Małgorzata B.

Małgorzata B. Ale to już było.....

Temat: Nasze wiersze

Monika Tatarczak:
*** (świat zamknę...)

świat zamknę w Twojej dłoni
oczy podkreślę
miłością
w czerwonych nabrzmiałych ustach
w ramionach silnych
z zazdrością
popatrzą na mnie
gwiazdy
rozsłane po ciemnym niebie
tak umrę
przeniknę
zmartwychwstanę
aż w końcu odnajdę
siebie
Piękne
Monika Tatarczak

Monika Tatarczak ROXO MT - właściciel

Temat: Nasze wiersze

Małgorzata B.:
Monika Tatarczak:
*** (świat zamknę...)

świat zamknę w Twojej dłoni
Piękne
Dziękuję, choć jestem świadoma "amatorszczyzny" jaką uprawiam :) Miło mi... Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Nasze wiersze

taka wariacja

***
**  *
płonie księżyc
powietrze
wzbiera szronem chmur
więc jednak
głaszczę sierść strumienia
co sie wypręża jak kot
do skoku
żeby złapać echo
lub tylko ślad
na wietrze
więc jednak sie przyglądam
jak tańczy promień
jak sie przemienia
w proch moich źrenic
jak sie syci
 żałobnym psalmem ciała
 ** *
Barbara Jendrzejewska

Barbara Jendrzejewska animatorka
kultury,poetka,
autorka
intrygujących
opowiada...

Temat: Nasze wiersze

Nasz czas

Czas daje

Zabiera czas.

Stroi nam włosy twarze

Szeptem muska ciało

Rzeźbi mapę lat

w zamglonych potokach

uśmiechów

Dotyka dłoni

w lustrze doznań

uderza wytartymi wspomnieniami

kołysze dźwiękiem bezwzględnego obola

pozdrawia boskim Charonem

pulsuje wiecznym Styksem

Płynie ponad ciszę

Ponad mimo

Już


Obrazki


Noc zakwita czasem poety

Na czterech strunach świata

wygrywa chorał pamięci

Staje przed rozproszoną chwilą

Myśli o zarośniętej nadziei

Pisze strofę

co rodzi się bez bólu

w krzyku nocy

w żebraczym geście

w niemym wołaniu...

A tłum pędzi...

by zdążyć na drugi brzeg


Tolerancyjni


napiszę do naszego świata może

usłyszy pomiędzy krzykiem zachłannych

szept sponiewieranych wolnością

zapukam do naszego świata może

obudzi zapomniane przysięgi obrony

potępionych nie twoją wiarą

zawołam do naszego świata może

runą mury scalone różańcem obojętności

potęgą krzywd bez winy

ale świat... to my

nasze oczy wpatrzone w modlitwę

uszy zasłuchane Papieżem

ręce pełne ofiarowania

gdzie jesteśmy

my tolerancyjni

od słów do... słów


Wędrowanie


dokąd teraz gdy świat elipsą tańczy

a Bóg oczy zasłania

nad cierpieniem niezawinionych

w karuzeli dziesięciu przykazań

kręci się człowiek - on wie

jutro będzie lepszy mądrzejszy

nie zakłóci porządku wieczorów i świtów

tylko wydrze jeszcze jedną gwiazdę

by zapłonąć na lodowisku dróg

aż stopnieje po pięty

i kto na kogo się obrazi

człowiek na Boga

czy Bóg na człowieka

konto usunięte

Temat: Nasze wiersze

* * *
kochaj mnie dwa razy
choćby o raz za dużo
ale grzechem jest
nie spróbować
jak smakuje ten żal
który noszę przed sobą

kochaj mnie dwa razy
raz za mało
a innym razem za dużo
może mi kiedyś powiesz
czego było brak
w tej gorączce

kochaj mnie nawet raz
ale tak jak nikt
tak jak się nie spodziewam
tak jak ty nie wiesz
że można

* * *
Andrzej G.

Andrzej G. Database Manager

Temat: Nasze wiersze

syn człowieczy

zdefiniowany więc zrodzony
cyrklem Kopisty odłożony
karmiony mlekiem leksykonów
odparowanych z metafory

mogłem być
fajką
jajkiem
tęczą
mieć twarz lub chociaż być bez twarzy
unikatowy wśród wszechrzeczy
zgubiony
między pojęciami

między istotą a obrazem
imieniem a naturą kształtu
w kalejdoskopie definicji
musi być czasu kwant nietrwały
oczekujący przyczajony
jeszcze nie nowy
już nie stary
z jabłkiem zielonym nierozdzielnym
tłem osłupiałym zniebieściałym

konto usunięte

Temat: Nasze wiersze

* *
i oddechy ciepłe
w oddali obcej tęsknoty
smukleją czasami
w wąskie cienie okien
nic na to nie poradzę
to jest niebo
stworzone moimi palcami
i ciemność która skradła
mi serce
też jest moja
i spojrzenia ciepłe
co czasem się skrzą
jak anioły na wietrze
też są moje
nic na to nie poradzę
** * *
Jadwiga Magnuszewska

Jadwiga Magnuszewska badacz, twórca
Panstrukturalnej
Teorii Wszystkiego

Temat: Nasze wiersze

Jakub Ziemovit Bednarczyk:
* *
i oddechy ciepłe
w oddali obcej tęsknoty
smukleją czasami
w wąskie cienie okien
nic na to nie poradzę
to jest niebo
stworzone moimi palcami
i ciemność która skradła
mi serce
też jest moja
i spojrzenia ciepłe
co czasem się skrzą
jak anioły na wietrze
też są moje
nic na to nie poradzę
** * *
Jest coś pięknego w tym co napisałeś, ale
no właśnie ale .. brakuje mi w tym wierszu jakiegoś przekazu, pytania, treści, wzmocnienia, uwypuklenia ....

konto usunięte

Temat: Nasze wiersze

też to czuje ale nie mam pomysłu. zwyczajnie napisałem...
chociaż zastanawia mnie czy dać tytuł ? < bezradność >
czy nie za często powtarzam tutaj słowa " też są moje "
jednak nie umiałbym bardziej minimalistycznie uwypuklić tęsknoty lub wszystkiego czego mi brak

http://autokryf.blog.onet.pl/ -- skończyłem :)
pozdrawiamJakub Ziemovit Bednarczyk edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 21:02
Agnieszka Skołyszewska

Agnieszka Skołyszewska Specjalistyczna
Poradnia
Profilaktyczo-Terape
utyczna: psy...

Temat: Nasze wiersze

Witaj Nowy Dniu
Słońce witaj i rozjaśniaj
Ziemio nie wiruj pod stopami
Człowieku nie wdzieraj się we mnie
Bądź towarzyszem
Mężczyzno spójrz- jestem kobietą
Łagodnie, szaleńczo, tkliwie
Szumi potok, od stóp do głów
Zanurz się w nim i płyń z prądem,
Mężczyno
Człowieku
Ziemio
(14 marca 1991)

konto usunięte

Temat: Nasze wiersze

Dom

gdzieś pomiędzy tym wierszem
a stacją kolejową wędrówka

bordowa sukienka, opalone nogi, długie
poranne kąpiele, nasze miejsce neutralne
wyznacza ten dom, stacja, ulica Chopina
pomazane przystanki, po coś tu jestem

towarowy z węglem, pomyślałem o tobie
cholerna gra w skojarzenia, nie mam biletu
na ustach resztki szminki i okruchy
trzymające się małymi rączkami ubrania

zaśnieżone ulice, wczorajsze myśli
opuszczony dom, dziura w płocie
chwilowa pustka, podróż tramwajem

wysiadam na Chopina, zaczęło padać

Temat: Nasze wiersze

lubię takie "klipy" nasycone ledwo dotkniętymi obrazami, wrażeniami, wspomnieniami, w których składnia ograniczona jest do minimum. I też miewam (coraz częściej niestety - niestety, bo trudno mi się wtedy skupić na czymś) taki chaos w głowie.
Jadwiga Magnuszewska

Jadwiga Magnuszewska badacz, twórca
Panstrukturalnej
Teorii Wszystkiego

Temat: Nasze wiersze

Jakub Ziemovit Bednarczyk:
też to czuje ale nie mam pomysłu. zwyczajnie napisałem...
chociaż zastanawia mnie czy dać tytuł ? < bezradność >
czy nie za często powtarzam tutaj słowa " też są moje "
jednak nie umiałbym bardziej minimalistycznie uwypuklić tęsknoty lub wszystkiego czego mi brak

http://autokryf.blog.onet.pl/ -- skończyłem :)
pozdrawiamJakub Ziemovit Bednarczyk edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 21:02
"nic na to nie poradzę", to jest to zdanie, które zaburza, zostawia posmak nieuporządkowania, tego że autor nie miał pomysłu na całość
powiedz zwykłymi słowami co przez ten wiersz chcesz powiedzieć, a zobaczysz że łatwiej będzie Ci to potem powiedzieć wierszem

konto usunięte

Temat: Nasze wiersze

<edit>Małgorzata J. edytował(a) ten post dnia 24.12.11 o godzinie 10:13

konto usunięte

Temat: Nasze wiersze

Tym razem dłuższy tekst, w zasadzie składający się z pięciu części ściśle ze sobą związanych. Jeżeli ktoś poświęci czas, zachęcam do lektury.

Stażysta

I.

Wszystko zacina się jeszcze przed ósmą. Portier nie pozwala
wejść do budynku tłumowi stojącemu przed drzwiami. Zaciąłem się
przy goleniu, gwiazdko. Zanim przyjmę klientów, jeszcze do WC.
Dwa klucze. Mało czasu. Dużo wieczornego piwa.

(Zacięta walka z rozporkiem. Klaudia miała słuszność
mówiąc o spodniach na guziki.)

Więc siedzę w pokoju kierownika. Jak zwykle
od rana ciężkie powietrze, ale nie otwieram okna.
W drzwiach zacina się klamka. Zacina deszcz, puka i puka
w szybę. I tak cię nie wpuszczę, bo cię nie lubię!

(W pokoju obok koleżanki zaczynają pracę. Słychać
gwizdy na trybunach elektrycznych czajników.)

II.

Wrzące krople parują. Po chwili łączą się w pary.
Tylko nie puszczać pary z ust. Nie puszczać
parami do ubikacji. Żadnego romansu nie da się ukryć.
Piętnaście po ósmej. Poranna prasa. Krzyżówki

z nagrodami. Pani z okienka zepsuł się toster.
Ranne godziny. Nam nie uda się czasu odwrócić.
Za to odwracamy się od siebie. Błędne decyzje.
Błędne koła. źle wypełnione wnioski.

(Kochanie, spójrz na mnie i wyciągnij
wniosek. Ja wyciągnę ćwiartkę, kochanie.)

III.

Opieka dla potrzebujących. Jak wypełnić ten wniosek?
A ona nie może opiekać. A ja nie mogę opiekować się
tobą. I tobą. Kiedy tyle spraw nie załatwionych
kiedy dyrektor żąda sprawozdania, ja nie zdaję

sobie sprawy. Nie zdaję sprawy tobie, rybko. Wejdź. Skoro już
przyszłaś powiedzieć dzień dobry. Wejdź. Tylko nie zamykaj okna.
Zaciąłeś się? Tak, zaciąłem. Zacięte rozmowy. Mamy tylko chwilę.
Nasza chwila nie będzie trwać wiecznie. Więc prędzej, malutka.

IV.

Wyobraź sobie niebo. Na niebie gwiazdy w woali chmur.
Telefon. Nie odbieraj. Noc trwa tak krótko. Nie odbieraj.
Wołali cię do czternastki. Pilna sprawa. Mówiłem.
Nie odbierać. Linia zajęta, zajęte dłonie trzymające

słuchawkę. Więc wyobraź sobie gwiazdy. Każda gwiazda
to czyjeś życzenie. Gdy gwiazda będzie spadać
za ciemny horyzont życzenie się spełni. Więc zabiorę cię
na oglądanie nieba, kwiatuszku.

Tak mnie nie poderwiesz. Nie tędy droga. Nie tędy.
Zagubiłem sens motylku. Zagubiłem go w plątaninie
twoich włosów. W tych myślach, które niechybnie da się
wyczytać z twoich oczu.

Tak mnie nie poderwiesz. Nie tędy droga. Ta droga
jest prosta, ale nieoznaczona. Tak łatwo pogubić się.
Zagubieni poszukują drogi, choć mają wyznaczone cele.
Muszą tylko trafić na właściwe szyny, promyczku.

V.

Po szynach suną pociągi wiozące węgiel. Jest ręka
na szynach umieszczona. Złamanie z przemieszczeniem.
Przemieszczenie w stronę światła. To nie ja pociągam
za sznurki. Pociągam nosem, przeziębiony.

Pociągasz mnie, i przeziębiona nie jesteś. Czas umyka
w domach towarowych. Uchyla rąbka spódnicy. Czas jest kobietą.
Czekam na pociąg od czasu do czasu. Pośpieszny. Domy towarowe
towarowe pociągi. Wielu mężczyzn lubi zabawić się czasem.
Andrzej G.

Andrzej G. Database Manager

Temat: Nasze wiersze

pamięć

pielęgnuję wzrokiem sekundę
tropię listek zastygły na krawędzi marmuru
przygryzam gipsowy odlew nieba
trę okruchy krwi w kącikach oczu

za moment zmarszczy się ocean
potoczy się kula możliwości
i świat znów będzie płynąć
z oczu

co krótką wieczność
na brzegu świadomości
przysiada ważniejszym sprawom ku trwodze
jeszcze zielony liść
Agnieszka Skołyszewska

Agnieszka Skołyszewska Specjalistyczna
Poradnia
Profilaktyczo-Terape
utyczna: psy...

Temat: Nasze wiersze

Wtulam się mocno
w Twoje ramiona
Jestem przecież taka słaba
Przygarnij mocno

Ciepło Twych ust zachwyca mnie
Włosy
Oczy
Dłonie
Krótka chwila pieszczoty
Tak bardzo chcę być cząstką Ciebie

(1989)

konto usunięte

Temat: Nasze wiersze

Kiedy czytam o wtulaniu się, ustach, oczach, włosach i dłoniach, i to wszystko
w jednym, krótkim wierszu, czuję się tak, jakbym wciąż układał bardzo dobrze mi
znane puzzle. A może by tak spróbować napisać o miłości bez tych wytartych już
na wszystkie możliwe sposoby słów? Odsyłam do pięknego wiersza Zbigniewa Herberta "Chciałbym opisać":

Chciałbym opisać najprostsze wzruszenie
radość lub smutek
ale nie tak jak robią to inni
sięgając po promienie deszczu albo słońca [...]
itd.

Zresztą i na naszym forum poruszaliśmy już ten temat. Poezja jest sztuką odkrywania głębi i nowych znaczeń słów, a nie powtarzania ich w kółko, w tym samych układach
i kontekstach. Pozdrawiam - MarekMarek F. edytował(a) ten post dnia 27.11.09 o godzinie 13:41
Andrzej G.

Andrzej G. Database Manager

Temat: Nasze wiersze

Golconda
wg R. Magritte'a

mrówcze zamarły korytarze
drążone kanonadą zdarzeń
myśl jedna zatrzymuje czas
jedynie ona tego zdolna
mrowisko nas jest w każdym z nas

mamy osobne samotności
niedostrzegalne unikalne
różnice pojedynczych trwań
choć grawitacja świadomości
ten sam grunt nam pod buty pcha

zawisnęliśmy ponad miastem
zupełnie inni identyczni
diamenty z rozszarpanych skał
węglowy osad bezmyślności
w najtrwalszy przemieniono kształt

cóż nam nieuchronności groźby
mogołów oszalały klan
gdy zbroją frak zastygłych prawd
węgiel niejedną ma odmianę
jesteśmy tym czym obraz nasz
Karolina Żochowska

Karolina Żochowska sugestywna
autokreacja,
dwuznaczne pytania i
dusza rogata...

Temat: Nasze wiersze

A ja jestem proszę Pana cichym szeptem
Jestem między łez strumieniem a dotykiem, czułym gestem
Miedzy grzechem i uśmiechem również jestem
Między tym, co jest już za mną i przede mną, czego nie wiem

Tak więc jestem proszę Pana na zakręcie
Między swoim własnym niebem, własnym piekłem
Między słońca wschodem i wieczornym deszczem
Między wami na swój sposób zawsze będę…

«

Błyski

|

Miniatury

»


Wyślij zaproszenie do