodnie musiały wygrać ,,,,;(

konto usunięte

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

http://chomikuj.pl polecam :-P
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

Może i racja jeżeli mówimy o nowych pozycjach. Ale, są antykwariaty, tzw. "tania książka", bazarki oraz znajomi i wymiana lub przekazanie książki dalej do czytania. W tych obiegach są również perełki. Ponadto ebooki, które są fajne w drodze, w pociągu gdy jest tłok i nia ma innych mozliwości.
Kiedyś dostęp był utrudniony poprzez brak mozliwośći zakupu, teraz jest możliwość tylko istnieje bariera cenowa.

konto usunięte

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

właśnie
bariera cenowa
ubiegłoroczna noblistka 40 zł
Gordon Ramsay 65 (co poradzę na to, że lubię kulinaria?)

poza tem - jak czytać nowości, kiedy na nie ma, a wszyscy o nich mówią?
w empikach co prawda od pewnego czasu jest gdzie siąść, ale jakoś głupio siedzieć od otwarcia do zamknięcia, żeby pochłonąć tych 300-500 stron, co nie?

a przy kupowaniu po sieci można się nieźle naciąć, bo można dostać kartki luzem, za które żaden introligator (ginący zawód) nie chce się zabrać, nawet taki bardziej pasjonat
a ja tam osobiście kupuję książki nie tylko po to, żeby je przeczytać, ale żeby mieć i w razie taka fantazja - zaś do nich sięgnąć

konto usunięte

Temat: 50 proc. Polaków nie stać na książki

del.Paweł B. edytował(a) ten post dnia 08.12.08 o godzinie 21:10



Wyślij zaproszenie do