Kinga K. Scratch trainer
Temat: Miejsca ulubione, ciekawe, klimatyczne, zwłaszcza mało...
Jakie są Wasze ulubione miejsca na Powiślu? A może są takie, które Was zaciekawiły? A nawet stały się odkryciem?Znajoma niegdyś przypadkowo odkryła miejsce, którego nie znałyśmy mimo kilkunastu lat mieszkania na Powiślu. Był to mały drewniany mostek nad kanałem mniej więcej na wysokości Torwaru. Był, bo już go zepsuli. Byłam tam ostatnio, mostku nie ma, a miejsce, w którym łączył się z lądem, można poznać po ustawionych tam barierkach.
Kiedyś bardzo lubiłam siedzieć tak po prostu na górce w parku między Ludną a Kruczkowskiego. Były to jeszcze te piękne czasy, kiedy park był parkiem, a nie skwerem, ścieżki nie były niczym wyłożone i podczas opadów robiło się tam straszliwe bagno, dzieciątka (w tym ja) wracały ze szkoły po kolana w błocie :), w parku nie było placu zabaw, przedszkola, za to była cisza i spokój.
Kiedyś spędziłam trzy godziny w interesująco wypiętej pozycji, bo mnie wciągnęło fotografowanie lodu przy ujęciu wody w parku "przy kaczkach" (Książęca). Panów w białych kitlach nie wezwano :)
To tyle co mi przyszło na myśl jako pierwsze.