Sebastian
Cybulski
aktor, lektor,
producent, pedagog
Temat: 'PROCA' N. Kolada - Teatr Scena Prezentacje (Warszawa)
Zapraszam serdecznie na spektakl'PROCA' N. Kolada
w przekładzie Jerzego Czecha
reż. R. Szejd
OBSADA:
Bartosz Opania
Cynthia Kaszyńska
Sebastian Cybulski
PRAPREMIERA POLSKA: 2 lutego 2008 roku
LAUREAT NAGRODY: FELIKS Publiczności 2008!
Nikołaj Kolada w swoich dramatach w mistrzowski sposób opisuje życie rosyjskiej prowincji i jej pokaleczonych przez los mieszkańców. Nie ucieka przy tym od tematów trudnych i kontrowersyjnych. Sprowokowało to krytyków do przypięcia jego dramaturgii łatki tzw. "czarnuchy" i zestawienie jej z twórczością brutalistów. Kolada odżegnuje się od tych porównań: Według mnie teatr nie może się kończyć na rozrywce, powinien widzem wstrząsać, wyprowadzać z jego przyzwyczajeń. Powinien być jak zastrzyk w serce, od którego serce zaczyna bić coraz szybciej. Ale to nie znaczy, że człowiek ma wychodzić z teatru przygnębiony tym strasznym i czarnym światem. Nie, to ma być zastrzyk pobudzający do życia.
"Proca" to pierwsza rosyjska sztuka dotykająca problemu miłości homoseksualnej. Poruszający się na wózku Ilja całe dnie spedza na piciu i wpatrywanie się ściany swojego mieszkania. Wieczorami, narastającą w nim złość i frustrację, wyładowuje wybijając sąsiadom szyby w oknach. Pewnego dnia spotyka przystojnego i nieskażonego brudem życia Antona. Mężczyzn pozornie dzieli wszystko, wkrótce jednak okazuje się, że nie potrafią bez siebie żyć.
FRAGMENTY RECENZJI:
W Rosji Koladę za "Procę" o mało nie zlinczowano (...). Jednak tekst ten różni się od wszystkich, w których seksualną inność oswajano, próbowano rozbroić dawką sentymentalizmu, neutralizowano wzruszeniem. W "Procy" homosekualizm nie jest ratunkiem w miłości, ale nieusuwalną skazą. Pisarz daje bohaterom prawo do kochania, a nam do kibicowania ich uczuciu. Na krótko. Ciężar jest zbyt dotkliwy. Ucieczką będzie wzajemne zadawanie ciosów.
Jacek Wakar,"Dziennik. Kultura" 2008
"Proca" Nikołaja Kolady w znakomitej inscenizacji Romualda Szejda to widowisko, jakich już się nie spotyka. Idealnie harmonijne, adresowane do inteligentnego widza, którego reżyser nie zamierza wyręczać w myśleniu. Pozostawia margines swobody dla wyobraźni.
Janusz R. Kowalczyk, "Rzeczpospolita" 2008
Więcej: http://www.teatrprezentacje.pl
Teatr Scena Prezentacje.
ul. Żelazna 51/53
(róg Porstej, Norblin)
Warszawa
jak trafić do teatru:
http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Warszawa,+%AFelaz...
ZAPRASZAMY!Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.10.14 o godzinie 15:40