Krzysztof
T.
Konsultant /
projektant
oprogramowania
Temat: Otwock - kałuże na ulicach
Ostatnio coraz intensywniej nurtuje mnie, dlaczego miasto nic z tym nie robi. Byle deszcz i na każdej ulicy kałuże takie, że jadąc samochodem trzeba istotnie zwolnić. Pod wiaduktami ostatnio parę razy nie dało się przejechać (samochodem osobowym, nie mówię o amfibiach).A wystarczy wyjechać z Otwocka i nagle problem kałuż znika. W Józefowie nie istnieje...
Pytanie: co robią te darmozjady z rady miasta?
Pytanie 2: jak można wywrzeć na nich presję, żeby zaczeli coś robić?
Co w ogóle myślicie o tym problemie? Czy to może tylko mój urojony problem? :-)Krzysztof T. edytował(a) ten post dnia 18.08.08 o godzinie 10:23