konto usunięte
konto usunięte
Temat: Jak zacząć?
Powiedziałabym: siąść w odpowiednim momencie i napisać!chociaż trudno mi być tu autorytetem... sama nie mam czasu, a po pracy siły :( 'odpowiednich momentów' minęło już wiele
konto usunięte
Temat: Jak zacząć?
Czekam zatem na odpowiedni moment. Może niedługo nadejdzie...Andrzej Urbański informatyk
Temat: Jak zacząć?
Na pewno nie warto myśleć, że siądzie się i napisze ciurkiem z 300 stron. To chyba nierealne. Mnie lepiej od tych z góry zaplanowanych książek wychodzą te powstające z niewielkich, okazjonalnych tekstów: felietonów, artykułów, bajek itp. Pewnego dnia zauważam, że jest tego sporo i mają coś wspólnego. A potem widać luki i nowe motywacje, które trzeba uzupełnić.Ponad dwa lata temu wynaleźliśmy z kolegą świetny trening dla piszących. Jest to społecznościowy serwis literacki http://piszmy.pl. Można się anonimowo zarejestrować i tworzyć teksty wspólnie z innymi pasjonatami. Wybór tych, do których warto dołączyć naprawdę spory, a można też samemu zainicjować pomysł, którego nie mielibyście sił samemu rozwinąć. Inni na pewno pomogą.
Władysław
Zdanowicz
opowiadacz
literackich historii
Temat: Jak zacząć?
Sorry Andrzeju, ale twój pomysł do mnie nie trafia.Jeśli chodzi o mnie, to najpierw coś we mnie długo siedzi, myślę o tym, zbieram materiały i przekonują siebie, że to wszystko jest niepotrzebne i skończy się stratą czasu.
Aż któregoś dnia siadam do laptopa i zaczynam pisać krótkie streszczenie które niespodziewanie zaczyna żyć swoim życiem. To co miało być jedna linijką zmienia się w pięć stron, a później już samo idzie. Czasami piszę do dziesięciu stron, czasami nic i mam wyrzuty sumienia, więc znowu siadam i nic mądrego nie przychodzi mi do głowy. Po godzinie zaczynam poprawiać poprzedni tekst i przeskakuję na nowe strony i idzie... Żona wtedy mówi, że jestem w pokoju razem z nią ale nie ma mnie w domu, ale ja to lubię...
konto usunięte
Temat: Jak zacząć?
Zupełnie jak ja. Najgorszy moment, to usiąść i zacząć pisać. > władysław Zdanowicz:Sorry Andrzeju, ale twój pomysł do mnie nie trafia.
Jeśli chodzi o mnie, to najpierw coś we mnie długo siedzi, myślę o tym, zbieram materiały i przekonują siebie, że to wszystko jest niepotrzebne i skończy się stratą czasu.
Aż któregoś dnia siadam do laptopa i zaczynam pisać krótkie streszczenie które niespodziewanie zaczyna żyć swoim życiem. To co miało być jedna linijką zmienia się w pięć stron, a później już samo idzie. Czasami piszę do dziesięciu stron, czasami nic i mam wyrzuty sumienia, więc znowu siadam i nic mądrego nie przychodzi mi do głowy. Po godzinie zaczynam poprawiać poprzedni tekst i przeskakuję na nowe strony i idzie... Żona wtedy mówi, że jestem w pokoju razem z nią ale nie ma mnie w domu, ale ja to lubię...
Małgorzata Mirosława
P.
experienced teacher,
psychologist and
addiction
psychothe...
Temat: Jak zacząć?
Najważniejsze to mieć czas i spokój...i rzecz jasna koncepcję, bez tego ani rusz. A potem wystarczy uruchomić wyobraźnię, zobaczyć swoich bohaterów, miejsce akcji i....zacząć wszystko ubierać w słowa. Powodzenia :-)konto usunięte
Temat: Jak zacząć?
Nie raz jest tak, że muszę się aż zmusić do pisania - i wtedy powstają najgorsze teksty. Ale jak jest odwrotnie, i opowiadanie które pisze pochłonie mnie bez reszty - to są prawdziwe brylanty. Szkoda że jest ich tak mało. Lecz nie przejmuje się tym. Piszę dalej.W pisaniu nie tylko najważniejsza jest wyobraźnia, umiejętność pisania, czas, cierpliwość, talent czy też spokój. Najważniejsza jest pasja. Jeśli my tego nie będziemy lubić, również czytelnik nie będzie tego lubił.
A jak zacząć pisać? Po prostu zacznij...
Pozdrawiam :)
Podobne tematy
Następna dyskusja: