konto usunięte

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Przemysław S.:
Aga, nie obraziłem się, choć przyznam, że parę uwag sprawiło mi jakąś tam przykrosć.

nie było to moim zamiarem, jeśli masz uwagi do mnie, pisz, może robię coś nieświadomie? Jak pisałam, taki mam styl pracy. To jest praca i nauka, a nie zabawa. Nie odnoszę się personalnie, nie obrażam, nie wyzywam. Wyrażam jedynie swoje zdanie. Jeśli cokolwiek Cię dotknęło, to nie robiłam tego przecież celowo. Litości! Poza tym myślę, że fajnie podziękować komuś za jego pracę. Ot, zwykła grzeczność, nawet jeśli z czymś się nie zgadzasz to napisać, że wiesz lepiej, że się nie znam, że dziękujesz za czas poświęcony. To dużo?
Myślę, że to nie jest szkolny nawyk.
Przepraszam za te słowa, teraz się wrednię, ale dopiero teraz, bo uważam, że czasem wystarczy zwykłe dzięki komuś powiedzieć i od razu świat ma inne barwy.
Przemysław Szewczak

Przemysław Szewczak Major Incident
Manager Lead,
Capgemini Eastern
Europe

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

>
nie było to moim zamiarem, jeśli masz uwagi do mnie, pisz, może robię coś nieświadomie?

Nie wiem, czy robisz coś nieświadomie, tam zajrzeć nie mogę^^. Nie mam uwag do Ciebie, bo jesteś dobra w tym, co robisz. Przepraszam za brak "profesjonalizmu" czyli emocjonalne odbieranie recenzji^^ Trochę ciężko mi się odseparować. ;D

>
Litości! Poza tym myślę, że fajnie podziękować komuś za jego pracę. Ot, zwykła grzeczność, nawet jeśli z czymś się nie zgadzasz to napisać, że wiesz lepiej, że się nie znam, że dziękujesz za czas poświęcony. To dużo?

Masz rację, nie jest to dużo. Masz też rację, że nie podziękowałem za recenzję. Dziękuję Tobie oraz pozostałym osobom, które przysłały mi swoje opinie i uwagi.
Myślę, że to nie jest szkolny nawyk.
Przepraszam za te słowa, teraz się wrednię, ale dopiero teraz, bo uważam, że czasem wystarczy zwykłe dzięki komuś powiedzieć i od razu świat ma inne barwy.

Tja. Przepraszam raz jeszcze. Tymczasem wrócę do Twojej recenzji i poprawek. Miłego wieczorka.:)

konto usunięte

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Przemysław S.:
Tja. Przepraszam raz jeszcze. Tymczasem wrócę do Twojej recenzji i poprawek. Miłego wieczorka.:)

Miłego :-)
Łączmy się w stukaniu, stuk, puk, stuk...
I tak Gdynia wypełnia się stukotem :-)Agnieszka Kawula-Kubiak edytował(a) ten post dnia 30.10.07 o godzinie 19:32
Przemysław Szewczak

Przemysław Szewczak Major Incident
Manager Lead,
Capgemini Eastern
Europe

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Heja. Wysłałem maila do wszystkich, tam się tłumaczyłem, więc nie będę się powtarzał - zapraszam do czytania i komentowania! :D

Kasiu - dla mnie bomba, z plackiem! ;D

A ja wracam do stukania mojego tekstu... =_='Przemysław Szewczak edytował(a) ten post dnia 30.10.07 o godzinie 22:22
Marta K.

Marta K. dziennikarz

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Przeczytałam recenzję, jaką Przemek wystawił Agnieszce.
Nie zgadzam się z tą opnią. Tekst Agi to kawał dobrej roboty, żadnego zbędnego słowa, a wszystko dopowiedziane. Nic dodać, nic ująć.
Brawo!!!!!!!
Marta K.

Marta K. dziennikarz

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Przy okazji. Pojawiły się już teksty pozostałych uczestników warsztatów, czy też wszystkich wystraszyliśmy?

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Powiem szczerze - ja się tu nie zgadzam z wieloma recenzjami dotyczącymi wielu różnych tekstów, ale co z tego? Każdy z nas zwraca uwagę na coś innego, a przede wszystkim każdy ma różne gusta. Niestety oprócz uwag dotyczących warsztatu dużo uwag dotyczy subiektywnego lubienia. Za takie - przynajmniej ja dziękuję :) Znam tysiące ludzi którzy objechaliby grę w klasy (np. ja momentami miałam ochotę walnąć Cortazarowi), tak samo jak potrząsnęłabym Nabokovem w Darze. Kto inny sprzedałby mi za taką ocenę solidnego sierpowego :) Dla mnie tekst polegający na wykwintnych opisach przymiotnikowych jest nie do przyjęcia i przebrnięcia, ale inni się nim zachwycają. Co więcej - literatura nie jest po to, by miała się podobać wszystkim. Zresztą to co podoba się każdemu, tak naprawdę - wg mnie jest nijakie.
Bardzo podobają mi się recenzje które coś wnoszą. Które coś zauważają. Ale przenoszenie własnych upodobań jest zwyczajnie nieprofesjonalne i zniechęcające. Przez takie wtręty można nie zwrócić uwagi na kilka innych sensownych już porad.
Każdy z nas na pewno ma wiele do powiedzenia na temat niektórych - niemerytorycznych uwag, które dotyczyły jego tekstu. Nikt na razie - poza Agnieszką nie napisał publicznie że się z nimi nie zgadza. I czegoś takiego nie rozumiem. Bo tak jak Agnieszko pisałaś, że life is brutal i trzeba brać takie uwagi na klatę - to szczerze mnie to zdziwiło że właśnie Ty tego "na klatę" nie wzięłaś, nawet jeśli się nie zgadzasz, po co to komentować? To jedynie implikuje, że jedni z nas mają racje a inni nie... Mam nieśmiałe wrażenie, że jesteś przekonana, że twoja ocena tekstu Przemka jest właściwa. Jednocześnie mam takie samo wrażenie, że uważasz, że ocena Przemka twojego tekstu jest niewłaściwa... A przecież każda z recenzji zawsze będzie subiektywna. I troszkę nie podoba mi się taka asymetria. Mogę się oczywiście mylić - mówię tylko o tym co sama odczuwam, czytając waszą korespondencję :))
Nie podoba mi się też widoczne dzielenie na frakcje. Jeśli ja się nie zgadzam z tak dotkliwym objechaniem tekstu Przemka - to nie pisze na forum, że się z tym nie zgadzam, a tekst jest ok (w tym miejscu zaznaczam, że wiele uwag było bardzo celnych). Bo my się tu nie licytujemy która racja jest "racjejsza". Tylko staramy się nawzajem sobie pomóc.
Jeśli z góry będziemy się nastawiać, że osoba, której teksty nam się nie podobają - nie jest w stanie dobrze ocenić naszego "wspaniałego" ;)pisania, to wymiany tych tekstów nie mają najmniejszego sensu.
Zamiast gadania o dystansie - dystans ten trzeba próbować zachować.
Przecież chodzi nam tak naprawdę o wyłapanie tych uwag, które są naprawdę sensowne. A jeśli ktoś jest pewien, że jakieś są całkowicie bez sensu to niech je zleje. Pewność siebie to też skarb :) Może jednak - za najbardziej "głupimi" wg nas uwagami, kryje się coś.. jakaś inna perspektywa patrzenia... I fajnie byłoby, gdyby każdą recenzję - każdy traktował w podobny sposób.
Z pokorą. Ale wszyscy. Nie tylko niektórzy.

konto usunięte

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Katarzyna A.:
Bardzo podobają mi się recenzje które coś wnoszą.

To ja nie kumam teraz. Czy robimy recenzję czy redakcję? Bo to dwie różne sprawy. Do recenzji nie trzeba zaznaczać błędów tekstu, redakcja to coś innego.

Odnosząc się do tego, co napisałaś. Nie zgodziłam się z uwagami nie dlatego, że nie bo nie i koniec. Nie rozpisuję się dlaczego, bo odnoszę wrażenie, że chyba mi nie wolno. Hmmm... Wątek brzmi: Objeżdżanie... dla mnie to jasne. Piszemy wszystko, a nie chowamy się za prywatnymi mailami... Mylę się?

Przenoszenie własnych upodobań? Hmm... one się pojawiają... ja np lubię felietony i kocham fantastykę, ale przecież to nic złego, że zaznaczę to w tekście? Skoro coś lubię, zajmuję się czymś zawodowo to i się wypowiadam na ten temat. Nie lubię górnolotności, przymiotników itp. Mam prawo, ale myślę, że mogę zauważyć, że wielu autorów zwraca uwagę na owe przymiotniki jeśli są zbyt natrętne.

Nie wiem w takim razie jak podchodzić do redakcji. Profesjonalnie czy lajtowo, żeby nikogo nie urazić? Mogę się skupić na interpunkcji, ortografii i stylu. Może to być korekta. Spoko, dla mnie prościej :-) a autorzy będą szczęśliwi ;-)

Przepraszam, ale naprawdę nie rozumiem. Albo się bawimy, albo pracujemy na innym poziomie tworzenia. Takiego na serio serio.
Mogę poprosić znajomą redaktorkę, żeby zerknęła na jakiś tekst i zrobiła redakcję... Wygląda to koszmarnie!!

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Celna uwaga - nie recenzja, a redakcja.
Subiektywizmy to jednak coś innego. Mozna chyba oddzielić to co się lubi od tego, że zauważa się ewidente błędy, niezależnie, czy dany styl sie podoba czy nie.
Oczywiście, że Ci wolno nie zgadzać się i pisać o tym jeśli masz taką potrzebę, tylko pytam ponownie - po co?
Przecież jeśli każdy z nas tak będzie robił - to będziemy tylko polemizować kto ma rację w danej recenzji a kto nie ma racji. No właśnie, a jak to ostatecznie stwierdzimy? przez plebiscyt? Demokracja w zbiorowym redagowaniu do mnie nie przemawia. Redakcja ok.
Nie podoba mi się tylko wychodzenie poza redakcję. Frakcje, które mówią - "tak tak tak ten tekst był fajny, a ta redakcja nie na miejscu". Po co te poboczne wątki, po co sugerowanie innym co mają myśleć - w ten sposób odchodzimy od tego, co dla wszystkich najistotniejsze. A do tego każdy z nas jest czasem konformistą. Doskonale widać to tu na różnych forach - jak sie zbierze jakaś nawet mała grupka to póżniej sobie wszyscy potakują :))
Co do przymiotników - zgadzam się z Tobą. Szukanie w słowniku synonimów najbardziej odjechanego slowa i szpikowanie takimi tekstów - nie znajduje także mojego uznania :) W dobrym pisaniu najwet najbardziej rozbudowane i pojechane metafory do czegoś się odnoszą - nie sa przypadkowe.

I jeszcze jedna rzecz - profesjonalnie czy lajtowo?
Profesjonalnie! Nawet jeśli miałoby to oznaczać całowite pokreślenie tekstu :)
Ale za profesjonalizmem nie stoi "objeżdzanie", tylko przede wszystkim rzetelność, a do neij potrzebny jest dystans i proba oderwania własnego "ja", zminimalizowania wlasnych upodoban (np. ad stylu czy tematu) i wlasnych emocji.Katarzyna Anosowicz edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 14:07
Marta K.

Marta K. dziennikarz

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Przemek na początku napisał: "Walna krytyka i polemika".
Hmm... Jeśli nie możemy polemizować z opiniami innych, to po co nam forum? Wystraczy prywatny obieg maili.
Forum zaś tylko i wyłącznie do rzucania nowego tematu.
I tyle.
Wolałabym natomiast, żeby ktoś zapytał dlaczego się nie zgadzam z daną opinią i jakie mam argumenty na obronę mojego stanowiska. To byłoby ciekawsze.

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Marta K.:
Przemek na początku napisał: "Walna krytyka i polemika".
Hmm... Jeśli nie możemy polemizować z opiniami innych, to po co nam forum? Wystraczy prywatny obieg maili.
Forum zaś tylko i wyłącznie do rzucania nowego tematu.
I tyle.
Wolałabym natomiast, żeby ktoś zapytał dlaczego się nie zgadzam z daną opinią i jakie mam argumenty na obronę mojego stanowiska. To byłoby ciekawsze.

No jesli już w ogole mowić, że się jest na TAK albo NIE, to rzeczywiście warto od razu uzasadniać, a nie czekać, aż się ktos łaskawie zapyta :)

Marto dlaczego jesteś na NIE wobec tekstu Przemka, także na TAK wobec tekstu Agnieszki, a także na NIE wobec recenzji Przemka co do tekstu Agnieszki? :)

Ok, poforumujmy sobie - skoro potrzeba forumowania jest większa, niż rzetelnych ocen - niech wiec i tak będzie, dla mnie bez problemu :) Nic na to jednak nie poradzę, że w moich oczach takie oceny tracą na znaczeniu, a szkoda.
Alina Patrycja K.

Alina Patrycja K. Szczęśliwa kobieta

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Kasiu, ale to są chyba dwie kwestie.

1. Każdy autor powinien otrzymać recenzję/ redakcję tekstu, wysłaną e-mailem do niego i innych uczestników grupy. Przepraszam Ciebie i Agnieszkę, że Wasze teksty jeszcze leżą u mnie na biurku. Zanim znicze zgasną je odeślę :).

2. To forum jest chyba właśnie po to, żebyśmy mogli porozmawiać? Odnieść się do cudzych recenzji, bronić swoich poglądów, polemizować itd.

Fajnie by było, gdyby Marta zgodnie z regułą nr 1. wysłała do wszystkich recenzję tekstu Agnieszki. Domyślam się, że albo tekst wydał jej się doskonały albo jeszcze pracuje nad recenzją a komentarz na forum był impulsywną reakcją na recenzję Przemka. Zgadzam się, że uwaga w stylu: "Tekst Agi to kawał dobrej roboty, żadnego zbędnego słowa, a wszystko dopowiedziane. Nic dodać, nic ująć.
Brawo!!!!!!!" wypowiada tylko osobiste zdanie Marty i teraz ktoś mógłby odpisać - Właśnie, że nie!!!!!!!!! Sorry Aga, że akurat na przykładzie Twojego tekstu pokazuję zjawisko :) i jesteś w to mimo woli uwikłana. Polemizujmy, ale podając konkrety.Alina Patrycja Krzywiec edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 14:41

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Alina Patrycja K.:
Kasiu, ale to są chyba dwie kwestie.

No tak rzeczywiście zbyt zgeneralizowałam. Przyznaję Ci całkowitą rację, co do rzecowej polemiki na forum. Po prostu zmęczona byłam już pewną tendecją, która zaczęłam obserwować i zaniepokoiło mnie to, że zaczęła przenikać też do mojej korespondencji mailowej. Rzeczywiście, generalizacja niepotrzebna. I może rzeczywiście tutaj jest miejsce na subiektywne lubienie, jednak wszystko co napisałam na temat takiego podejścia do recenzji nadal podtrzymuję. :)

konto usunięte

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Katarzyna A.:
Alina Patrycja K.:
Kasiu, ale to są chyba dwie kwestie.

No tak rzeczywiście zbyt zgeneralizowałam. Przyznaję Ci całkowitą rację, co do rzecowej polemiki na forum. Po prostu zmęczona byłam już pewną tendecją, która zaczęłam obserwować i zaniepokoiło mnie to, że zaczęła przenikać też do mojej korespondencji mailowej. Rzeczywiście, generalizacja niepotrzebna. I może rzeczywiście tutaj jest miejsce na subiektywne lubienie, jednak wszystko co napisałam na temat takiego podejścia do recenzji nadal podtrzymuję. :)

Hmmm, czyli jednak recenzja... W takim razie przepraszam za redakcję. To się więcej nie powtórzy :-)

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Agnieszka K.:
Katarzyna Anosowicz:
Hmmm, czyli jednak recenzja... W takim razie przepraszam za redakcję. To się więcej nie powtórzy :-)

No właśnie - i po co takie potyczki słowne - żeby oddalić sedno sprawy? Przecież Ci napisałam, że masz rację chodzi o redakcję i błędnie użyłam słowa recenzja. Odpowiedziałam Ci czytelnie na wszystkie Twoje pytania - dlaczego się do tego nie odniesiesz, tylko do mojej pomyłki językowej? I nie przepraszaj za redakcję :)
Moim zdaniem napisłaś właśnie recenzję :)Katarzyna Anosowicz edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 15:23

konto usunięte

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Katarzyna A.:
I jeszcze jedna rzecz - profesjonalnie czy lajtowo?
Profesjonalnie! Nawet jeśli miałoby to oznaczać całowite pokreślenie tekstu :)
Ale za profesjonalizmem nie stoi "objeżdzanie", tylko przede wszystkim rzetelność, a do neij potrzebny jest dystans i proba oderwania własnego "ja", zminimalizowania wlasnych upodoban (np. ad stylu czy tematu) i wlasnych emocji.Katarzyna Anosowicz edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 14:07

Ale w redakcji redaktor właśnie narzuca wiele spraw. Sugeruje inne zdania, inne rozwiązania czasem. Serio!
Poza tym styl powinien być możliwie klarowny, płynny i czytelny. Redaktor też występuje w roli czytelnika. On jest tym czytelnikiem, tylko trochę bardziej wrednym, bo wytknie błędy :-)
Wiadomo, nie należy narzucać komuś stylu rozwlekłego, kiedy on pisze shorta, ale warto czasem się zastanowić czy takie zdanie ma sens, czy może nie za krótko, nie za długo itp. Redaktor sugeruje.

konto usunięte

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Katarzyna A.:
Agnieszka K.:
Katarzyna Anosowicz:
Hmmm, czyli jednak recenzja... W takim razie przepraszam za redakcję. To się więcej nie powtórzy :-)

No właśnie - i po co takie potyczki słowne - żeby oddalić sedno sprawy? Przecież Ci napisałam, że masz rację chodzi o redakcję i błędnie użyłam słowa recenzja. Odpowiedziałam Ci czytelnie na wszystkie Twoje pytania - dlaczego się do tego nie odniesiesz, tylko do mojej pomyłki językowej? I nie przepraszaj za redakcję :)

Ale nadal używasz słowa recenzja. Konsekwencja.
Moim zdaniem napisłaś właśnie recenzję :)Katarzyna Anosowicz edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 15:23

W takim razie czym jest dla Ciebie redakcja a czym recenzja? Bo może to ja jestem niedouczona, chętnie zreformuję poglądy :-)

konto usunięte

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Taką mam myśl, czytając te wszystkie bluzgi :-)
Może ustalmy czego oczekujemy po redakcjach innych?
Co uważajcie, że powinno się zrobić, żeby poprawiać/redagować/oceniać/ingerować/zmieniać/sugerować/dostrzegać?
Ma być podkreślenie zdania i napisanie-za krótko, za długo, bez płynności, lekkości? czy można sugerować JAK coś zmienić? Pokazać inne możliwości dla danej sprawy?

Sama już nie wiem. Szkoda, że nie ma tu redaktora, który grzmotnąłby na nas wszystkich i powiedział na czym polega jego robota. Może nie wyszłabym wtedy na kretynkę, która nie dość, że się czepia, to jeszcze ma wygórowane ego, śmie cokolwiek wytykać i podtykać no i mówi co myśli, bo to chyba największy grzech sądząc po reakcji Przemka i Kasi...
Dodam, że w recenzji też się wyraża swoje poglądy.Agnieszka Kawula-Kubiak edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 15:47

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Agnieszka K.:

Ale nadal używasz słowa recenzja. Konsekwencja.

Ak owszem Agnieszko, odpisując szybko w wirze pracy - po raz drugi popelniłam ten sam błąd. Nie było to jednak celowe i jest to mam nadzieję jasne, bo już się na ten temat wypowiedziałam.

W takim razie czym jest dla Ciebie redakcja a czym recenzja? Bo > może to ja jestem niedouczona, chętnie zreformuję poglądy :-)

Masz wszystko u góry. Napisałam czym jest dla mnie profesjonalna redakcja, przyznałam Ci także rację co do recenzji. jeśli chcesz poznać moje zdanie - musisz jeszcze raz do tego wrócić.
Odnoszę jednak wrażenie, że nie zalezy Ci na jakimś consensusie i szukaniu porozumienia, tylko chcesz się spierać sztuka dla sztuki. Nie probujesz mnie przekonać argumenatmi (kto wie, może nie mam racji i pod wpływem Twojej argumentacji nagle bym zmieniła zdanie..), tylko manipulujesz implikacjami :) No ok, jeśli tak lubisz :) Tak czy inaczej - no hard feelings.
Napisałam po prostu co mi się nie podoba. To wszystko. Możesz albo się nad tym zastanowić (nawet jeśli się nie zgadzasz - choć na chwilę spróbwać przyjać taką perspektywę), albo olać sprawę i wytykać niekonsekwencję w doborze słów. Tak samo - w kwestii redakcji. Do niczego nie zmuszam.
Zauważyłam po prostu pewną asymetrię i coś co mnie zaniepokoiło.
Mam na ten temat swoje zdanie i się z Wami nim dziele.
Nie oczekuję, że się będziecie ze mna zgadzać :)
Ale, dyskutować na argumenty - tego już wymagam :)

Temat: Objeżdżanie "Palca na ustach"

Agnieszka K.:
Taką mam myśl, czytając te wszystkie bluzgi :-)
Może ustalmy czego oczekujemy po redakcjach innych?
Co uważajcie, że powinno się zrobić, żeby poprawiać/redagować/oceniać/ingerować/zmieniać/sugerować/dostrzegać?
Ma być podkreślenie zdania i napisanie-za krótko, za długo, bez płynności, lekkości? czy można sugerować JAK coś zmienić? Pokazać inne możliwości dla danej sprawy?

Sama już nie wiem. Szkoda, że nie ma tu redaktora, który grzmotnąłby na nas wszystkich i powiedział na czym polega jego robota. Może nie wyszłabym wtedy na kretynkę, która nie dość, że się czepia, to jeszcze ma wygórowane ego, śmie cokolwiek wytykać i podtykać no i mówi co myśli, bo to chyba największy grzech sądząc po reakcji Przemka i Kasi...
Dodam, że w recenzji też się wyraża swoje poglądy.

Agnieszko!!! Proszę Cię o dystans! I nie branie wszystkiego tak do siebie! :) Bardzo mi się podoba pierwsza częśc Twego postu
Ale drugą mogłaś sobie podarować.
Uwielbiam osoby, które mówią co myślą!
Nie jest grzechem mowienie co się myśli. Ale profesjonalizm wymaga od Ciebie zachowania twoich własnych sympatii (także do konkretnego tekstu) dla siebie. Napisałam u góry że redakcja powinna jak najbardziej przekreślić bezwzględnie każde słowo, jeśli tylko nie jest ono dobre. Zgadzam się po stokroć. cały czas to podkreślam. I nie mam nawet wrażenia że nie czytałaś co napisałam, bo wiem, że przeczytałaś. Tylko, że nie chcesz wciąż się z argumenatmi odnieść do tej wypowiedzi, tylko ją przekręczasz, żeby wyszło, że wg mnie krytyka jest sama w sobie zła.
Powtarzam po raz ostatni - jestem całym sercem za krytyką.
Ale merytoryczną.

EDIT
A wygórowane ego.. :) Sama to powiedziałaś :) Ja przez moment odniosłam takie wrażenie, kiedy tak podkreślasz na każdym kroku jaka to jesteś bezwględna w krytyce, dopytujesz później Przemka, czy go ona zabolała, a później kiedy Ciebie spotyka krytyka nie potrafisz sobie odmówić komentarza. Tak, przyznam, że zrobiło to na mnie wrażenie. Ale nie wiem Agnieszko, nie znam Ciebie i nie będę Cię oceniać po takich sytuacjach. Chciałabym tylko, żeby nasze redakcje były traktowane wszystkie w ten sam sposób.
A wciaz mi się wydaje, że Ty uważasz, że twoje... są lepsze... i prawdziwesze i że nie starasz się wejść w tę krytyke...
Mylę się..? :) Chętnie zostanę wyprowadzona z błędu! :)Katarzyna Anosowicz edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 16:05

Następna dyskusja:

Objeżdżanie "szklanki wody"




Wyślij zaproszenie do