konto usunięte

Temat: Haven

W zeszłym tygodniu stacja SyFy pokazała pierwszy odcinek serialu Haven na podstawie powieści Kinga "Colorado Kid".


Obrazek



W tytułowym miasteczku dzieje się wiele dużo zjawisk paranormalnych.

konto usunięte

Temat: Haven

Pierwszy odcinek średniawy, ale na tyle interesujący, aby obejrzeć następny odcinek. Podbny serial Happy Town porzuciłem właśnie po dwóch odcinkach.

Plusy serialu: bardzo dobra główna aktorka.
Minusy: nierówność akcji, czasami zbyt sztuczne ujęcia.
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: Haven

Ogólnie wrażenia pozytywne, ale coś mi w tym serialu przeszkadza.

konto usunięte

Temat: Haven

Zrezygnowałem. Serial ma fajny potencjał, ale jest zbyt "sztuczny", beznadziejne ujęcia i brak dynamiki - coś się dzieje, ale tak się dzieje, że można usnąć. Przewidywalny.
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: Haven

Obejrzałam pierwszy sezon i takie mam uwagi:

Minusy:
- W każdym odcinku już po 10 minutach domyślałam się, kto jest sprawcą zjawisk paranormalnych, zatem każdy odcinek był bardzo przewidywalny.
- Audrey zbyt szybko uwierzyła, że kobieta na zdjęciu z ciałem Kolorado Kida to jej matka. Jakoś to do mnie nie przemówiło. Równie dobrze mogła być jej ciotką albo w ogóle nie spokrewnioną osobą.

Plusy:
- Dwóch przystojnych facetów, każdy inny a obaj warci grzechu;) Mam na myśli oczywiście Duke'a (mój faworyt) i Nathana.
- Fajna aktorka w roli Audrey.

A w ogóle, to książka chyba jest daleka od serialu, czytałam na necie wprowadzenie do akcji i serial chyba tylko lekko bazuje na powieści. Polskie wydanie sprzed trzech lat wyparowało, ani w Merlinie, ani na Allegro nie ma:( A szkoda, bo chciałabym przeczytać w oczekiwaniu na następny sezon.

Temat: Haven

Serial bardzo przewidywalny i nudny. Flaki z olejem a nawet gorzej. Takie X-Files w wersji z lat 60 trochę. Serial lepszy niż oglądanie Discovery jeśli ktoś nie może zasnąć ;)
Adam Konopelski

Adam Konopelski Specjalista w
Krakowie

Temat: Haven

Oglądnąłem trzy pierwsze odcinki i raczej sobie odpuszczę. Załamałem się, gdy główna bohaterka ot tak uwierzyła w zjawiska paranormalne, które dzieją się w Haven i przeszła z nimi do porządku dziennego. To nic takiego, że ktoś potrafi "odepchnąć" jakąś osobę o kilka metrów, inna osoba przywołuje burze a granie na instrumencie muzycznym przez kogoś innego powoduje, że szaleńcy zaczynają zachowywać się normalnie, a zdrowi ludzie wariują. Po prostu dzień jak co dzień. :)

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Haven




Wyślij zaproszenie do