konto usunięte

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

w ostatnich tygodniach bez wątpienia tytuł superstar mediów należy się knajpie 'pędzący królik"; nazwa pojawiała się we wszystkich mediach co najmniej kilka razy dziennie, z czasem oprócz nazwy, zaczęto pokazywać logotyp i przebitki wnętrza;
zastanawiam sie ile w tym inicjatywy dziennikarzy, ale ile działań PR właściceli? czy byliście tam może ostatnio?
ciekawi mnie czy miejsce jest oblężone i pretenduje do statusu kultowego? mieć taką rozpoznawalność marki plus sukces medialny za free to prawdziwie spełniony sen marketingowca ;-)
Seweryn J.

Seweryn J. Wolny człowiek

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

Maciej Nowak w ostatnim co jest grane zjechał ta knajpę kulinarnie.
Piotr P.

Piotr P. Account Director,
Carat Polska

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

co jest grane jest w kontekscie calej polskiej populacji niszowa gazeta i pewniena 95% ludzi nie ma zadnego przelozenia co tam pisza o kulinariach :)
Seweryn J.

Seweryn J. Wolny człowiek

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

No jeśli ktoś z drugiego krańca polski będzie leciał by tam coś zjeść - to zapewne tak.
Waldemar Rutkowski

Waldemar Rutkowski Fight for your
passion

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

doc Seweryn J.:
Maciej Nowak w ostatnim co jest grane zjechał ta knajpę kulinarnie.

Oczywiście wszystko zależy od celów właścicielki, ale pędzący królik z pewnością stał się miejscem bardzo znanym medialnie. Turyści wybierając dwie restauracje pewnie zajdą do królika, a to powinno przełożyć się na zyski.

Jeżeli Nowak wspomniał o króliku w kontekście kulinarnym to i tak jego wypowiedź nie zostanie jakoś specjalnie zauważona. Większość haseł kończy się na nazwie restauracji.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

Tylko co ma marketing do tego, że knajpa przez przypadek stała się znana przez aferę polityczną? Przypadek i tyle.
Waldemar Rutkowski

Waldemar Rutkowski Fight for your
passion

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

Dominik Szewior:
Tylko co ma marketing do tego, że knajpa przez przypadek stała się znana przez aferę polityczną? Przypadek i tyle.

nie no jasne, że to jest przypadek to nie podlega żadnej wątpliwości. No chyba, że właścicielka umyślnie zapraszała polityków czekając na następną aferę ;-)
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

doc Seweryn J.:
Maciej Nowak w ostatnim co jest grane zjechał ta knajpę kulinarnie.
Kim jest Maciej Nowak?

Pytam się w kontekście tego, co słyszeli ludzie w TV i Radio, czytają w prasie.

Jak często słyszeli hasło "restauracja Pędzący Królik"?
Jak często słyszeli, że Maciej Nowak powiedział/napisał etc. etc.

Pod względem marketingowym, Pędzący Królik może:
- zawalić
- zachwycić

ale z całą pewnością ma swoje 5 minut.
Seweryn J.

Seweryn J. Wolny człowiek

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

Rafał Hostyński:
Kim jest Maciej Nowak?

Pytam się w kontekście tego, co słyszeli ludzie w TV i Radio, czytają w prasie.

Jak często słyszeli hasło "restauracja Pędzący Królik"?
Jak często słyszeli, że Maciej Nowak powiedział/napisał etc. etc.

Pod względem marketingowym, Pędzący Królik może:
- zawalić
- zachwycić

ale z całą pewnością ma swoje 5 minut.

Recenzja ukazała się w ten piątek, wiec pewnie nie słyszeli wcale.

Nie sądzę by ludzie walili drzwiami i oknami do tej knajpy, bo została wymieniona podczas komisji śledczej (zwłaszcza, że w kontekście negatywnym). Raczej będzie to ciekawostka towarzyska lub na zasadzie dowcipu ("spotkajmy się w pędzącym"), i szybko pójdzie w zapomnienie.

Właścicielką kawiarni jest babka którą przez wiele lat pracowała w agencjach reklamowych, i nie myślę, by chciała zdyskontować ten wątpliwy sukces.

Ciekawe czy knajpa na ostatnim piętrze hotelu Marriott zbija kokosy na tym, że Kaczmarek pił tam wódkę z Krauze?

A recenzja Nowaka raczej się wpisuje w pogląd, że nie dość że w tej knajpie "robi się" szemrane interesy, to jeszcze do dupy karmią. Nie mówię, że jest on wyrocznią, ale nie mamy na pl rynku za dużo recenzentów kulinarnych i wiele osób czyta co napisze. Raczej punkt dla Nowaka, że wykorzystał sytuację.

Mam wrażenie, że większość ludzi nadal stosuje zasadę: Nie ważne jak gadają, byle gadali. Bzdura.

Ważne jak gadają, a nie, że gadają.

A tak naprawdę knajpa na fajną nazwę, bo gdyby nazywała się bar stokrotka to już jakie śmieszne do pisania o tym by nie było. Ja bym raczej zastanowił się jak podbudować reputację miejsca np w kontekście premiery nowej Alicji Burtona.
Seweryn J.

Seweryn J. Wolny człowiek

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

Rafał Hostyński:
Kim jest Maciej Nowak?

A, Maciej Nowak jest recenzentem co tydzień pisującym felietony kulinarne do Co jest Grane w GW. Poza tym Dyrektor Instytutu teatralnego, postać dość oryginalna, a dla niektórych nawet kontrowersyjna.

konto usunięte

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

doc Seweryn J.:
Rafał Hostyński:
Kim jest Maciej Nowak?

A, Maciej Nowak jest recenzentem co tydzień pisującym felietony kulinarne do Co jest Grane w GW. Poza tym Dyrektor Instytutu teatralnego, postać dość oryginalna, a dla niektórych nawet kontrowersyjna.


i byłym dyrektorem Teatru Wybrzeże w Gdańsku
Waldemar Rutkowski

Waldemar Rutkowski Fight for your
passion

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

doc Seweryn J.:

Ciekawe czy knajpa na ostatnim piętrze hotelu Marriott zbija kokosy na tym, że Kaczmarek pił tam wódkę z Krauze?

niezbyt dobry przykład zważywszy na fakt, że owa restauracja nie była wymieniana z nazwy. Najczęściej padała nazwa hotelu.

Ważne jak gadają, a nie, że gadają.

A tak naprawdę knajpa na fajną nazwę, bo gdyby nazywała się bar stokrotka to już jakie śmieszne do pisania o tym by nie było. Ja bym raczej zastanowił się jak podbudować reputację miejsca np w kontekście premiery nowej Alicji Burtona.

wszystko zależy od celów, jakie sobie postawiła właścicielka. Zdyskontowanie tej popularności może negatywnie przekładać się na wizerunek marki. Mam na myśli zmianę grupy docelowej na mniej zasobną w $.

Z drugiej strony nazwa lokalu jest na tyle chwytliwa, że tak jak piszesz, może przerodzić się w hasło o nieco pejoratywnym i śmiesznym zabarwieniu.

A na koniec, powstaje pytanie czy warto wykorzystać zaistniałą sytuację i zmienić wizerunek restauracji?
Seweryn J.

Seweryn J. Wolny człowiek

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

Grzegorz O.:
i byłym dyrektorem Teatru Wybrzeże w Gdańsku

Exactly.
Seweryn J.

Seweryn J. Wolny człowiek

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

Waldemar Rutkowski:
niezbyt dobry przykład zważywszy na fakt, że owa restauracja nie była wymieniana z nazwy. Najczęściej padała nazwa hotelu.

"bar na ostatnim piętrze hotelu Marriott" - moim zdaniem wystarczy.
A na koniec, powstaje pytanie czy warto wykorzystać zaistniałą sytuację i zmienić wizerunek restauracji?

A no właśnie. Lokal ma oryginalny wystrój, spójny wizerunek, znajduje się w bardzo prestiżowej lokalizacji. W świetle zbliżającego się zamknięcia "zakąsek-przekąsek" oraz faktu, że jest to zagłębie klubowe nowy koncept być może miałby szanse by przejać klientele "sety i galarety". Ale musiała by być to rewolucja.
Waldemar Rutkowski

Waldemar Rutkowski Fight for your
passion

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

doc Seweryn J.:
Waldemar Rutkowski:
niezbyt dobry przykład zważywszy na fakt, że owa restauracja nie była wymieniana z nazwy. Najczęściej padała nazwa hotelu.

"bar na ostatnim piętrze hotelu Marriott" - moim zdaniem wystarczy.
tu pozostanę przy swoim zdaniu :)
A na koniec, powstaje pytanie czy warto wykorzystać zaistniałą sytuację i zmienić wizerunek restauracji?

A no właśnie. Lokal ma oryginalny wystrój, spójny wizerunek, znajduje się w bardzo prestiżowej lokalizacji. W świetle zbliżającego się zamknięcia "zakąsek-przekąsek" oraz faktu, że jest to zagłębie klubowe nowy koncept być może miałby szanse by przejać klientele "sety i galarety". Ale musiała by być to rewolucja.

dokładnie i co ciekawe zastanawiam się również, czy nie jest to jedyne wyjście? W końcu utrzymanie, a właściwie przywrócenie marce wizerunku sprzed afery jest na pewno bardzo trudne, o ile nie niemożliwe.

Najśmieszniejsze jest to, że "Pędzący Królik" najzwyczajniej w świecie pasuje do kontekstu jakiejkolwiek afery :)

konto usunięte

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

od kiedy ta knajpa zaczęła się pojawiać w mediach, widziałam już parę reportaży na jej temat: o menu, o wystroju, wywiady z właścicielką. Restauracja ma swoje pięć minut i je wykorzystuje. Ale fakt faktem, że dosyć często mijam to miejsce i tłumów,zwabionych nagłą popularnością, w środku jakoś nie widać... :)
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

doc Seweryn J.:
Recenzja ukazała się w ten piątek, wiec pewnie nie słyszeli wcale.

Nie sądzę by ludzie walili drzwiami i oknami do tej knajpy, bo została wymieniona podczas komisji śledczej (zwłaszcza, że w kontekście negatywnym). Raczej będzie to ciekawostka towarzyska lub na zasadzie dowcipu ("spotkajmy się w pędzącym"), i szybko pójdzie w zapomnienie.
Nie muszą walić drzwiami i oknami... ale po roku czy dwóch, część osób może pamiętać nazwę PK, nie pamiętając skąd... może z dobrych recenzji na jej temat ;)
I traktuję to jako plus dla gastronomii, o ile manu, kucharze i reszta obsługi PK nie ugoszczą i nakarmią odpowiednio zgłodniałych klientów.

doc Sewerynie... musimy zatem poczekać jakiś rok ;)
i odgrzejemy temat...
Seweryn J.

Seweryn J. Wolny człowiek

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

Oby tylko w Króliku nie odgrzewali kotletów :)
Igor Downar-Zapolski

Igor Downar-Zapolski
marketing/reklama/pr
/www

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

Hmm.. Jak dla mnie ta knajpa jest marna. Poza tym specyficzny wystrój odpowiada chyba mało komu. Jak dla mnie różowy niezbyt pasuje do obiadu, a tym bardziej kolacji. A fakt, że ma związek z jakąś afera wcale nie musi działać na jej korzyść :)
Anna S.

Anna S. Marketing &
Innovation
Professional

Temat: pędzący królik - spełniony sen marketingowca

Nie zgodze sie z wypowiedziami dotyczacymi watpliwej poczytelnosci CJG i opinii Macieja Nowaka. Recenzje czytalam, wielu moich znajomych komentowalo. knajpy chyba nie obowiazuje "niewazne jak, wazne ze sie mowi".

Następna dyskusja:

SIMS 3 - Electronic Arts Po...




Wyślij zaproszenie do