Temat: Stellar Stories Night – Easy Jazzy Electric Penne

Stellar Stories Night – Easy Jazzy Electric Penne

Kolejna odsłona cyklu imprez STELLAR STORIES w klubie Discrete. W piątek, 14 listopada przy ul. Nowogrodzkiej 11 kolektyw zaprezentuje muzyczny kalejdoskop brzmień disco-tech XXI wieku. Z jednej strony romantyczne italo, z drugiej strony drapieżne elektro. Sos doprawiony klimatycznym, głęboklim housem z baaaardzo finezyjną nutą disco. Dania syntezowane na żywo, bez udziału mikrofali. Obsługa operując gałkami rozgrzeje parkiet do białości.

Stellar Nihgts Cookin’ Crew:
PUZIA – live/dj
ALIUS – live/dj
ROMANTIXXX aka DŻONY TOMALA – live/dj
PSIONIC DREAMS – animusic live show

Start 21.00
Wjazd: 10 zł

Puzia
Na co dzień zawodowy strateg, czerpiący zyski z gierek innych z mimiką pokerzysty. Jego horsem jest tworzenie muzyki w stylu very fresh i cool. Inspiruje go wszytko co jest na tej ziemi słyszalne i zasilane elektrycznie. Gra z czarnych placków, organizuje, produkuje. Podczas cyklu STELLAR STORIES NIGHTS zaprezentuje swoje gwoździe bez najmniejszej krępacji i wbijać nimi będzie w parkiet. Konsekwentnie i skutecznie.

ALIUS
Współtwórca i członek kolektywów The Disconauts, Capitol City Rockers, Sambor aka Alius&Ezzo. Od 1999 roku z powodzeniem zajmuje się produkcją muzyki. Styl jaki prezentuje w swoich wydawnictwach oscyluje wokół gatunków electro, techouse i minimal. Jego ostatnie wydawnictwo 'aetherna' wydane sumptem nowojorskiej wytwórni 'Science groove' znalazło się na 3 miejscu sierpniowego top 10 rozgłośni 'WKCR FM'. Wcześniejsze produkcje wydane w takich labelach jak ProgCity rec czy Peppermint Jam, jak i konsekwencja w doskonaleniu warsztatu pomogły mu w podpisaniu nowych kontraktów. Wraz z początkiem września sumptem hiszpańskiej wytwórni StandBy records wydanie zostany nowy singiel pt. Soca, energetyczna mieszanka nowoczesnej elektroniki i house'u.

Dżony Tomala aka RomantiXXX.
Pierwsze taneczne kroki stawiał na szalonych old schoolowych dyskotekach, gdzie przemierzał densflor wzdłuż i wszerz krokiem dostawnym. Od dziecka wariował na punkcie muzyki, całą kasę, którą dostał na komunie, wydał na kasety. W tamtych czasach królowało italo i styl „romantic warrior”. Od tamtej pory nie jest sobą, a kimś innym. Sam jeszcze nie wie kim. Na pewno nie Kim Wilde.

Przemek Ostaszewski (PSIONIC DREAMS)
Człowiek-ośmiornica. Jako wytrawny mafiozo swymi mackami ogarnia szereg interesów „rodziny”. Projektowanie grafiki i produktu, współzałożenie teamu projektowego designfrompoland, animacja czy też studia na warszawskiej ASP – to wszystko inwestycja, która musi się opłacić. Wyzwanie w postaci Animusic Live Stories, czyli połączenie muzyki i form wizualnych, to dla niego pestka. Animacje we flashu mu nie podskoczą. Ostatnio złożył im propozycję nie do odrzucenia. (przemekostaszewski.pl)