Dorota
Baran
Rekrutacja dla
Ericsson
Temat: The Castle
Katarzyna Godycka:Kiepscy scenarzyści i tchórzliwi
Myślę, że tu się zdziwisz... teraz dopiero się zaczyna cała zabawa :) Przy okazji, prawdziwi Castle i Beckett to twórca serialu Andrew Marlowe i jego żona Terri Miller. Z takimi oryginałami postaci jestem spokojna o kolejne 5 sezonów. Co jak co, ale Andrew i Terri pomysłów nie zabraknie. A syndromu "Na wariackich papierach" to oni akurat wiedzą doskonale, jak uniknąć, spokojna głowa :)
kierownicy stacji telewizyjnej mają wygodną wymówkę, ale w przypadku "Castle" akurat sytuacja jest ODWROTNA. Andrew Marlowe NIE BOI SIĘ tej durnej "klątwy" i wie, co robi.
Ok, ile ludzi, tyle opinii :) Podałam "syndrom Moonlightning" wyłącznie jako aluzję (nie pamiętam już zbyt dobrze tego serialu). Nawet nie wiedziałam, że to kursuje w środowisku filmowców jako jakaś klątwa, ale nie dziwię się. Wiem o wszystkich aspektach upadku "Moonlightning" doskonale. Jednak moim zdaniem główną przyczyną był fakt, że to był już piąty sezon. A co to oznacza? Całkiem po prostu wypalenie się formuły, gonitwa w piętkę z pomysłami i w efekcie uciekanie się do tanich chwytów. To dotyczy praktycznie każdego serialu, który aż tak długo jest na antenie. Jednak ja akurat szczególnie nie lubię łączenia w pary bohaterów. Zepsuło to wiele fajnych seriali w moich oczach (ostatnio "The Good Wife", czy "Doc Martin", za którymi przepadałam). Magia uleciała.
A zresztą, czas pokaże, czy będzie szósty sezon "Castle". To będzie najlepszy test na to, czy ludziom odpowiada Castle + Beckett razem:)