Temat: The Event
Bardzo mi się podoba. Nie mogę doczekać się kolejnych odcinków. Na początku denerwowały mnie przeskoki w czasie, trochę za dużo scen romantycznych z przeszłości. Potem przywykłam i wkręciłam się.
Jak zwykle rewelacjny Zelijko Ivanek w roli zimnego drania. Ten facet trzyma fason w każdym serialu, w którym gra kogoś złego. Zresztą w roli miłego faceta nigdy go nie widziałam:) Zawsze gdy ten aktor pojawia się w obsadzie, wiadomo że będzie intrygująca i dobrze odegrana postać negatywna. Dla mnie to król drugiego planu. Chciałabym zobaczyć go kiedyś w roli głównej.
Laura Innes czyli filmowa Sophia też świetna. Ma na twarzy wypisaną tajemnicę, i jest w niej charyzma, bez której nie byłaby przywódczynią grupy przybyszów z kosmosu.
Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Ian Anthony Dale. Do tej pory widywałam tego aktora odgrywającego role trzecioplanowe lub epizodyczne i mimo że całkiem niekulawy, to w roli przystojnych lowelasów był taki sobie. Tutaj świetnie się sprawdza w roli agenta służb specjalnych - Simona Lee. Mam nadzieję, że mimo wszystko Lee nie zginął:)
Główny bohater też fajny: Jason Morgan Ritter ma buzię przyjemnego chłoptasia i nie spodziewamy się po nim, że wplącze się w wielki spisek.
Trochę denerwuje mnie jego narzeczona - taka trochę cielęcinka, ale poczekajmy, może postać pokaże z czasem pazur.
Ogólnie - fajne.