Temat: Game of Thrones - nowy serial fantasy HBO
Renata Ż.:
Bedzie jeszcze VI i VII tom, wiadomo, Martin ponoć nawet zdradził scenarzystom zakończenie. Ciekawi mnie czy zdoła zakończyć wszystkie rozsypane wątki, czy po prostu część pominie.
Pod tym względem priorytetem jest saga "Gra o tron". O części wątków może Martin "zapomnieć" (ewentualnie wspomnieć o nich, tudzież o bohaterach np. jednym zdaniem), żeby później, za jakiś czas, odgrzebywać ich i wydawać kolejne książki pd hasłem "Dalsze przygody Bronna" czy "Przygody zmiennoskórych". Saga ma już pozycję ugruntowaną, ale skoro można zarabiać dalej na tych samych pomysłach - to się to robi, nawet jeśli sam ich pomysłodawca się w tworzenie kolejnych historii, z różnych przyczyn, angażuje mało lub wcale. Wystarczy popatrzeć co dzieje się z twórczością prof. J. R. R. Tolkiena - nie tak dawno wydano np. "Niedokończone opowieści". Pod "szyldem" Clive'a Cusslera coraz to ukazują się nowe książki, z bohaterami, których on wymyślił (Pittowie, Kurt Austin, Juan Cabrillo) - ale książki te mają współautorów (którzy pewnie w większości je piszą). Przykładów można podawać więcej.
I samo zakończenie - czy posadzi kogoś na żelaznym tronie? Kogo?
Najlepiej byłoby zrobić niespodziankę, zdemolować ustrój i wprowadzić republikę ;)
Ale nie sądzę, zeby sie zdecydował na taki radykalizm. Raczej pozostanie przy monarchii
Też mi się tak wydaje.
Aczkolwiek jak widzę pokręcone pomysły Martina, to może się okazać, że na żelaznym tronie wyląduje na powrót ród Targaryenów. A namiestnikiem zostanie Tyrion albo Jon Snow :)
O, to fakt, drugie natręctwo po Brienne :)
Tak. Swoją drogą - Martin faktycznie idzie, w jej (tzn. Cersei) przypadku, w kierunku postaci, o której się mówi, że ją kochamy... nienawidzić :)
Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.04.14 o godzinie 10:43