konto usunięte

Temat: Brida! Wydanie polskie rok 2008

Dla mnie ta książka była świetna, przeczytałam ją jednym tchem i czekam na więcej tego typu powieści Coelho:))

konto usunięte

Temat: Brida! Wydanie polskie rok 2008

...dla mnie wspaniała, cudowna. Stawiam obok "Demiana" Hessego

konto usunięte

Temat: Brida! Wydanie polskie rok 2008

"Brida" mnie nie zachwyciła i mam mieszane uczucia. być może powinnam do niej wrócić, coś mi umknęło.
Angelika Wysocka-Frej

Angelika Wysocka-Frej www.lasense.pl
FOTOGRAFIA CODZIENNA
I NIECODZIENNA

Temat: Brida! Wydanie polskie rok 2008

BRIDA lezala u mnie dosc dlugo ... jakby czekala na wlasciwy moment na przeczytanie i zrozumienie jej.

Teraz nadszedl, przeczytana niemalze 1nym tchem ..

Akutrat na wlasciwy i odpowiedni etap mojego zycia :)
Anna Magdalena Wolska

Anna Magdalena Wolska trener biznesowy

Temat: Brida! Wydanie polskie rok 2008

Ja kupiłam Bridę na audiobooku niedawno i podobnie jak u Ciebie też trochę się odleżała:) Ale kiedy już zaczęłam jej słuchać, to nie mogłam się oderwać... Jest niesamowita!!! To co dla mnie jest najbardziej odkrywcze, to to że każdy człowiek świadomie bądź podświadomie szuka szczęścia, do końca nie rozumiejąc czym to szczęście jest. Po lekturze Bridy mam wrażenie, że jakieś puzzle poukładały mi się w głowie. Szczęście to spełnienie, a spełnienie to miłość:) Tyle, że miłość jest wolna, efemeryczna, przychodzi i odchodzi kiedy chce, a kiedy próbujemy ją posiąść, zatrzymać lub zamknąć w klatce, nawet złotej, pęka jak bańka mydlana, więdnie jak kwiat, albo marnieje jak dzikie zwierzę w ZOO. Ponieważ miłości nie da się zatrzymać, więc warto się cieszyć, że w ogóle dane nam było jej doświadczyć i wierzyć, że do nas powróci:) Najważniejsze żeby doświadczając miłości nie paraliżował nas lęk przed jej utratą, bo wtedy nie będziemy w stanie w pełni się nią cieszyć... I ciągle będziemy czuć niedosyt, zamiast być wdzięczni, że do nas przyszła:) Oczywiście mam na myśli uczucia, które są jak dzikie konie;)
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Temat: Brida! Wydanie polskie rok 2008

własnie czytam
i zastanawiam sie czy jestem ogrodniczka czy budowniczka;)Iwona P. edytował(a) ten post dnia 13.11.10 o godzinie 15:40
Anna Magdalena Wolska

Anna Magdalena Wolska trener biznesowy

Temat: Brida! Wydanie polskie rok 2008

Ja już mam pewność, że nie jestem ogrodniczką, w związku z tym muszę być budowniczym albo czką (jak kto woli);)

Następna dyskusja:

Nowy stopień KOT od 2008 r.




Wyślij zaproszenie do