GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Holly Golightly - demon czy anioł?

podobno rolę Holly w ekranizacji opowiadania Trumana miała grać Marylin Monroe
zagrała Audrey - ale czy, przynajmniej z tego co wiemy o tych kobietach, ne wydaje Wam się, że to ta pierwsza lepiej wpisuje się w obraz łamaczki męskich serc i iecznej podróżniczki?
ustabilizowana, idealna Hepburn łamała męskie serca niewątpliwie, ale nie sądzę, żeby robiła to celowo;)Rafał K. edytował(a) ten post dnia 02.09.08 o godzinie 21:53
Link do wypowiedziLink
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: Holly Golightly - demon czy anioł?

Ciekawe jakby sprawdziła się MM. Holly miała temperament ;)
Link do wypowiedziLink
Basia P.

Basia P. zarządzanie
należnościami

Temat: Holly Golightly - demon czy anioł?

Wizualnie bardziej odpowiada mi Audrey ;)
Nie wiem, dlaczego. Może tak sobie wyobrażałam Holly...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Holly Golightly - demon czy anioł?

dla mnie idealna byłaby Helen Bonham Carter- jeśli miałaby powstać nowa wersja tego filmu
i wizualnie i do tego ma talent do grania takich kobiet

a z tych dwóch panien, które były do wyboru zdecydowanie wizualnie pasuję Audrey - ale nie miała takiego charakteru, jak bohaterka którą kreowała
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Holly Golightly - demon czy anioł?

Capote mówił, że to Jodie Foster najbardziej pasowałaby do roli Holly Golightly /p. Grobel Lawrence "Rozmowy z Capote'em"/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Holly Golightly - demon czy anioł?

Śniadanie u Tiffanego niedługo na canal+ - ma być cała seria filmów z Audrey
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Holly Golightly - demon czy anioł?

niedawno w pociągu z krk do wawy zakochałam się w Holly..
trzy dni później zobaczyłam ekranizację, która tylko utwierdziła mnie w przekonaniu o jej fenomenalnej osobowości i wręcz odurzyła NY.. Audrey genialna!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Holly Golightly - demon czy anioł?

nie wiem, czy czytaliście jedno z opowiadań-portretów Capte'go o Marylin. "Słodkie dziecko" (tak to się chyba tłumaczy). Niesty Marylin byłaby tysiać razy lepsza. bo była też dużo lepszą aktorką. szoda, że nie dokończono jej ostatniego filmu... tam widać większość z tego kunsztu niedocenianej sexbomby.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Michał Anioł




Wyślij zaproszenie do
Anuluj