konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Łukasz P.:
Jackie Brown chyba był najsłabszy w mojej ocenie. Brakuje tam klasycznego dla Quentin'a teatru absurdu...

Ale są inne smaczki, np. ta sama sytuacja "widziana" z prespektywy różnych bohaterów. Jak dla mnie Jackie Brown niczym nie ustępuje innym filmom, jest inny, wolniejsze tempo, ale nie jest słabszy, gorszy. Moim zdaniem mocno niedoceniony film przez publiczność, krytyków.

konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Łukasz P.:
Jackie Brown chyba był najsłabszy w mojej ocenie. Brakuje tam klasycznego dla Quentin'a teatru absurdu...
Grindhouse tez nie porywa. Reszta jest ok :-D

- facet zabija kumpla nie za to że zabił jego laskę, tylko za to że nie przyniósł łupu
- facet wraca do domu i pyta czy kumpel "puknął" jego laskę i jak było
- Michael Keaton na poważnie i do tego negatywnie
- De Niro ginie prawie w środku filmu
- Chris Tucker nie jest "wesołym murzynkiem", ginie dość nieoczekiwanie i nie jest to wesołe

Myślę, że z paru jeszcze innych względów film jest unikalny (i wart obejrzenia)...

konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Hostel - świetny

Od Zmierzchu do Świtu - świetny

Najsłabszy - Kill Bill

oczywiście jak dla mnie :)

no a Pulp... niedościgniony...
Anna Smułka

Anna Smułka Angażuję chatboty do
pracy w HR :)
Emplobot / Intrabot
/ ...

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Adam C.:
Jedni lubią country, inni rock'n'rolla. A jeśli chodzi o wampiriadę Roberta i Quentina polecam kapitalny dialog na końcu filmu:
- Kto to był? Psychole?
- Psychole nie eksplodują pod wpływem światła słonecznego, choćby mieli superzajoba. To były wampiry."
Ilekroć przypominam sobie ten absurdalny dialog, uśmiecham się
od ucha do ucha.


Dla mnie cały film był genialny!
Pierwsza połowa to taki pokręcony film drogi, druga rodem z kiepskiej gry komputerowej. Do tego genialna obsada (jedyny film w którym dobrze wypadł George Clooney) + sam Tarantino jako zwariowany braciszek. Cacy

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

wszystko zalezy od gustu.
Mi akurat ieco skrytykowany na poczatku "Od zmierzchu do świtu" sie podobał
za to jakos nie trafił do mnie Jackie Brown.
ale to moje prywatne zdanie

konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Do listy porażek dodaję "Grindhouse vol. 2. Planet Terror". Film nie ma stylu, w przeciwieństwie do "Deat Proof", no i z humorem nie jest najlepiej. Rodriguez jest nieporównywalnie słabszym reżyserem niż QT.

konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

A co wy tu tak stadnie wymieniacie słabe filmy Tar. Moim zdaniem wszystkie są mniej lub bardziej ok. Poziom dobry do genialnego.
Moim zdaniem są ludzie kina, którzy nie zejdą poniżej pewnego poziomu.Andrzej Marek B. edytował(a) ten post dnia 10.11.07 o godzinie 18:55

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

dla mnie Hostel to porazka. wogole nie ma klimatu QT. reszta mniej lub bardziej dobra ale jednak dobra:)

a w "od zmierzchu do świtu" byly genialne dialogi. np:

-dokad jedziemy?
-do meksyku.
-a co jest w meksyku?
-meksykanie:)

~~

- whats your name?
- Kate. and yours?
- Sex Machine

:D
Marcin Kosiec

Marcin Kosiec Producent filmowy

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

http://youtube.com/watch?v=nOnSu1FUf-g
grindhouse trailer:
Sluts of Death 2 - Total Annihilation aka Zdziry Śmierci 2 - Total Annihilation

konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Najsłabszy z do tej pory oglądanych - Planet Terror. Wydaje mi się, że nakręcili go podczas jakiejś desperacko nudnej imprezy:)
Patrycja Hrabiec-Hojda

Patrycja Hrabiec-Hojda Infobroker | broker
informacji

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Adam L.:
Najsłabszy z do tej pory oglądanych - Planet Terror. Wydaje mi się, że nakręcili go podczas jakiejś desperacko nudnej imprezy:)

o ile się nie mylę to Planet Terror nie jest Tarantino tylko Rodrigeza i jest typowym filmem jak na niego :D

Moim zdaniem może nie najgorszym ale znudził mnie film "Jackie Brown" choć może za mało razy go widziałam, żeby wszystkie gagi pojąć :)
Tomasz M.

Tomasz M. Starszy Specjalista
ds. realizacji umów
- ING Lease (Pols...

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Według mnie najsłabsze są "Wściekłe Psy". Akcji tam nie ma wcale, tylko ciągłe gadki, momentami tylko ciekawe...

konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Anna Kociucka:
Zdecydowanie Hostel, byłam bardzo zaskoczona, że Tarantino z tym czymś miał coś wspólnego...
sam nie wiem ale skoro tak uważasz
Daniel B.

Daniel B. Specjalista

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Tarantino jedynie , ( a moze uff dla rezysera i scenarzysty)wyprodukowal Hostel. Napisal do niego scenariusz i Rezyserowal go Eli Roth.

Trzeba rozpatrywac film odnosnie GATUNKU.
Z tego co wiem Hostel zgarnal pokazna liczbe nagrod, plus byl ogromnym kasowym sukcesem ( duze przebicie zarobkow , nad wydatkami - chyba na miare remake "Teksanskiej masakry pila mechaniczna", czy "Pily" . Na dodatek polowe potrzebnych pieniadzy tworcy zdobyli w trakcie krecenia filmu, a dni zdjeciowych bylo troche ponad 30!!

Pozatym to byl dobry horror, tyle ze trzeba ten gatunek filmow lubic ,aby go docenic ;)

konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Marcin Kosiec:
http://youtube.com/watch?v=nOnSu1FUf-g
grindhouse trailer:
Sluts of Death 2 - Total Annihilation aka Zdziry Śmierci 2 - Total Annihilation


Zdziry Śmierci 2 - Totalne Unicestwienie (zniweczenie, zagłada)
dla mnie BOMBA! :)
Katarzyna G.

Katarzyna G. Mgr. Prawa,
Uniwersytet
Warszawski

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Zdecydowanie "Planet Terror", entuzjastyczne podniecenie po śmiercioodpornym szybko się wypaliło:(

konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Witam!
Jak tu czytam czasem Wasze wypowiedzi, to aż mi się włosy na głowie jeżą. Trudno będzie mi się trzymać tematu odnośnie najgorszego/ najsłabszego filmu Tarantina. Poza tym, oczywiście, jeśli ktoś nie ma w sobie czegoś z gangstera, świra, narkomana, idioty, masochisty, to jakkolwiek filmy Tarantina nie podejdą. Trzeba mieć w tej materii zajawkę ;)
Ale jak można mówić, że najslabszym filmem Tarantino jest From dask till down? Przecież to jeden z lepszych, choć jak dla mnie, wszystkie są dobre (no prawie, ale to później). Najbardziej podobała mi się scena z jedną z moich ulubionych aktorek Juliette Lewis (tak przy okazji, świetne role w Przylądku Strachu Scorsesa i Husbands and Wifes Allena, ona jest po prostu genialna! Wygląda i zachowuje się, w filmach, jakby była ułomna, a przy tym jest tak niesamowicie seksowna!), scena zagrana z Tarantino oczywiście (który tradycyjnie dostał rolę jakiegoś upośledzonego braciszka, który chciałby tylko zabijać, ćpać i chlać), rozmowa w przyczepie-
- Where are you taking us?
- To Mexico.
- What’s in Mexico?
- Mexicans.
Piękne ☺
No i oczywiście scena tańca Hayek, nie trzeba tego komentować;) A tak przy okazji, trochę podobna wydaje mi się scena w Death Proof, gdzie laska tańczy taniec erotyczny, jak się później okazuje, dla zabójcy (to chyba nawet ona w efektowny sposób traci później nogę;)
Następny film- Jackie Brown- nie można powiedzieć, że jest słaby! Co najwyżej, że przeciągły, co nie znaczy, że nudny! Jedyny taki mało, powiedzmy, porywczy, film Tarantino. Fabuła dopracowana i dopięta na ostatni guzik. To powiedziałabym taki film wzorcowy, jako gatunek sztuki wizualnej i formy przekazu. Od początku do końca. Ale sceny po prostu niezapomniane i gra aktorska, tak samo ☺
Pierwsza scena, która mnie rozwala. Kiedy De Niro zostaje sam na sam z laską kumpla, oglądają zdjęcia na ścianie, dziewczyna mówi, że to ona na tym zdjęciu, w Japonii z facetem, gadka- szmatka, napięcie rośnie (bo przecież Louis dopiero co wyszedł z pierdla po latach i znalazł się w towarzystwie seksownej blondynki w krótkich spodeneczkach sam na sam), napięcie rośnie i w końcu pada to bezpruderyjne, bezpośrednie pytanie, zadane beznamiętnym tonem, niczym, podasz mi sól? :
- Wanna fuck?
- Yes.
:D No i kto oglądał, dalej wie, jak szybko się scena rozegrała. De Niro jak zawsze- fantastyczna gra aktorska.
Kolejna scena z filmu Jackie Brown- kiedy ta sama o parka wraca już ze sklepu (finalne sceny), i szukają samochodu na parkingu. Atmosfera lekko napięta, a dziewczyna daje do pieca.
- Loius, nie wiesz, gdzie zostawiłeś samochód?
- Louis, nie potrafisz zapamiętać, gdzie zaparkowałeś?
- Louis, Louis, Louisssssssssssss (tak, to przeciągłe ssssss, piękne)
I bang bang bang, urwane nagle „ssssss“ ; )
- Wiem, że potrafiła człowieka wkur**, ale musiałeś ją zastrzelić? Heheh, kto oglądał, to wie, gdzie te sceny i jak wyglądają ; ) A kto nie oglądał, polecam.
Kolejna pozycja tarantinowska Wściekłe psy. Mocne kino, podobają mi się takie klimaty. Napad nie wyszedł i zaczyna się podglądanie bandy „od kuchni“. Widzimy, jak się biją, tłuką, podpalają, znęcają :) Nie pamiętam dobrze tego filmu, muszę go sobie odświeżyć. Ale z tego, co pamiętam, to dialogi tam są bardzo dobre ☺ No i czarny humor.
O Pulp Fiction rozpisywać się nie będę, nie czuję się na siłach opisywać takiego majstersztyka, a poza tym film broni się sam w każdej postaci, myślę, że nikt nie sprzeciwi się temu, że film kultowy to jest.
Co do Hostelu, o ktorym piszecie, to możliwe, że oglądalam, ale nie pamiętam, więc zapewne nic ciekawego, skoro nie pamiętam ; ) Ale to nie była produkcja i reżyseria zdaje się Tarantino, więc nieważne ;)
Kill Bill- przepiękny. Rozpisywać się też tu o nim nie będę, bo na to trzeba by było osobny temat :)
Co do najnnowyszych produkcji- Death Proof- świetne sceny, miażdżący, wbijający w fotel finał, genialne dialogi, niezła fabuła, i genialna muzyka!
Planet terror- ojejku ale się uśmiałam, świetny film, parodia wszystkiego- horroru, romansu, komedii, filmu akcji, no i te bezużyteczne talenty nr... weszło mi to w codzienny język ;) (jak cała masa haseł, cytatów, fragmentów z filmów).
Generalnie dla podsumowania mogę po prostu z całego serca polecić filmy Tarantino. A doczekać się nie mogę Bękartów Wojny :D
Pozdrawiam serdecznie!
Ela.
Marcin Kosiec

Marcin Kosiec Producent filmowy

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

dziekuje slicznie!
Maciej L.:
Marcin Kosiec:
http://youtube.com/watch?v=nOnSu1FUf-g
grindhouse trailer:
Sluts of Death 2 - Total Annihilation aka Zdziry Śmierci 2 - Total Annihilation


Zdziry Śmierci 2 - Totalne Unicestwienie (zniweczenie, zagłada)
dla mnie BOMBA! :)

konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Zastanawia mnie bardzo jak w trailerze znalazł się tam tytuł po polsku :)

konto usunięte

Temat: Najgorszy film Tarantino, lub przy jego współudziale

Dla mnie zdecydowanie Death Proof.

Następna dyskusja:

Najlepszy film Tarantino




Wyślij zaproszenie do