Temat: Balls Revolution vs

Balls Revolution

vs Mój Projekt



Obrazek


dodam tylko że wykonanie projektu zleciła mi agencja która później wykonała stronę dla Balls Revolution na podstawie mojego projektu.
Oczywiście wzięli za to pieniążki których ja nie widziałam na oczy, i otrzymałam jedynie informację zwrotną, że mój projekt się klientowi nie spodobał, że wygrał projekt grafika agencyjnego.

Wg mnie nie jest możliwe żeby dwóch grafików zrobiło tak bardzo podobne projekty, w tym samym czasie.

Oczywiscie napisalam i do klienta i do agencji, ale klient zachowal sie wrecz po chamsku, umywajac calkowicie rece od sprawy. Powiedzial ze zaplacil za strone i nic wiecej go nie interesuje. Agencja natomiast wogole nie odpowiada na moje meile, i nie odbieraja telefonow.

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

paulina L.:
Balls Revolution

vs Mój Projekt

dodam tylko że wykonanie projektu zleciła mi agencja która później wykonała stronę dla Balls Revolution na podstawie mojego projektu.
Oczywiście wzięli za to pieniążki których ja nie widziałam na oczy, i otrzymałam jedynie informację zwrotną, że mój projekt się klientowi nie spodobał, że wygrał projekt grafika agencyjnego.

Wg mnie nie jest możliwe żeby dwóch grafików zrobiło tak bardzo podobne projekty, w tym samym czasie.

Oczywiscie napisalam i do klienta i do agencji, ale klient zachowal sie wrecz po chamsku, umywajac calkowicie rece od sprawy. Powiedzial ze zaplacil za strone i nic wiecej go nie interesuje. Agencja natomiast wogole nie odpowiada na moje meile, i nie odbieraja telefonow.
jaki był Pani zakres prac i forma umowy/ustaleń?Mateusz Dymek edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 01:34

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

Wtóruję pytaniem za Mateuszem.

Jednak w tej sprawie "na oko" (i ze względu na późną dosyć porę) widzę póki co trzy rzeczy:

1. Klient w tym wypadku... ma rację. Tak po prawdzie i na logikę: jego przecież nie dotyczą (i z tegoż względu nie interesują) problemy / spory / zależności jakie wynikły na linii designer (czy też freelancer)-a-agencja w trakcie procesu kreacji. On oczekuje gotowego projektu za który płaci, a to czy się ktoś tam w środku pokłócił, o co pokłócił, czy po prostu ogólnie: jak agencja wykonywała dany projekt, na ogół nie ma dla niego znaczenia. Liczy się efekt końcowy ... i faktura rozliczeniowa. Dlatego wstrzymałbym się od osądów nt. klienta i jego chamskości ale bardziej skupił się na agencji w tym miejscu.

2. najbardziej podobne, niemal identyczne, są logo oraz kolorystyka. Widać że projekt, mimo że generalnie inny, posłużył za baseline do stworzenia tego co zostało sprzedane. Są to jednak dwa osobne projekty, a finalny wykonany gorzej od podkładki.

3. z tego co wiem takie praktyki, tzn. najczęściej w formie "rozpiszmy konkursa, jak coś będzie git to się powie że "żadna z prac nie przeszła" a za trzy miechy rzucim mix tego co podesłali", są dosyć powszechne. Oczywiście że świadczy to o agencji i owym magicznym "grafiku agencyjnym", ale na ogół raczej nic się nie da zrobić jeśli to o co pyta się wyżej Mateusz - czyli umowa/ustalenia, cokolwiek na piśmie - jest/są napisane tak że stawia/ją osobę projekt wykonującą na przegranej pod tym względem pozycji.
Marcin Gajos

Marcin Gajos Doświadczony
Kreatywny@Brandglow

Temat: Balls Revolution vs

paulina L.:

Moim zdaniem, powinnaś to Paulino oddać w ręce jakiego dobrego prawnika od prawa autorskiego. Na pierwszy rzut oka widać, że zbyt mocno zainspirowałaś ,,autora'' wdrożonego projektu.

Już za sam identyczny z Twoim sygnet bym próbował powalczyć w tym temacie.

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

Marcin Gajos:
paulina L.:

Moim zdaniem, powinnaś to Paulino oddać w ręce jakiego dobrego prawnika od prawa autorskiego. Na pierwszy rzut oka widać, że zbyt mocno zainspirowałaś ,,autora'' wdrożonego projektu.

Już za sam identyczny z Twoim sygnet bym próbował powalczyć w tym temacie.

Pytanie tylko czy sygnet był projektowany przez Paulinę, owego grafika czy dostarczony przez klienta...

edit: Gdyby się okazało, że owa agencja CELOWO wykorzystała metodę Kopi-Pastiego, to taka drobna podpowiedź dla Ciebie: ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych mówi tak (Art 79. par.1 pkt 3b:
"Uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać
od osoby, która naruszyła te prawa:
poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności,
a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione - trzykrotności
stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby
należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie
z utworu;" (pogrubienie moje) - wyślij ten cytacik owej agencji, a jeżeli to im nie pomoże w podjęciu stosownej decyzji, to udaj się do jakiejś kancelarii prawnej... Aha - a jak po działaniu takiej kancelarii owej agencji raptem faja zmięknie, to nie zgadzaj się na ugodową zapłatę normalnego wynagrodzenia, bo mam prawo do jego TRZYKROTNOŚCI... Powodzenia... Skurwysyństwo trzeba tępić...Piotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 09:20
Marcin Gajos

Marcin Gajos Doświadczony
Kreatywny@Brandglow

Temat: Balls Revolution vs

Piotr Lewandowski:
Pytanie tylko czy sygnet był projektowany przez Paulinę, owego grafika czy dostarczony przez klienta...

Optymistyczne założenie. Fakt, biję się w pierś ;)
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Balls Revolution vs

W osobnym wątku ( http://www.goldenline.pl/forum/1027450/sprawdzcie-kto-... ) Karol zwrócił uwagę na to, że znak występuje w materiałach video od klienta. Wierzę jednak, że Paulina zaraz nam wyjaśni, iż znak jest jej dziełem, bo tylko wtedy widać jakiekolwiek podobieństwo między stronami (bo kolorystyka w tym temacie sama się nasuwa do wykorzystania - zresztą możliwe, że była zaproponowana przez klienta. nigdy nie słyszałam o sprawie, w której pod hasłem "plagiat" ukrywałoby się "bo on użył fioletu w tle strony").

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

paulina L.:
...
Wg mnie nie jest możliwe żeby dwóch grafików zrobiło tak bardzo podobne projekty, w tym samym czasie.

Paulino wypunktuj podobieństwa (bo chyba ślepy jestem)
Marcin Gajos

Marcin Gajos Doświadczony
Kreatywny@Brandglow

Temat: Balls Revolution vs

Ja już nic nie wiem.

Zwróćcie uwagę, że na materiałach wideo, jest inny sygnet niż na stronie wdrożonej. Do tego, na tych samych materiałach, owy sygnet o dziwo się komponuje z... Arialem. Siakaś masakra.

Paulino, jeśli nie jesteś autorką sygnetu to tutaj raczej nie ma ,,o co'', bo ani za kolorystykę (jak już wspomniała Kasia - ładne zdjęcie profilowe ;) ) ani za układ strony...

(cała klatka jego piersiowa w siniakach)
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Balls Revolution vs

i w tym momencie wspomniana agencja pewnie robi screeny tej wypowiedzi...
na ich miejscu tak bym tego nie zostawiła.

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

I właśnie dlatego padła prośba o umowę / ustalenia, właśnie na takie okazje.

Jeśli okaże/okazuje się że tak naprawdę:

- logotyp jest w materiałach od klienta,
- kolorystyka również wynika z ustaleń z klientem,
- nazwa strony również stąd wynika,
(bo sam póki co innych rzeczy zgodnych lub podobnych się nie dopatrzyłem)

, to pozostaje nic innego jak stwierdzić że Piotr ma rację:
Skurwysyństwo trzeba tępić..

...w tym wypadku stronę rzekomo poszkodowaną. Na miejscu agencji również bym tego tak nie zostawił, choć w przypadku potwierdzenia się tego o czym piszę wyżej, autorka sama wystawiła sobie laurkę, dwukrotnie (bo jeszcze za linkowany wątek).Jakub Łopatko edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 11:22

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

Z minuty na minutę coraz ciekawiej... Nic już nie kumam :D W takim razie KTO, KOGO i PO CO kopiował/okradał ??
Marcin Gajos

Marcin Gajos Doświadczony
Kreatywny@Brandglow

Temat: Balls Revolution vs

Nie ferujmy wyroków. Poczekajmy na wyjaśnienie Pauliny.

Paulino...
Irena Laszczyk

Irena Laszczyk projektantka
graficzna zakręcona
na punkcie literek i
nie...

Temat: Balls Revolution vs

Rzeczywiście jest to coraz bardziej nie jasne, kto kogo chce zrobić
w "karolka".
Tym bardziej, że autorka wątku milczy. Mimo wielu zasadnych pytań.

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

Wydaje mi się że nikt nikogo nie okradł. Z tego co do tej pory zostało zaprezentowane, można wysnuć prosty wniosek - po prostu jesteśmy świadkami najzwyklejszej w świecie manifestacji frustracji autorki projektu, spowodowaną odrzuceniem go przez agencję + klienta i wykonaniu innego, również na podobnych wytycznych ze strony klienta na jakich autorka pracowała - stąd zgodność kolorów czy też logotypu (te same materiały bazowe). :)

Autorka jest ponadto oburzona faktem że klient ma jej pretensje do agencji gdzieś (słusznie zresztą, bo klientowi nic do tego) i z tego powodu stara się rozdmuchać sprawę u nas, stawiając zarzuty agencji o domniemane wykorzystanie jej projektu bezprawnie (nazywając rzeczy po imieniu), a klientowi - chamskie zachowanie.

Tak ja to widzę na tym etapie. Jaka jest prawda - to się zapewne okaże.Jakub Łopatko edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 12:50

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

Kasia Mrozek:
"bo on użył fioletu w tle strony"
Taa? Se poczytaj ;)
http://www.freemagenta.nl/?page_id=121

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

Abstrahując czy zadżumili, czy też nie to mnie bardziej zastanawia fakt po kiego grzyba kraść coś tak koszmarnie zaprojektowanego?

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

Może właśnie dlatego? W końcu "nikt się przecież nie będzie ciskał za ten kicz com zakosił".
Tomasz Rudnik

Tomasz Rudnik Coach, Author,
Speaker - Akademia
Rekrutacji

Temat: Balls Revolution vs

Może właściciel strony się wypowie.

1. Kształt logo pochodzi ode mnie (strona pod tą domeną i z tym logo istnieje od 3 lat).
2. Wymagania co do strony zostały szczegółowo opisane w dokumencie, który otrzymał każdy z grafików (włącznie z kolorystyką i układem strony).
3. Projekt pani która się użala został odrzucony przez niezgodność z wymaganiami.
4. Agencja wywiązała się doskonale z powierzonego zadania.

Pozdrawiam
Tomasz Rudnik
http://ballsrevolution.pl

PS. Straszenie mnie jako klienta agencji sądem, obrażanie klienta, naciąganie na pieniądze pod pretekstem "będę miała dziecko i ktoś musi mi zapłacić", uznaję za wysoce nieprofesjonalne zachowanie. Nie zdziwiłbym się, gdyby agencja wytoczyła sprawę sądową p. Paulinie.Tomasz Rudnik edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 17:27

konto usunięte

Temat: Balls Revolution vs

I właśnie na taki wpis niniejszy wątek czekał, panie Tomaszu. Bo tym oto sposobem okazuje się że fakty są następujące:
- materiały i logo pochodzą od Pana jako klienta,
- autorka daje sobie upust frustracji na łamach GL,
- agencja kreatywna została pomówiona publicznie o coś co w ogóle nie miało miejsca,
- wyszło szydło z worka kto tak naprawdę zachowywał się chamsko.

Gdybym robił taki rajbach przy każdym zleceniu w którym jakiś tam mój pomysł czy też projekt nie przeszedł to albo bym się już dawno zastrzelił albo ktoś by mnie wyręczył.
Kwestie wyboru jednej kreacji spośród kilku przedstawionych to standardowa rzecz w profesji grafika z którą albo trzeba się pogodzić, albo zmienić pracę, jeśli się nie umie. Wydaje mi się że dobrym rozwiązaniem dla pani Pauliny byłoby to drugie, tym bardziej że przy jasno nakreślonych wymaganiach ze strony klienta powinno się móc bardzo łatwo "wstrzelić" w postawione ramy ze stworzeniem odpowiednich wrażeń estetycznych i warstwy użytkowej.

"Nieprofesjonalizm" to więc najlżejsze określenie jakie można tutaj przypisać, zwłaszcza do, jak Pan pisze, chociażby straszenia sądem czy też używania takiej a nie innej argumentacji. Dla mnie osobiście to co zostało uskutecznione w obu wątkach ze strony pani Pauliny i to co powyżej przeczytałem, pozwolę sobie na dosadność, wydaje się wysoce żenujące i smutne.
Nie zdziwiłbym się, gdyby agencja wytoczyła sprawę sądową p. Paulinie.

x2.

Następna dyskusja:

Balls Revolution




Wyślij zaproszenie do