konto usunięte
Michał Kłosowski ........
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Nie da się ich porównać. Dwa różne (jednocześnie bardzo fajne) seriale.To tak jakby porównywać poetę i twórcę horrorów. Niby zajmują się tym samym (pisaniem) a jednak nie do końca.
Hank ma wiele kobiet, Rick tylko jedną, ale gdyby nie ona wydaje mi się, że serial straciłby połowę. W obu serialach bardzo fajnie dobrane są postacie "drugiego" planu.
Mimo wszystko stawiam 1:0 dla Hanka
Patryk
S.
Dziennikarz
Trojmiasto.pl
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Hank 2:0:)Rafał N. .
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
no to ja tesh na hanka m.konto usunięte
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Michał Kłosowski:
To tak jakby porównywać poetę i twórcę horrorów. Niby zajmują się tym samym (pisaniem) a jednak nie do końca.
Nie sądzę aby proza "God hates us all" i "Hell hath no fury" różniły się aż tak bardzo ;))
Te postacie są dziwnie do siebie podobne, zwłaszcza że oba seriale idą prawie równolegle. Dwaj samotni playboye w średnim wieku, koledzy po piórze, z dorastającymi, a dojrzalszymi od nich córkami, które są dla nich oparciem i inspiracją.
Ugrzeczniony Rick, który nawet nie używa brzydkich słów (niech mnie ktoś poprawi, ale ja nie słyszałem z jego ust ani razu słowa na f..:)), wzbudza raczej mniej sympatii niż Dirty Hank, ale sądzę że góruje nad nim intelektualnie. Rick jest bystrzejszy, sprytniejszy i bardziej zaradny. Mimo, że na wódkę wybrałbym się raczej z Hankiem, to punkt dla Ricka :)
konto usunięte
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Nie oglądam Castle, ale też dam punkt Hankowi :)
Dorota
Baran
Rekrutacja dla
Ericsson
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Nie lubię Hanka, tego drugiego nie znam, ale daję mu punkt za wygląd :)
Karolina
M.
Specjalista ds.
Administracji i
Obsługi Klienta
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Hank to super interesująca postać, która posiada mnóstwo uroku, ale równie wiele wad.Z drugiej strony mamy Ricka, który nie jest tak urokliwy (również jeśli chodzi o wygląd), ale jest mimo wszystko poukładany (choć w porównaniu do Hanka chyba każdy się takim wydaje) i ma to swoje poczucie humoru.
Ja stawiam na Ricka :)
Ps. Można by zrobić porównanie córeczek, bo to chyba dwie najfajniejsze latorośle w świecie serialowym :D
Michał
Pytel
Senior Account
Executive
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Hank za całokształt :-)
Emilian
S.
Starszy Inżynier
Oprogramowania,
Teleca Poland
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Rick Castle oczywiście. Nathan Fillon FTW ;)konto usunięte
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Rick Castle:) Od Hanka, mimo że ma swój czar "bad boy'a", trzymałabym się z daleka. W serialach tego typu postaci są oczywiście interesujące, ale w prawdziwym życiu byliby koszmarem (inny przykład: House). Rick w wykonaniu Nathana Fillona jest absolutnie świetny (zwłaszcza kiedy przebiera się na Halloween za swoje wcześniejsze serialowe wcielenie;))i chętnie poznałabym go w rzeczywistości:)Kamila Grześkowiak edytował(a) ten post dnia 01.03.10 o godzinie 13:57konto usunięte
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Hank Moody - w zasadzie chyba za całokształt;)mimo że Californication jest serialem dość statytycznym, nie ma w nim wielu "dramatycznych" zwrotów akcji, ale cały smaczek to gierki słowne Hanka, które uwielbiam i świetne postaci drugoplanowe! no i mam słabość do "bad bo'yów";)Rick Castle nie jest mi bliżej znany, widziałam chyba przelotnie jakiś jeden odcinek...musiałabym się wciągnąć, by realnie móc ocenić, a tak to głosuję na Hanka:)
Seweryn J. Wolny człowiek
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
Specjalnie zobaczyłem sobie s01e01.Zdecydowanie Hank. Co to za chłop co nie mówi fuck? :)
Dorota
Baran
Rekrutacja dla
Ericsson
Temat: Pytanie na śniadanie: Hank Moody (Californication) vs....
doc Seweryn J.:
Specjalnie zobaczyłem sobie s01e01.
Zdecydowanie Hank. Co to za chłop co nie mówi fuck? :)
hahaha :) Dokładnie to samo pomyślałam. Castle fajny i pełen wdzięku, ale zbyt ugrzeczniony i przyłapałam się na myśli, że gdyby sypnął kilkoma soczystymi fuck, to zyskałby w moich oczach ;)
Podobne tematy
-
Wiadomości literackie » J.K. Rowling zastanawia się nad kolejną częścią przygód... -
-
Druk » ‹ ogłoszenia › Oferty — sprzęt używany -
-
LUKSUS LUXUS » Lancôme Absolue L’Extrait -
-
Karierait praca w branży IT » Zlecenie dla specjalistów ds. dokumentacji technicznej /... -
-
TOP FRYZJERZY » We are seeking a professional hairstylist to our L’Oreal... -
-
Barcelona » Sant Sadurní d’Anoia -
-
Gospodarka przestrzenna » Planuj z GIS’em będzie szybciej – jak skutecznie... -
-
Szkolenia w całej Polsce » SZKOLENIE pt.: Profilaktyka oraz Terapia... -
-
Druk » ‹ informacje › Literatura (książki) -
-
Druk » ‹ informacje › Pomocnik -
Następna dyskusja: