Mirosław O. netBOMB.pl
Agnieszka
B.
Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla
Temat: The Lost
oj co to, to nie.Moje sny mogłbybyc insipracja - pewnie sny innyh ludzi tez :)
konto usunięte
Temat: The Lost
http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,7946516,O_ty...tutaj kolejna część wytłumaczenia o co chodziło w serialu i co poeci (scenarzyści) mieli na myśli...
konto usunięte
Temat: The Lost
Tomasz K.:
http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,7946516,O_ty...
tutaj kolejna część wytłumaczenia o co chodziło w serialu i co poeci (scenarzyści) mieli na myśli...
Zgubiłem się w połowie tego tekstu. I część OK, ale druga to dla mnie brednie.
konto usunięte
Temat: The Lost
powiem tak...przed odcinkiem finałowym, obejrzalem przygody Homera Simpsona.Kazdy odcinek jak sie zaczyna (no powiedzmy większosc) to Bart pisze cos na tablicy.
Teraz pisał o finale losta i "dog's dream" ... i odrazu pomyslałem "o jezu...spieprzyli finał losta"
Boze ... jak spieprzyli finał losta.
6 lat ogladania jak banda dzikusów lata po lecie. Walki z dymem, umarłymi, nie umarłymi, innymi, mniej innymi, francuskimi innymi, podróze łodzia, statkiem, tratwa, dragi, ksiądz, poród....
Swiatlo w tunelu, swiatlo we włazie, swiatło w jamie, norze. Łotewa.
Matko boska.
przez 6 lat stracilem tyle godzin, tyle czasu zastanawiajac się "dlaczego ..." (w miejsce 3 kropek wstawic cokolwiek z linijek wyzej).
I pomysleć ze wydawało mi się, ze House miał kiepską koncówke.
Ba. Myslałem ze nie bedzie mozna zrobić gorszego zakonczenia niz Prison Break.
Ale głupiec ze mnie :)
edit:
Sebastian R. edytował(a) ten post dnia 31.05.10 o godzinie 12:02
G D. ABC
Temat: The Lost
Sebastian :) zszokowałeś mnie. Twierdzisz, że np. Prison Break miał kiepski koniec? Piszesz, że The Lost też miał kiepski koniec?To może napiszcie czego się spodziewaliście bo tak tylko narzekacie i mało konkretów :) baaaaaardzo mało konkretów.
Agnieszka
B.
Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla
Temat: The Lost
Daniel dla mnie mykiem byl wyskakujacy jak krolik z kapelusza syn Jacka. Myslalam, ze finał bedzie powiazany z jego osoba.G D. ABC
Temat: The Lost
Syn Jacka.. mhm. Dla mnie to akurat był najmniej interesującym szczegółem w tym wszystkim, ale fakt ciekawe. Czego się spodziewałaś po jego synu? Że się zamieni w światło albo mini dymek? :)
Agnieszka
B.
Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla
Temat: The Lost
Daniel G.:
Syn Jacka.. mhm. Dla mnie to akurat był najmniej interesującym szczegółem w tym wszystkim, ale fakt ciekawe. Czego się spodziewałaś po jego synu? Że się zamieni w światło albo mini dymek? :)
hahaha
ze to bedzie sen z zycia płodowego :)
G D. ABC
Temat: The Lost
Ja to się spodziewałem tajemniczego zakończenia, ale już w pewnym momencie ktoś wspomniał w serialu o tym, że są w piekle i że nie żyją. Tutaj chyba nie mogło się to inaczej skończyć niż się skończyło choć przez chwilę myślałem, że może wyjdą z tego cało i wrócą do rzeczywistości. Przez moment nawet pomyślałem o światach równoległych, ale to by było przegięcie.Co do syna Jack'a. No cóż.. on na mnie zupełnie nie zrobił wrażenia :)
konto usunięte
Temat: The Lost
Koniec Prisona mam na mysli ten "ekstra hiper bonus odcinek" z Sara w więzieniu.Bez jaj ale juz "Ojciec Mateusz" jest ciekawszy. A wystarczyło zostawić tylko scene z nagrobkiem, i dać juz spokoj Majkelowi. Niech kazdy tam sobie dopowie co mu sie stało.
Ale rozumiem ze innym moze sie podobac :) Nie bedziemy się obrzucac znakami ASCII aby udowodnic wyzszosc konca losta nad prisonem :).
Czego się spodziewałem po 6 latach przygody na dymnej wyspie? Cholera juchy, zagłady swiata, apokalipsy, szatana serduszko, Kaji Paschalskiej...ale nie cholernej słodyczy, płaczu...i zarazem obejmowania sie, przytulania.
Czym sie cechuje kino hamerykanskie: jest przesadnie słodkie. Nawet jak ktos kopnie w kalendarz to zaraz sie obejmuja, pocieszaja i wpieprzaja łakocie. Kejt lata od doktora do blondasa i znów do doktora. Sojer lata wszędzie. Komus ktos tam ginie. Ktos popije odcinek lub dwa, zeżre batona (hugo) tudziez zapoluje na dzika. I znowu sielanka.
Jak Fizykowi zeszła Ruda ze swiata, to był jeden z najlepszych odcinków losta ever. Swietnie zrobiona, były ludzkie emocje. To było cholernie dobre. Nie konczyło się ochlaj_imprezą suto oblaną Piwem_Ze_stacji_Łabądz :), było smutno, było cięzko - było dobrze!
Przez 6 sezonów widzielismy Mr.I'm_going_to_fix_it doktorka, co co chwile ryczał jak baba, ale po pysku tez potrafił przywalić. Kolo rozczulał się nad dzikiem, włazem, dziwnym dymem, hubą drzewną, liana, skaczącym psem. Ja nie wiem jaki on jest - w szafie trzymany ze sie rozczula nad kazda sytuacja? Czy jakis ukryty zawodnik MMA który ochoczo wyskakuje (notabene scena na klifie - prawie jak w filmie 300) na Dymnego Locke'a i leje go niemiłosiernie.
Przywykłem do tej postaci i wiedzialem ze w odcinku PanDohtór musi albo płakac, albo trzaskac po pysku. Nie pamiętam odcinka gdzie nie było ani tego ani tego. Wiec o jakiejkolwiek niespodziance od tego pana nie było mowy.
Ja rozumiem ze w stanach troszeczke inaczej podchodza do sprawy seriali, gdyby w polskim Klanie zmarł Dr.Lubicz to by dramatu nie było, lecz gdyby w zagubionych cała wyspe w pierdud wysadzili, to by były masowe samobójstwa. I to mnie boli.
Bo prostu zabrakło jaj tej koncówce. To tak jak miski haribo. Są pyszne. Ale jak ich człowiek zeżre paczke, to aż mdli.
I mnie tak mdliło...
G D. ABC
Temat: The Lost
Sebastian odstaw już te haribo ;)Zgadzam się co do tego
Czym sie cechuje kino hamerykanskie: jest przesadnie słodkie. Nawet jak ktos kopnie w kalendarz to zaraz sie obejmuja, pocieszaja i wpieprzaja łakocie. Kejt lata od doktora do blondasa i znów do doktora. Sojer lata wszędzie. Komus ktos tam ginie. Ktos popije odcinek lub dwa, zeżre batona (hugo) tudziez zapoluje na dzika. I znowu sielanka.
Co do apokalipsy to cóż. Musi być hepi end jak to w hamerykańskich filmach.
konto usunięte
Temat: The Lost
Była kiedys apokalipsa. W jericho. Ale widoczne to było za ostre. I nie dowiem sie co z tą ostatnią bombą sie stało.Cholera..haribo sie skonczyły :)
Oli
M.
Let's do something
for somebody
Temat: The Lost
Sebastian R.:Właśnie zostałam Twoją oficjalną fanką.
Była kiedys apokalipsa. W jericho. Ale widoczne to było za ostre. I nie dowiem sie co z tą ostatnią bombą sie stało.
Cholera..haribo sie skonczyły :)
Amen.
Łukasz Malinowski a co trzeba? :)
Temat: The Lost
Sebastian R.:
Koniec Prisona mam na mysli ten "ekstra hiper bonus odcinek" z Sara w więzieniu.
Bez jaj ale juz "Ojciec Mateusz" jest ciekawszy. A wystarczyło zostawić tylko scene z nagrobkiem, i dać juz spokoj Majkelowi. Niech kazdy tam sobie dopowie co mu sie stało.
Ale rozumiem ze innym moze sie podobac :) Nie bedziemy się obrzucac znakami ASCII aby udowodnic wyzszosc konca losta nad prisonem :).
Czego się spodziewałem po 6 latach przygody na dymnej wyspie? Cholera juchy, zagłady swiata, apokalipsy, szatana serduszko, Kaji Paschalskiej...ale nie cholernej słodyczy, płaczu...i zarazem obejmowania sie, przytulania.
Czym sie cechuje kino hamerykanskie: jest przesadnie słodkie. Nawet jak ktos kopnie w kalendarz to zaraz sie obejmuja, pocieszaja i wpieprzaja łakocie. Kejt lata od doktora do blondasa i znów do doktora. Sojer lata wszędzie. Komus ktos tam ginie. Ktos popije odcinek lub dwa, zeżre batona (hugo) tudziez zapoluje na dzika. I znowu sielanka.
Jak Fizykowi zeszła Ruda ze swiata, to był jeden z najlepszych odcinków losta ever. Swietnie zrobiona, były ludzkie emocje. To było cholernie dobre. Nie konczyło się ochlaj_imprezą suto oblaną Piwem_Ze_stacji_Łabądz :), było smutno, było cięzko - było dobrze!
Przez 6 sezonów widzielismy Mr.I'm_going_to_fix_it doktorka, co co chwile ryczał jak baba, ale po pysku tez potrafił przywalić. Kolo rozczulał się nad dzikiem, włazem, dziwnym dymem, hubą drzewną, liana, skaczącym psem. Ja nie wiem jaki on jest - w szafie trzymany ze sie rozczula nad kazda sytuacja? Czy jakis ukryty zawodnik MMA który ochoczo wyskakuje (notabene scena na klifie - prawie jak w filmie 300) na Dymnego Locke'a i leje go niemiłosiernie.
Przywykłem do tej postaci i wiedzialem ze w odcinku PanDohtór musi albo płakac, albo trzaskac po pysku. Nie pamiętam odcinka gdzie nie było ani tego ani tego. Wiec o jakiejkolwiek niespodziance od tego pana nie było mowy.
Ja rozumiem ze w stanach troszeczke inaczej podchodza do sprawy seriali, gdyby w polskim Klanie zmarł Dr.Lubicz to by dramatu nie było, lecz gdyby w zagubionych cała wyspe w pierdud wysadzili, to by były masowe samobójstwa. I to mnie boli.
Bo prostu zabrakło jaj tej koncówce. To tak jak miski haribo. Są pyszne. Ale jak ich człowiek zeżre paczke, to aż mdli.
I mnie tak mdliło...
Dla mnie miśki Haribo są OBRZYDLIWE! Te złote, oficjalne, najbardziej popularne. Są twarde i smakują jak...nie powiem co. W porównaniu do miśków Jutrzenki (które z czasem też już nie są tak zajebiste jak kiedyś, ale nadal dają radę) to Haribo nie ma żadnych szans. Haribo mdli po 2 żelkach, a nie po paczce za to inne, dobre żelki można jeść pakami :)
Co do Losta to masz trochę racji, że przesłodzone to było, za mało rewelacji, ale generalnie nie było aż tak źle. Poziom w miarę satysfakcjonujący zachowany.Łukasz Malinowski edytował(a) ten post dnia 06.06.10 o godzinie 15:06
konto usunięte
Temat: The Lost
troche offtopicowo.Zgodze się ze miski sa do bani, twarde i paskudne.
Niestety takie miśki kupimy w polskich marketach. Smakują jak E358 i mają kolor E219. Jak w przypływie zlosci rzucimy je przez okno, to mozna być posądzonym o usiłowanie zabójstwa.
Dlatego Miśki importujemy od Niemca. "nemecke" Haribo to juz zupełnie inna liga. Smakują owocowo. Są mięciutkie jak kaczuszka :D.
Koniec offtopu.
G D. ABC
konto usunięte
konto usunięte
Temat: The Lost
http://www.youtube.com/watch?v=WF24qJAn0x4&feature=pla...No..to zakonczenie juz jest lepsze :)
Podobne tematy
-
Seriale TV » Miniserial The Lost Room - Niesamowite S-F! -
-
Seriale TV » The 4400 -> Zaginieni w TVP1 -
-
Seriale TV » Little Mosque On The Preire -
-
Seriale TV » The Cape -
-
Seriale TV » The Chicago Code -
-
Seriale TV » Off the Map -
-
Seriale TV » The Borgias -
-
Seriale TV » The Killing -
-
Seriale TV » The Nine Lives of Chloe King -
-
Seriale TV » The Secret Circle - "Tajemny krąg" -
Następna dyskusja: