Kaja Smółka HR
Temat: Przejście Anakina na Ciemną Stronę
Marcin P.:
Kaja Smółka:
A ja uważam, ze wątek przejścia jest świetnie rozrysowany. mamy tutaj piekny przyklad tego jak palpatine umiejętnie manipuluje młodym, zbyt pewnym siebie i zbyt ambitnym anakinem. w bohaterze zabrakło pokory i zostało to świetnie wykorzystane przez kanclerza. swoimi pochwałami doprowadza do sytuacji,w której anakin czuje sie jak jego jedyny obrońca i kupuje ten mit. za co oczywiście słono płaci. oczywiście do tego wszystkiego jeszcze dochodzi sprawa z padme, ale to tak zwana ostatnia kropelka/element, która pomogła tylko w osiągnięciu celu, przeważając ostatecznie szalę. dla mnie wina leżała po stronie jedi, którzy za mało uwagi przyłożyli do postaci anakina i jego chorobliwej wrecz ambicji. wychodzac z założenia, ze odsuwanie go od zaszczytów jedi z powodu młodego wieku nauczy go tylko cierpliwości. przeliczyli się. efekt znamy - cz IV, V i VI ;)
Ja też uważam, że psychologicznie zostało to rozwiązane poprawnie, choć oglądając Zemstę sithów miałem wrażenie, że zostało to trochę sztucznie pokazane.
Nie wiem czy jedi mogli coś zrobić w kwestii Anakina, wydaje mi się, że robili to co należy, uczyli go pokory. Myślę też, że przeznaczenie Anakina było nieuniknione :)
Trochę tu naiwności w postaci Jedi jak dla mnie. Świadomość niesamowitego talentu anakina, jak i jego możliwości powinna doprowadzić do sytuacji, w której jest on traktowany z najwyższym priorytetem i uwagą. Trochę za dużo tutaj zapatrzenia i wiary we własną dobroć , która zawsze wygrywa. No, ale gdyby nie przejście na ciemną stronę , nie mielibyśmy gwiezdnych wojen ;).