Tomasz Jakub
Sysło
Social Media
Specialist & PR,
Umie Internety /
Artist, In...
Temat: [*] dróżdż is dead [*]
"Najwybitniejszy polski poeta konkretny zmarł w niedzielę nad ranem we wrocławskim szpitalu. Miał 70 lat. Był artystą, którego prace reprezentowały Polskę na jubileuszowym 50. Biennale Sztuki w Wenecji w 2003 roku.Zadebiutował klasycznymi wierszami. „Kończąc w 1964 roku polonistykę, zorientowałem się, że studiowałem, by wiedzieć, czego nie należy robić” - żartował przed rokiem, rozmawiając z „Gazetą”. „Szukałem, i kiedy w 1967 roku zacząłem pisać »Białe czarne «, nie potrafiłem tego zakwalifikować. Analizowałem graficznie język, znajdowałem kształty dla pojęć, nazywałem to pojęciokształtami. Dopiero gdy mój kolega przywiózł z Czechosłowacji antologię poezji konkretnej, zorientowałem się, że jestem poetą konkretnym”.
Twierdził, że zdania kłamią, a słowo nie, dlatego analizował pojedyncze wyrazy, eksperymentował ze znakami językowymi.
Choć był niepełnosprawny i rzadko opuszczał mieszkanie, to jego prace pokazywano na blisko 500 wystawach, które niejednokrotnie były zaprojektowanymi przez niego aranżacjami przestrzennymi całych wnętrz. Jego pojęciokształty są w zbiorach prestiżowych światowych kolekcji.
W styczniu do wrocławskiego wydziału zdrowia wpłynął apel o zorganizowanie pomocy dla Stanisława Dróżdża, który w ciągu sześciu dni podpisało ponad dwa tysiące osób z całej Polski. Artyści, krytycy i galerzyści w otwartym liście prosili, by miasto sfinansowało specjalne łóżko i wózek dla artysty. Choć pomoc trafiała do niego od dawna, to od lutego objęty był specjalnym programem opieki. Ostatnio Bank Zachodni sfinansował kupno dla niego nowego wózka i specjalistycznego łóżka. Niestety, jego stan pogorszył się. Ostatnie chwile artysta spędził w szpitalu."
cytujac gazete wyborcza.