Beata
W.
Sztuki piękne i
krytyczne
Temat: Sasnal czy Krasnal?
"Zacząłem działać, bo zdenerwowała mnie wystawa Sasnala w Zachęcie. Obrazki pozbierane od sasa do lasa, bez żadnej treści. Dla mnie to czysty śmietnik. Ale bardziej niż Sasnal wkurzyły mnie wszelkiej maści tłumaczenia owej „sztuki" – zwierza się Krasnal, który nie ujawnia swojej tożsamości jak słynny graficiarz Banksy. Ujawni się dopiero wtedy, gdy zostanie sprzedany jego obraz na aukcji w Christie’s. – Poczułem się obrażony, gdy Sasnal zaczął mnie i podobnych artystów określać mianem małpy galeryjnej, która musi zabiegać o klienta. Postanowiłem udowodnić, że małpami galeryjnymi są ludzie jego pokroju.'(...)
O akcji, którą Krasnal przygotował wraz z przyjaciółmi, zrobiło się głośno, gdy miesiąc temu redakcje gazet w Polsce i na świecie, krytycy sztuki oraz marszandzi zostali zasypani mailami. Wiadomości zawierały namalowane przez Krasnala obrazy w manierze Sasnala, do których zostały dopisane teksty inspirowane twórczością rodzimych krytyków. Co ciekawe, te obrazy wydawały się ciekawsze od prac samego Sasnala, a teksty bardziej pomysłowe niż niejeden elaborat katalogowy z wystawy."
źródło: http://www.wprost.pl/ar/129075/Krasnal-Sasnal/
Numer: 19/2008 (1324)Beata Wąsowska edytował(a) ten post dnia 07.06.08 o godzinie 12:49