Temat: Manager czy przedsiębiorca?

Jakie są cechy odróżniające managera od przedsiębiorcy? Która rola jest trudniejsza? Jakich kompetencji wymaga? Jakie wy (przedsiębiorcy i managerowie) macie doświadczenia związane z kontaktami manager-przedsiębiorca, przedsiębiorca-manager?

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

Michale,

Przyznam szczerze, że nie rozumiem tezy zawartej w Twoim pytaniu.

Przedsiębiorca, to człowiek przefdiębiorczy.

Menedżer - to człowiek kierujący: kimś lub czymś.
Z definicji musi być pzedsiębiorczym, bo inaczej nie kieruje i nie zarządza, tylko urzędniczy. A to rola dla pracowników urzędów państwowych, a nie osób, mających w zakresie swoich obowiązków kreatywność i innowacyjność.

Jeśli rozumiesz pojęcie menedzęr, jako statecznie, mniej lub bardziej logicznie wykonującą pewne prace, osobę, to nie jest to (przynajmniej dla mnie) ani menedżer, ani przedsięborca - czytaj człowiek przedsiębiorczy.

To moje przemyślenie, po przeczytaniu Twojego wpisu.

Pozdrawiam,

Hubert

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

Hobercie,

Już wyjaśniam. Sprecyzuję pytanie jak najbardziej się da: własny biznes, czy praca dla kogoś i kariera? Lepiej być właścielem swojego małego biznesu, czy managerem liniowym? Lepiej byc wlascicielem sporego biznesu, czy pracowac w top managemencie jakiejs spolki notowanej na gieldzie? Zastanawiam się w którę stronę pokierować swój rozwój i chciałbym poznać zdanie bardziej doświadczonych osób.

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

No, Michale,
muszę przyznać (trochę półżartem), że strzeliłeś pytanie grubego kalibru, na które odpowiedź może byc wiele warta.

Niektórzy wydają duże pieniądze, by przejść "osobisty warsztat strategiczny".
Nie znając Ciebie, nie da sie odpowiedzić na Twoje pytanie.

Ale bardzo cenne jest to, że je zadajesz, że się pytasz - robi to bardzo niewielu ludzi.
Na początek polecam lekturę "Alchemika" Paulo Coelho. Bardzo gorąco polecam.

Pozdrawiam
Aleksander

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

Jak tylko znajdę chwilkę (sesja), przeczytam. Jeśli nie da się prosto odpowiedzieć na to pytanie, to proszę osoby zajmujące się managementem w firmach, jak i właścicieli o opis tego, co im się podoba w tym, że akurat tę drogę wybrali, na jakie trudności można natrafić, co daje najwięcej satysfakcji?

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

PTRANIA TWOJE, ZAMIENIĘ NA INNE PYTANIA, NA KTÓRE MUSISZ SAM NAJPIERW SOBIE ODPOWIEDZIEĆ:

własny biznes, czy praca dla kogoś i kariera?

A JAKI CEL CHCESZ OSIĄGNĄĆ ?

COŚ STWORZYĆ DLA SIEBIE I MOŻE POTOMNYCH, CZY TWORZYĆ DLA KOGOŚ BEZ MOŻLIWOŚCI ZOSTAWIENIA KOMYŚ SWOICH OSOCÓW ?

JESTEŚ GOTÓW ODPOWIADAĆ W PEŁNI ZA SWOJE DECYZJE I POSUNIĘCIA I EWENTUALNIE PŁACIĆ SAMODZIELNIE ZA SWOJE DECYZJE - CZYTAJ Z WŁASNEJ SKARBONKI, CZY CHCESZ UCZYĆ SIĘ BYĆ MOŻE NA BŁĘDACH, ZA KTÓRE KTOŚ INNY ZAPŁACI ?

JAK OCENIASZ SWOJĄ SKŁONNOŚĆ DO PODEJMOWANIA RYZYKA ?

CZY WIESZ, ŻE FUNDAMENTALNA ZASADA WŁASNEGO BIZNESU, TO UMIEJĘTNOŚĆ PODEJMOWANIA DECYZJI I PONOSZENIA ZA NIE PEŁNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ?


Lepiej byc wlascicielem sporego biznesu, czy pracowac w top managemencie jakiejs spolki notowanej na gieldzie?

TO ZALEŻY JAKIEJ SPÓŁKI ?

JAKĄ BĘDZIESZ MIAŁ RADĘ NADZROCZĄ I/LUB PREZESA ?

CZY LUDZIE Z KTÓRYMI BĘDZIESZ PRACOWAĆ TO PROFESJONALIŚCI CZY KUKIEŁKI WSTAWIONE DO TEATRZUKU, ZA KTÓRYCH DECYZJE TY BĘDZIESZ PONOSIŁ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ?


Zastanawiam się w którę stronę pokierować swój rozwój i chciałbym poznać zdanie bardziej doświadczonych osób.

ZANIM ODPOWIESZ NA OSTATNIE PYTANIE ODPOWIEDZ SOBIE NAJPIERW NA TAKIE:

GDZIE JESTEŚ DZIŚ ?

GDZIE CHCESZ BYĆ ZA 10, A POTEM 20 LAT ?

CO CIĘ KRĘCI ? (LUBISZ TWORZYĆ COŚ NOWEGO, CZY ROBIĆ COŚ, CO KTOŚ CI KAŻE ?)

ILE CHCESZ W ZYCIU ZARABIAĆ ? (ZA ROK, ZA 10 LAT ZA 20 LAT)

JAK CHCESZ CELE, JAKIE SOBIE WYZNACZYEŚ, OSIĄGNĄĆ ?

CZY DYSPONUJESZ ODPOWIEDNIĄ WIEDZĄ ?

CZY MASZ ODPOWIEDNIE KONTAKTY, KTÓRE POZWOLĄ CI TE CELE OSIĄGNĄĆ ?

CZY DYSPONUJESZ KAPITAŁEM, A JEŚLI TAK, TO JAKIM ?

CZY BIZNES, O KTÓRYM MYŚLISZ, MA SZANSE POWODZENIA, A CO WAŻNIEJSZE PRZETRWANIA NA RYNKU ? (JAKA JEST JEGO PERSPEKTYWA W CZASIE ?) ?

JAKIE MASZ DOŚWIADCZENIA:

- WE WŁASNYM BIZNESIE ?
- W PROWADZENIU BIZNESU INNYCH ?

W KTÓRYM OBSZARZE SĄ ONE WIĘKSZE (CZYTAJ, W KTÓRYM MASZ WIĘKSZE SZANSE OSIĄGNIĘCIA CELU, JAKI SOBIE WYZNACZYŁEŚ ?)?

CZY JESTEŚ WIZJONEREM ? (BEZ WIZJI, NIE MA BIZNESU)

NA ILE ŁATWO KOMUNIKUJESZ SIĘ Z LUDŹMI ? (BĘDZIESZ MUSIAŁ NIMI ZARZĄDZAĆ ) ?

CZY BRANŻA O KTÓREJ MYŚLISZ, NIE JEST SCHYŁKOWA ?

CZY ZNASZ SIĘ DOBRZE NA TYM, CO CHCESZ ROBIĆ NA WŁASNY RACHUNEK ?

CZY MASZ SIŁĘ PRZEBICIA ? (UKŁADY TO DZIŚ POTĘGA, MUSISZ JE POKONAĆ )


JAKA JEST TWOJA ODPORNOŚĆ NA PORAŻKĘ ?
(WYOBRAŹ SOBIE SYTUACJĘ, ŻE OTWIERASZ BOZNES, KTÓRY OKAZUJE SIĘ NIEDOCHODOWY. CZY POTRAFISZ STWIRZYĆ SCENARIUSZE WYJŚCIA Z OPRESJI ?
JAK SĄDZIŚŻ, CZY MASZ NA TYLE SILNĄ PSYCHIKĘ, ŻE POKONASZ STRES, PODNIESIESZ SIĘ, RACJONALNIE PRZEMYŚLISZ BŁĘDY JAKIE POPEŁNIŁEŚ ALBO WYŁAPIESZ PRZYCZYNY NIEPOWODZENIA I OPRACUJESZ ORAZ WDROŻYSZ NOWY SCENARIUSZ, CZUJĄC NA PLECACH DUCHA PORAŻKI ?

ILU MASZ SPRZYMIERZEŃCÓW DO SWOJEGO BIZNESU (NIE UDZIAŁOWCÓW, TYLKO SPRZYMIERZEŃCÓW, KTÓRZY CIĘ WESPRĄ, JAK BĘDZIE MOŻE NIENAJLEPIEJ ?)
JAK WIESZ SUKCES MA WIELU OJCÓW, A PORAŻKA JEST SIEROTĄ :)

NA RAZIE TYLE :)

POMYŚL, PRZESPIJ SIĘ TYMI TEMETAMI, ODPOWIEDZ SOBIE NA POSTAWIONE PYTANIA I NAPISZ, JAKIE WNIOSKI ZRODZIŁY SIĘ W TWOJEJ GŁOWIE ?

DZIŚ POTRAKTUJ TO JAKO CASE STUDY

W BIZNESIE, ZA DECYZJE BĘDZIESZ PŁACIŁ, ALBO BĘDĄ TOBIE PŁACIĆ

POWODZENIA W ROZWAŻANIACH.

HUBERT :)

Michał K.:Hobercie,

Już wyjaśniam. Sprecyzuję pytanie jak najbardziej się da: własny biznes, czy praca dla kogoś i kariera? Lepiej być właścielem swojego małego biznesu, czy managerem liniowym? Lepiej byc wlascicielem sporego biznesu, czy pracowac w top managemencie jakiejs spolki notowanej na gieldzie? Zastanawiam się w którę stronę pokierować swój rozwój i chciałbym poznać zdanie bardziej doświadczonych osób.

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

Hubercie,
Bardzmo mi pytania, które napisałeś pomogły – dobrze postawione pytanie to połowa odpowiedzi.

Napiszę tak ogólnie, do jakich konkluzji doszedłem.
Przeważająca większość argumentów przemawia za własnym biznesem. Skłonność do ryzyka, posiadanie wizji – jak najbardziej. Odpornosc na porażkę – kilka porażek już mam za sobą, kilka sukcesów także – zastanawiam się jak skracać czas podnoszenia się po każdej serii porażek. Co do zaplecza – tu już jest gorzej. Nie jest beznadziejnie, ale wiele jeszcze muszę w tej dziedzinie zrobić. Myślę nad małą firmą w branży IT, gdzie będę wykorzystywał moje skromne umiejętności i je szybko powiększał, myślę nad współpracą ze znajomymi, którzy się na tym lepiej znają – ja bym się zajął tym co lubię i mam nadzieję potrafię – czyli marketingiem i koordynowaniem działań zespołu. Mam w sumie 2 pomysły i właściwie mógłbym je realizować równocześnie, kiedy już będę mógł się skoncentrować na moich głównych funkcjach.

Moim celem na ten rok jest otwarcie własnej firmy i cel wydaje się być w zasięgu, ale dzięki Tobie Hubercie uświadomiłem sobie, jak wiele jeszcze muszę zrobić zanim wystartuję, jakie kompetencje pozyskać i jakich sprzymierzeńców.

Oczywiście działalność ta ma być środkiem do celu, a nie celem w samym sobie – kiedy już pozyskam odpowiednie doświadczenie, zaplecze finansowe i odpowiednich ludzi, myślę nad bardziej ambitną działalnością z wykorzystaniem pozyzyskanych środków – swoista ewolucja instytucji. Wierzę, że mi się uda, muszę jedynie pokonać kilka przeszkód o których wiem już teraz, jak i tych, które pojawią się w trakcie wdrażania pomysłu.

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

Moim celem na ten rok jest otwarcie własnej firmy i cel wydaje się być w zasięgu, ale dzięki Tobie Hubercie uświadomiłem sobie, jak wiele jeszcze muszę zrobić zanim wystartuję, jakie kompetencje pozyskać i jakich sprzymierzeńców.

Wszystko fajnie - ale jeśli stawiasz sobie jedynie cel na przyszły rok - możesz się poślizgnąć.
Otworzyć firmę jest prosto... Utrzymać ją przez rok - o wiele trudniej. Statystyki wskazują, że większość firm "pada" właśnie w pierwszym roku swojej działalności. Dlatego plany musisz mieć o wiele dalsze - co Twoja firma miałaby robić / z czego się utrzymywać w następnych latach. Pójście "na zywioł" czasem się udaje - jednakże w mojej ocenie jest to margines błędu dla założenia, że firmy "idące na żywioł" nie mają szansy przetrwać.
Odpowiedzi na pytania (w mojej ocenie) Huberta mogą dać Ci informację jedynie o Twoich predyspozycjach osobowościowych.
Aby otworzyć i utrzymać firmę powinieneś (oprócz pomysłu - który jest według mnie 1/3 sukcesu) zrobić sobie biznesplan. Może niekoniecznie formalny - ale taki, z którego Ty sam będziesz w stanie wyciągnąć wnioski na temat prawdopodobieństwa sukcesu.

Co do zaplecza – tu już jest gorzej.

Tutaj - wbrew pozorom - może być prościej. Jeśli Twoje pomysły są naprawdę rewolucyjne, ciekawe, a biznesplan rokuje możliwość realizacji - pozyskanie środków z Funduszy Inwestycyjnych czy też od inwestorów prywatnych (np. zrzeszonych w organizacjach typu Business Angels) jest realne.

Myślę nad małą firmą w branży IT, gdzie będę wykorzystywał moje skromne umiejętności i je szybko powiększał, myślę nad współpracą ze znajomymi, którzy się na tym lepiej znają – ja bym się zajął tym co lubię i mam nadzieję potrafię – czyli marketingiem i koordynowaniem działań zespołu.

Pamiętaj o tym, że rzeczy które podałeś jako Twoje mocne strony są owszem ważne, ale nie najważniejsze w prowadzeniu firmy. Abyś mógł się utrzymać - ważna jest SPRZEDAŻ. I w tej dziedzinie musisz znaleźć wsparcie.
Druga kwestia to PRZEWODZENIE ZESPOŁEM - nie tylko koordynacja prac. Koordynować prace może każdy (z lepszym, lub gorszym rezultatem) - PRZEWODZIĆ mogą tylko wyselekcjonowane jednostki. I tylko firmy, na których czele takie jednostki staną - mają szanse na rozwój i sukces.

A wracając do głównego tematu wątku - czy lepsze jest prowadzenie własnej działalności, czy praca dla kogoś. W obydwu przypadkach pracujesz tak naprawdę dla kogoś. ZAWSZE pracujesz DLA SWOICH KLIENTÓW. Kwestia jedynie taka czy Twoim bezpośrednim szefem będzie Twój Klient, czy ktoś od Ciebie z firmy.
Według mnie kluczową różnicą pomiędzy przedsiębiorcą (w sensie gospodarczym - tak na wszelki wypadek precyzuję, aby Hubert nie cytował encyklopedii :) ) a menedżerem najemnym jest ZAKRES ODPOWIEDZIALNOŚCI. Jeśli popełnisz błąd będąc przedsiębiorcą - całość konsekwencji za ten błąd spadnie NA CIEBIE. Jeśli popełnisz błąd jako mendżer najemny - poniesiesz również konsekwencje, ale nie w pełnym zakresie.

Jeśli chodzi o kreowanie swojej kariery - moim zdaniem dobry przedsiębiorca POWINIEN mieć za sobą pracę na etacie w firmie, która już osiągnęła sukces. Chociażby po to, aby nauczyć się jak podobny sukces osiągnąć.
Z kolei dobry (naprawdę dobry) menedżer wysokiego szczebla powinien wcześniej mieć doświadczenie również w zakresie prowadzenia własnej działalności. Bo tylko dzięki niemu jest w stanie ogarnąć całokształt działania firmy, w której pracuje i nabrać pokory w zakresie własnych decyzji i ruchów.

Dlatego droga kariery, która mnie się wydaje optymalna to:
1. Praca na etacie jako specjalista lub menedżer niskiego stopnia
2. Założenie i utrzymanie firmy (przez jakiś, zdefiniowany okres)
3. Przejście do innej firmy (możliwe, że wraz z utrzymaniem swojej - np. na zasadzie spełniania roli nadzoru właścicielskiego) na stanowisko menedżera wysokiego stopnia.
Oczywiście to jest mój prywatny sposób na życie - każdy może mieć odmienny (ile ludzi - tyle pomysłów :) )


Wojciech Zieliński edytował(a) ten post dnia 18.01.07 o godzinie 15:05

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

Dyskusja absorbująca i pouczająca nie tylko, jak rozumiem, dla rozpoczynajacego swoją karierę zawodową Michała.

Rozpoczynając pracę na własny rachunek czy na stanowisku decyzyjnym z odpowiedzialnością za wyniki zespołu sądzę że oprócz wiedzy, środków materialnych, znajomości realiów gospodarczych, konkurencji itd ważne jest DOŚWIADCZENIE w zarządzaniu ludżmi czyli najkrócej: jak najbardziej obiektywna ocena ich przydatności do realizacji zadań, umiejętność kontroli i motywowania.

Tak to jest że sukces to wypadkowa pracy wszystkich członków zespołu, a porażka to "gorzka pigułka" do przełknięcia dla szefa.

Prowadzenie projektu z zespołem to odpowiedzialność, za wynik, której nikt z Ciebie nie zdejmie

Życzę sukcesów bo plan ambitny masz i śmiały ale wydaje się zasadne zdobycie praktyki pod "wodzą" doświadczonego i chętnego do przekazania swoich umiejętności szefa.

Pozdrawiam,

Klaudia

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

MICHALE - "POCIĄGNIJ TROCHĘ WOJTKA ZA JĘZYK" :) JAK SIĘ ROBI BUSINESS W FIRMIE IT ?

COBA Solutions Sp. z o.o. - TO FIRMA INFORMATYCZNA :)

KTO BĘDZIE ZNAŁ LEPIEJ TEN BIZNES OD OSOBY, KTORA W NIM DZIAŁA :)

DO DZIEŁA :)

Pozdrawiam,

Hubert

Michał K.:Hubercie,
Bardzmo mi pytania, które napisałeś pomogły – dobrze postawione pytanie to połowa odpowiedzi.

Napiszę tak ogólnie, do jakich konkluzji doszedłem.
Przeważająca większość argumentów przemawia za własnym biznesem. Skłonność do ryzyka, posiadanie wizji – jak najbardziej. Odpornosc na porażkę – kilka porażek już mam za sobą, kilka sukcesów także – zastanawiam się jak skracać czas podnoszenia się po każdej serii porażek. Co do zaplecza – tu już jest gorzej. Nie jest beznadziejnie, ale wiele jeszcze muszę w tej dziedzinie zrobić. Myślę nad małą firmą w branży IT, gdzie będę wykorzystywał moje skromne umiejętności i je szybko powiększał, myślę nad współpracą ze znajomymi, którzy się na tym lepiej znają – ja bym się zajął tym co lubię i mam nadzieję potrafię – czyli marketingiem i koordynowaniem działań zespołu. Mam w sumie 2 pomysły i właściwie mógłbym je realizować równocześnie, kiedy już będę mógł się skoncentrować na moich głównych funkcjach.

Moim celem na ten rok jest otwarcie własnej firmy i cel wydaje się być w zasięgu, ale dzięki Tobie Hubercie uświadomiłem sobie, jak wiele jeszcze muszę zrobić zanim wystartuję, jakie kompetencje pozyskać i jakich sprzymierzeńców.

Oczywiście działalność ta ma być środkiem do celu, a nie celem w samym sobie – kiedy już pozyskam odpowiednie doświadczenie, zaplecze finansowe i odpowiednich ludzi, myślę nad bardziej ambitną działalnością z wykorzystaniem pozyzyskanych środków – swoista ewolucja instytucji. Wierzę, że mi się uda, muszę jedynie pokonać kilka przeszkód o których wiem już teraz, jak i tych, które pojawią się w trakcie wdrażania pomysłu.

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

A. Nie mogę się zgodzić, ze przedsiębiorca to osoba przedsiębiorcza ponieważ:
- osoby przedsiębiorcze nie zawsze są przedsiębiorcami
- osoby, które są przedsiębiorcami nie zawsze są przedsiębiorcze.
Przedsiębrać to po prostu podejmować wysiłki. Osobiście Przedsiębiorcę kojarzę z właścicielem aktywnie uczestniczącym w prowadzeniu firmy.
Przedsiębiorca zatrudnia menedżerów a nie odwrotnie.

B. Menedżer to określenie, które stosuje się raczej do specjalizacji, wykształcenia, fachu - to osoba, która potrafi efektywnie organizować zasobów.


Jeśli założyć myjnię samochodową, jedną, później drugą, trzecią itd. - to na pewno będziesz przedsiębiorcą, lecz menedżerem nazwą Cię dopiero gdy myjni będzie regularnie przybywać i będą przynosić zysk.

KTÓRĄ DROGĘ WYBRAĆ!? - to faktycznie pytanie odnoszące się do natury konkretnej osoby, skłonności do ryzyka, sytuacji życiowej - słowem pewnej filozofii życia.

Na koniec jedna sugestia - menedżer to z reguły zawodowiec, który wynajmuje swoje usługi za stosowne wynagrodzenie, to zawód taki jak hydraulik, nie może zatem zbankrutować tak jak przedsiębiorca.
Choć menedżerowie często bazując na własnych doświadczeniach decydują się ponieść ryzyko zostania przedsiębiorcą.




Wojciech Kroczak edytował(a) ten post dnia 26.01.07 o godzinie 00:27

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

WOJTKU, SORRY, ALE NIE ZGADZAM SIĘ Z TEZĄ, ŻE ".. menedżer to z reguły zawodowiec, który (....) nie może zatem zbankrutować tak jak przedsiębiorca"

POTĘZNY BŁĄD :

MENEDŻER NA KONTRAKCIE MENEDŻERSKIM, Z PEŁNA ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ZA WYNIKI OBSZARU KTÓRYM ZARZĄDZA, MOŻE TAK SAMO PÓJŚĆ Z TORBAMI, JAK WŁAŚCICIEL SPÓŁKI.

WYSTARCZY, ŻE JEGO KONTAKT MENEDŻERSKI BĘDZIE ODPOWIEDNIO SFORMUŁOWANY POD WZGLĘDEM PRAWNYM.

WÓWCZAS, KIEDY PRZYJDZIE MOMENT ZWROTU ZOBOWIĄŃ WOBEC ZLECENIODAWCY - "PRACODAWCY", MOŻE POJAWIĆ SIĘ SYTUACJA, GDZIE MENEDŻER BĘDZIE MIAŁ WIĘKSZĄ WARTOŚC ZOBOWIĄZAŃ, ANIŻELI JEGO NELEŻNOŚCI ZE SPÓŁKI W JAKIEJ PRACOWAŁ.

SPRAWA TRAFI DO SĄDU, POTEM DO KOMORNIKA, JAK UZYSKA TYTUŁ EGZEKUCYJNY, A JEŚLI MAJĄTEK OSOBISTY MENEDŻERA NIE WYSTARCZY NA ZASPOKOJENIE ROSZCZEŃ SPÓŁKI, POJAWI SIĘ KLASYCZNA ŚCIEŻKA PRAWA, DO WYJŚCIA Z TEJ OPRESJI, ŻEBY W NIESKOŃCZONOŚĆ NIE PŁACIĆ ZOBOWIĄZAŃ.
JEŚLI TEGO NIE ZROBISZ, DO KOŃCA ŻYCIA BYŁBYŚ ŚCIGANY ZA NALEŻNOŚCI GŁÓWNE I ODSETKI OD NICH.

TYM ROZWIĄZANIEM JEST OGŁOSZENIE UPADŁAOŚCI - NIEWYPŁACALNOŚCI.

PROCEDURA PRAWNA DOŚĆ SKOMPLIKOWANA, ALE MOŻLIWA DO PRZEPROWADZENIA, CO W EFEKCIE UWOLNI MENEDŻERA OD CIĄGŁEGO PŁACENIA ZA WSZYSTKO.

TYLE, ŻE NA RYNKU JESTEŚ JUŻ SKASOWANY - NIKT CIĘ WIĘCEJ DO ŻADNEJ TEGO TYPU ROBOTY NIE WYNAJMIE.

SORRY, NIKT SENSOWNY, BO PIERWSZĄ RZECZ JAKĄ ZROBI W CZASIE ROZMOWY, POPROSI O REKOMENDACJĘ Z POPRZEDNIEJ FIRMY.

POZDRAWIAM,

HUBERT

Wojciech K.:A. Nie mogę się zgodzić, ze przedsiębiorca to osoba przedsiębiorcza ponieważ:
- osoby przedsiębiorcze nie zawsze są przedsiębiorcami
- osoby, które są przedsiębiorcami nie zawsze są przedsiębiorcze.
Przedsiębrać to po prostu podejmować wysiłki. Osobiście Przedsiębiorcę kojarzę z właścicielem aktywnie uczestniczącym w prowadzeniu firmy.
Przedsiębiorca zatrudnia menedżerów a nie odwrotnie.

B. Menedżer to określenie, które stosuje się raczej do specjalizacji, wykształcenia, fachu - to osoba, która potrafi efektywnie organizować zasobów.


Jeśli założyć myjnię samochodową, jedną, później drugą, trzecią itd. - to na pewno będziesz przedsiębiorcą, lecz menedżerem nazwą Cię dopiero gdy myjni będzie regularnie przybywać i będą przynosić zysk.

KTÓRĄ DROGĘ WYBRAĆ!? - to faktycznie pytanie odnoszące się do natury konkretnej osoby, skłonności do ryzyka, sytuacji życiowej - słowem pewnej filozofii życia.

Na koniec jedna sugestia - menedżer to z reguły zawodowiec, który wynajmuje swoje usługi za stosowne wynagrodzenie, to zawód taki jak hydraulik, nie może zatem zbankrutować tak jak przedsiębiorca.
Choć menedżerowie często bazując na własnych doświadczeniach decydują się ponieść ryzyko zostania przedsiębiorcą.




Wojciech Kroczak edytował(a) ten post dnia 26.01.07 o godzinie 00:27

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

Teoretycznie masz rację, ale który menedżer przy zdrowych zmysłach podpisałby taką umowę.
W myśl zasady, która funkcjonuije w większości kotraktów handlowych, w których określa się wartość kar umownych.
No chyba, że kontrakt menedżerski przewidywałby specyficzne korzyści tj. objęcie znaczącego pakietu akcji, etc.
Drugim rozwiązaniem jesdt ubezpieczenie się od odpowiedzialności cywilnej.
Podtrzymuję swoje zdanie, że menedżer to taki sam zawód jak hydraulik.
A wracając do meritum - czy menedżer zatrudnia przedsiębiorcę, czy przedsiębiorca menedżera!?

Temat: Manager czy przedsiębiorca?

A WIDZISZ WOJTKU:

WEDŁUG MNIE JEST TAK:

CO ZDROWYCH ZMYSŁÓW, TO MA JE WIELU MENEDŻERÓW WYŻSZEGO SZCZEBLA, PODPISUJĄCYCH TAKI KONTRAKT.

JEŚLI JEST NP. COUNTRY MANAGER FOR POLAND, TO NIE ZOMAWIASZ O KASIE 5-6 TYŚ PLN/ M-C, TYLKO DUZO WIĘKSZEJ.

TA WIĘKSZA, TO NP. 20-25 TYŚ PLN/-MC

ROCZNIE DAJE TO SPORĄ SUMĘ TAK OKOŁO 300 TYŚ PLN + GRANTY ZA WYNIKI SPÓKI.

NIE DOSTANIESZ TAKIEJ KASY, BEZ ODPOWIEDNIO SFORMUŁOWANEJ UMOWY, ZABEZPIECZAJĄCEJ INTERESY TWOJEGO ZLECENIODAWCY.

STANDARD DO TEGO, TO SAMOCHÓD, MINUMUM ŚREDNIEJ, A CZĘSTO WYŻSZEJ KLASY.

ODPOWIEDZ SOBIE TERAZ NA PYTANIE, CZY MAJĄC ODPOWIEDNIE PRZYGOTOWANIE, DOŚWIADCZENIE, ZNAJOMOŚĆ RYNKU I PRACUJĄC W TYM SEKTORZE NP. JAKO DYREKTOR REGIONALNY CZY GENERALNY, NIE PRZESZEDŁ BYĆ NA WARUNKACH KONTRAKTU MENEDŻERSKIEGO, DO FIRMY, KTÓRA PROPONUJE CI WARUNKI O KTÓRYCH PISZE WYŻEJ ?

PAKIET AKCJI, TO JEDNA Z OPCJI WYNAGRADZANIA, W NIEKTÓRYCH KORPORACJACH TO NRMA.

UBEZPIECZENIE, TO TEŻ NORMA, ALLIANZ POLSKA CZY WARTA MAJĄ TAKIE PAKIETY UBEZPIECZENIA OC KADRY MENEDŻERSKIEJ I TO TAKŻE NORMA.

CO DO TWOJEGO ZDANIA NA TEMAT MANEDŻERA, OK, ZGODA.

A CZY MENEDŻER ZATRUDNIA PRZEDSIĘBIORCĘ, CZY PRZEDSIĘBIORCA MENEDŻERA, TO ODPOWIEDŹ JEST PROSTA, PRZEDSIĘBIORCA MENEDŻERA OCZYWIŚCIE.

POZDRAWIAM,

HUBERT