Temat: Szaleństwa rusków - najlepsze numery
Wszystkimi kończynami własnymi i kotów podpisuję się pod twierdzeniem, że ruskie równo pod sufitem nie mają ;) Kilka przykładów z życia i zabaw 7-miesięcznej kotki i kocurka.
1. Ulubionymi zabawkami są plastikowe nakrętki od butelek. Jeszcze tylko nie nauczyły tych butelek odkręcać, ale obawiam się, że i to kiedyś wykombinują.
2. W poprzednich wcieleniach były srokami - kradną wszystko co małe i błyszczące. W niebezpieczeństwie są pierścionki, łańcuszki, nożyczki do paznokci, cążki, śrubki, monety etc. Nie wiem gdzie chowają, nie chcą powiedzieć. Żeby nie zbankrutować musimy pamiętać o chowaniu takich sprzętów do szafek.
3. Pasjami wskakują lub włażą do pudełek. Rekordem była próba wejścia do pudełka po 6 filtrach "brita" :)
4. Trzy razy na dobę urządzają gonitwy po całym mieszkaniu zakończone bitwami. O cokolwiek. Gdy tak biegają nic nie jest przeszkodą. Nawet my. Bić można się też w transporterce.
5. Czesane mruczą jak najęte, chociaż równocześnie próbują gryźć szczotkę.
6. Uwielbiają wodę w konewce, w nawilżaczach na kaloryferach i w doniczkach. Kwiatki są bezpieczne, póki mają sucho. Mokra ziemia powoduje wzmożone zainteresowanie domową roślinnością. Trudno trochę pogodzić potrzeby roślin i kotów ;)
7. Oczywiście mają ambicje alpinistyczne. Niezdobyte zostały jeszcze tylko dwie półki na środku ściany. Ale na jednej stoi papirus - ulubiony do obgryzania - więc obawiam się, że i tam w końcu jakoś się znajdą.